Przeczytaj zapis relacji na żywo »Kibice Manchesteru United nie musieli długo czekać na pierwszego gola na przedsezonowym tournée po Stanach Zjednoczonych. Już w 5. minucie na listę strzelców wpisał się Morgan Schneiderlin. Francuski pomocnik, po dośrodkowaniu Juana Maty, uderzył piłkę głową w kierunku dalszego słupka, a ta wpadła „za kołnierz” bramkarza Club America. Schneiderlin nie mógł sobie więc wymarzyć lepszego początku kariery w ekipie Czerwonych Diabłów. Swoją szansę od pierwszych minut otrzymali także Matteo Darmian i Memphis Depay.
W 15. minucie bliski podwyższenia prowadzenia był Juan Mata. Hiszpan oddał mocny strzał po szybkiej akcji z Ashleyem Youngiem, ale dobrą interwencją popisał się Hugo González.
W kolejnych minutach piłkarze Czerwonych Diabłów starali się nieco dłużej pograć piłką. Dobrze na środku pola operował Schneiderlin. W 34. minucie gracze Manchesteru United mieli szczęście, że arbiter główny nie odgwizdał rzutu karnego dla Club America po faulu Daleya Blinda na Michaelu Arroyo w szesnastce.
W 37. minucie dynamiczną akcją błysnął Matteo Darmian, który samodzielnie wyprowadził piłkę z własnej połowy. Włoch zagrał piłkę do Depaya, ten powinien odegrać ją do niepilnowanego Younga, ale zdecydował się na strzał i ostatecznie piłkę zdołał zablokować obrońca Club America.
Przed przerwą dobrą okazję miał jeszcze Wayne Rooney. Anglika efektowną podcinką „uruchomił” Depay, piłka po mocnym strzale Wazzy z dystansu minęła jednak prawy słupek bramki Gonzáleza.
W drugiej połowie kibice Manchesteru United zobaczyli zupełnie inną jedenastkę. Louis van Gaal, zgodnie z zapowiedziami, wymienił wszystkich zawodników. Swoją szansę dostali m.in. Bastian Schweinsteiger i Andreas Pereira.
To właśnie Brazylijczyk jako pierwszy w drugiej połowie zagroził bramce Club America. Pereira efektownym zwodem zgubił przeciwnika, uderzył z ostrego kąta w kierunku dalszego słupka, lecz minimalnie niecelnie.
W 55. minucie mocno odmłodzony skład Czerwonych Diabłów wyprowadził efektowną kontrę, którą strzałem zakończył Adnan Januzaj. Potężne uderzenie Belga zza pola karnego nieznacznie minęło bramkę rywala.
W kolejnych minutach tempo spotkania nieco spadło. W 67. minucie trener Club America postanowił dokonać sześciu zmian, aby nieco ożywić poczynania swojego zespołu. Chwilę po licznych zmianach na tablicy wyników mogło być już 2:0. Po dobrym dośrodkowaniu Pereiry z rzutu wolnego świetnie na dalszym słupku znalazł się Herrera, zgrał piłkę na trzeci metr, lecz akcji nie zamykał żaden z będących w polu karnym piłkarzy Czerwonych Diabłów.
W 73. minucie niewiele brakowało, aby Anders Lindegaard wyciągał piłkę z siatki. Gracze Club America wyraźnie podkręcili tempo i po jednej z akcji w dogodnej sytuacji znalazł się Alejandro Díaz. Młody zawodnik potężnie huknął z kilku metrów, trafił jednak tylko w słupek. Chwilę później odpowiedział Manchester United – strzał Adnana Januzaja, po dobrej indywidualnej akcji, efektownie obronił jednak golkiper meksykańskiego klubu.
Ostatni kwadrans nie przyniósł już wielu emocji, Czerwone Diabły utrzymały wynik i rozpoczęły zmagania na tegorocznym tournée po USA od zwycięstwa.
Club America – Manchester United 0:1 (0:1)
Bramka: Morgan Schneiderlin 5'
Club America: Gonzalez, Mares (Andrade 46'), Aguilar (Sanchez 68') Sambueza, Goltz (Pimental 31'), Arroyo (Marin 68'), Samudio (Colula 68'), Guemez (Guerrero 68'), Quintero (Diaz 67'), Martinez (Rivera 68'), Buron
Man Utd (I połowa): Johnstone - Darmian, Jones, Blind, Shaw - Carrick, Schneiderlin, Young, Mata - Memphis, Rooney
Man Utd (II połowa): Lindegaard - McNair, Smalling, Evans, Blackett - Schweinsteiger, Herrera, Lingard, Pereira - Januzaj, Wilson