Mike Phelan: United stracili swoją tożsamość

Sandor: Też tak uważam.

jaratkow: System, jaki przez całe lata tak doskonale funkcjonował w United w tej chwili wymaga terapii wstrząsowej. Welbeck po prostu padł tej terapii ofiarą. Całkowicie zgadzam się z tym co powiedział Phealan, sam nie raz i nie dwa to powtarzałem pisząc nt sprzedaży Welbecka. Serce boli ale trzeba wierzyć, że inaczej nie dało rady. Być może Klub niczego by po dalszej grze u nas Dannegi nic nie zyskał a sam piłkarz też zatraciłby tempo rozwoju. Trzymam kciuki by transfer do Arsenalu pomógł Dannemu a ta nasza "kuracja wstrząsowa" jak najszybciej się zakończyła pełnym powodzeniem

ryan22: Kibicuje United od 17 lat. W 100% zgadzam się z wypowiedzią Phelana. Sprzedając Welbecka Van Gaal sam sobie strzelił w stopę. Takich piłkarzy się nie sprzedaje! Dlaczego? Bo tacy piłkarze tworzą historię i podtrzymują tożsamość United. Kogo wolę Falcao czy Welbecka? Welbecka ! Zrobili z United targowisko, upodobniając się do chelsea czy city budując drużynę za pieniądze bez krzty zachowania tradycji. Oczywiście dalej będę kibicował czerwonym ale niesmak pozostanie ogromny. Jak to jest że SAF wygrał z tymi chłopcami Lige i grał dobry futbol o panowie Moyes i Van gaal twierdzą że nie mają ki grać?

mielan92: Phelan Ty hipokryto !

Keravnos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.09.2014 15:20

Hipokryzja komentujących tutaj użytkowników sięga zenitu. W okienku prawie każdy pisał: "Dawać 50 milionów za Vidala", "40 milionów za Reusa? spoko, niech zarząd kładzie i jest nasz" itp. a teraz nagle wielki płacz, ooo, klub dużo wydał, to już nie ten Manchester który kocham, jesteśmy na poziomie $ity, kupujemy mistrzostwo....
Ludzie, nie da się zjeść ciasta i mieć ciastka. Takie są teraz realia - chcemy wrócić na szczyt, to kupujemy. Który z topowych zespołów w Europie opiera się tylko na wychowankach i robi transfery młodych, perspektywicznych graczy za małe pieniądze? ŻADEN. Czasy się zmieniły, i albo idziemy naprzód, albo żyjemy piękną historią i wspominamy, jak to dawniej było.

DevoMartinez: To i tak od pewnego czasu nei był już ten sam klub. Kiedyś MU imponowało mi tym, że grało na najwyższych obrotach do 90 minuty, bo brame moża strzelić w każdej minucie. Był też czas, że w ogóle nie dyskutowali z sędziami, byli jakby ponadto, nieważne czy sędzia popełnił błąd czy nie. To był czad. MU to była maszyna nie zwykły zespół ale czasy się zmieniły, ludzie w nim grający też. Mi na tę chwilę wystartczy, że będę oglądał team który gra z zaangażowaniem przez cały mecz i zawodników dających z siebie wszystko. Prędzej czy później tak będzie bo pod LvG obijasz się = nie grasz.

manutdfan92: Dokładnie to samo pisałem pod newsem o spekulacjach na temat Falcao. Przez takie okienka jak to, można stracić serce do tego klubu. Jeśli wszyscy kupieni w tym okienku wejdą do pierwszego składu to naprawdę będzie się odnosić wrażenie, że to już nie ten sam klub. Sir Alex pewnie ma takie samo zdanie jak Phelan.

mycka86: Sad but true.

