» 14 maja 2016, 10:38 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC Sport
Nie tak wyobrażali sobie kibice Manchesteru United koniec drugiego sezonu pod wodzą Louisa van Gaala. Czerwone Diabły zamiast walczyć o mistrzostwo Anglii drżą o awans do kwalifikacji do Ligi Mistrzów. A i ten jest niepewny, bo United muszą pokonać w niedzielę Bournemouth i liczyć na porażkę Manchesteru City ze Swansea City.
» Nie tak wyobrażali sobie kibice Manchesteru United koniec drugiego sezonu pod wodzą Louisa van Gaala. Czerwone Diabły zamiast walczyć o mistrzostwo Anglii drżą o awans do kwalifikacji do Ligi Mistrzów. A i ten jest niepewny, bo United muszą pokonać w niedzielę Bournemouth i liczyć na porażkę Manchesteru City ze Swansea City.
Kwestia awansu do Ligi Mistrzów jeszcze do wtorku była w rękach Manchesteru United. Porażka z West Hamem United (2:3) w zaległym meczu nie pozwoliła jednak drużynie Van Gaala wyprzedzić Manchesteru City. W przyszłym sezonie kibice na Old Trafford będą więc prawdopodobnie oglądać zmagania w ramach Ligi Europy.
Kto? Manchester United vs Bournemouth Kiedy? Niedziela, 15 maja 2016 O której? 16:00 Gdzie? Old Trafford Sędzia? Jonathan Moss
Choć piłkarze Manchesteru United po meczu z Bournemouth mają w perspektywie jeszcze starcie w finale Pucharu Anglii, to jeśli chcą zgarnąć komplet punktów nie mogą wybiegać myślami zbyt daleko w przyszłość. Beniaminek w Premier League już raz ograł bowiem zespół Van Gaala. Grudniowe spotkanie obu drużyn zakończyło się zwycięstwem Bournemouth 2:1.
Zespół Eddiego Howe'a osiągnął swój cel na ten sezon, jakim było pozostanie w angielskiej ekstraklasie. Drużyna Wisienek przyjedzie więc na Old Trafford bez pętającej nogi presji. Menadżer Bournemouth zapowiada, że o odpuszczaniu meczu nie ma jednak mowy, bo każde starcie z Manchesterem United to „historyczna okazja”.
Louis van Gaal przed starciem z Bournemouth nie ma zbyt wielu zmartwień kadrowych. Holender nie będzie mógł skorzystać jedynie z Adnana Januzaja, który doznał stłuczenia na treningu oraz Matteo Darmiana, który wciąż leczy uraz kostki. Zawieszony w dalszym ciągu jest Marouane Fellaini, a poza składem pozostają Bastian Schweinsteiger i Luke Shaw. W zespole Wisienek nie wystąpią natomiast Sylvain Distin (plecy) i Adam Smith (pachwina).
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki: – Grudniowe spotkanie Bournemouth z Manchesterem United było pierwszym starciem obu drużyn w Premier League. Wisienki wygrały wówczas 2:1.
– Bournemouth cztery razy przyjeżdżało na Old Trafford na pucharowe mecze. Wszystkie spotkania zakończyły się porażką, a Wisienki nie zdobyły w nich ani jednej bramki, tracąc przy tym 12.
– Manchester United wygrał sześć z ostatnich siedmiu ligowych spotkań rozgrywanych na Old Trafford.
– Tylko Leicester City zdobył więcej punktów (42) na swoim stadionie niż Manchester United w tym sezonie, który zgromadził ich 38. Czerwone Diabły rozegrały jednak jedno spotkanie mniej.
– Manchester United w tym sezonie zdobył w lidze zaledwie 46 bramek. Jeśli zespół Louisa van Gaala nie zdobędzie... 12 bramek w starciu z Wisienkami, to będzie to najgorszy dorobek strzelecki klubu od sezonu 1989/1990, kiedy to zespół także zdobył 46 bramek.
