W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jonny Evans przyznaje, że Manchester United ma sporo do nadrobienia, jeśli chodzi o widowiskowość występów w tym sezonie.
» Jonny Evans zdaje sobie sprawę, że piłkarze Manchesteru United muszą poprawić w swojej grze jeszcze wiele elementów
Czerwone Diabły zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli Premier League. Wyniki nie oddają jednak nieefektownego stylu, który w tym sezonie prezentują piłkarze Louisa van Gaala.
– Menadżer chce, abyśmy grali bardziej atrakcyjny futbol. Wierzymy, że stać nas na lepszą grę – mówi Jonny Evans.
– Na początku sezonu nie graliśmy dobrze i nie osiągaliśmy wyników. Menadżer musiał nas poukładać, aby każdy wiedział co ma robić.
– Jeśli to scementujemy, to myślę, że znów zaczniemy grać atrakcyjny futbol. Jeżeli będziemy trzymać piłkę nisko na murawie, zachowamy spokój, to nasza gra znów będzie atrakcyjna.
Evans bierze też w obronę Angela Di Marię, który po imponujących pierwszych meczach znacząco obniżył loty:
– Kiedy Angel był na skrzydle, to pozwalało mu na atakowanie bocznego obrońcy rywala zdecydowanie częściej. Trafił do nas z innego środowiska jakim jest Real Madryt, z innej ligi i pracuje z nowym menadżerem.
– Van Gaal chce grać różnymi systemami, więc to zawsze zajmie trochę czasu. Di Maria jest natomiast fantastyczny. Wiemy jakim jest zagrożeniem dla rywali. Widzimy go na treningach i mamy nadzieję, że będzie mógł to prezentować także w trakcie meczów – dodaje irlandzki obrońca.
Fabio: Nie liczy się atrakcyjność, tylko wyniki końcowe. Football to nie skoki narciarskie, czy jazda figurowa na lodzie, że się przyznaje dodatkowe punkty za styl. Tu ma się strzelić więcej bramek niż przeciwnik, niezależnie od stylu i nic więcej !!
Kiedy wy ludzie w końcu to zrozumiecie ?!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.