milagro: uzarczyq
Mecz, meczowi nierówny, bo inna taktyka, inni zawodnicy. Niektóre drużyny między sobą potrafią grać bajeczny futbol podczas gdy trafią na kogoś innego, to męczą bułę. Także lepiej nic z góry nie zakładać, ze będzie tak i tak. Ja po prostu wolę być optymistą i nie zakładać, że ten i ten zawodnik na pewno coś zawali. Pomijając już fakt, ze Blind ma to do siebie, że zawsze lubi udowadniać że coś jest inaczej haha. W meczu z Tottenhamem też byś nie przewidział, że damy ciała w 6 minut, bo nic na to nie wskazywało.
Ogólnie z meczu na mecz zawsze najbardziej mnie gryzie fakt, że nasi tak rzadko potrafią wykreować coś z przodu, ze nawet w przypadku stracenia bramki byłaby nadzieja na odrobienie strat. Do tej pory, w tym sezonie mieliśmy 2 mdłe remisy z Młotami. Można z góry oczekiwać czegoś podobnego.
klikas
Z tego co ja wiem i pamiętam, Blind zanim przyszedł do United grał już jako: stoper, LO, defensywny pomocnik, wahadłowy; dlatego nie możesz tak do końca powiedzieć, że żaden z niego środkowy obrońca ;) Fakt, ze ostatni raz grał na tej pozycji w młodzieżówce Ajaksu i chyba na początku po wejściu do 1 drużyny, ale jednak już miał styczność z tą pozycją ;)