Kilerek7: Kto jeszcze oglądał mecz Holandia - USA? Wygrywali 3:1 aby przegrać 3:4 ewidentnie gra siadła w drugiej połowie, trochę przegrali na własne życzenie. Co do naszych graczy, ja wiem, że to koniec sezonu i mecz o pietruszkę ale powiem tak: Blind na LO ok, w ataku gra fajnie i mądrze ale w obronie cienko, widać brak szybkości, jak USA wprowadziło skrzydłowego Daley sobie już nie radził, nie potrafił zdążyć, przez co jego stroną szły akcje. RvP jak to RvP, więcej przeszkadzał niż pomagał. Co do Depaya, pierwsza połowa niezła, asysta i gol trochę kuriozalny bo po rykoszecie ale na jego konto, ale w drugiej połowie opadł totalnie, tak się uważnie przyglądałem jego grze i nie jestem pewny czy on jednak wygryzie Younga, który moim zdaniem jest zwinniejszy. Depay jest gościem przypominającym Hulka, czyli umięśnionym, to trochę przeszkadza mu chyba w dryblingu i byciu świetnym technicznie, wydaje mi się też, że szybko się męczy przez tą posturę. Nie śledziłem jego gry w PSV więc nie chce oceniać po 1 meczu, poprostu wydaje mi się on trochę sztywny i łapiący szybką zadyszkę, gdzie w tym miejscu Young ma przewagę, zapowiada sie ciekawa rywalizacja, także Depay chodź napewno będzie wzmocnieniem to sądzę, że odrazu nie będzie aż tak czarował jak to robił Ronaldo, a śmiem twierdzić, że Sterling po drugiej stronie lepiej mijałby rywali, ale mówie nie oceniam po jednym meczu. Podobał mi się też Narsingh, ciekawy grajek z niezłą techniką no i Cillessen mimo wpuszczenia 4 goli też bronił nieźle, refleksu DDG nie ma ale tragedii też nie.