Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Fletcher: Brakowało nam Angela Di Marii

» 5 stycznia 2015, 19:09 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Powrót Angela Di Marii do gry w ostatnim meczu z Yeovil Town (2:0) ucieszył piłkarzy i kibiców Manchesteru United. Darren Fletcher przyznał, że graczom Czerwonych Diabłów brakowało Argentyńczyka w ostatnich spotkaniach.
Fletcher: Brakowało nam Angela Di Marii
» Angel Di Maria wrócił do gry po kontuzji miednicy
Di Maria z powodu urazu miednicy opuścił znaczną część świąteczno-noworocznego maratonu gier w Premier League. Argentyńczyk dostał jednak swoją szansę od Louisa van Gaala w pucharowym starciu z Yeovil, a w 90. minucie zdobył efektownego gola.

– To było klasowe zagranie, podcinka nad bramkarzem, fantastyczna bramka i Angelowi należą się słowa uznania – mówi Fletcher.

– Di Maria pokazał na co go stać. Szybko się uczy i inteligentnie porusza się po boisku. Zawsze chce być przy piłce, często jest kopany przez rywali, ale wstaje i gra dalej. Jest tak silny.

– Brakowało go nam, ale miejmy nadzieję, że teraz będzie mógł grać w drugiej części sezonu. Liczymy, że będzie naprawdę ważnym zawodnikiem – dodaje Szkot.


TAGI


« Poprzedni news
Juan Mata: To będzie ekscytujący rok
Następny news »
Fletcher: Za długo czekamy na triumf w FA Cup

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


uzil25: Pełna zgoda bardzo brakowało nam szybkości Di Marii.
» 5 stycznia 2015, 23:00 #4
SkowronUNITED: Mi tam od pierwszych minut zabrakło Fletchera na ławce.

A tak na poważnie to z całym szacunkiem dla tego co zrobił w Manchesterze ale powoli powienien już zwijać manatki i iść gdzieś gdzie będzie mu się grało dobrze... Robi kiksy niesamowite. I mam nadzieje że to była ostatnia szansa od 1 minuty w której fletcher dostał szanse grania.
» 5 stycznia 2015, 21:28 #3
50cent: Zgadzam się z Tobą. Lepiej bym tego nie ujął
» 6 stycznia 2015, 00:07 #2
michael18: Fletcher z całym szacunkiem ale nie liż d*py tylko weź sie za gre
» 5 stycznia 2015, 19:34 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.