Fenek: David de Gea - to nie był jego mecz, ale bez przesady. Śmieszy mnie to jak ktoś pisze w komentach, że David gra ostatnio słabo xD. Wczoraj mógł zachować czyste konto ale niestety zdarza się. Większą pretensje można mieć do niego za zagranie piłki ręką za polem karnym, upierdliwy arbiter dałby czerwień. 6/10
Antonio Valencia - cala ofensywa grała słabo, więc i o Antku ciężko coś dobrego powiedzieć. W defensywie robił swoje, chociaż nie było zbyt wiele pracy. 6/10
Chris Smalling - to on zawalił gola. Popatrzcie na jego zachowanie podczas sytuacji bramkowej, stał jak słupek między Oskarem i Hazardem pozostawiając im dużo miejsca. Po za tym kilka razy zgubił krycie i miał te swoje głupie wejścia z piłką na połowę Chelsea, gdy od razu podawał piłkę do najbliższego (na ogół do boku) i wracał. 5,5
Paddy McNair - bardzo dobra gra, obok Shaw najlepszy na boisku. Myślę, że warto na niego stawiać częściej i niekoniecznie sprowadzać jakąś gwiazdę do naszej obrony. Fakt kogoś dokupić trzeba ale obecnie zakup jednego obrońcy w zupełności wystarcza. 8/10
Luke Shaw - wraca po przerwie i od razu na Chelsea, która lubi się bronić a mimo to zagrał świetnie. Już w 3 min mógł mieć asystę na koncie ale Roo przestrzelił. Piłkarz meczu oby wygryzł Blinda z LO! 8/10
Juan Mata - wyraźnie brakowało mu wsparcia Herrery i Antka. Momentami nie wiedział co zrobić z piłka, zmieniał pozycje, schodził do środka ale nic to nie dało. 6/10
Wayne Rooney - niestety z uwagi na to, że nie miał kto załatać ŚP to Roo musiał tam grać. Zmarnowany potencjał po raz kolejny fakt, że popisał się kilkoma świetnymi długimi zagraniami to trochę mało. Potrzeba nam było Roo w ataku, niestety 6,5/10.
Ander Herrera - moim zdaniem słabo, zwłaszcza że Chelsea i tak mało atakowała. W ofensywie praktycznie go nie było w defensywie pracy nie za wiele. Niczym się nie wyróżniał 6/10
Ashley Young - jedno z gorszych spotkań Anglika w tym sezonie. Dośrodkowania zawsze ma mało precyzyjne ale wczoraj było fatalnie. Nie radził sobie z Oscarem dodatkowo nie miał zbytnio pomysłu jak dograć do Falco. 5,5/10
Marouane Fellaini - najgorszy na boisku (razem z Falcao), dodatkowo irytował mnie tym, że jak tylko rywal do niego dobiegał to rzucał się na ziemie. 2 metrowy chłop a przewraca się jak panienka w tańcu. Po za tym niewidoczny, bezproduktywny 5/10
Radamel Falcao - razem z Fella najgorszy na boisku, nie dość, że to po jego stracie piłki MU straciło gola to jeszcze nie wykorzystał dobrej okazji. Po za tym widać było brak zgrania, zawsze był tam gdzie być nie powinien, w konsekwencji nie otrzymywał zbyt wielu podań. Pozostało już chyba tylko nazwisko po wielkim El Tigre. 4,5/10
Angel Di Maria - wydaje mi się, że powinien wejść w przerwie za Younga. Może więcej by zaoferował swoją grą. Przez 20 min nie wiele pokazał. 5,5/10
Adnan Januzaj - gdyby nie fakt, że jest wpisany w statystykach meczowych jako zmiennik to nawet nie pamiętałbym, że grał. Niewidoczny kompletnie 4/10
Tyler Blackett - jedyne co zapamiętałem to to, że Di ciągle na niego czekał, aż ten podłączy się do akcji na ogół się nie doczekał. 4/10