Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Konferencja prasowa: Louis van Gaal i Daley Blind

» 24 listopada 2015, 22:39 - Autor: Rio5fan - źródło: YouTube.com
Przed Manchesterem United spotkanie z PSV Eindhoven, które może się okazać kluczowe dla końcowego układu grupy B w Lidze Mistrzów. Przekonajmy się, jak przebiegała konferencja prasowa z udziałem Louisa van Gaala oraz Daleya Blinda.
Konferencja prasowa: Louis van Gaal i Daley Blind
» Louis van Gaal liczy na udany rewanż swojego zespołu w konfrontacji z PSV Eindhoven
Czy mógłby pan opowiedzieć o sytuacji kadrowej? Niektórzy piłkarze trenowali, ale przegapili mecz z Watfordem, a inni zagrali w sobotę, ale nie wzięli udziału w późniejszych treningach.

Mamy pięciu kontuzjowanych piłkarzy. Wszyscy wiedzą o urazach Luke‘a Shawa i Antonio Valencii, a po przerwie na mecze reprezentacji dołączył do nich Michael Carrick. W ostatnim spotkaniu urazów doznali Ander Herrera i Phil Jones. Ci gracze nie mogą wystąpić, pozostali są do mojej dyspozycji.

Skoro Wayne Rooney jest zdrowy, to czy automatycznie wróci do wyjściowego składu?

Nie, to nie dzieje się automatycznie. Wszystko sprowadza się do decyzji menadżera.

Czy będzie pan chciał zmienić skład, który tak dobrze zagrał w sobotę?


Zawsze porównuję piłkarzy ze sobą, także pod względem przygotowania fizycznego. Właśnie dlatego Rooney, Fellaini i Martial muszą udowodnić swoją dyspozycję na treningu. Potem porównam wszystkich i wezmę pod uwagę nasz plan gry. Ta procedura dotyczy każdego kolejnego spotkania.

Przed nami piąta kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów. Czy dotychczas wszystko potoczyło się po pańskiej myśli?

Uważam, że pierwsze spotkanie było bardzo rozczarowujące. Nie tylko ze względu na wynik, lecz także poprzez kontuzję Luke‘a Shawa. To bardzo istotny zawodnik i już wcześniej powiedziałem, że będzie rewelacją tego sezonu. W poprzednim sezonie musiał przystosować się do nowego otoczenia. Właśnie dlatego nie zdecydowałem się na zakup lewego obrońcy. W zespole jest na przykład Daley Blind czy Marcos Rojo, który także może grać na tej pozycji. Podobnie jest z Ashleyem Youngiem. Myślę, że poradzę sobie z tą sytuacją, choć nadal jest to wielka strata. W mojej opinii Luke jest najlepszym lewym obrońcą w Manchesterze United.

W piątek powiedział pan, że liczy na gole Memphisa, który wpisał się na listę strzelców dzień później. Czy mecz z PSV jest stworzony dla niego, biorąc pod uwagę, że to jego były klub?

Jako trener zawsze mam wysokie wymagania, to nie dotyczy tylko jednego meczu. Jak już powiedziałem, procedura jest zawsze ta sama. Porównuję piłkarzy ze sobą i wybieram tych, którzy najbardziej pasują do naszego planu gry.

Czy podoba się panu gra Memphisa w roli środkowego napastnika?


Myślę, że zastosowałem ten sam system, który funkcjonował w reprezentacji Holandii. Szczególnie po przerwie Memphis miał więcej swobody, jak Arjen Robben. Tacy piłkarze czują się znakomicie mając swobodę. Memphis pokazał, że potrafi to wykorzystać, zwłaszcza w pierwszej połowie. Po zmianie stron nie prezentował się już tak efektownie. To logiczne po takiej przerwie. Rytm meczowy w Premier League jest bardzo duży.

Czy uważa pan, że kontuzja Shawa w jakiś sposób wpłynęła na Memphisa? Widać, że ci zawodnicy często szukają się na boisku.

