Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Cruyff: Manchester United nie jest zespołem dominującym

» 6 października 2015, 19:56 - Autor: Bart - źródło: Sky Sports
Johan Cruyff, były szkoleniowiec FC Barcelony, nie jest przekonany do metod zarządzania Manchesteru United przez Louisa van Gaala.
Cruyff: Manchester United nie jest zespołem dominującym
» Cruyff krytykuje sposób gry Van Gaala
Zdaniem Holendra, Van Gaal wybrał zły styl prowadzenia drużyny z Old Trafford: - Manchester United nie dominuje w spotkaniach. Lubię taki rodzaj futbolu. Czerwone Diabły go jednak nie prezentują.

- Nie uważam, żeby Van Gaal był za bardzo ostrożny, ale to dziwne, że przeciwko trudnym rywalom klub uzyskuje dobre wyniki, a męczy się ze słabszymi rywalami. To bardzo dziwne.

- Wyniki są jednak sprawą drugorzędną. Liczy się przede wszystkim gra. Pieniądze są w futbolu bardzo ważne, ale również nie stoją na pierwszym miejscu. W Anglii gra się inaczej, każdy ma swój własny styl. Mieszanka stylów zawsze jest dobrym rozwiązaniem.

- Najważniejszą częścią gry są fani i to, że ludzie po powrocie do domu są zadowoleni z tego, co zobaczyli. To ich czas wolny i powinno się dać im coś, czym będą mogli się cieszyć - zakończył Cruyff.


TAGI


« Poprzedni news
Beckham: Giggs zostanie kiedyś menadżerem United
Następny news »
David de Gea: Jestem szczęśliwy w Manchesterze United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (24)


winers: Wielki mi znawca, ten Crujf. Odgrywa profesjonalistę, a przecież był ledwo średnim grajkiem. Wiadomym jest przecież powszechnie, iż lvg to najlepszy trener dla MU. Jeden z pięciu największych trenerów Świata, w dziejach piłki nożnej. Osiągnął oszałamiające sukcesy, wytrenował i wypromował światowej klasy piłkarzy. Jego metody treningowe są w każdym, liczącym się, podręczniku. Jego myśl szkoleniowa jest powielana przez wielu trenerów na całym świecie, z naszymi włącznie, jak Skorża, Fornalik czy Berg. Lvg to instytucja i kudy ci, nędzny grajku, do niego. Co ty osiiągnąłeś że ośmielasz się krytykować Bożyszcze takiego np. soczystego? Spadaj spać gimbusie! Albo się zamknij!!
» 7 października 2015, 16:42 #24
JasnaLiryka: Moim zdaniem tu brakuje takiego przycisniecia. Nastapila ogromna poprawa szanowania pilki w zespole , wczesniej tego nie bylo. Z tym,ze zauwazylem do przesady wpojone rozgrywanie takie a nie inne i nie ma mozliwosci zlamania filozofii... Dobrze,ze chlopaki graja pilka, cos poklepia i graja i jak nie ma komu to do tylu aczkolwiek w przodzie ... gdyby ta gra pozycyjna byla jakas emocjonujaca z przodu - a tu jest wlasnie przewidywalnosc, schemat... juz nawet nie do konca dosrodkowania sa zabojcze gdzie kiedys gra skrzydlami United to byl postrach na wyspach... Poprawili sie to napewno tylko wciaz blagam los o ostrzejsza , bardziej zawzieta i pewna gre z przodu !!
» 7 października 2015, 10:01 #23
Fenek: "Liczy się przede wszystkim gra" tylko, że ta nasza gra jest beznadziejna. Nudna, czytelna, prosta wręcz bez pomysłu.
» 7 października 2015, 09:35 #22
ManchesterUtd: Wedlug niego, gdybysmy grali ladnie i dostali 5:0 to kibice byliby zadowoleni, bo nie wynik się liczy, pogratulować logiki
» 7 października 2015, 07:23 #21
Muuuuuuuuuuu: Będą wyniki będą brawa, nie będzie wyników będzie krytyka.