xMASAx: Mike please... Wiem, że United od zawsze bazował na wychowankach i jest to piękna tradycja, ale nie zawsze wychowankowie to takie talenty jak rocznik 92 czy Dzieci Busby'ego. Trzymanie w zespole graczy słabych to zwyczajnie strzelanie sobie w stopę, a my jako klub mamy wygrywać. Generalnie to odnoszę wrażenie, że fakt trzymania niektórych osób w składzie to po prostu zwykłe kumoterstwo jak w polskiej strefie budżetowej. I właśnie efektem tego jest między innymi Welbeck. Tak szczerze, który inny klub trzymał by napastnika, który po otrzymaniu świetnego podania przewraca się o piłkę albo własne nogi, i nie dość tego, jeszcze rozkłada ręce z pretensją do całego świata jakby to wszyscy inni byli winni, a nie on. Dlatego bardzo mnie cieszy, że odchodzi i z chęcią obejrzę sobie parę meczy Arsenalu tylko po to aby cieszyć jak z gracją wywala się w kluczowym momencie. Co do zarzutu o to, że nie dbamy o przyszłość to sorry, ale zakup Shawa to jest właśnie inwestycja w przyszłość, którą Alex za pewne też by wykonał. Natomiast to, że zapłaciliśmy za niego duże pieniądze to niestety efekt czasów w jakich żyjemy. United po prostu potrzebuje rewolucji, która pokaże, że skończył się czas wazeliniarstwa i kolesiostwa, a wrócił czas ciężkiej pracy i walki o swoje miejsce w zespole. Poza tym jeżeli wychowankowie mieliby odpowiedni poziom to zapewne miejsce w drużynie by się dla nich znalazło.

Derp: czy on ma coś z głowa? z taką grą jaką ostatnio prezentowaliśmy nie możemy mówić o jakiekolwiek tożsamości w united ... inteligencja ludzi mnie powala.

Gig5: Prawda jest taka ze anglicy sa slab w pilke nozna i opierajac gre na ich podstawie byli bysmy gdzies w okolicach srodka tabeli .....jest to wedlug mnie drewniana gra i wszyscy anglicy sa raczej drwalami niz wirtuozami pilki

Diabelred: Welbeck sam chcial odejsc, van Gaal powiedzial mu jak wyglada jego sytuacja. Nie wierze, ze Anglik chcial zostac, a Holender chcial go koniecznie sprzedac, tak jak naszego cracka Cleverleya. Jedyne co mozna zarzucic klubowi, to ze sprzedal go do Arsenalu, gdzie oni woleli sprzedac Vermalena taniej do Barsy niz do nas. Patrzac na desperacje Arsenalu i sytuacje w jakiej sie znalezli(Giround kontuzjowany na 3-4 miechy), mysle ze spokojnie mozna bylo od nich wyciagnac 20-25 mln.

Sam Phelan to trener starej daty, ktory pewnie chcialby opierac sklad na samych wychowankach, Anglikach badz mlodo sprowadzonych zawodnikach. Z takim nastawieniem, majac skladzie Welbecka, Cleverleya, O'Shea, Browna, Gibsona, Zahe, Fostera, Obertana itd itp. bylibysmy najwyzej solidnym sredniakiem na miare WBA/WHU.

W koncu musialo przyjsc kiedys takie okienko kiedy Glazerowie sypneliby wiecej groszem. Lata zaniedban skladu(miedzy innymi przez Phelana, ktory byc moze sam odradzal SAFowi kupno klasowego SP, bo przeciez byl wspanialy wychowanek Cleverley...), spowodowaly to, ze kazdy wiedzial teraz, ze koniecznie potrzebujemy wzmocnien, przez co kazdy zawyzal cene za swoich pilkarzy.

jari13: Welbeck jest niestety kolejnym wychowankiem naszej akademii, któremu brakuje wyszkolenia na poziomie czołówki PL. Już od kilku lat o tym piszę, że akademia źle trenuje, bo to nie jest tak, że każdy Anglik z akademii ma słabą technikę, jest źle ukształtowany taktycznie itd. Rio oglądając mecz młodzieżówki Anglii z Hiszpanią napisał tweeta o tym jaka wielka jest przepaść w wyszkoleniu, a nawet myśleniu na boisku graczy obu drużyn. Akademia wymaga jakiejś reorganizacji, bo nie może być tak, że wchodzi do składu Blackett i nie potrafi wyprowadzić piłki do pomocników. Jeszcze mogę zrozumieć, że Anglia nie ma obecnie wielu talentów, więc rzadko się trafi perełka na miarę Rooney'a czy Scholesa, ale kupujemy takich chłopaków jak Macheda czy Petrucci i gdzieś na poziomie U-18 i rezerw tracą zupełnie talent. A już zupełnie niewiarygodne jest to, że tak mały kraj jak Walia doskonale znany naszym scoutom wypuszcza co jakiś czas Bale'a albo Ramsey'a, a do nas trafiają wyłącznie Walijczycy bez talentu. Może LVG, który doskonale zna systemy szkolenia młodzieży, bo pracował w klubach, które wręcz produkują dobrych piłkarzy czyli Ajax i FCB coś z tym zrobi.

