Fletcher: Za długo czekamy na triumf w FA Cup

Mufc1stLove: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.01.2015 23:15

nawet jak strzeli tą ważna bramkę to co ? bedzię nagle swietny ?
Jemu trzeba już podziękować

Mufc1stLove: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.01.2015 12:53

niech sobie piszą , wg mnie od powrotu po paru meczach widac bylo ze z niego zadnego pozytku nie ma i jak juz to napewno nie ozywia gry tylko przeciwnie ! powinien dac sobie spokój . Fletcher i Evans nie powinni w tym momencie z taką grą nawet na ławce siedzieć .

xrooneyfan: Ehh, byłem pewny, że pierwszy komentarz będzie w takim stylu. Tak, Fletcher specjalnie koślawo podaje lub traci piłki, zdecydowanie! Kilka sezonów temu był jedną z ważniejszych osób w składzie, ale teraz trzeba ponarzekać, w końcu taka mentalność ludzi w tym kraju.

Dryblas: "kilka sezonów temu"
No właśnie, kilka sezonów temu. Liczy się tu i teraz. Jeżeli nie grasz wystarczająco dobrze - odpadasz. Każdy prawdziwy kibic ma szacunek dla Fletcha, ale każdy wie też że na wszystkich przyjdzie czas.

SkowronUNITED: Dokładnie! na każdego przychodzi chwila gdzie się mówi "pass" Tak samo będzie za kilka sezonów z Rooneyem czy Carrickem. Fletcher przed operacją był naszym środkiem uspokającym. Teraz widać po nim ciężar gry jaki na nim ciąży.

jassaj: Zgadzam sie z Dryblasem to jest bardzo smutne ale prawdziwe , życie to nie bajka , każdy będzie musiał pożegnać sie z karierą dzisiaj Fletcher jutro Carrick potem Rooney ostatecznie nawet i De Gea za kilkanascie lat , to by było za piękne gdyby taki Giggs w wieku 41 lat potrafił grać z lekkościa 20 latka , nie można kierować sie sentymentem , gdyby teraz Van der Sar powiedzial ze chce poklepać troche to co ? De Gea out ? Szanuje ogromnie Fletchera i strasznie mi żal że życie mu tak poszarpało kariere ale własnie takie życie nie on pierwszy , dzisiaj świat powinien wychwalać również Pato czy Owena a mało kto ich wspomina , życie jest niesprawiedliwe , według mnie powinniśmy pożegnać sie z Fletcherem ale bez chamskich komentarzy jeżeli go szanujemt to okażmy szacunek i pożegnajmy go jak bohatera należy mu sie , świat cały czas patrzy ze wzruszeniem na historie Abidala , my podziwiajmy swojego Fletchera za charakter i wgl . Może za pare lat moglby wrocic to sztabu ? czemu nie , teraz miałby okazje nacieszyc sie grą a pozniej wrociłby do domu (jak Phil Neville na przykład żeby daleko nie szukać)