W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Memphis Depay wyznał, że był bardzo bliski dołączenia do Paris Saint-Germain, jednak to Louis van Gaal przekonał go do przenosin na Old Trafford.
» Memphis Depay jest zdeterminowany, by spełnić oczekiwania kibiców Manchesteru United
21-latek wierzy również, że będzie w stanie udowodnić kibicom Manchesteru United swoją boiskową wartość.
- Byłem bardzo bliski transferu do PSG. Wiedziałem, że Manchester United od dawna był mną zainteresowany, jednak nie przedstawił żadnej konkretnej oferty. W ostatnim momencie oni zadzwonili do mojego menadżera i oczywiście odbyłem rozmowę z Louisem van Gaalem - zdradził 21-latek.
- Powiedzmy, że to była trudna sytuacja, jednak po tej konwersacji pomyślałem, że chcę dołączyć do Manchesteru. Jestem z tego dumny i wierzę, że będę w stanie udowodnić ludziom swoją wartość.
W spotkaniu PSV Eindhoven z Heraclesem Depay zdobył kolejnego pięknego gola z rzutu wolnego.
- Ćwiczę rzuty wolne każdego dnia. Kibice Manchesteru United mogą oczekiwać czegoś w tej kwestii. Jeżeli będę otrzymywał swoje szanse, to postaram się je wykorzystać - powiedział Holender.
Nowy nabytek Manchesteru United bardzo często jest porównywany do swojego rodaka, Arjena Robbena.
- Wiem, że ludzie tak o mnie mówią. Wierzę w siebie i liczę, iż będę w stanie osiągnąć taki poziom. Będę o to walczył i dawał z siebie wszystko na każdej sesji treningowej. Do poziomu najlepszych sporo mi jeszcze brakuje. Teraz muszę wykonać pierwszy krok w United - podsumował Depay.
Myslalem, ze pisanie o Macie, ktorego bardziej wepchnal nam Mou niz Moyes go przekonal do transferu, jest zbedne, jednak po twoim komentarzu widze, ze moglem jednak napisac. Z naszych celow transferowych: Bale, Fabregas, Ronaldo, Thiago, a mozliwe, ze byl ktos jeszcze przyszedl jedynie Fellaini, ktory pewnie do dzis gralby w Evertonie, gdyby nie nasza oferta.
Poza tym jak slusznie zauwazyl NewtonHeath1878 tylko my z Anglii(bo Mata nie chcial opuszczac Wysp) bylismy zainteresowani rezerwowym Chelsea.
SzefFerdas: Transfer nieporozumienie, przecież ten gość jest przereklamowany. Robicie z niego nie wiadomo kogo, a prawda jest taka, że on nic wielkiego temu klubowi nie da. Wspomnicie moje słowa, słowa Ferdasa.
milagro: Coś czuję, że przy każdym transferze Holendra do MU za kadencji Louisa padnie zdanie: "Przyszedłem tutaj, bo Louis mnie do tego przekonał" XDD Wpierw Blind, a teraz Memphis to samo haha :D
bannerets: Nie było żadnej ofert z naszej strony bo jak już mówił LvG, nie lubi On kupować w trakcie sezonu. Gdy tylko dostał informację o zaawansowanych rozmowach Depay'a z PSG to od razu wkroczyli do akcji i "z marszu" wszystko dopięli. Nie rozumiem czego Wy chcecie od Ed'a skoro to menedżer decyduje czy kogoś chce i dopiero wtedy Ed może działać.
Zygi717:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.05.2015 12:28
Skromny, z ogromną ilością pokory, zdecydowany i zdeterminowany. Coś mi się wydaje, że będziemy z niego bardzo zadowoleni.
No i oczywiście, tak jakby sam się nam oferował.
DevoMartinez: Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale PSG przedstawiło oferte PSV i Depay sam dzownił do van Gaala czy będa chcieli go ściągnać? :D No to nie mam pytań, z takim zatrybieniem Eda to pewnie nam sprzątną paru gości jeszcze przed okienkiem ;)
NewtonHeath1878: Nie, to United dzwonili.
"I was really close to a transfer to Paris Saint-Germain, I know Manchester United were always interested but not concrete. In the last moment, they called my manager and of course I spoke with the trainer Louis van Gaal - said Depay."
milagro: Depay zadzwonił do Louisa z płaczem: "Błagam Louis, kup mnie, bo to głupie PSG chce mnie kupić, a ja tam nie chcę iść, a rok temu obiecałeś, ze mnie do Manchesteru weźmiesz" haahah :D nie no, żarcik :P
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.