Gary Neville odszedł z Valencii

» 30 marca 2016, 17:58 - Autor: Rio5fan - źródło: valenciacf.com
Valencia poinformowała za pomocą swojej oficjalnej strony internetowej o zakończeniu współpracy z Garym Neville‘em.
Gary Neville odszedł z Valencii
» Gary Neville nie jest już trenerem Valencii
Obowiązki szkoleniowca hiszpańskiego klubu do zakończenia obecnego sezonu będzie pełnił Pako Ayestaran, który pełnił rolę asystenta w latach 2001-2004.

- Valencia zdecydowała o zakończeniu współpracy z Garym Neville‘em jako pierwszym trenerem. Po dokładnym przemyśleniu klub zdecydował o dokonaniu zmiany z myślą o interesie klubu w kontekście przyszłego sezonu. Dziękujemy Gary‘emu za wykonaną pracę i życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłości - czytamy w klubowym oświadczeniu.


TAGI


« Poprzedni news
Rooney: Blind znakomicie czyta grę
Następny news »
Manchester United obserwuje Jeisona Murillo

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (49)


dawid595: Luis Enrique też nie najlepiej zaczął przygodę jako trener pierwszoligowej drużyny (zwolnienie z Romy), a dzisiaj jest na najlepszej drodze do obrony trypletu jako pierwszy trener w historii.
Nie skreślałbym tak szybko Nevilla, a tym bardziej Giggsa. Drużyny pokroju Valencii to zbyt głęboka woda na początek. Gary powinien zacząć z zespołem końca tabeli PL, w końcu to właśnie tą ligę i styl gry zna najlepiej.
» 1 kwietnia 2016, 14:24 #30
Klimaa: Szkoda że Neville miał tak kiepską hiszpańską przygodę. Trzymałem za niego kciuki ale jednak rola eksperta telewizyjnego a rola pierwszego trenera to zupełnie inna liga.
» 31 marca 2016, 21:01 #29
devious: Piłkarzy, którzy grali dla SAFa a potem próbowali menedżerki było już... 29!

Udało się "kariery" - tzn. przetrwać w zawodzie choćby kilka lat - zrobić Robsonowi, Hughesowi, Bruce'owi, Strachanowi i obecnie Blancowi... Pierwszych czterech to typowi przeciętniacy na poziom Stoke City czy Hull (choć Hughes trenował też rosnące wówczas w siłę City) - Blanc robi prawdziwą karierę.


Reasumując - póki co naprawdę "odpalił" 1 z 29... JEDEN.

Takie są mniej więcej szanse Giggsa na to, że on będzie tym "mesjaszem". Nie zrozumcie mnie źle - jestem mega fanem Giggsa i dałbym wiele, by on został naszym menedżerem na lata. Ale patrzę po prostu chłodno i logicznie - szanse na to są malutkie, wręcz iluzoryczne. 5, może 10%? W najlepszym wypadku.

Mourinho? Też nie zbawi United, ale on jednak gwarantuje jakąś jakość. Wszędzie gdzie przychodził w max. 2 lata wygrywał mistrza i dochodził o półfinału LM, przy czym Real i Chelsea to chyba najgorsze kluby dla szkoleniowca - nie ma trudniejszej posady, z tych klubów każdy szkoleniowiec wylatuje prędzej czy później - z reguły prędzej.

W MU Mourinho mając spokój i wsparcie zarządu (czego nie miał do końca w Realu i Chelsea) może "zrobić robotę" - tym bardziej, że za cel będzie miał dorównanie Fergusonowi. Bo wszystko inne już w piłce klubowej osiągnął - więc zostało mu już tylko zmierzenie się z legendą. Z legendą, której nie da się dorównać ale można próbować :)

