W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Louis van Gaal po meczu z Wolfsburgiem (2:1) odetchnął z ulgą. Manchester United do samego końca spotkania z wicemistrzem Niemiec drżał o wynik, ale ostatecznie zanotował pierwsze zwycięstwo w tegorocznej fazie grupowej Ligi Mistrzów.
» Louis van Gaal cieszy się ze zwycięstwa z Wolfsburgiem
– Było bardzo ciężko, bo Wolfsburg strzelił szybko gola. Później spisywaliśmy się dobrze, stworzyliśmy sobie sporo sytuacji. Nie wykończyliśmy ich, a następnie był szczęśliwy karny. Oczywiście to była jedenastka, choć niektórzy sędziowie mogliby jej nie odgwizdać – mówi Van Gaal.
– Mieliśmy dużo więcej okazji do zdobycia bramki. Wayne Rooney i Memphis Depay powinni strzelić i rozstrzygnąć mecz. Później trafiliśmy po raz drugi, ale potem to była katorga.
– Wielu zawodników jest zmęczonych, choć nie oddawaliśmy zbyt wiele piłek rywalom. Ile szans sprezentowaliśmy przeciwnikowi? Być może jedną – dodaje Van Gaal.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Fenek: Mnie martwią dwie rzeczy. Po pierwsze straciliśmy sporo sił, po drugie gra Roo jest bardzo słaba a na dodatek vG go nie zmienia. Szanuję Roo i jestem jego zagorzałym fanem. Nie wyobrażam sobie Roo w innej koszulce niż ta MU ale wydaje mi się, że czas aby Roo złapał oddech i wszedł w kilku meczach z ławki. Świat się nie zawali a nam mogłoby to pomóc.
tomekkow: Mnie martwi to, że mimo słabej gry Rooneya nie można było go zdjąć. Bo niby kto by go zastąpił? Wilson jeszcze na występy w LM musi poczekać, a Fella nie jest alternatywą dla ataku. Mam nadzieję, że gdy Herrera będzie zdrowy to LvG da mu więcej szans na 10.
mantup89: Ciężki mecz, Bayern też długo się męczył z VFL. Widać, że Champions League to bardzo trudne rozgrywki. Depay robi wiatr ale bez rewelacji, Pereira zupełnie nic nie pokazał. Na plus Martial, widać że chłopak gra bez kompleksów. Wiedziałem od początku, że to trudna grupa jednak gimbaza mnie hejtowała. # punkty zostają w Teatrze Marzeń.
tgolan: Co do Depaya i Martiala się zgadzam, ale nie krytykowałbym Pereiry, wszedł na 30 minut z których ponad 20 rozgrywało się pod bramką United także nie za bardzo miał okazje się pokazać.
Siklen:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2015 00:27
Owszem wszedł na 30 minut, miał niewiele szans ale nic nie pokazał. Nie potrafił ani wprowadzić spokoju na lewej flance, ani wyprowadzić akcji, a i pod bramką rywala nie błysnął a miał na to co najmniej trzy okazje. Z drugiej strony nie popełnił większego błędu (raz czy dwa dał się ograć) po prostu nijaki występ młodego Brazylijczyka i tyle. Dobre doświadczenie ale jeszcze nie pora na grę w LM.
Gulonkwmg: Nie wymagajmy też od niego jakiś cudów. To, że Martial dobrze się wprowadził to nie oznacza, że nasz każdy 19stalek od razu będzie grał jak piłkarz z 5cio letnim stażem :) Dajmy mu czas,a dla niego liczą się aktualnie minuty i motywacja, że trener w niego wierzy ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Coventry City vs Manchester United. Półfinał Pucharu Anglii
Coventry – Man Utd 3:3, karne 2:4. Czerwone Diabły uciekają spod topora i mają finał FA Cup!
Mourinho o pracy w Manchesterze United: Nie miałem takiego wsparcia jak Ten Hag
Erik ten Hag może sam zrezygnować z pracy w Manchesterze United
