Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Hoodle: United muszą zrobić krok naprzód

» 8 lutego 2016, 12:13 - Autor: Rio5fan - źródło: dailymail.co.uk
Były selekcjoner reprezentacji Anglii, Glenn Hoddle, w artykule opublikowanym na łamach Daily Mail porównał obecną sytuację obu klubów z Manchesteru.
Hoodle: United muszą zrobić krok naprzód
» Czy Manchester United zdoła odzyskać prymat na Wyspach Brytyjskich?
- Zaledwie cztery lata temu sir Alex Ferguson nazwał Manchester City hałaśliwymi sąsiadami, po czym pokazał im ich miejsce i udowodnił, kto tak naprawdę rządzi w mieście. Nawet wówczas było jasne, że City będą rosnąć w siłę, lecz trudno było przewidzieć rozwój wydarzeń. Zatrudnienie Pepa Guardioli na stanowisku menadżera to kolejny krok naprzód i powolne odwrócenie tradycyjnych ról. Manchester City nie tylko dorównuje lokalnemu rywalowi, ale go wyprzedza.

- Manchester United zawsze będzie miał swoją historię i nic tego nie zmieni. Manchester City wygląda jednak na klub, który chce tworzyć nową historię. Choć wierzę, że Premier League będzie dla Pepa Guardioli trudniejsza, niż La Liga czy Bundesliga, ze względu na siłę rywali, to nie ma wątpliwości, że jest to doskonały szkoleniowiec.

- Jego przyjście będzie także częścią strategii, której celem będzie sprowadzenie Lionela Messiego do angielskiego futbolu. Nie ma wątpliwości, że Manchester City stać na zatrudnienie takiego gracza, a teraz ten klub będzie miał menadżera, któremu Messi ufa. Już teraz Obywatele są niezwykle silnym zespołem, lecz z Messim byliby postrachem całej ligi.

- Po drugiej stronie jest Manchester United, który stanął na historycznym rozdrożu. Wydaje się, że zarząd zdaje sobie z tego sprawę, o czym świadczy prawdopodobne przyjście do klubu José Mourinho w przyszłym sezonie. Zatrudnienie Davida Moyesa nie wypaliło, a Louis van Gaal nie odniósł jeszcze sukcesu na Old Trafford. Wygląda na to, że zarząd pozostanie przy Holendrze do końca sezonu.

- Po zwolnieniu Moyesa Manchester United nie chce się stać klubem, który zbyt szybko pozbywa się menadżerów. To zrozumiałe, choć przez takie podejście umknęła im możliwość zatrudnienia Carlo Ancelottiego czy właśnie Guardioli. Oczywistym następcą wydaje się zatem Mourinho i nie sądzę, by styl jego pracy przekreślał taki scenariusz. Manchester United i tak nie gra już w stylu sir Alexa Fergusona.

- Wyobrażam sobie, że większość kibiców chce po prostu zobaczyć poprawę w wynikach i zdolności do zdobywania trofeów. Jednakże są też inni kandydaci. Wielu obserwatorów, w tym ja, jest pod wrażeniem pracy Ronalda Koemana w Southampton. Mógłby to być też Ryan Giggs, jednak jeśli chce spełnić swoje marzenie o prowadzeniu Manchesteru United, to powinien teraz się wycofać i objąć to stanowisko w innym klubie. Ja zaczynałem w Swindon i czuję, że dobrze jest zacząć na dole piramidy, by móc uczyć się na swoich błędach.

- W tym tygodniu widzieliśmy, jak trudnym zadaniem dla Gary‘ego Neville‘a jest prowadzenie Valencii. Po trudnym początku jego zespół został zdemolowany przez Barcelonę 7:0. Nic nie przygotowuje do bycia asystentem, trenerem lub ekspertem lepiej, niż wykonywanie tej pracy. Jesteś odpowiedzialny za przygotowania do meczu, wybór hotelu, pociągu oraz taktykę czy postępowanie z piłkarzami.