Inna sprawa, że trochę dziwne jest to co prezentuje drużyna, która ponoć ma się opierać na automatyzmie i schematach. W MOTD2 pokazali świetną analizę bałaganu jaki panował w meczu z Arsenalem. I nie chodzi tutaj o bramki ale o całokształt. Shearer wytykał całkowity brak zrozumienia wśród piłkarzy a przecież mówimy tutaj o starych wygach jak Carrick, Roo czy Schweinsteiger. Jak miał być wysoki pressing to nigdy nie był robiony razem, jak już szedł pressing to robiły się dziury, gdzie Arsenal 1 podaniem mijał 5-6 zawodników!! Gdyby to było raz to wiadomo - zdarza się. Ale to było non stop. Bastian wracał się po piłkę, stoperzy szli bardziej do przodu, DDG podawał do Bastiana i ten...wykopywał długą. To nawet byłoby śmieszne gdyby nie fakt, że tak gra moja ulubiona drużyna.

I nie Reusik2 to nie jest kwestia budowy drużyny tylko chaos taktyczny jaki panuje, gdy nie mamy piłki. A 16 miesięcy to jest aż nadto czasu by podstawowe schematy mieć oklepane. Tymczasem my ich ciągle nie mamy.
» 6 października 2015, 21:29 #20
Reusik2: A zrozumienie drużyny pojawia się tak nagle?Rozumiem że Blind na stopercie gra 16 miesięcy w duecie z Chrisem?Że Bastian od lat gra z Carrickiem?Darmian?Aby schematy zaczeły działać zawodnicy muszą się rozumieć a co rok dochodzi ich wielu i wielu odchodzi
» 6 października 2015, 21:38 #19
piter100000: no właśnie co rok to samo. dwa okienka to chyba wystarczająco dużo czasu na uporządkowanie zespołu i dokonanie odpowiednich transferów, a zanosi się na to, że w najbliższe lato znowu będzie to samo. do niczego to nie prowadzi.
» 7 października 2015, 08:52 #18
Diablord: Do druzyny doszlo kilku pilkarzy, ktorzy teraz graja w podstawowej 11. Minie troche czasu zanim wyrobia schematy i beda sie rozumiec obudzeni nawet o 3 w nocy. Na srodku obrony gra nowy duet, przy czym co jakis czas Blind jest przestawiany i szybko sie klimatyzuje na nowych pozycjach. Od poczatku sezonu cwiczylismy z Shawem i Darmianem na bokach, Shaw odpadl przez kontuzje i LvG znowu musi kombinowac. Przypomnijcie sobie poczatek zeszlego sezonu. Wtedy byl dopiero chaos, teraz powoli wszystko zaczyna sie ukladac. Jestesmy w topie tabeli i patrzac na to jak rozwija sie druzyna pod okiem trenera mysle, ze bedzie coraz lepiej. Pamietajmy tez, ze np. Rooney jest bez formy, a jak jego forma wroci to pojawia sie wazne bramki. Herera tez jest bez formy. Do tego mamy bardzo mlody sklad, ktory z czasem bedzie zdobywac doswiadczenie w pilce na najwyzszym poziomie. Do tego do druzyny weszlo kilku mlodzikow, a to bedzie procentowac po latach (Pereira, McNair, Blacket, Martial, Wilson).
Kazdej druzynie moze sie przytrafic slabszy mecz, wiec nie ma co sie wieszac po porazce z Arsenalem. Arsenal to jedna z najlepszych druzyn na swiecie, a do tego w niedziele wszystko im wychodzilo.
» 7 października 2015, 09:22 #17
thelead: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.10.2015 12:41

Reusik2: ale Reusik wiele rzeczy jest tu na własne życzenie. Np. wystawianie Blinda na środku obrony. Przypominam, że w ubiegłym roku był jedną z najjaśniejszych postaci w drużynie, teraz ma swoje wzloty i upadki, ale ŚO to nie jego pozycja. I teraz, co rozumiem na własne życzenie? Jeśli na stworzenie pary środkowych obrońców trzeba lat, to trzeba było od początku kreować parę Smalling-Blind. Albo kupić solidnego obrońcę. To samo ze zgraniem w środku pola, jak to jest że przychodzi Fabregas do Chealse i od razu wpasowuje się w drużynę, a przychodzi Schweisteiger i robi się totalna rozsypka.

