manooch: Pocisnął LvG. Oczywiście, że polityka transferowa LvG jest tragiczna, wydaje krocie na zawodników, którzy w ogóle są jakąś pomyłką. Chce grać jak Barcelona i długo trzymać piłkę a kupuje zawodników kompletnie nie pasujących do tego schematu gry. Żle dobiera piłkarzy do swojej taktyki. Już o tym kiedyś pisałem i dostałem bluzgi, tak samo pisałem, że widzę Koemana na naszej ławce, piękną drużynę by stworzył Ronald.
W ostatnich tygodniach sezonu van Gaal próbował, jak ja to mówię, barcelońskiego podejścia do gry. Drużyna stara się utrzymać przy piłce i wymieniać pozycję, obrońcy ze środka pola schodzą na bok a boczni wbiegają w skrzydła. Żeby tak grać, trzeba mieć naprawdę znakomitych graczy. I tu zaczyna się jazda, czyli Blind, Rojo lub Di Maria, czy oni pasują do katalońskiej gry? Wątpliwe. Do tego wystawia piłkarzy typu Fellaini do takiej gry. Musi się zastanowić czego chce, albo gramy po angielsku albo po hiszpańsku. Dla mnie jest to niespójne.
o po pierwsze primo. Po drugie, Fella i Mata, PRZESTRZAŁY Moyesa, dziś czołowi gracze? Podobno zaspał Moyes i kupił piłkarzy niepotrzebnych. Dziś brzmi to jak dobry żart. Ktoś bez Maty lub Belga wyobraża sobie końcówkę sezonu ? Pewnie nie, a piłkarze nie byli AŻ TAK mocno przepłaceni.
Trafność zaś transferów, LvG zostawia wiele do rzeczenia. Rojo mnie nie przekonuje ale tego nie będę oceniał bo jest czas na adaptację, ale DI MARIA to jakaś kpina. Świetny interes Realu, a nasz ? Nieszczególnie. Chodź dajmy jeszcze jeden sezon tym piłkarzom ale nie wierzę, że przy LvG się odrodzą, prędzej upadną jeszcze niżej.
Podsumowując moje wypociny, których pewnie nikt nie przeczytał, oprócz Herrery i Shawa reszta jak dla mnie nie pasuję absolutnie do stylu jakim chcę grać LvG. Do tego dochodzi brak formy piłkarzy, których ściągnął. Grając dalej tym stylem zdaję się konieczny dalszy atak na rynku transferowym i szukanie piłkarzy technicznych. Biorąc pod uwagę brak mistrzostwa i grania w LM wydaję się to co najmniej chory pomysł. Kupuje się zawodników, którzy wpasują się w system. Tutaj tego balansu w składzie nie widzę.
Dodatkowo, już zaczyna swoje jazdy i robienie reprezentacji Holandii w klubie, to samo było w Barcelonie: Cocu, Overmars, bracia De Boer, Kluivert... Z tym, że wtedy reprezentacja Holandii jak i Ci piłkarzy byli wielcy, dzisiejsza repka to cień tamtych lat ;