- Dlatego dobrze jest rozpocząć karierę szkoleniowca na niższym szczeblu, gdzie więcej pomyłek jest wybaczanych. Nie zrozumcie mnie źle, fani we wszystkich klubach mają niesamowicie wygórowane żądania. Kiedy stoisz przy linii bocznej, to na tobie ogniskują się wszystkie obawy, lęki i nadzieje związane z ukochanym przez fanów klubem. Najpierw trzeba tego wszystkiego doświadczyć i właśnie dlatego uważam, że powierzenie Ryanowi Giggsowi Manchesteru United już teraz byłoby błędem.

- Manchester United ma nadzieję, że Louisowi van Gaalowi uda się wywalczyć kwalifikację do Ligi Mistrzów, co usprawiedliwiałoby jego pozostanie na stanowisku menadżera. W starciu z Guardiolą, Wengerem czy Kloppem nie chciałbyś wystawiać żółtodzioba. Niezależnie od decyzji, jaką podejmie rodzina Glazerów, przed klubem stoi wielkie wyzwanie. City wykonało już krok w stronę światła. Jeśli nic się nie zmieni, oni pozostawią United w cieniu - napisał Hoddle.


TAGI


« Poprzedni news
Mata: To nie była taka zwykła niedziela
Następny news »
Rezerwy United przed starciem z Norwich

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (26)


wielkifanMU: Za późno, trzeba było zwolnić van Gaala kilka tygodni temu.
» 8 lutego 2016, 19:21 #19
jamaj05: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.02.2016 15:40

Mam nadzieję, że te argumenty przekonają wszystkich, którzy już teraz widzieliby Giggsa jako trenera/
Trzeba mierzyć siły na zamiary, powierzanie klubu osobie praktycznie bez doświadczenia w roli samodzielnego menadżera to kolejne wielkie ryzyko.
Nie brałbym tez pod uwagę tzn odkryć ligi jak Padrew, Koeman, Ranieri czy Pochettino i Martinez

Wolałbym osobę, która wie co to zarąbiście wielka presja w meczu i która już cos ugrała, pokazując, że ma własną wizję futbolu i że potrafi dobrze ułożyć zespół.

Mourinho ma największe szanse, cóż, pożyjemy zobaczymy. Na bank potrafiiłby wpłynąć na zespół, przyciągnąłby dobrych graczy plus potrafi wygrywać.
Troche odstrasza mnie jego kłótnia w każdej szatni plus niechęć do stawiania na wychowanków czy bardzo młodych piłkarzy, co jest znakiem firmowym United. To co robi van Gaal z wychowankami zaowocuje w przyszłości na bank. Pokażcie mi drugiego takiego trenera, który nie boi się postawić na dzieciaków. Mi do głowy przchodzi SAF tylko, w sumie Wenger też stawiał na młodych swojego czasu i grają oni teraz pierwsze skrzypce w Arsenalu

Ja uważam, że najbardziej pasowałby Diego Simone.
Pokazał, że ma wpływ na piłkarzy jak np. Klopp, wpajając im wole walki, dokonuje dobrych transferów, na równi rywalizuje z Realem czy Barceloną mając na papierze gorszy skład - takie czasy pewnie i nas teraz będą czekać. Robi z zawodników wściekłe psy, gryzące trawę w każdym meczu, żeby z takim sercem do walki wychodzili jeszcze nasi zawodnicy...

