Juan Mata w swoim poniedziałkowym wpisie na blogu skomentował nadchodzący powrót rywalizacji w Premier League, który Manchester United rozpocznie od wyprawy na Anfield.
» Juan Mata w swoim poniedziałkowym wpisie na blogu skomentował nadchodzący powrót rywalizacji w Premier League, który Manchester United rozpocznie od wyprawy na Anfield. - Nie możemy się doczekać, by pokazać wszystkim, do czego jesteśmy zdolni. Chcemy grać dobrze i rywalizować ze wszystkimi - mówi Hiszpan.
- Witam wszystkich. Ten tydzień był nieco inny, ze względu na spotkania reprezentacji. Teraz jednak jesteśmy już skoncentrowani na Premier League. Czeka nas jeden z najważniejszych meczów w tym roku, czyli wizyta na Anfield. Jak wiecie, jest to wyjątkowa rywalizacja dla kibiców Manchesteru United i jedno z najbardziej atrakcyjnych starć w piłkarskiej Europie. Miałem już szczęście w nim uczestniczyć i mogę zaświadczyć, że nie ma drugiego takiego pojedynku. Oba zespoły są w dobrym momencie, więc spodziewamy się spektakularnej rywalizacji.
- Naprawdę nie możemy się doczekać, by pokazać wszystkim, do czego jesteśmy zdolni. Chcemy grać dobrze i rywalizować ze wszystkimi. Po naszym ostatnim remisie zespół chce jak najszybciej zdobyć trzy punkty. To udało nam się podczas dwóch ostatnich wizyt na Anfield, więc chcemy potwierdzić, że jesteśmy na dobrej drodze.
- Na ten tydzień przypadła 60. rocznica debiutu sir Bobby‘ego Charltona w Manchesterze United. To dobry moment, by podziękować jednej z najbardziej charyzmatycznych postaci w świecie futbolu. Jeżeli w Hiszpanii zapytasz o nazwisko angielskiej legendy piłki nożnej, to ludzie odpowiedzią "Bobby Charlton". To także doskonały przykład tego, jak nietuzinkowy piłkarz potrafi nadal wpływać na tę dyscyplinę sportu po zakończeniu kariery.
- Po raz pierwszy miałem okazję go poznać po moim debiucie w Manchesterze United na Old Trafford. Od tamtego momentu czuję, że jest to ktoś mi bliski i bardzo uprzejmy. On zawsze przychodzi do naszej szatni po meczach i okazuje nam niesłabnące wsparcie. Sir Bobby doskonale reprezentuje wartości Manchesteru United.
- Tym razem przerwa na mecze reprezentacji pozwoliła mi spędzić kilka dni w domu w Asturii. Spotkałem się z dziadkami, rodzicami, siostrą, wujami i ciotkami oraz przyjaciółmi. Doładowałem też baterie asturyjskim jedzeniem. Ono jest bezcenne! Uwielbiam powroty do domu.
- Mogłem także zobaczyć mecz Realu Oviedo. Zespół walczy w drugiej lidze hiszpańskiej, która jest bardzo trudna. Real zagrał dobry mecz przeciwko Rayo Vallecano i kontynuuje passę zwycięstw. Liga jest jednak bardzo długa i trzeba być cierpliwym. Spędziłem kilka fantastycznych dni, lecz teraz skupiam się już tylko na treningach i przygotowaniu do kolejnego meczu.
- PS. Specjalne uściski dla ludzi na Haiti (to nie pierwszy raz, gdy ten kraj został dotknięty przez katastrofę naturalną) i dla tych, którzy zostali dotknięci huraganem Matthew. UNICEF i inne organizacje starają się pomóc, ale to nie wystarczy. Im więcej pomocy, tym lepiej. Tutaj znajdziecie więcej informacji: www.unicef.org.uk - napisał Hiszpan.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.