Diabelred: ,,Co z tego że Lewy obok Robbena był najlepszym strzelcem skoro to jest NR 9! Tak, wysunięty napastnik do którego w pierwszej kolejności należy zdobywanie goli dla drużyny. "
Zarzucasz innym, ze swoja wiedze opieraja na podstawie 5 meczow, a to wyglada na to, jakbys sam tylko tyle meczow obejrzal . Jezeli ogladasz mecze Bayernu to powinienes dostrzec, ze przez pierwsza czesc sezonu koledzy rzadko kiedy zagrywali do Lewego, woleli grac miedzy soba badz do Robbena, ktory jest samolubny i nawet jak mu Polak dobrze wychodzil na pozycje to Holender sam wolal konczyc akcje. Jedynymi pilkarzami, ktorzy normalnie podawali do Roberta to Muller, Bernat i Bastian. Dopiero pozniej po kontuzji Robbena zaczeli wiecej podawac do Lewandowskiego.
,,Już ten ostatni rok w BVB był słaby.''
Faktycznie slaby, zdobyl tylko krola strzelcow... W tym sezonie BVB bez niego praktycznie nie istnialo w ofensywie.
,,Niestety głównie przez Lewego Bayern odpadł z BVB w 1/2 Pucharu Niemiec bo to on nie wypełnił swojego obowiązku i nie wykorzystał setki przy 1-0."
Oczywiscie o tym, ze strzelil na 1-0 juz nie pamietasz :). Nikt nawet Messi czy Ronaldo nie maja 100% skutecznosci i pisze ci to juz po raz kolejny.
,,To on też nie trafił w piłkę na Camp Nou i Bayern na pewno by tak łatwo nie odpadł. Tak na marginesie Pique robił z nim co chciał. Niby 2 sytuacje ale właśnie to różni najlepszych napastników że w takich momentach się nie spalają i nie brakuje im umiejętności."
O tym, ze gral w masce pewnie tez nie pamietasz. To byl cud, ze w ogole zagral, bo do konca nie bylo pewne czy zagra, napewno w 100% nie byl przygotowany na ten mecz, do tego przez te zlamanie musial unikac walk o gorne pilki. Suarez w pierwszej polowie tam tego meczu zmarnowal 2 setki, czyli rozumiem, ze tak jak Lewy w twoim rozumowaniu Urus tez jest slaby? Lewandowski swoje spore umiejetnosci pokazal w drugim meczu kiedy zabawil sie Maszczerano i zdobyl bramke.
,,W ogóle nie potrafił strzelać z najlepszymi"
Faktycznie, a gole z BVB, Roma, City, Barsa tylko potwierdza twoja teze.
Tak jak problemem Cavaniego w PSG jest Zlatan tak problemem Lewego w Bayernie jest samolubny Robben. Do tego w przypadku Lewandowskiego dochodzi fakt, ze u Guardioli napastnik nigdy nie byl i raczej nigdy nie bedzie najwazniejsza postacia w tiki-tace. Zobacz sobie na takiego Ibre, swietny napadzior, a nie podolal w taktyce Guardioli.
Ja rozumiem, ze mozesz Lewego nie lubic, jednak piszac, ze Lewy nic nie pokazal w Bayernie, badz te wczesniejsze wyzwiska pod jego adresem w innych komentarzach tylko sie osmieszasz. Lewandowski jest w topie wsrod napastnikow, chcial go SAF - o czym wspominal w swojej biografii, Mourinho i pewnie jeszcze nie jeden dobry trener, doceniaja go eksperci zagraniczni jak i kibice z zagranicy(naprawde milo jest przeczytac komentarze zagranicznych kibicow na jego temat badz patrzec jak gimby z zagranicy biora sobie nicki od jego nazwiska w grach, co pokazuje, jak popularny jest na swiecie). To nie polskie media wykreowaly go na gwiazde(polskie media robia szum i sie podniecaja byle czym, bo nie mamy tylu swietnych pilkarzy jak np. Hiszpanie czy Niemcy, nie wiadomo kiedy znow trafi sie nam taki Lewandowski, takze pismaki korzystaja poki moga), to sam Lewy swoja swietna gra najpierw w Lechu, a pozniej w BVB wykreowal sie na gwiazde.