Podsumowanie kariery Rio Ferdinanda w United

Jego grę zawsze cechowała elegancja, spokój oraz niesamowita umiejętność czytania gry. Anglik wiernie służył Czerwonym Diabłom od 2002 do 2014 roku i w tym czasie wraz z Nemanją Vidiciem stworzył jeden z najlepszych defensywnych duetów w historii.

Ferdinand aż 455 razy zagrał w koszulce z diabełkiem na piersi i zdobył w tym czasie osiem goli. W dorobku posiada sześć tytułów mistrzowskich w Premier League, jedno zwycięstwo w Lidze Mistrzów, Klubowe Mistrzostwo Świata oraz dwa Puchary Ligi.

Urodzony w Londynie zawodnik rozpoczął swoją przygodę z poważnym futbolem w West Hamie, gdzie opiekował się nim Harry Redknapp. W 2000 roku Rio przeniósł się do Leeds United, ale to występy na mundialu w 2002 roku ostatecznie przekonały sir Alexa Fergusona, że warto zainwestować w tego gracza. 30 milionów funtów wystarczyło, by Manchester United zyskał nowego stopera.

Jego inauguracyjny sezon na Old Trafford był poszatkowany kontuzjami, lecz mimo wszystko przyniósł mu pierwsze mistrzostwo Anglii. We wrześniu 2003 roku Rio Ferdinand nie poddał się standardowym testom na obecność niedozwolonych substancji i został zawieszony na osiem miesięcy. Wrócił do gry dopiero rok później na zwycięskie starcie z Liverpoolem.

Później Anglik konsekwentnie udowadniał swoją klasę oraz od czasu do czasu wpisywał się na listę strzelców. W pamięci kibiców United z pewnością pozostanie bramka strzelona Liverpoolowi na Old Trafford.

W maju 2008 roku Ferdinand podpisał nowy, pięcioletni kontrakt, który zatrzymał go w Manchesterze do 2013 roku. Sześć dni później Czerwone Diabły pokonały po rzutach karnych Chelsea i sięgnęły po puchar Ligi Mistrzów. W kolejnym sezonie Rio również spisywał się bez zarzutu i walnie przyczynił się do rekordu czystych kont.

Niestety w kampanii 2009/2010 Anglik rozegrał tylko 12 spotkań z powodu licznych problemów zdrowotnych. W kolejnym sezonie zaliczył już 19 meczów w pierwszym składzie, co przyniosło rekordowy, 19. tytuł mistrzowski dla Manchesteru United.

W sezonie 2011/2012 Rio Ferdinand zagrał aż 38 razy, lecz tym razem Czerwone Diabły ukończyły rozgrywki bez znaczącego trofeum. Anglik niestety nie znalazł się w składzie swojej reprezentacji na Mistrzostwa Europy, co spotkało się z licznymi opiniami na temat rychłego końca kariery Ferdinanda.

On sam odpowiedział jednak w najlepszy możliwy sposób i bramką w meczu ze Swansea zwieńczył kolejny znakomity sezon zakończony mistrzostwem Anglii. Rio znalazł się w najlepszej jedenastce sezonu, co dobitnie pokazało jego przydatność dla klubu z Old Trafford.

Następnie doświadczony defensor podpisał jednoroczny kontrakt, ale w maju 2014 roku zdecydował się odejść z klubu. Rio Ferdinand zostanie zapamiętany na Old Trafford jako gigant współczesnego futbolu, który stał się jednym z najlepszych obrońców nie tylko w historii Manchesteru United, ale i całej angielskiej piłki nożnej.