DevoMartinez: W sumie go rozumiem. MU inaczej działało przez lata. Ale 7 miejsce, brak LM i perspektywa drugiego sezonu bez LM. Taki klub jak MU nie może sobie na to pozwolić. Mieli do wyboru, kontynuować politykę grania tym co mają i powolnego wprowadzania młodzieży i bycia dobrym średniakiem przez najbliższe pare sezonów albo zmiany filozofii i budowania zespołu na teraz bo cel na teraz to powrót do LM. Następnei budowa zespołu który będzie walczył o mistrozstwa.

Slowian: TRADYCJA IDEOLOGIA TOŻSAMOŚĆ przez takie zabobony jakie on mówi to będziemy zawsze się bić o środek tabeli. Welbeck nic nie wnosił do gry to został sprzedany i popieram LVG i nie mam żadnych pretęsji do niego jak co po niektórzy. Wiesz Panie Phelan jedyne co się liczy.. to SZACUNEK do piłkarza czy jest on legendą czy nie, a klub Manchester United jak wszyscy wiemy, że w tym aspekcie jest jedyny w swoim rodzaju.

lecho: Ma i nie ma racji. Z jednej strony strasznie szkoda mi Welbecka, bo po prostu nie dostał w United szansy i wg. mnie będzie dużym wzmocnieniem Arsenalu. Z drugiej, z tymi wychowankami to bym nie przesadzał, bo np. w "11", która wygrała LM w 2008 roku było ich dwóch (Brown i Scholes), w kolejny roku już tylko O'Shea, a w 2011 Giggs. Czyli to nie jest tak, że nagle za van Gaala przestaliśmy grać wychowankami, po prostu o ile ze szkółki wychodzi bardzo wielu piłkarzy, którzy potem grają na poziomie Premier League, to niewielu z nich zostaje w United - a ostatnim, o którym można powiedzieć, że był mocnym punktem pierwszego składu, był Fletcher. Szkółka od rocznika 1995.

BartekMU10: Trochę racji na pewno ma. Mi osobiście szkoda Welbecka i myśle że w Arsenalu jak się rozegra w 1. składzie to będzie wymiatał. Nie dość że Anglik, to jeszcze wychowanek... Czemu nie wzięli Clevza? -_-

Szprot00: Widać, że Phelan jest tym faktem ostro wkurzony, musi dobrze wspominać Danny'ego za czasów jego pobytu w MU. W moim przekonaniu Welbeck już nie osiągnie jakiegoś olbrzymiego wzrostu umiejętności z powodu, który bardzo cenili sobie u niego kibicie United, czyli cierpliwości.

Od małego dzieciaka Danny znajdował się pod opieką sztabu SAF-a i dość długo czekał na swoją szansę regularnej gry w pierwszym zespole, tak naprawdę nigdy się jej nie doczekał, bo zawsze był ktoś lepszy. W mojej opinii gdyby zbuntował się tak jak Pogba i odszedł za łebka z Manchesteru mógłby być teraz dużo lepszym piłkarzem. A z powodu sytuacji jaka wynikła teraz pewnie sam Anglik żałuje, że nie zdecydował się na ten krok wcześniej. Teraz zawodników wprowadza się do drużyny już jako 17-18-latków, tyle że wiadomo, w naszym klubie ze względu na bardzo mocną kadrę jest o to niezwykle trudno.

W każdym razie myślę, że Welbeck może być dobrym zawodnikiem na BPL, ale na coś więcej jest już raczej za późno. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Danny'emu powodzenia. Mam nadzieję, że kibice na OT przywitają go burzą braw :)

mario93: POGBA POGBA POGBA !! Tak, to wszystko wina Louisa :(((

SirCantona: Pani Mike ma racje !!