Gdzie obejrzeć: Mecz Manchesteru United z Bournemouth będzie pokazywany na antenie Canal+ Sport 2. Będzie to transmisja łączona, równolegle Canal+ pokaże starcie Manchesteru City ze Swansea.
Przypominamy o możliwości śledzenia meczu Manchester United vs Bournemouth na łamach Live.DevilPage.pl. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 16:00!
RuudVN: Legia to taki Bayern Polski, prawie nikt ich nie lubi ale w obecnej sytuacji w El. LM wolę Legię od Piasta, rok temu mieliśmy awans do LM ale jak to mówią biednemu wiatr w oczy, ch..j w dupę i baba w klubie która spie..oli awans
dawidlp92: nawet gdyby stał się dzisiaj wielki cud w postaci tego iż City przegrywa ze Swansea a My wygrywamy z Bourn.. to Van Gaal kopa w dupe powinien zebrać na dowidzenia
MarekOdbyt: A ja nie czekam. Chociaż to wielki piłkarz i pewnie by sobie poradził w premier league to wolalbym kogos mlodszego kto moflby zostac na dluzej.
RedRevolta: A ja jestem realistą, gdyby nie grał Aguero to można jeszcze pomarzyć, a tak, jak dla mnie, nie ma szans, City będzie grało na 100% wiedzą o co grają, a wystarczy im remis, Swansea nie gra już o nic i do tego jeszcze nie zagra Fabiański, Williams, Taylor i Sigurdsson, obudziliśmy się z ręką w nocniku, trochę za późno.
Kilerek7: Being Sports donosi, że Ibrahimoviciowi najbliżej do nas, a to by znaczyło, że Mourinho u nas, bo nie wierzę, że by przyszedł gdy LvG byłby trenerem.
DolphZiggler: Gdzie obejrzeć:
Mecz Manchesteru United z Bournemouth będzie pokazywany na antenie Canal+ Sport 2. Będzie to transmisja łączona, równolegle Canal+ pokaże starcie Manchesteru City ze Swansea.
jassaj: Szybkie porównanie: United po sezonie Moyesa- 64 pkt, United po sezonie LvG- maksymalnie 66 pkt.... No progres kosmiczny, drżyjcie rywale w tym tempie za 10 lat znowu będziemy w walce o mistrza !
kckMU: Emocje jak na grzybach w tej Hiszpanii. Co prawda nie lubię tego wspominać, ale porównajmy sobie dzisiejszy dzień z finiszem Premier League w 2012 roku
piter100000: emocje to były przed tą kolejką. nikt się nie spodziewał, że Real zbliży się tak do Barcy. same dzisiejsze mecze były do przewidzenia. szkoda, wolałbym real na mistrza
1. gdzie Arsenal, a gdzie Labedzie, roznica klas
2. Labedzie juz o nic nie graja, moga rownie dobrze wygrac jak i wysoko przegrac
3. na nasze nieszczescie City wygladalo na prawde dobrze w meczu z Arsenalem
4. brak Sigurdssona i Fabianskiego to powazne oslabienie Swansea
5. City ostatnio przegralo i zremisowalo, musza sie w koncu odkuc, a kiedy jak nie w meczu o byc albo nie byc
Szansa, ze nie wygraja jakas jednak jest. W koncu nie zagra ich glowny kreator gry Silva, oraz obrona bez Kompanego zawsze moze cos odwalic. No i Labedzie graja u siebie takze pewnie beda chcieli sie ladnie pozegnac z kibicami. Jednak ja bardziej spodziewalbym sie w najlepszym wypadku jakiegos remisu(0-0, 1-1), ktory jak wiadomo i tak nam nic nie daje.
Swoja droga, to wcale sie nie zdziwie jesli powtorzylby sie scenariusz jak z sezonu 2011/12, a konretnie jego ostatniej kolejki, gdzie przez pare minut bylismy mistrzami...
