Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Fellaini: Nigdy nie straciłem na jakości

» 27 kwietnia 2015, 10:31 - Autor: lewd13 - źródło: Sky Sports
Marouane Fellaini przyznał, że jest zawiedziony sposobem, w jaki zapomniano o jego dobrych występach w Evertonie po słabym pierwszym sezonie w Manchesterze United. Belg cieszy się jednak, że obecnie odzyskał dawną pewność siebie.
Fellaini: Nigdy nie straciłem na jakości
» Belg cieszy się na pobyt w Manchesterze United
Pomocnik był pierwszym zawodnikiem, który wylądował na Old Trafford, kiedy to Czerwonymi Diabłami dowodził David Moyes, ale nie pomógł klubowi wygrzebać się z kryzysu i ostatecznie poprzedni sezon gracze United zakończyli na 7 miejscu.

Zawodnik, który został zakupiony za 27,5 milionów funtów zagrał tylko 16 razy w pierwszym składzie i w letnim okienku transferowym był łączony z wieloma nowymi zespołami.

Jednakże pod skrzydłami Louisa van Gaala reprezentant Belgii odżył i spisuje się coraz lepiej.

- Jestem szczęśliwy. Muszę kontynuować sposób, w jaki się prezentuję żeby pokazać, jak wiele mogę dać swoim kolegom z zespołu. Dla mnie to najważniejsza rzecz - przyznał Fellaini dla SkySports.

- Fakt zmiany klubu był dla mnie czymś nowym. Było ciężko. Ludzie mnie krytykowali i bardzo szybko w jeden rok zapomnieli, jakie fantastyczne pięć sezonów rozegrałem prędzej.

- Ludzie opowiadali, że zgubiłem swój sposób gry. To nie jest tak. Straciłem na pewności siebie... to nie był dobry sezon, jednak dobrze, że tak się stało, gdyż wiele się dzięki tej sytuacji nauczyłem.

- W pewnym momencie tego sezonu wróciłem do składu i menadżer powiedział do mnie: "teraz musisz się pokazać". Wtedy moja pewność siebie odrodziła się i pokazałem na co mnie stać.

- Dla mnie gra powinna polegać na podaniach. Musimy dominować w polu karnym, zagrywać tam piłki, a ja muszę wykorzystywać swoje warunki fizyczne - podsumował Belg.


TAGI


« Poprzedni news
Eden Hazard z tytułem Piłkarza Roku PFA
Następny news »
Van der Sar: United w przyszłym sezonie będą się liczyć

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (6)


Fenek: Ciekawe, ale mam takie wrażenie, że w przyszłym sezonie Belga albo nie będzie na OT albo będzie grzał ławę. BO każdy będzie wiedział, że wystarczy wyłączyć Belga i mecz jest znacznie łatwiejszy. Owszem nie każdy go wyłączy ale raczej w ktoś kto ma aspiracje do wygrania ligi i LM nie może liczyć na jednego zawodnika i na nim opierać całą grę.
» 27 kwietnia 2015, 13:46 #5
Diabelred: Przez te ciagle granie na Belga jestesmy strasznie jednowymiarowi, wystarczy, ze pokryje go odpowiednio jakis inny tur(tak jak ostatnio Zouma) i cala nasza koncepcja gry zostaje zniszczona... Mou to odkryl, kwestia czasu zanim inni menedzerowie to podchwyca.
» 27 kwietnia 2015, 11:44 #4
slaweknh: Nikt nie zapomnial jak gral w Evertonie,ale w pilce liczy sie aktualna forma a nie,ze ktos gral dobrze 3 lata temu,gral zalosnie i byl slusznie krytykowany,teraz sie otrzasnal i gra na poziomie.Budowanie liny obrony na tym,ze kiedys gral dobrze jest smieszne.
» 27 kwietnia 2015, 10:44 #3
wyspiarski: Byłem zwolennikiem zakupu Felli ale jak patrzę na jego grę te pokraczne ruchy, problemy z przyjęciem, trochę dziwne ustawienie, wymuszenie przez wzrost granie wysoką i długą piłką na Felle to plusy z posiadania w składzie takiego wysokiego zawodnika to za mało. Nie widzę przyszłości w MU dla niego, może jeszcze jeden sezon.
» 27 kwietnia 2015, 10:41 #2
FutureIslands: Znowu te same smęty?
I to w momencie kiedy się wczoraj skichał na Evertonie i musiał być zmieniony po połowie?
To nie jest czasem jakiś odgrzewany news?
» 27 kwietnia 2015, 10:34 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.