Poniżej prezentujemy oceny zawodników United za spotkanie z Liverpoolem (3-1), wystawione przez Manchester Evening News oraz DevilPage.pl.
David de GeaW pierwszej połowie, Hiszpan nie miał zbyt wiele do roboty. W drugiej części spotkania sprokurował zagrożenie pod własną bramką, kiepsko wybijając piłkę z pola karnego, ale chwilę później doskonale wybronił strzał Ingsa, a pod koniec meczu uderzenie Ibe. Przy golu nie miał szans. Jego powrót do bramki po zawirowaniach transferowych, należy uznać za udany.
MEN: 6/10
DevilPage.pl: 7/10
Matteo DarmianDobrze radził sobie na prawej flance, zarówno w obronie jak i w ataku. W defensywie bezbłędny, choć po raz kolejny zarobił żółtą kartkę. W ofensywie spisywał się dobrze, pomimo tego, że często był osamotniony, bo Mata schodził do środka.
MEN: 7/10
DevilPage.pl: 8/10
Chris SmallingKolejny dobry mecz, zawsze był tam, gdzie być powinien, dzięki czemu zdołał przeciąć podanie Firmino do Ingsa tuż przed bramką. Mały minus za to, że z sześciu pojedynków główkowych z Ingsem i Benteke, wygrał tylko jeden.
MEN: 7/10
DevilPage.pl: 8/10
Daley BlindDoskonały występ w defensywie. Rewelacyjnie czytał grę, co pozwoliło mu wygrać większość pojedynków z Benteke, mądrze wyprowadzał piłkę. Jego interwencji na linii bramkowej nie powstydziłby się David de Gea. Raz czy dwa zdarzyło mu się zgubić krycie, ale Liverpool nie umiał tego wykorzystać. Plus za pięknego gola, po ciekawie rozegranym rzucie wolnym.
MEN: 7/10
DevilPage.pl: 9/10
Luke ShawShawa od kilku spotkań ogląda się z wielką przyjemnością. Rajdy Anglika przypominają złote czasy Patrice'a Evry. Jego współpraca z Youngiem wyglądała znacznie lepiej niż z Depayem.
MEN: 7/10
DevilPage.pl: 8/10
Michael CarrickProfesorski mecz Carricka, trzymał środek pola w ryzach, umiejętnie rozdzielał piłkę, a jego dokładne podania przywodziły na myśl Paula Scholesa. Zszedł z boiska zapewne tylko dlatego, że na zgrupowaniu kadry doznał urazu i miał krótką przerwę w treningach.
MEN: 8/10
DevilPage.pl: 8/10
Bastian SchweinsteigerNajlepszy, jak dotąd, występ Niemca w barwach United. Choć nie podawał tak dokładnie jak Carrick, to angażował się zarówno w ofensywę jak i w defensywę, a przy golu Blinda, odciągnął obrońcę, robiąc miejsce Holendrowi.
MEN: 6/10
DevilPage.pl: 8/10
Juan MataTrochę za często schodził do środka, przez co czasami brakowało go na skrzydle. Plus za asystę przy golu Blinda. Ewidentnie wyćwiczone rozegranie rzutu wolnego mogło się podobać.
MEN: 6/10
DevilPage.pl: 7/10
Ander HerreraOd "dziesiątki" wymaga się dużej kreatywności, tymczasem Hiszpan nie zaliczał się do wiodących postaci w meczu z Liverpoolem. Wywalczył karnego i skutecznie go wykonał, ale będzie musiał poprawić swoją grę, by utrzymać miejsce w składzie.
MEN: 7/10
DevilPage.pl: 7/10
Memphis DepayChęci nie można mu odmówić, ale holenderski skrzydłowy za dużo rzeczy próbował robić sam, często też się przewracał i tęsknie spoglądał w stronę sędziego. Wydaje się, że w tej chwili Ashley Young potrafi dać zespołowi więcej. Depay gorzej współpracuje z kolegami z zespołu, zwłaszcza z Shawem.
MEN: 6/10
DevilPage.pl: 5/10
Marouane FellainiWystawiony na pozycji napastnika Belg pokazał, że w ataku nie czuje się najlepiej. Na początku meczu próbował lobować, ale bardzo niecelnie, później nie sprawiał Mignoletowi zbyt dużych kłopotów. Często miał problemy z opanowaniem piłki. Po wejściu Martiala na boisku wyglądał trochę lepiej, co nie oznacza, że dobrze.
MEN: 6/10
DevilPage.pl: 5,5/10
Zmiany:Ashley YoungWszedł na boisko po przerwie i okazał się być tym kimś, kogo brakowało w pierwszej połowie. Wywalczył rzut wolny, po którym gola strzelił Blind, a także asystował przy bramce Martiala. Tym spotkaniem znacznie przybliżył się do powrotu do wyjściowego składu (wszedł w 46. minucie za Depaya).
MEN: 7/10
DevilPage.pl: 8,5/10
Anthony MartialBardzo udany debiut nastoletniego Francuza, który nie spalił się, debiutując w tak ważnym meczu, po tak kosztownym transferze. Akcja bramkowa pokazała, że porównania do Henry'ego wcale nie były przesadzone, choć oczywiście nie należy popadać w przesadny entuzjazm. Ciekawe co pokaże, kiedy zagra więcej niż 25 minut (wszedł w 65. minucie za Matę).
MEN: 8/10
DevilPage.pl: 8,5/10
Morgan SchneiderlinWszedł za zmęczonego Carricka, by wnieść trochę świeżości w kluczowych minutach spotkania i nie zawiódł. Nie pokazał fajerwerków, ale nie tego od niego oczekiwano: ważne, że nie tracił piłek i zapewniał spokój w środku pola (wszedł w 72. minucie za Carricka).
MEN: 6/10
DevilPage.pl: 7/10