NexaT: To nie City było mega dobra z Arsenalem, a po prostu ekipa Wengera słaba. Dziury w obronie, niedokładne podania, przewracanie się jak na lodowisku.
Nie warto patrzeć na miejsce w tabeli Swansea, bo to zespół pokroju Evertonu, Crystal, WHU i Southampton, czyli lubią urywać punkty najlepszym.
kckMU: City w ofensywie wyglądało bardzo dobrze. Prócz 2 goli stworzyli kilka sytuacji, więc nie można narzekać. Gole Arsenalu były bardzo dobre, wątpię, że Swansea stać na takie zagrania, jak chociażby akcja Sancheza na ścianę z Giroud. Poza tym - Swansea i Stoke tracą najwięcej goli po stałych fragmentach, a dodatkowo nie zagra Williams. Szejki nie pozwolą, żeby Guardiola przyszedł na LE. City będzie kontrolować ten mecz i pewnie wsadzą ze 2 bramki.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.05.2016 21:51
M4GIK1990MU,
,,strasznie czarnowidzisz;"
Chyba nie doczytales do konca mojej wypowiedzi ;). W punktach skupilem sie na negatywach, jednak pozniej dodalem tez jakie widze pozytywy.
1.
Bardziej mi tu chodzilo o poziom zawodnikow, ktorzy moga w kazdej chwili czyms zaskoczyc.
2.
Mlodzi moga zechciec sie pokazac, ale rownie dobrze moze ich zjesc presja, masz przyklad meczu City z Chelsea w COC, gdzie City gralo mocno rezerwowym skladem.
3. Napisalem, ze City wygladalo dobrze, a nie ze swietnie. Czy ja wiem czy Arsenal zawiodl? Raz, ze grali na Etihad, a dwa, ze dwukrotnie potrafili odrobic straty i dzieki nim mielismy wtedy wszystko w swoich rekach. Poza tym grajac na maxa(czyt. odkryliby sie, czym ryzykowaliby, ze moga pojsc jakies grozne kontry City) ryzykowaliby, ze moga wypasc z top4.
talir: Cyrk to byłby jakby City przegrało swój mecz, a my znów byśmy tego nie wykorzystali. Tak naprawdę nie jesteśmy zdecydowanym faworytem do zgarnięcia kompletu punktów, wystarczy wrócić tylko pamięcią do meczu z Norwich, gdzie się niemiłosiernie męczyliśmy.
dawid27154: Zastanawiam sie na co chce czekać Rooney aby ocenic jak bardzo udany jest to sezon. Na LM? Prosze Cie bez względu na wynik jest to fatalny sezon, chyba ze eliminacje LM to jest sukces tym bardziej zapewniony dzięki City... a nie własnymi wynikami. A ta ofensywa najgorsza od prawie 30 lat to jest niewątpliwy sukces.
marcelinho07: Ale city ma 2 pkt przewagi wiec w przypadku gdyby jutro zremisowali beda mieli 3... my wygrywamy swoj mecz i mamy tyle samo punktow. A wtedy chyba najpierw do rozstrzygniecia brane sa pod uwage bezposrednie mecze w ktorych mielismy remis i wygrana... takze to my bedziemy na 4 miejscu
Gallacher: Trzeba było nie zawalać meczy w środku sezonu i je wygrywać a dzisiaj nie było by prymitywnego liczenia kto z kim może wygrać i być może 4 pozycja była by już bezpieczna zważywszy na to co City wyprawia ze swoją grą.Po ostatnich meczach z Norwich jak i WHU trzeba trząść portami bo nasza gra jest tak żenująca że wygranie z Bournemouth nawet ta jedną bramką będzie sukcesem i na wagę złota jeśli City lub zremisuję bo nie wiem czy taka sama ilość pkt w przypadku remisu City nie da nam 4 pozycji,ale chyba liczy się różnica bramek czy mecze bezpośrednie ktoś wie ?