Więc dla mnie wybór jest prosty - Ryan ma jeszcze czas, niech udowodni swoją wartość w innym, łatwiejszym klubie - a Mou niech dostanie szansę. Gorzej niż za van Gaala i Moyesa nie będzie więc niczym nie ryzykujemy :)
» 31 marca 2016, 02:40 #28
micsie03339: I co ta Twoja statystyka pokazuje, że 29 piłkarzy, którzy grali pod wodzą Safa, postanowiło być trenerami i im nie wyszło, tylko co z tego, czy o nich wszystkich Saf, nim zostali trenerami, mówił, że nadają się na trenera? Bo jeśli nie to jest to kolejna statystyka nic nie pokazująca i można zrobić n kolejnych pokazujących, jak dobrze musi pójść Giggsowi w roli trenera, ale będą to nic nie warte statystyki, jak ta Twoja.
» 31 marca 2016, 09:01 #27
Szilk: Nie ma innego sposobu na sprawdzenie czy Giggs się nadaje na to stanowisko czy nie, jak powierzenie mu tego stanowiska. Po SAF-ie, dwóch uznanych trenerów się nie sprawdziło, chociaż wiązano z nimi ogromne nadzieje i mieli poparcie kibiców. Dlatego nie ma co wróżyć z fusów, tylko dać mu szansę, bo jego długoletni staż w Klubie, obserwacja Fergusona, autorytet wśród zawodników, lojalność i bezgraniczne oddanie Klubowi - dają mu prawo do otrzymania takiej szansy- gorzej niż teraz- nie może być.
» 31 marca 2016, 09:29 #26
DevoMartinez: Nie ma innego sposobu na sprawdzenie czy Giggs się nadaje, dokładnie tak, tyle, że nie w Utd. Klub teraz już nie ma czasu na eksperymenty, zwłaszcza jeśli nie dostaniemy się do LM. Ttrzeba będzie brać pewniaka.

A te argumenty, że to, ze tamto, że obserwacja Fergusiona są tak bezsensowne, że aż śmieszne. To tak jakby obserwacja Ronaldo czy Messiego na treningach zwiększała umiejętności piłkarskie kolegów z ławki. Nevile, Solsjkear, Berg oni też obserwowali i co? Autorytet Giggsa wśród kogo? Zaciężnej armii która doszła w ostatnie 2 sezony? Jakoś nie widze wpływu na ich gre, a przecież Guggs siedzi na ławce, jest asystentem. Czy wśród ziomali z boiska z którymi razem grał? Już widzę jak Ryan robi burę i wytyka błędy Rooneyowi czy Youngowi gdy ci pamiętają jak Giggs sam takie błędy niedawno robił. Niestety często trener musi zjjechać zespół i zawodników, a jak razem graliście to ciężko to przychodzi obu stronom. Pomijam już charakter Ryana, który charyzmatycznym przywódcą też jakoś nie jest. Staż oddanie i lojalnośc klubowi to za to się nie daje posady pierwszego trenera bo takich ludzi w MU jest wielu. Giggs powinnien trenować inny klub albo dalej się uczyć od kolejnego menago który już w piłce osiągnął prawie wszystko.
» 31 marca 2016, 11:20 #25
Sandor: Ja myślę ze Giggs nie ma charyzmy na bycie managerem takiego klubu jak MU taki picus plastus, sypiał z zona swojego brata i dla mnie okrył się hańbą mam jeszcze wiele innych zastrzezeń co do niego ale cenie go jako piłkarza na tym lewym skrzydle wiele zrobił tyle że to jest igła w stogu siana ni jak się ma do prowadzenia klubu, To nie jest poważny człowiek na bycie trenerem takiego klubu jak Man Utd. a to do czegoś zobowiązuje.
» 31 marca 2016, 22:15 #24
1wolf1: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.04.2016 10:25

