W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Adnan Januzaj podkreślił, że obecność Davida Moyesa w Sunderlandzie przesądziła o tym, że 21-latek zdecydował się na wypożyczenie z Manchesteru United.
» Adnan Januzaj ma nadzieję odzyskać dobrą dyspozycję w barwach Czarnych Kotów
Reprezentant Belgii zdążył już zadebiutować w nowych barwach w przegranym 1:2 spotkaniu z Manchesterem City.
- Moyes byl kluczowy dla mojego wypożyczenia i doceniam tę okazję, ponieważ chcę pokazać ludziom, na co mnie stać - zaznaczył Januzaj.
- Moim zadaniem jest zdobywanie goli i asystowanie. Fani przychodzą na stadion, by cieszyć się futbolem i oglądać atrakcyjną grę. Chcę być jednym z tych zawodników, dzięki którym będą zadowoleni.
- W spotkaniu z City mieliśmy pecha, ponieważ graliśmy dobrze i ciężko pracowaliśmy - podsumował 21-latek.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
v33d: Może się mylę ale czy Januzaj nie ma czasem kontraktu ważnego przez sezon jeszcze? Znaczy czy z końcem wypożyczenia do Sunderlandu nie kończy się jego umowa z United?
tom93: bardzo dobra decyzja, żeby go dać pod skrzydła Moyesa. Uważam, że zarówno jeden jak i drugi mają coś do udownienia i spróbują urwać punkty naszym rywalom!
MrMojoRisin: Cieszę się że został wypożyczony a nie sprzedany. Młody zawodnik i mam nadzieję że się jeszcze podniesie bo co tu się oszukiwać w United sobie nie poradził a u Mou by nie grał. Uchodził za wielki talent ale widocznie za wcześnie dla niego na na MU. Miejmy nadzieję że wróci silniejszy i Diabły będą miały z niego pociechę na wiele lat. Jest pytanie: Sunderland ma w umowie prawo wykupu czy nie?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.