Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.08.2014 18:37Mozna gleboko wierzyc w tytul jednak trzeba tez realnie spojrzec na nasza sytuacje. Rywale w tym okienku nie spali, kazdy sie ladnie wzmocnil(Liverpool tylko poszerzyl kadre, jednak nie wzmocnili sie kims naprawde dobrym, kto moglby zastapic choc w polowie Suareza), nawet taki Everton sprowadzil do siebie na stale Lukaku.
Mamy zaledwie 3 SO mogacych grac w 1 skladzie, Blackett to wielka niewiadoma(jak sam van Gaal mowil, moze zagrac 1 swietny mecz, jednak nie ma gwarancji, ze w nastepnym spotkaniu zagra na takim samym poziomie) , a Kean nadaje sie co najwyzej do rezerw badz wypozyczenie. A jezeli dodamy do tego coroczny szpital w obronie, to przy obecnej sytuacji nie zdziwilbym sie gdybysmy w zimie grali Carrickiem i Fellainim w obronie... Nawet jesli sprowadzimy tego Rojo czy Blinda to jakos nie jestem przekonany czy znaczaco poniosa nasz poziom w obronie.
Mi tez strasznie szkoda Kroosa, kiedy widzialem SAFa i Woodwarda na jakims meczu Bayernu liczylem, ze jednak cos z tego bedzie, a tu jak zwykle wielki zawod... Fajnie, ze przyszedl do nas Herrera, jednak jest to pilkarz co najwyzej dobry(pewnie gdyby nie nasza oferta, to na kolejny rok zostalby w Bilbao). Debiut mial swietny 2-3 asysty, liczylem ze to dopiero poczatek jego swietnej gry podczas tournee. Niestety przeciwko silniejszym przeciwnikom juz tak nie blyszczal, przeciwnicy nie pozwalali mu na tyle co ci z Galaxy, zobaczymy jak to bedzie w lidze, moze jeszcze sie rozkreci. Shaw nie dosc, ze niewiadoma(mlody wiek, ledwo jeden dobry sezon, moze go zezrec presja, z powodu gry w tak wielkim klubie) to jeszcze teraz kontuzja. Niby zostaly jeszcze te troche ponad 2 tygodnie, takze nie ma co jeszcze co podsumowywac prace Eda, jednak narazie nie napawa to zbytnim optymizmem. Shaw i Herrera to transfery, ktore byly juz ugadane w trakcie sezonu. Dzis podobno mija te ultimatum dla Vidala, zobaczymy co z nim bedzie. Gdyby Chilijczyk byl na 100% przekonany do pozostania, wtedy po prostu sam by to powiedzial, tak jak robil to Fabregas rok temu.