Sandor - Czy sypial, czy nie sypial to bez znaczenia gdy w role wchodzi prowadzenie zespolu - ani mu to nie pomoze, ani przeszkodzi. Co do braku charyzmy masz zupelna racje. I zapewne zaraz znajda sie obroncy jego osoby, ale te komentarze nie sa wyssane z palca a powielane przez wiele osobistosci pilkarskich znajacych go na codzien. Dodalbym jednakze jeszcze 1 wazna rzecz do twojej wypowiedzi - on byl czlonkiem obu sztabow szkoleniowych z ostatnich lat. I co? Mamy o tym zapomniec i dac mu w nagrode zespol? Jest tak samo odpowiedzialny za to co sie obecnie dzieje jak i inni. I zapewne mozna gdybac i domniemac, czy ma cos do powiedzenia czy nie. Jednak jesli zgodzil sie na role pionka bo liczy na ciepla posadke tym bardziej temu panu juz podziekujemy...
» 1 kwietnia 2016, 10:24 #23
Gallacher: To i tak dziwne a zarazem"sukces" że on praktycznie bez prowadzenia żadnego zespołu dostał pracę w La Liga bo niektórzy muszą latami pracować na nazwisko by gdzieś pracować a Gary jako dobry obrońca dostał za nazwisko posadę,ale nie jest powiedziane że się nie nadaje tylko po prostu ze stołka w studiu idąc do pracy w klubie jest ciężko cokolwiek osiągnąć jak się wcześniej żadnej drogi nie obrało.
» 31 marca 2016, 00:54 #22
devious: Nie dostał pracy za nazwisko ale po znajomości - właściciel Valencii to dobry znajomy Gary'ego i postanowił dać mu szansę... Wtedy wielu mówiło, że to dobra i odważna decyzja :)

Sęk w tym, że Gary od początku nie miał szans - bo w Valencii jest istna stajnia Augiasza - bez doświadczenia, odpowiedniego autorytetu a nawet znajomości języka (sic!) Gary po prostu nie miał szans w tak krótkim czasie posprzątać ten bałagan...


A teraz zastanówcie się wszyscy twierdzący, że Ryan powinien dostać taką samą szansę w MU jak Gary w Valencii - czy Giggs jest gotowy podjąć się jednego z najtrudniejszych zadań w trenerskim świecie tj. posprzątania bałaganu stworzonego przez van Gaala, Moyesa, Fergusona i Woodwarda...
» 31 marca 2016, 02:20 #21
micsie03339: To czy popieram Giggsa w roli trenera United to jedno, ale Ty robisz kolejny błąd logiczny, wyciągasz błędny wniosek, że skoro Nevillowi się nie udało, to Giggs jest skazany na porażkę, pomimo, że jak zauważyłeś podstawowym problemem Nevilla, był brak znajomości języka, ligi hiszpańskiej, a jak widać nawet tak utytułowanemu trenerowi jak LVG nie przychodzi łatwo poznawanie nowej ligi.
» 31 marca 2016, 09:04 #20
Martin: Nie rób z Valencii jakiegoś Górnika, mimo wszystko to klub, który ostatnimi laty, gdzieś tam tą czołówkę wąchał bądź w niej był. Gary nie nadaje się na trenera, jako zawodnik był bardzo przeciętny, ale nadrabiał sercem i determinacją. Jako komentator sportowy jest kapitalny i powiem więcej, epicki. Jako trener z kolei.. jest gorszy od Smudy.
» 31 marca 2016, 00:35 #19
DjTED: "jako zawodnik był bardzo przeciętny" chciałbym teraz 11 takich przeciętnych jak według Ciebie był Gary
» 31 marca 2016, 02:29 #18
Martin: Był mega przeciętny, w żadnym czołowym klubie by się nie przebił, poza United. Na szczęście u nas liczyło się serce i.. walka. No i oczywiście miłość do United. Gary był jak Roy Keane. Bez specjalnego talentu, ale ich dusza i charakter robiły za dwóch. I dlatego został naszą legendą.. Powiedziałem, że jako zawodnik, ale piłkarsko, typowo piłkarsko.. całościowo był świetny.
» 31 marca 2016, 04:03 #17
DjTED: No nie wiem sorry, ale jak pamiętam Garego to w czasach jego gry może2 prawych obrońców było lepszych. Z Beckhamem po prawej to szalał na całego. Obrona, ustawianie się, dośrodkowania i długie wyrzuty piłki z autów. Podaj lepszego obrońcę dzisiaj (może Alves). Pozdro
» 31 marca 2016, 16:56 #16
jassaj: Przykład Garego pokazuje dobitnie, że wejście w poważny futbol to nie takie hop bęc bezpośrednio związane z klasą i doświadczeniem piłkarskim. Jasne zdarza sie taki Guardiola, który wchodzi z pompą ale mimo wszystko uważam, że dostał Barcelone w lekkim kryzysie, gdzie potrzeba było powiewu świeżości a nie przebudowy. Trener jak zawodnik musi szkolić sie od podstaw niezależnie od tego kim był w "dawnym życiu", musi powoli nabierać doświadczenia w kontaktach z piłkarzami, musi spojrzeć na zespół pod zupełnie innym kątem itd. Po odejściu Nevilla zaczeła sie oczywiście analogiczna dyskusja w kontekście Giggsa i niestety uważam, że wyglądałoby to podobnie. Wierze, że Ryan zostanie naszym nowym SAF-em w przyszłości ale niestety nic z nieba nie spada, Ryan musi na to pracować, zderzyć sie z realiami w mniejszym klubie, gdzie to zderzenie może być mniej bolesne. Po za tym spójrzmy na sprawe chłodno, klub jest w takim miejscu, że poradzić sobie z nim nie może bądz co bądz bardzo utytułowany i doświadczony człowiek a przyjdzie "trenerski amator" i co? magiczna różdzka ? A co jak to nie wyjdzie? Czy naprawde chcemy przeżywać tą gorycz kolejne lata i zakończyć to pięknym "GiggsOUT" ? Ja osobiście wolałbym, żeby Giggs poszedł na swoje, wykazał sie, w międzyczasnie żeby u nas popracował Mou czy inny "sprawdzony" trener. Ryan będzie miał okazje udowodnić, że nadaje sie na to stanowisko, United zostanie (mam nadzieje) wyciągnięte z dołka, Ryan dostanie stabilną drużyne jako pełnoprawny, sprawdzony manager, czy to nie lepszy start dla niego niz "żółtodziób na tonącym statku" ? Naprawde chciałbym przeżyć romantyczną opowieść o człowieku który "wszedł" do klubu w wieku 14 lat a wyszedł jako 70 paroletni Bóg OT ale niestety staram sie być realistą i myśle, że tak to nie działa, możecie sie ze mną nie zgadzać i rozumiem to ale takie jest moje zdanie
» 30 marca 2016, 23:01 #15
DevoMartinez: Myślisz, że "romantyczne" miejsce poza podioum i brak LM ale walczyący zespół zaspokoi kibiców diabłów, przywykłych do walki o najwyższe cele? Myślisz, że zadowoli akcjonariuszy tracących pieniądze i samych Glazerów? Piłka to gigantyczne pieniądze i na romantym czy sentymenty nie ma w niej miejscach, przynajmniej nie w klubach bijących się o absolutny top. A MU do tego miana zawsze aspirowało.
» 31 marca 2016, 01:36 #14
matysek150: Jasne, że Giggsowi może się udać, jednak Mourinho ma więcej doświadczenia, czyli ma większe szanse na odniesienie sukcesu. Jakbym miał zestawić tych dwóch w procentach to wyglądałoby to mniej więcej tak:

