Kilerek7: Naprawdę szkoda Polaków, zagraliśmy o wiele lepiej, bardzo mądrze i zespołowo. Ronaldo zachowywał się jak małe dziecko, a co do Renato Sanchesa, to po pierwszej połowie przeżywałem, czemu do nas nie trafił. Zachciewa nam się za 100 baniek Pogby a tutaj o wiele taniej taki kocur, wyrośnie z niego kawał zawodnika, już teraz wyróżniał się chyba najbardziej. A wracając do naszych, przykre jest, że nie przegrywa się meczu a odpada. Portugalia nic nie grała z nami i z Chorwacją a jednak w półfinale. Ronaldo ponoć też dolał oliwy do ognia, że jak przegra z Polską to odchodzi z Repy, czasami te ego gwiazd jest masakryczne. Po meczowe wywiady też wzruszające. Fabiański płakał, że nic nie wybronił. To nie jego wina, ale zastanawiałem się w trakcie karnych, czy Nawałka nie wyszedłby lepiej gdyby wykorzystał zmianę i wpuścił Boruca, tak jak zrobił LvG z Krulem. Ze Szwajcarami Fabian nic nie wybronił, ja wiem, że to trochę chamskie zachowanie, ale sądzę, że Boruc lepiej wykonywał by jedenastki. No i karny Kuby, chyba nikt się nie spodziewał, że akurat nasz bohater z 2 golami nie strzeli, ale cóż stało się, jego żona jak płakała. Anna Lewandowska to samo jak Lewy strzelił. Fajna przygoda i emocje, nie oczekujmy od nich cudów, bo wielu marzyło tylko o wyjściu z grupy a byliśmy w 8 najlepszych i odpadliśmy o włos, z nie lepszą Portugalią. Brawo za walkę i charakter, dziękujemy Polacy:)
I na koniec stara i dobra pieśń: NIC SIĘ NIE STAŁO! POLACY NIC SIĘ NIE STAŁO:)