Pogba: Po części zawsze byłem w United

Zacznijmy od początku. Opuściłeś Manchester United jako młodzieżowiec, a teraz wracasz w roli najdroższego piłkarza na świecie. Dlaczego zdecydowałeś się na powrót? Dlaczego Manchester United?

Mówiąc szczerze, zawsze kochałem Manchester United. Odszedłem, ponieważ chciałem grać. Chciałem pokazać światu i klubowi, że jestem gotowy. Ten powrót pokazuje, że część mojego serca cały czas tutaj była.

Kiedy bierzesz pod uwagę swój powrót do United, co będzie dla ciebie udanym sezonem?

Wygranie ligi, pucharu oraz Ligi Europy. Triumf w każdych rozgrywkach byłby idealny.

Jak bardzo podekscytowany jesteś swoim pierwszym meczem na Old Trafford?

Nie mogę się doczekać. Nie powiem nic więcej, po prostu nie mogę się doczekać gry w nowym zespole i założenia tej koszulki.

Planujesz jakąś nową radość po golu, czy nadal będzie to Dab?

Przygotowałem coś nowego. Nowy zespół, nowe rzeczy.

Jak bardzo jesteś podekscytowany perspektywą gry ze Zlatanem?

Zawsze dobrze jest grać z wielkimi zawodnikami. Miałem takie szczęście w Juventusie. Tacy gracze chcą dokonywać wielkich rzeczy. On uwielbia żartować. Za każdym razem kiedy się widzimy, on musi powiedzieć coś o moich butach czy włosach. Sposób, w jaki mówi także jest niezwykle zabawny. Dzisiaj podczas treningu śmiał się ze sposobu, w jaki trenowałem boks. Zaprezentowałem pewną kombinację na Instagramie, ale on powiedział, że powinien mi wystarczyć tylko jeden cios.

Jakim doświadczeniem było nagranie klipu ze Stormzym?

Było bardzo dobrze. Połączenie wokalisty i piłkarza zawsze jest dobre.

Jest coś o czym nie możemy nie porozmawiać. Chodzi o sir Alexa Fergusona. Jakie jest twoje stanowisko w tej sprawie?

Mam do niego wielki szacunek. To najlepszy menadżer w historii futbolu. Nie mam z nim żadnego problemu. Jedynym problemem było to, że chciałem grać. Być może on myślał, że jest jeszcze za wcześnie, ale ja byłem gotowy. To wszystko. Wiele się od niego nauczyłem. Nie mam z nim żadnego problemu i zawsze będę go szanował. Mam nadzieję ponownie go spotkać.

Jaki jest twój najlepszy atrybut?

To bardzo trudne pytanie. Powiedziałbym, że odzyskanie piłki w obronie i wyprowadzanie akcji. Mam długie nogi, więc mogę szybko biegać, zaliczać asysty czy oddawać strzały. Chcę być obrońcą, pomocnikiem i napastnikiem jednocześnie, ale najlepiej wychodzi mi bieganie od jednego do drugiego pola karnego. Nie potrafię wskazać jednego szczególnego atrybutu.

Kiedy oglądam twoje grę, wydaje mi się, że potrafisz wszystko. Dlatego czasem zastanawiam się, jakie boiskowe rzeczy wychodzą ci „zaledwie” bardzo dobrze.

Nie wiem, nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.

Myślę, że ten sezon odpowie nam na nieco więcej pytań.

Dokładnie.

Jestem obecny w mediach społecznościowych, ponieważ w tych czasach tak trzeba. Zastanawiam się jednak, kim jest prawdziwy Pogba. Ten, który spędza czas z braćmi i mamą. Kim jest prawdziwy Pogba?

Widzicie prawdziwego Pogbę za każdym razem. Kiedy jestem na boisku nie potrafię udawać, nie jestem aktorem. Lubię żartować i tak samo jest poza boiskiem. Według mnie jestem normalny. Uwielbiam grać w piłkę, a poza tym po prostu cieszę się życiem. Mamy szczęście, na nasze mecze przychodzi mnóstwo osób. Wielu ludzi zmaga się z problemami i pełnią szczęścia jest dla nich obejrzenie jednego meczu. Ja śmieję się i żartuję, ponieważ jestem szczęśliwy, kocham życie. Wujek Pat [Patrice Evra] zawsze powtarza hasło „I love this game”. Niedawno rozmawiałem z nim na ten temat. Powiedział: „Popatrz na to wszystko. Mamy jedzenie, mamy wodę, mamy wszystko. Po prostu ciesz się życiem”. To prawda. Kiedyś miałem twoje zdjęcia na plakatach. Dziś stoimy obok siebie i rozmawiamy, to niesamowite.

Czy to prawda, że chcesz wygrać Złotą Piłkę?

To prawda. To moje marzenie i cel. Zawsze o tym marzyłem.

Czy to coś, co się napędza?

Napędzają mnie moje cele. Chcę marzyć o rzeczach wielkich, nie tych małych. Być może to się stanie, być może nie. Chcę jednak mieć wielkie marzenia.