Mourinho - 70% szans na odniesienie sukcesu z United
Giggs - 30% szans na odniesienie sukcesu z United

Jasne, że możemy trafić akurat na te 30% Giggsa, lecz z matematycznego punktu widzenia Mourinho jest bezpieczniejszą opcją. Ktoś powie "liczby nie grają", z tym też nie do końca się zgodzę, ci co oglądali film "Moneyball" wiedzą o czym mówię. Reasumując nie mam nic do Giggsa, lecz jednak wolę Mou u sterów, bo nie możemy sobie pozwolić na stratę kolejnego sezonu.

Pozdrawiam!
» 30 marca 2016, 22:39 #13
devious: "Czemu jak nie udało się Nevillowi(który i tak *kupa* miał do powiedzenia w klubie) To ma się nie udać Giggsowi? Nie każdemu się udaje?"

Piłkarzy, którzy grali dla SAFa a potem próbowali menedżerki było już... 29!

Udało się "kariery" - tzn. przetrwać w zawodzie choćby kilka lat - zrobić Robsonowi, Hughesowi, Bruce'owi, Strachanowi i obecnie Blancowi... Pierwszych czterech to typowi przeciętniacy na poziom Stoke City czy Hull (choć Hughes trenował też rosnące wówczas w siłę City) - Blanc robi prawdziwą karierę.


Reasumując - póki co naprawdę "odpalił" 1 z 29... JEDEN.