Diablord:ale umówmy się, że nie może być tak, że wypada jeden zawodnik i nagle cała gra się sypie. Kontuzje to normalna rzecz, choć akurat naszej defensywy dotyczą nader często. Do tego rotacja robiona na siłę nie tylko personalna ale także na pozycjach sprawia że mamy obraz burdelu. I proszę nie piszcie o tym że zawodnicy muszą się zgrać, bo po pierwsze mieli na to dość czasu, po drugie Van Gaal postępuje w ten sposób jakby usilnie starał się tego zgrania nie wypracować (Blind ŚO potem LO, Darmian Obrońca prawy/lewy, Rojo Śo i LO, Young Prawy, lewy pomocnik, lewy obrońca, rotowanie środkowymi pomocnikami, nie ma jakiejś ustalonej pary, gra z każdym z każdym)

Ponadto już żeśmy cały ubiegły sezon czekali na to zgranie i na koniec VG ropzpieprza wszystko i znów zaczyna praktycznie od zera, a drużyna po półtora roku nadal gra tak samo jak grała w ubiegłym sezonie.

I na koniec, jest jeszcze jeden myk. To rozważanie jest czysto teoretyczne i umowne ale pokazuje pewną tendencję. W ośmiu meczach zdobyliśmy 16 oczek. Oznacza to że jeśli utrzymamy obecny poziom gry zdobędziemy 76 oczek co w zeszłym sezonie dawało zaledwie 3 pozycję. City ma 18 oczek i utrzymując obecny pozim zdobędzie 86 punktów i idzie na mistrza. Ok to model teoretyczny, może się zdarzyć milion rzeczy ale pokazuje prostą tendencję, jeżeli chcemy włączyć się do walki o mistrzostwo ( nie mówię tunawet o jego zdobyciu) to musimy grać znacznie lepiej.
» 7 października 2015, 12:39 #16
bezcenzury: Skoro filozofia nie działa może czas ją zmienić , zastanawiam. się jaką piłke grało Az Alkmaar kiedy prowadził ten klub , bo nie pamieętam.
» 6 października 2015, 20:12 #15
Reusik2: Wyniki są jednak sprawą drugorzędną. Liczy się przede wszystkim gra. - Oj tak,doskonale pamiętam jak pan na zdięciu krytykował gre Reprezentacji Holandii ponieważ odeszli od ustawienia 4 -3-3.Z racji że z angielskim futbolem od wewnątrz nie miał nigdy styczności ani jako zawodnik czy też trener jego zdanie jest nic nie warte.
» 6 października 2015, 20:10 #14
WiecieLepiej: Wyniki bronią trenera, styl jest fatalny od samego początku. To oczywiste że tak grające United nie porywa kibiców. Czy my nie możemy grać tak ładnej piłki, jak Borussia w sezonie 12/13 ?
» 6 października 2015, 20:07 #13
Reusik2: Klopp pracował od roku 2008 w Borrusii.Więc daj trenerowi te trzy lata i oceniaj
» 6 października 2015, 20:11 #12
pawelisto2: Moyes nie dostał nawet dwóch lat.
» 6 października 2015, 20:18 #11
Reusik2: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2015 20:21

Moyes nie awansował do TOP 4.LVG to zrobił.Taki drobny szczegół.Nie miał też żadnego doświadczenia w grze na wyspach i dołączył do zespołu późno.Od Moyesa też przecież nikt nie oczekiwał od razu pięknej gry.Tylko wyników
» 6 października 2015, 20:19 #10
Puchaczeue: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2015 20:27

Reusik

Borussia była w poważnej sytuacji zanim przyszedł Klopp i się w Europie nie liczyła. To już nie te czasy, gdzie można dawać trenerowi nieograniczony kredyt zaufani. Jak w tym roku van Gaal nic nie wygra albo (odpukać!) nie będziemy w TOP4 to hasta la vista będzie.
» 6 października 2015, 20:26 #9
Reusik2: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2015 20:29

