Van Gaal: Manchester United nie podzieli losu Liverpoolu

TinyScouser: Liverpool FC z 1990 roku to również był "za duży i za dobrze zorganizowany klub."

Diabelred: ,,i poprawiamy się co roku"

Gdzie on widzi ta poprawe? Zarowno pod wzgledem wynikow jak i stylu gry patrzac na poprzedni sezon i obecny jest regres. No chyba, ze chodzilo mu o % posiadania, wtedy faktycznie pewnie jest poprawa.

Jesli van Gaal chce, abysmy mieli szanse cos wygrac i zebysmy zbyt dlugo nie czekali na jakis puchar to niech sie po sezonie poda do dymysji. Stracilismy juz szane na Ancelottiego, pewnie tez Guardiole(niestety, bo chyba dla wiekszosci bylby on nr1), nie mozemy tez stracic szansy na Mourinho, bo nie predko moze sie powtorzyc taka sytuacja, ze Portugalczyk bedzie wolny. Obysmy sie tylko nie obudzili z reka w nocniku gdy po van Gaalu(zakladajac, ze jakos fartem zajmiemy to 4 miejsce, przez co pewnie zarzad bedzie uradowany, a Holender zachowa posade) kazdy z tych lepszych menagerow bedzie zajety, a nam zostanie do wyboru Giggs(Gdzie z calym szacunkiem dla niego, nie powinien on obejmowac naszego klubu, ktory jest kryzysie, bo tu potrzeba doswiadczonego menago, ktory bedzie potrafil przywrocic nas na wlasciwe tory. Neville widzi co sie u nas dzieje i woli sie w to nie pchac, oby Giggs myslal podobnie) czy inny Pardew...

wrobel1992: Kończ waść wstydu oszczędź! Od roku zero progresu, a kto wie czy nawet regres nie nastąpił, a ten tu za prorokowanie się bierze. Na trening, a nie pierdołami się zajmuje!

DevilFan: No przecież obiecywał po przyjściu że w tym sezonie bedziemy mieć mistrza, coś chyba go alzheimer powoli wyniszcza.

pablomu: Jak szybko odejdziesz to jest szansa.

kckMU: Musiałbyś tu siedzieć następne 25 lat żebyśmy podzielili ich los