W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Legendarny Brazylijczyk Pele przyznał, że w 1968 miał możliwość dołączenia do zespołu Manchesteru United, postanowił jednak spędzić kolejne 6 lat w Santosie.
» Pele nigdy nie zagrał w barwach europejskiego klubu
Król futbolu mógł grać w jednym zespole z takimi gwiazdami europejskiej piłki nożnej jak Bobby Charlton, Denis Law i George Best. Ostatecznie, Pele nigdy nie zagrał w żadnym klubie ze starego kontynentu.
- Tak, miałem ofertę, myślę, że w 1968 roku, na pewno w późnych latach 60-tych- przyznaje Brazylijczyk.
- W drużynie, w której wówczas grałem, Santosie, powiedziano mi "mamy kilka telefonów z Manchesteru, abyś grał dla Manchesteru United". Zapytano mnie "chcesz tam grać?"
- Wtedy Santos był obok Realu Madryt jedną z najlepszych drużyn. Powiedziałem, że zostaję.
- Wszyscy wiedzą, że grałem w moim Santosie 25 lat. Później na 5-8 lat przeszedłem do New York Cosmos. Nigdy w życiu nie doznałem ciężkiej kontuzji, zacząłem mieć problemy z urazami dopiero, kiedy skończyłem grać w piłkę - mówił Pele.
Klimaa: Nie ma co rozpamiętywać tamtych czasów. Mieliśmy bardzo ciekawą drużynę a gdyby nie tragedia która wydarzyła się parę lat wcześniej zapewne bylibyśmy dominatorami w tamtej dekadzie.
Lokator23: Jaki Bog futbolu. Czlowiek ktory nigdy nie gral w europie w zadnej porzadnej lidze. Strzelil mnostwo goli w karierze ale i znow sie powtorze nigdy nie gral w europie. Neymar tez roznosil swoja lige strzelal jak opentany a kazdy wie jaki mial swoj pierwszy sezon w Barcelonie. Ja osobiscie nigdy Pele nie uznam za jakiegos geniusza. Byl Bogiem w swojej lidze i tyle
vanderToki: A drugi sezon jaki Neymar miał fatalny... marnych 39 goli i potrójna korona. : )
Pele potężną wtedy Benfikę w Pucharze Interkontynentalnym też rozniósł. A w następnym roku Milan. Poza tym, pamiętany jest przede wszystkim z gry w reprezentacji. Jasne, że ciężko zweryfikować jego status. Niemniej jednak moim zdaniem był jednym z najlepszych piłkarzy swoich czasów. ;)
luqmajster: Kiedyś były inne czasu i nie ściągano każdego lepszego piłkarza z Brazylii do Europy, więc liga była silniejsza niż obecnie. Poza tym gość wygrał 3 razy Mistrzostwa Świata na 4 w których grał.
Sideswipe: Rozumiem lokator że masz własne zdanie ale - hahahaha i tyle. MŚ to najtrudniejsze rozgrywki w piłce nożnej i tam wymiatał, strzelał jak OPENTANY a Ty piszesz, że to zawodnik jednej ligi.
Lokator23: A co to byly za mistrzostwa polowa druzyn nie grala czasy wojny w europie . To to samo jak Real szczyci sie ze wygrali LM 11 ale wygrali 5 pierwszych edycji w ktorych wiele krajow nie bralo udzialu
vanderToki:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.06.2016 23:13
Z tym "jak opętany" też może nie przesadzajmy, królem strzelców nie był ani razu, na dwóch turniejach trafił tylko po jednym razie - ale zasłużenie był zawodnikiem mistrzostw raz i dwukrotnie w najlepszej jedenastce mistrzostw, a poza tym - jakie to były bramki i jak ważne...
@Lokator23 - Chyba coś Ci się pomyliło, jakie czasy wojny 1958-1970? Dwa z tamtych mundiali zostały rozegrane w Europie. ;p Co do Realu, wiele nie brało udziału, ale te najlepsze kluby i owszem.
Lokator23: Do Sideswipe .I lepiej jak pokazales mi moj blad w pisowni?? Doworatsciowales sie?? Zrobilem blad trudno od 12 lat nie mieszkam w Polsce na codzien uzywam innego jezyka i zdarzaja mi sie bledy w dosc prostych wyrazach nie ukrywam tego. Pozdrawiam
vanderToki: PS W Szwecji - 12 na 16 zespołów było z Europy, w Chile - 10 na 16, w Anglii - to samo, w Meksyku - 9 na 16. Pele strzelał gole na MŚ prawie wyłącznie drużynom europejskim, wyjątek - Meksyk. Ale lepiej bajki opowiadać. :)
Neymar12:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.06.2016 23:22
Kiedyś w Brazylii grały całą karierę takie legendy jak Rivelino, Pele czy Garrincha. Inna sprawa że zasługi tego ostatniego w sukcesy Brazylii są często ignorowane i mówi się jedynie o Pele
vanderToki: W ogóle było tam wtedy mnóstwo przekozackich piłkarzy, Jairzinho, Carlos Alberto, Gerson - naprawdę ciężko powiedzieć, czemu akurat Pele tak się zapisał. Może dlatego, że zabłysnął tak młodo, wybił się i zawłaszczył nr 10, promując jednocześnie tenże.
Copy: No dobra, dobra...
Wiemy już, że Pele miał od nas oferty... wiemy, że Usain Bolt chciał by u nas grać... i tak dalej i tak dalej. Zaraz kogo wyciągniecie że mógł u nas grać? R.Carlos? Guardiola? Beckenbauer,Boniek, LATO?!
Bosz, wszyscy mieli telefony, propozycje... ale nikt z nich nie zagrał, ale temat na stronie jest.... i tak dalej...
No cóż, zaczęło się okienko transferowe, czyli trzeba WSZYSTKICH niezwykłych, dobrych i miernych grajków nastawiać aby wylewali żale, że "Manchester United ich chciał". Czyli co, dla emerytowanych zawodników to prestiż, zaś dla obecnych temat do podwyżki w obecnym klubie... przecież Manchester United mnie "chciał"...
Sideswipe: Fajnie, ale co ten komentarz ma na celu? Pele powiedział przy okazji meczu charytatywnego, który jest rozgrywany na Old Trafford więc o co ten lament?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.