Jonny Evans uważa, że niedzielna potyczka z Southampton, będzie równie ciężka jak tak grudniowa na St. Mary's Stadium.
» Jonny Evans jest zafascynowany postawą Southampton
Czerwone Diabły wygrały, dzięki dwóm trafieniom Robina van Persiego, ale obrońcy United szczególnie utkwiła w pamięci dobra postawa Graziano Pellego, który stwarzał spore zagrożenie pod bramką De Gei. Reprezentant Irlandii Północnej ma nadzieje, że dzięki dobrej organizacji, uda się powstrzymać napastnika Świętych.
- Wszedłem na boisko w 20. minucie spotkania. Rywale grali wysoko pressingiem, byli świetnie przygotowani do meczu i było widać w ich grze sporą jakość. Prezentowali się fenomenalnie – przyznał zawodnik, w wywiadzie dla MUTV.
- Nie mieliśmy zbyt wiele czasu na rozegranie piłki, a próba jej przetrzymania kończyła się stratą. Ciężko się gra przeciwko takiemu rywalowi i trudno złapać rytm meczowy. W drugiej połowie zeszło z nich powietrze, co poskutkowało wzrostem naszej aktywności na boisku. Nie wiem czy będą w stanie tak grać w każdym ligowym spotkaniu, bo to wymaga ogromnego nakładu sił, ale grając przeciwko nam, pokazali siłę organizacji i dyscypliny.
- Siedząc na ławce rezerwowych, podsłuchiwałem pokrzykiwania Ronalda Koemana, który instruował swoich zawodników. To facet, który dużą uwagę przywiązuje do przygotowania taktycznego, dużo myśli o grze zespołu nawet podczas meczu. To sprawia, że Southampton ma szanse odnieść spory sukces w bieżącym sezonie – kontynuował Evans.
- W Premier League duży nacisk kładzie się na grę fizyczną i myślę, że Pelle idealnie wpisuje się w krajobraz angielskiego futbolu. Jest wielki, silny, a ponadto stwarza olbrzymie zagrożenie w polu karnym, kiedy piłka dociera do niego po dośrodkowaniu. Potrafi się przepchać i stworzyć idealną pozycje do strzału.
- Umiejętnie przyjmuje też piłkę, jest dobrze wyszkolony technicznie. Jego koledzy z pewnością korzystają z jego obecności na boisku. Szczególnie dobrze mają skrzydłowi, którzy mogą zbiegać do środka i grać z nim na jeden kontakt, tworząc ciekawe kombinacje – podsumował defensor Manchesteru United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.