Jak nic nie wygra to zwolniony nie zostanie.Jak nie awansuje do TOP 4 to może.Jeszcze nie zrozumiałeś że Amerykanie nie czują się w żaden sposób związani z tym klubem.Tu jest taka sama sytuacja jak w Arsenalu.Obchodzą ich zyski jakie daje LM.Jak przyszedł LVG to zajeliśmy 7 miejsce i nawet w tej Europie nie graliśmy
» 6 października 2015, 20:29 #8
WiecieLepiej: Chyba mnie nie zrozumiałeś, ja nie oceniam wyników trenera. Nie podoba mi się jak gramy( i w jakim kierunku zmierzamy), posiadanie na poziomie 70% to nie jest nasz styl. Gdzie jest United znane z zabójczych kontrataków? z pięknej ofensywnej piłki?Popatrz kim my gramy na skrzydłach. Chyba nie sądzisz że za 2-3 lata LVG zmieni swoją filozofie, i nagle zobaczymy odmienione United.
» 6 października 2015, 20:37 #7
Reusik2: Nie podoba mi się jak gramy( i w jakim kierunku zmierzamy), posiadanie na poziomie 70% to nie jest nasz styl. Gdzie jest United znane z zabójczych kontrataków? z pięknej ofensywnej piłki?Popatrz kim my gramy na skrzydłach - to ja ci odpowiem.To był styl Fergusona a on już nie wróci.Może za twojego życia będziemy wielu menadżerów a żaden nie będzie chciał tak grać.Każdy menadżer swój klub prowadzi zgodnie ze swoją filozofią i nie powinien się na poprzedników oglądać.Nikt nie narzucał kiedyś Fergusonowi jak ma grać i nikt nie może narzucać Fergusonowi,Giggsowi czy innym menadżerom jak mają go prowadzić.Styl gry można wprowadzić jak i można go zmienić
» 6 października 2015, 20:42 #6
Insanity: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2015 20:43

@WiecieLepiej
Nie, ale jak gra się ukształtuje to zobaczymy doskonałą wymianę podań prowadzącą do gola i napięcie nie pozwalające im przejąć meczu, kiedy dyktując tempo będziemy wsadzać pomału gola za golem. Uwierz mi, będzie to ładnie wyglądać jak zaczniemy spokojnie i dobrze grać. Winicie trenra ,a de facto zna ktokolwiek z was jakie zadania ma osobno Mata/Fellaini czy jakikolwiek inny zawodnik na mecz? My nie wiemy równie dobrze jak LvG ich rozlicza i z czego (biorąc pod uwagę trzymanie Rooneya a puszczenie RvP).
» 6 października 2015, 20:43 #5
WiecieLepiej: Hehe , wiem że tamte czasy nie wrócą( Nie to dokładnie miałem na myśli:)). Powiem to jaśniej, to co Lvg chce grać styl ala Barcelony nie podoba mi się, i to się nigdy u nas nie uda bo nie mamy tak wybitnych piłkarzy( Messi, Xavi, Iniesta) .No chyba że mamy zmienic nasze DNA bo chce tak LVG.
Tak obiektywnie popatrz gdzie my dzisiaj jesteśmy.
1. Gramy Youngiem ( lubie goscia ale nie gra na poziomie mistrza PL)
2. Depay bez formy gra w każdym meczu( )
3. Blind na srodku to jakiś żart
4. Rooney jako święta krowa
5. Nie mamy silnej ławki
6.Fellaini jako napastnik?, pomocnik? obronca? a moze bramkarz:) bo koles moze ponoc grac wszedzie a tak naprawde nigdzie nie jest dobry.
Sczerze to mamy 5 swietnych piłkarzy - David, Smalling,Caras, Shaw i Martial.
Zobacz w jakiej sytuacji bedziemy gdy Martial i Smaling złapie kontuzje!!
Na szpicy zostanie Wilson.. a kto za Smallinga?
LVG bronią wyniki bo są całkiem niezłe.
Tracimy mało bramek i stwarzamy jeszcze mniej sytuacji strzeleckich.
Trzeba mu dać wiecej czasu bo to jedyna rozsądna decyzja.
Ale czy mozna powiedziec ze trener wykonał kawał dobrej roboty?
» 6 października 2015, 21:30 #4
Reusik2: Tak można bo przywrócił nas do Europy.Naszym DNA jest zdobywanie trofeów.Styl gry się zmienia często.I nie da się kupić 20 graczy w dwa okienka(zimą nikogo poważnego nie kupisz)
» 6 października 2015, 21:40 #3
Reusik2: Styl gry ala Barcelona istniał kiedy tych piłkarzy nie było jeszcze na świecie więc z pewnością może się udać
» 6 października 2015, 21:46 #2
WiecieLepiej: Jedno jest pewne ; najbliższe mecze zweryfikują jaki jest nasz poziom. ( Everton, City) pozdrawiam.

ps. A co do stylu to u nas jak na razie panuje chaos:)
» 6 października 2015, 21:54 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.