Myślę, że opcja pozostawienia do końca sezonu LvG też jest dobra, no bo kto teraz przyjdzie za niego? No chyba, że zaliczy serie kolejnych kilku przegranych, tracąc panowanie nad klubem, ale od początku tego roku MU gra lepiej i bliżej im do wzrostu formy
» 8 lutego 2016, 15:37 #18
Rakusz: Do tych wszystkich co już wiedzą co osiągnie i czego nie osiągnie Guardiola. Marnujecie się i swój talent jasnowidzenia. Lepiej co parę dni w totka grać i wygrywać grube miliony. Po jakimś czasie odkupicie MU od Glazerów.
» 8 lutego 2016, 14:01 #17
Sideswipe: oj przestań, nie można tego nikomu zabronić, jak będzie i kto będzie mieć rację to zobaczymy.
» 8 lutego 2016, 14:05 #16
Rakusz: Ale ja niczego nikomu nie zabraniam. Z resztą po co miałbym zabraniać, jak mi się śmiać chce z takich wpisów... Przypominają mi jak to kiedyś człowiek był młody i głupiutki.
» 8 lutego 2016, 14:21 #15
jaratkow: Myślę, że dopiero teraz, po objęciu City, poznamy prawdziwą wartość Guardioli. Messi..? Chyba nie wierzę. Zbyt wiele ryzykuje przechodząc do BPL. Poza tym...do chwili zakończenia spraw podatkowych ryzykowałby także jego nowy klub. Poczekajmy więc aż sprawa się ostatecznie wyjaśni.
A co do United... LvG to, bez względu na detale, doskonały trener. Tym niemniej jego przykład pokazuje jak niewiele dla klubu takiego jak UNITED znaczy być tylko "doskonałym trenerem". Jednocześnie po raz enty możemy przekonać się o faktycznym ogromie osobowości i profesjonalizmu sir Aleksa... United to zbyt wielki klub aby rozmawiać o nim przez pryzmat rywalizacji z jakimś tam City. Tu Hoddle chyba się myli (mimo kilku trafnych spostrzeżeń). Co się zaś tyczy przemyśleń dotyczących samego United - pełen szacunek. Fajna analiza. Szukamy aż do skutku. Wierzę, że któregoś dnia znajdziemy. A Giggsy? Terminował u sir Aleksa, oglądał z bliska błędy Moyesa, jedzie rollercoasterem u boku Van Gaala... Myślę, że spacer u boku Mourinho krzywdy mu nie zrobi a potem..? Może potem udowodni, że cały czas mieliśmy na Old Trafford TO, czego szukaliśmy po całym świecie. GGMU
» 8 lutego 2016, 13:57 #14
devious: Messi jak chciałby ostatecznie udowodnić wszystkim, że jest najlepszym piłkarzem nie tylko obecnie - ale w całej historii piłki - to powinien właśnie za rok-dwa przyjść do Anglii i zdominować ligę. Wtedy już nikt nie mógłby zakwestionować, że to on jest królem i ostatecznie ucichłyby te wszystkie dyskusje, czy lepszy jest Leo czy Cris Ronaldo (ja uwielbiam Ronaldo ale trzeba uczciwie przyznać, że to Messi jest najlepszym piłkarzem świata).

Tak więc - mało jest realne jego odejście z Barcy ale nie możemy do końca tego wykluczyć...
» 8 lutego 2016, 15:06 #13
gremory: A co w takim razie powiesz o BPL BIGGESTFANIEEVER gdzie na króla strzelców idzie Vardy (którego osobiście podziwiam), zawodnik grający jeszcze nie dawno w piątej lidze? Kto to w ogóle jest jakiś Ighalo i jakieś tam Watford?
Messi>>>Aguero, w szpitalu powiedzą to samo.
Widać, że ferie się zaczęły...
» 8 lutego 2016, 20:33 #12
Joker7: Pep nic nie wygra z city zobaczycie szybko poleci !
» 8 lutego 2016, 13:31 #11
Wave: Na razie z Moysem i vg to dwa kroki w tyl, ten 2gi to nawet niezly skok
» 8 lutego 2016, 13:16 #10
Wave: Madre slowa
» 8 lutego 2016, 13:08 #9
devious: Nigdy nie mów nigdy.

Poza tym liczy się tu i teraz a nie jakaś mityczna przeszłość. Everton też 25 lat temu był wielki - większy niż MU, Liverpool też był większy niż MU i co? Oba kluby od lat są w kryzysie.

