PDF: Roy hehe ... zawsze go szanowałem i szkoda, że w MU charakterologicznie nikt się do niego nie zbliżył. Oby się to zmieniło w najbliższych latach.
Mimo wszystko mam wrażenie, że Roy poszedł w stronę Janka Tomaszewskiego ... lubi pogadać i porobić szum, wzbudzić zainteresowanie własną osobą itd. Akurat ta wypowiedź nie jest mega kontrowersyjna ... ale nie raz chłopaka ponosi. Szczerze ... nie wiem po co to wszystko gada. Może tak lubi. Może zależy mu na MU ... nie wiem. Na pewno mistrzem dyplomacji to on nie jest hehe.
Co do powyższej wypowiedzi, nie wiem po co się spruł do Jones'a ... myślę, że ten chłopak zamknie mu ryja już w najbliższym sezonie. To jeszcze dzieciak, a wjeżdża w przeciwników jak Roy i Vidic w szczycie karier. Mam nadzieje, że kontuzje nie pokrzyżują jego kariery.
Ferdinand ... no cóż ... ja byłem zwolennikiem zostawienia go w klubie na zasadach pay as you play ... nie obciążałby budżetu, a wnosiłby bardzo wiele do szatni, bo to jest równy chłopaczyna, a tacy są przydatni w procesie wychowywania małolatów.
Reszta to szczera prawda. Nani, Young ... przykro mi, po tym co pokazują nie chciałbym z nimi ubić nawet muchy w kiblu hehe ... Valencja - tu przynajmniej jest zaangażowanie i zapier... fakt forma jest średnia.
Wisienką na torcie jest MICHAŁ CARRICK. Dla mnie to jest żenada ... zagrał sezon życia rok temu i chwała mu za to, bo był jednym z najlepszych zawodników w MU, a może i w całej lidze ... ale w tym sezonie jest cieniem zawodnika. Nie widzę go w kadrze Anglii wiadomo, ale jak dla mnie to nie ma dla niego miejsca w MU. Ledwo biega, orientuje o 2 tępa za późno, a jego dotychczasowy atut czyli podanie dziś jest tragedią. Dziękujemy temu Panu za wszystko ... niech idzie do jakiegoś średniaka ... tam na pewno się odbuduje.