Tak, może tak być. Wiecie, że zawsze biorę pod uwagę aspekt ludzki, a tutaj mamy z nim do czynienia.

Pańska drużyna jest na drugim miejscu w Premier League i może awansować do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Czy uważa pan, że nieco wyprzedzacie swoje plany?

Nie, nie uważam tak. Pierwszego września powiedziałem, że mam lepszy balans w zespole. Spodziewałem się, że spiszemy się lepiej, niż w poprzednim sezonie. Zajęliśmy czwarte miejsce w Premier League i czas się poprawić. Nadal potrzebuję jednak lepszej równowagi w drużynie. Podkreślałem to już wielokrotnie podczas konferencji prasowych. Wiem, że potrzebujemy na przykład szybkich skrzydłowych. Musimy dotrzeć do miejsca, do którego zmierzamy.

Wspomniał pan o balansie w zespole. Czy zapewni on bardziej emocjonującą dla kibiców grę? W angielskiej prasie często pojawiają się opinie, że Manchester United jest nudny.

Lepiej jest samemu oglądać mecze i formułować opinie.

Niedługo przypada dziesiąta rocznica śmierci George‘a Besta. Czy ma pan jakieś wspomnienia związane z jego grą dla Manchesteru United?

Oczywiście. Myślę, że każdy w moim wieku, kto był piłkarzem, widział jego poczynania. Jego wkład w grę Manchesteru United był bardzo duży. Miałem też przywilej grać przeciwko niemu. Nie powiem, w którym spotkaniu, niech to będzie zagadka [śmiech]. Mój zespół wygrał.

W ostatnim czasie pojawiły się informacje na temat ewentualnego transferu Arjena Robbena do Manchesteru United. Czy jest w nich ziarenko prawdy?

Jeśli odpowiem na to pytanie, to będziecie pisali, że Robben ma otwarte drzwi na Old Trafford. To samo można przeczytać na temat Ronaldo. Ja tego nie powiedziałem.

Daley, czy styl gry Manchesteru United jest tak efektowny, jak tego oczekujesz?

Myślę, że menadżer udzielił dobrej odpowiedzi. Trzeba samemu obejrzeć spotkania i wyrobić sobie własną opinię. Chcemy prezentować ofensywny futbol. W niektórych meczach nie udało nam się zdobyć wielu bramek. Jeżeli nie ogląda się naszych meczów, to być może można sądzić, że nasza gra jest nudna. Nasz zespół chce grać ofensywnie i efektownie.

Louis, jak wygląda kondycja mentalna Luke‘a Shawa? Czy jest szansa, że zagra jeszcze w tym sezonie?

Nie chcę odpowiadać na to pytanie, ponieważ w tej kwestii trzeba być bardzo ostrożnym. Przy tego typu urazach wszystko może iść bardzo dobrze, a potem przytrafia się bardzo zły tydzień. Można tylko określić sposób, w jaki zawodnik radzi sobie z kontuzją. Myślę, że Luke ma się bardzo dobrze. Jest już nieco znużony rehabilitacją, więc ze względu na mecz z PSV dałem mu cztery dni wolnego. W piątek podda się prześwietleniu i będziemy wiedzieli więcej.

Daley, jaką lekcję mogliście wyciągnąć z pierwszej konfrontacji przeciwko PSV Eindhoven?

Najważniejszy wniosek jest taki, że trzeba grać szybciej. Myślę, że stworzyliśmy sobie kilka dobrych sytuacji, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Później nasze myśli skupiły się już tylko na osobie Luke‘a Shawa. Uważam, że nie rozegraliśmy złego meczu. Liczymy na rewanż i przygotowaliśmy się do tego meczu jak najlepiej się dało.

Louis, pański zespół bardzo dobrze radzi sobie na Old Trafford. Czy magia własnego boiska będzie miała wpływ na konfrontację z PSV?