Aston Villa to jeden z najbardziej utytuowanych klubów w lidze a teraz spadają do Championship - ich wielka historia i rzesza fanów niewiele obecnie znaczy, mają problem by przyciągnąć bogatych sponsorów, ściągnąć klasowych piłkarzy i walczyć o cokolwiek poza utrzymaniem (a za rok pewnie o awans do Premier League)...

Mam wymieniać dalej? Świetnie jest mieć bogatą historię - i tutaj się zgadzam, ze MU to klub legenda, ale liczy się to co tu i teraz - oraz to co w przyszłości. Czy za 10, 20 lat takiego statusu nie może osiągnąć City? Klubu najlepszego, wygrywającego wszystko, bijącego rekordy i mającego najwięcej tytułów w Anglii? Tego wykluczyć się - niestety - nie da.

Póki co to MU zmierza w stronę Liverpoolu, czyli klubu, który "marzy" o byciu w Top4 a nie o wygrywaniu ligi. Za Fergusona w Premier League ani razu nie bylismy poniżej 3 miejsca, teraz 4 pozycja to szczyt marzeń! A minęło zaledwie 2,5 roku, co będzie dalej?

City się zbroi i jak Guardiola dokona mądrych transferów i odpowiednio ułoży klocki to mogą zdominować Premier League na lata. Bo skoro City wygrywało mistrzostwa nawet z Mancinim i Pellegrinim, którzy geniuszami nie są - to tym bardziej mogą wygrywać z Guardiolą.
» 8 lutego 2016, 15:02 #8
Hoodys: jeśli zatrudnimy Mourinho to nie będziemy Liverpoolem, bo grajków mamy klasowych a Live na klasowego menadżera czekało z 2. dekady
» 8 lutego 2016, 16:41 #7
RedRevolta: Dobry artykuł, podsumowanie idealne.
» 8 lutego 2016, 12:39 #6
Rakusz: Z tym Messim, to trochę odleciał
» 8 lutego 2016, 12:27 #5
Rio5fan: Też mam takie wrażenie.
» 8 lutego 2016, 12:56 #4
devious: Messi w czerwcu skończy 29 lat - wygrał już wszystko w piłce klubowej, pobił prawie wszystkie rekordy. Na razie ma motywację bo wszystko układa się idealnie ale to też wiecznie trwać nie będzie. Niewykluczone, że za rok, dwa, trzy w końcu będzie potrzebował nowych impulsów by pozostać na szczycie, by nadal udowadniać wszystkim, że jest najlepszy.

Guardiola trafił z Barcelony, przez Bayern do City - choć też pewnie kilka lat temu każdy popukałby się w czoło, "bo po co Pep miałby odchodzić z Barcy?". Okazało się, że potrzebował nowych wyzwań - a i tak póki co wszyscy ciągle go krytykują, że "przychodzi na gotowe" (co nie jest prawdą - wystarczy spojrzeć na mecz City z Lisami).

Czy jest możliwe, ze pewnego dnia w końcu także Messi będzie chciał zmienić coś w swoim życiu? Być może tak, być moze nie - nie możemy jednak z całą pewnością powiedzieć, że Leo resztę kariery na pewno spędzi w Barcelonie. Tym bardziej, że może się okazać, że City będzie w stanie zapłacić mu np. 500 tysięcy funtów tygodniówki - czego na pewno Barcelona nie będzie w stanie zrobić.

Jedno wiem na pewno - w życiu nie można niczego być pewnym :) Nawet jakby Messi ogłosił, że nigdy nie odejdzie z Barcy - byłyby to tylko słowa, które niekoniecznie muszą się sprawdzić w przyszłości.
» 8 lutego 2016, 14:54 #3
Rakusz: Guardiola od początku mówił, że ani Wengerem, ani Fergusonem Barcelony nie będzie.
» 8 lutego 2016, 15:26 #2
tom93: Nic dodać, nic ująć. Idealnie podsumował.
» 8 lutego 2016, 12:25 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.