Takie są mniej więcej szanse Giggsa na to, że on będzie tym "mesjaszem". Nie zrozumcie mnie źle - jestem mega fanem Giggsa i dałbym wiele, by on został naszym menedżerem na lata. Ale patrzę po prostu chłodno i logicznie - szanse na to są malutkie, wręcz iluzoryczne. 5, może 10%? W najlepszym wypadku.

Mourinho? Też nie zbawi United, ale on jednak gwarantuje jakąś jakość. Wszędzie gdzie przychodził w max. 2 lata wygrywał mistrza i dochodził o półfinału LM, przy czym Real i Chelsea to chyba najgorsze kluby dla szkoleniowca - nie ma trudniejszej posady, z tych klubów każdy szkoleniowiec wylatuje prędzej czy później - z reguły prędzej.

W MU Mourinho mając spokój i wsparcie zarządu (czego nie miał do końca w Realu i Chelsea) może "zrobić robotę" - tym bardziej, że za cel będzie miał dorównanie Fergusonowi. Bo wszystko inne już w piłce klubowej osiągnął - więc zostało mu już tylko zmierzenie się z legendą. Z legendą, której nie da się dorównać ale można próbować :)

Więc dla mnie wybór jest prosty - Ryan ma jeszcze czas, niech udowodni swoją wartość w innym, łatwiejszym klubie - a Mou niech dostanie szansę. Gorzej niż za van Gaala i Moyesa nie będzie więc niczym nie ryzykujemy :)
» 31 marca 2016, 02:39 #12
DjTED: "GARY NEVILLE ODSZEDŁ Z VALENCII" nie odszedł tylk0o został wypierdzielony. A jakich to Anglicy mają trenerów i piłkarzy kltórzy zrobili kariere w Hiszpanii?
» 30 marca 2016, 21:49 #11
soldier: Szkoda że nie powiodło mu się w Lidze Europy, bo tam ich sędzia wyeliminował w meczu z Bilbao.
» 30 marca 2016, 21:14 #10
Arvanis: 4 miesiące. I - jakkolwiek lubię Gary'ego - dostał cenną lekcję o tym, jak trudna jest trenerka. Teraz jeszcze niech ktoś to objawi Scholesowi i nagle okaże się, że już żaden (lub też "żodyn") z byłych kozaków MU nie ma złego słowa do powiedzenia o pracy LvG.
» 30 marca 2016, 21:13 #9
Diabelred: Bez niespodzianki, na to zanosilo sie juz od dobrych paru tygodni. Coz, szkoda Garego, jednak tak to jest jak swiezak obejmuje tak duzy klub bedacy w kryzysie, przestroga dla Giggsa.
» 30 marca 2016, 20:35 #8
micsie03339: Nie porównuj wyników Valencii, za kadencji Nevilla, do tego jakie wyniki osiąga United pod wodzą LVG.
» 30 marca 2016, 20:13 #7
soldier: Indywidualnie kryć to trio? Hahahaaha :D
» 30 marca 2016, 21:15 #6
jaratkow: Szanuję go za to, że spróbował. I szczerze mówiąc czekam na jego komentarze teraz, gdy swoje wywody będzie w stanie poprzeć własnymi doświadczeniami a nie tylko teoretycznymi wywodami. Kto wie czy Gary nie wskazał drogi Giggsiemu, który też powinien poeksperymentować na innych zespołach by wrócić na Old Trafford w pełni gotowym. A Neville..? Może powinien objąć jakiś zespół i poprowadzić go od początku sezonu?
» 30 marca 2016, 19:06 #5
RedRevolta: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.03.2016 18:13

Nie ma co się dziwić przejął zespół który jest w rozsypce, borykający się z wieloma problemami i jeszcze w połowie sezonu, chciałbym go zobaczyć w roli menadżera jakiegoś średniaka w BPL może w Anglii pójdzie mu lepiej, ta Hiszpania nie była dobrym wyborem na start jak się okazuje.
» 30 marca 2016, 18:13 #4
sagnol32: To powinno dać do myślenia tym co wolą Giggsa zamaist Mourinho.
» 30 marca 2016, 18:11 #3
bambi1234: A Van Gaal powinien dać do myślenia tym co wolą Mourinho.
» 30 marca 2016, 18:34 #2
adam60: Dało. Dalej wolę Giggsa od Mou:)
» 30 marca 2016, 18:54 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.