Dla każdego jest to inna sprawa. Dla mnie pełne trybuny były największą inspiracją. Innych to z kolei stresowało. To indywidualna sprawa. Gracze PSV są jednak przyzwyczajeni do gry przy tylu widzach. Na Old Trafford panuje fantastyczna atmosfera, to prawdziwy Teatr Marzeń.

Dlaczego zdecydował się pan dać Shawowi cztery dni wolnego? Czy nie chciał pan, żeby on był na trybunach podczas tego meczu?

Pierwszy powód jest taki, że Luke jest znużony rehabilitacją. Być może pamiętasz, że przed chwilą o tym powiedziałem. Drugim powodem jest to, że naszym rywalem jest PSV i kontuzjowani gracze obejrzą go z trybun, żeby wspierać kolegów.

W przeszłości powiedział pan, że w pańskim zespole bramkarzowi i kapitanowi przysługują specjalne prawa. Skoro Rooney nie ma pewnego miejsca w składzie, to znaczy, że wyjątkowe traktowanie już go nie obejmuje?

Najważniejsze jest przygotowanie fizyczne. Wayne musi pokazać, że jest gotowy i odzyska wszystkie przywileje [śmiech].

Czy rozmawiał pan ze swoimi piłkarzami na temat Héctora Moreno? Czy istnieje ryzyko, że zawodnicy będą się chcieli na nim zrewanżować?

Nie, moi piłkarze tego nie zrobią. Jestem tego pewny. Powiedziałem już, że to nie był jego zamiar, a w futbolu tego typu wypadki się zdarzają. To nie pierwszy raz kiedy ktoś opuszcza boisko ze złamaną nogą. Dla nas to oczywiście duża strata.

Daley, czy gra na Old Trafford jest w jakiś sposób dla was wyjątkowa?

Tak, na stadionie panuje niesamowita atmosfera. Wieczory z Ligą Mistrzów zawsze są wyjątkowe. Wyjście na murawę Teatru Marzeń jest niesamowitym przeżyciem. Staram się tym cieszyć za każdym razem, kiedy jestem na boisku.

Co może pan powiedzieć na temat ostatnich meczów PSV? Wydaje się, że ta drużyna gra dosyć nierówno.

Uważam, że zawsze trudno jest ich pokonać. Jako menadżer zawsze tego doświadczałem. Przeciwko PSV zawsze jest ciężko. Mój bilans w starciach z nimi nie jest zbyt korzystny. To, że ich ostatni mecz nie był dobry, nie ma większego znaczenia. Oni mają w składzie graczy, którzy nieustannie stanowią zagrożenie. PSV na pewno zdaje sobie sprawę z rangi tego spotkania.

Nie wspomniał pan o dyspozycji Schweinsteigera. Czy może zagrać? Czy cztery dni wolnego dla Shawa oznaczają, że nie będzie go jutro na stadionie?


Raczej go nie będzie. Nie wiem, być może zrobi mi niespodziankę. To zawsze jest możliwe [śmiech]. Bastian nie wziął udziału w treningu, ponieważ staram się dozować odpowiednią dawkę treningu piłkarzom. On potrzebował odpoczynku, co nie znaczy, że nie zagra.


TAGI


« Poprzedni news
Zapowiedź: Manchester United vs PSV Eindhoven
Następny news »
Dziś dziesiąta rocznica śmierci George’a Besta

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


Wave: trener w dobrym humorze ale kit z tym
mnie od moze 3ch spotkan zaintrygowalo jak nasi sie ciesza i wspieraja
widac druzyne to jest dobre
» 25 listopada 2015, 00:50 #5
Cavallas: Pojawiło się nowe słowo w wypowiedziach LvG. Jest to "procedura". Ciekawe czy zagości na dłużej w jego wypowiedziach.
» 24 listopada 2015, 23:30 #4
Fisher45: Mi się jeszcze rzuciło "system".
» 25 listopada 2015, 14:37 #3
karolmanu3: z naszego LVG smieszek osatnio sie zrobil
» 24 listopada 2015, 23:22 #2
korn99: Louis jak zawsze, krótko i na temat
» 24 listopada 2015, 23:15 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.