W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wielkimi krokami zbliża się potyczka, gdzie nie występują półśrodki. Przez ostatnie lata, podczas pojedynków Arsenalu z Manchesterem United doświadczyliśmy więcej dramaturgii niż kibice Liverpoolu w walce o mistrzostwo Anglii; starcia Wengera z Fergusonem, Vieiry z Keanem, bitwę o Old Trafford, pogrom 8:2, powrót Robina van Persiego na stare śmieci. Czego można spodziewać się tym razem? Na pewno walki!
» Wielkimi krokami zbliża się potyczka, gdzie nie występują półśrodki. Przez ostatnie lata, podczas pojedynków Arsenalu z United doświadczyliśmy więcej dramaturgii niż kibice The Reds walki o mistrzostwo Anglii; starcia Wengera z Fergusonem, Vieiry z Keanem, bitwę o Old Trafford, pogrom 8:2, powrót Robina van Persiego na stare śmieci. Czego można spodziewać się tym razem? Na pewno walki!
Gospodarze sobotniego spotkania znajdują się obecnie 12 punktów za prowadzącą w tabeli Chelsea, co oznacza, iż marzenia o mistrzowskim tytule należy odłożyć na kolejny rok, a tym razem, jak co sezon, skupić się na walce o czołową czwórkę.
Londyńczycy w bieżącej kampanii stracili więcej punktów znajdując się na wygranej pozycji niż jakakolwiek inna drużyna w Premier League (w sumie 9 oczek). Taki wynik również przytrafił im się ostatnio, jednak w poprzednim sezonie potrzebowali do tego całych rozgrywek.
Teraz czeka ich potyczka z Manchesterem United i nic nie zapowiada, iż miałoby być łatwo. Arsenal nie pokonał przyjezdnych z Manchesteru od maja 2011 roku, przegrywając cztery z sześciu kolejnych meczów i tracąc trzy gole autorstwa Robina van Persiego. Co więcej, jeśli liczyć wszystkie rozgrywki, Kanonierzy wygrali tylko 1 z 14 ostatnich spotkań przeciwko United.
Jednak jak mówią: "jak nie teraz to kiedy?" Podopieczni Louisa van Gaala mają ogromne problemy ze zgraniem i kontuzjami, które nękają ich niesamowicie. Trudno spodziewać się porywającego spotkania, ze wspaniałymi zagraniami i mistrzowskimi akcjami. Chociaż z drugiej strony, to nadal pojedynek Arsenalu z Manchesterem United. A podczas nich, zawsze się dzieje!
Kto? Arsenal vs Manchester United Kiedy? Sobota, 22 listopada O której? 18:30 Gdzie? Emirates Stadium Kto sędziuje? Mike Dean
Arsenal: Kontuzjowani: Mathieu Debuchy, Mesut Özil, Laurent Koscielny, David Ospina, Mikel Arteta, Vassiriki Abou Diaby. Występ niepewny: Danny Welbeck.
Manchester United: Kontuzjowani: Daley Blind, Radamel Falcao, Rafael da Silva, Marcos Rojo Występ niepewny: Phil Jones, Luke Shaw, David de Gea, Ashley Young.
Przedmeczowe wypowiedzi:
Gdzie obejrzeć?
Spotkanie będzie można obejrzeć na programie Canal+ Sport. Początek transmisji od 18:25!
Arbiter spotkania: Pan Mike Dean będzie arbitrem głównym podczas sobotniego starcia na Emirates Stadium. W obecnej kampanii Anglik sędziował 8 meczów i pokazał w nich 39 żółtych oraz 2 czerwone kartoniki
Przypominamy o możliwości śledzenia meczu Arsenal vs Manchester United na łamach naszego serwisu - RELACJA LIVE. Początek spotkania w sobotę o 18:30.