JohnnyP: Uważam, że właśnie jego powrót do Chelsea był podyktowany chęcią zbudowania czegoś na lata, możliwe że takie właśnie wrażenie odniósł po rozmowie z właścicielem tego klubu. Niestety zawodnicy nie okazali się "ulepieni" z podobnego materiału z jakim miał wcześniej w Chelsea do czynienia. Rzec by można, że obecnie to raczej odpad biologiczny tudzież - co najwyżej - surowiec wtórny, nie zaś metale lub kamienie szlachetne, czy nawet półszlachetne. I chodzi tutaj zapewne zarówno o ciało, jak i o ducha tych zawodników.
Manchester United potrzebuje kogoś, kto na lata zapewni pewien poziom sportowy drużyny po to, aby można było inwestorom lub sponsorom bez żenady w oczy spojrzeć, biorąc pod uwagę prawie 30-letnie dokonania SAF-a. Nie chodzi tutaj wyłącznie o wygrywanie przez lata z rzędu Ligi Mistrzów i BPL (byłaby jazda !!) ale o niezmarnowanie i utrzymanie dorobku. Nie chodzi o trenera, który wyda co roku 300 mln funtów na jakichś smutnych kolesi pokroju M.Rojo, czy (z całym szacunkiem, ale już "co nieco" wyeksploatowany) B. Schweinsteiger, tylko będzie miał pomyślunek, który pozwoli mu na ciągłe ogarnianie współczesnego futbolu i tworzenie zespołu, który będzie wygrywał. SAF tworzył zespół głównie z gości, których (z nielicznymi wyjątkami) nikt nie mógłby z czystym sumieniem nazwać gwiazdami piłki nożnej, a rąbali wszystkich. Moyes i LvG przez 3 sezony spieprzyli poziom i wizerunek klubu, na który SAF pracował przez całą karierę na Old Trafford. Czas na powrót na właściwe miejsce. Z kim, jeśli nie z Mourinho ? Nawet jeśli ma swoją wizję.
MANCHESTER UNITED - THE POWER AND GLORY !!