Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Schneiderlin: W naszej szatni było naprawdę gorąco

» 18 stycznia 2016, 18:34 - Autor: Rio5fan - źródło: Goal.com
Morgan Schneiderlin zdradził, że szatnia Manchesteru United nie była zbyt spokojnym miejscem w przerwie niedzielnego starcia z Liverpoolem na Anfield Road.
Schneiderlin: W naszej szatni było naprawdę gorąco
» Kilka mocnych słów pomogło podopiecznym Louisa van Gaala w pokonaniu Liverpoolu na Anfield Road
Podopieczni Louisa van Gaala nie zaprezentowali najwyższej formy w konfrontacji z odwiecznym rywalem, lecz ostatecznie zdołali wrócić do domu z trzema punktami.

- W pierwszej połowie niewystarczająco często przejmowaliśmy bezpańskie piłki. Czasem wygrywaliśmy pojedynki, lecz w dalszej fazie akcji nie potrafiliśmy się przy niej utrzymać. W szatni było sporo krzyków, ale to zrozumiałe, ponieważ nie chcieliśmy przegrać tych derbów - powiedział Schneiderlin.

- Liverpool zakłada swój pressing bardzo wysoko i wiedzieliśmy, że jeśli zachowamy czyste konto, mamy szansę na zwycięstwo. Po przerwie wykonaliśmy swoje zadanie. Trafiliśmy do siatki i ostatecznie dopisaliśmy do swojego dorobku trzy punkty.

- Wayne Rooney nadal jest fundamentalną postacią w tym zespole. Zdobył w karierze mnóstwo goli i nadal potrafi to robić. Czasem każdemu napastnikowi przytrafi się słabszy okres, ale on zachowuje pozytywne nastawienie i cały czas ciężko pracuje.

- W spotkaniu z Newcastle dwa razy wpisał się na listę strzelców, a na Anfield dołożył kolejne trafienie. Będziemy go potrzebowali w drugiej fazie sezonu, by osiągnąć coś wielkiego.

Krzyki w szatni Manchesteru United na Anfield Road słyszeli także gracze Liverpoolu.

- Manchester United miał dużo szczęścia i dobrze o tym wie. Słyszeliśmy krzyki w ich szatni, mieliśmy ich w garści - powiedział po spotkaniu Mamadou Sakho.


TAGI


« Poprzedni news
Liam Grimshaw sprzedany do Preston
Następny news »
Rezerwy United przed starciem z Southampton

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


jajko22: Krzyki były na Herrerę i na Schneiderleina bo to newralgiczne miejsce na boisku które trzeba było ogarnąć a oni tego nie robili.
» 19 stycznia 2016, 10:52 #5
kckMU: w garści to my was mamy od powstania Premier League :D
» 18 stycznia 2016, 19:50 #4
Qver: zwłaszcza jak ostatnie kilka derbów jest dla Czerwonych Diabłów :D
» 18 stycznia 2016, 20:00 #3
Kuntakinte: może jakieś transfery?
» 18 stycznia 2016, 19:32 #2
manchester1878r: Mieli Nas w garści a My zagraliśmy im na nosie.
Wazza odbudowany.
» 18 stycznia 2016, 19:26 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.