fetraini: Van Gaal musi zostać. On wykonuje w klubie świetną robotę. Holender nie przyszedł do United, by wygrywać to trofea, ale by zbudować mocny zespół na lata. I na razie proces trwa, wszystko jest pod kontrolą. Jeśli LvG mówi, że wypełnia swój plan w Manchesterze to wie co mówi, a nie jest chory psychicznie czy jara dobry towar jak twierdzi elita intelektualna z tego forum. Proces mówi trwać 3 lata, a więc został jeszcze rok. Po przyszłym sezonie stanie się z nami to, co działo się po odejściu LvG z Barcelony i Bayernu - wrócimy na szczyt. To wszystko nie było przypadkiem. Myślę, że nie dojdzie do fatalnego dla tego klubu obrotu spraw, jakim niewątpliwie będzie zwolnienie van Gaala i zatrudnienie Mourinho. Woodward doskonale zna plan Louisa.
Zwolnienie LvG i zatrudnienie Mourinho to będzie coś strasznego, to będzie zdemolowanie mozolnie odbudowywanego przez van Gaala United. Portugalczyk jest już w tej chwili wypalonym trenerem. Widać to już było w tym sezonie. To jak zniszczył Hazarda Maticia czy Fabregasa to jakiś kryminał. Ten człowiek w tym momencie nadaje się co najwyżej do tarcia chrzanu, jednak nadal posiada łatkę klasowego trenera. Nasi piłkarze nie są jeszcze przygotowani na nowego szefa. Ich procesy muszą się skończyć, by byli klasowymi piłkarzami. Przyjście tego destruktora do klubu to będzie tragedia!! Chroń nas Boże przed tym zarozumiałym pajacem!! A wy się dalej łudźcie, że to nasz wybawca, który będzie wygrywał trofea, bo z każdym klubem to robił...
kckMU: bulwerss, ja tylko napomnę, że van Gaal od długiego czasu robi z nas, kibiców, idiotów. Nie ma do nas za grosz szacunku, więc dlaczego my go mamy mieć? Wyjaśnij i uargumentuj proszę i będę gotów zmienić te poglądy
bulwerss: Jak kiedys powiedzial ze nie mamy zbytnio szans w LM (cos w tym stylu) to go tu wszyscy zjechali: "Jak on moze tak mowic o takim klubie" "wywalilbym go z klubu po takich slowach", ale jak jakies pismaki sie dowalaja do jego roboty i tego zaciekle broni (to co Domelo pisal o "prawdzie" nadawanej przez pismaki) to jest nagonka bo nie szanuje nikogo..... Rozumiem ze wy tu obecni ubolewacie nad krzywda dziennikarzyn. Prosiles o nieco bardziej rozwinieta wypowiedz to nie wyjezdzaj z bronieniem!!
Domelo:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.05.2016 12:33
Przychodząc do klubu powiedział, że potrzebuje 3 miesięcy. Dlaczego nas oszukał i nie starczyły mu nawet 2 lata? Zamiast progresu jest zdecydowany regres.
bulwerss: Na wyniki napewno mialy wplyw liczne kontuzje kto mogl to przewidziec? Rozumiem ze jakby powiedzial ze walczymy o 4 miejsce to nie byloby zadnego hejtu? :) Sam pomysl, koles jest w ciemnej du...... za przeproszeniem i nw jaki sens ma takie ujadanie na jakims forum :)
Domelo: Nie wiem jak Ty, ale ja straciłem sporo nerwów na meczach United w tym sezonie. Ktoś powie, to po co oglądasz. Tak to jest już jak się do czegoś przywiążesz.
bulwerss:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.05.2016 12:46
Oj ja tez duzo nerwow stracilem uwierz mi :) Tylko po prostu nie widze sensu pisania tego wszystkiego tudziez nie mam takiej weny tworczej i nie chce mi sie pisac i wymyslac tych wszystkich formulek
To jest odniesienie to beznadziejnego poczatku starcia z WHU? Skads to kojarze
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.