W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po wczorajszym spotkaniu z Bayernem Monachium Ashley Young przyznał, iż Czerwone Diabły mają realną szansę na przedostanie się do półfinału Ligi Mistrzów.
» Ashley Young ma nadzieję na występ w półfinale Ligi Mistrzów
Anglik zwraca uwagę na fakt, że w ekipie Bawarczyków w meczu rewanżowym zabranie Bastiana Schweinsteigera oraz Javiego Martíneza.
- Nie mogę się doczekać wyjazdu do Monachium. Po pierwszym meczu daliśmy sobie ogromną szansę na awans. Myślę, że każdy zaakceptowałby taki rezultat przed pierwszym gwizdkiem. Dzięki temu podejdziemy do rewanżu z całkiem niezłej pozycji - zaznaczył Anglik.
- Świetnie spisaliśmy się jako drużyna i czekamy na kolejne starcie. Przed meczem wszyscy spisywali nas na straty, ale stworzyliśmy sobie dogodne okazje. Wiemy jak klasowym przeciwnikiem jest Bayern, ale my potrafimy kontratakować. Między innymi dzięki temu trafiliśmy do siatki.
- Nieobecność Schweinsteigera na pewno będzie sporym osłabieniem Bawarczyków, podobnie jest z Javim Martínezem. Powinniśmy jednak skoncentrować się na swoich poczynaniach - podsumował Young.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (26)
BartekMU10: Ja tam nie moge się doczekać aż w lecie zostanie sprzedany. Mam nadzieje że tak się stanie, bo to obecnie chyba najsłabszy zawodnik, ex aequo z Tomem. Nie rozumiem jak w meczu z Bayernem mógł wejść na murawę, nawet jako rezerwowy przed końcem meczu... Podczas gdy na ławce siedział Januzaj. LOGIKA MOYESA. Young tak samo z Olympiakosem, wybijał piłki przed siebie. Najbardziej w nim denerwuje mnie właśnie to, że dryblingu to on już nie ma nic a podczas wrzutek patrzy tylko na piłke... Nie pamiętam kiedy ostatni raz posłał dobrą piłkę do kolegi w pole karne, chyba że mam naprawdę słabą pamięć...
JasnaLiryka: Najgorsza zmiana w meczu , panie Young weź się w garść stawka jest za wysoka...gdyby nie młody wiek kolegi z klubu nie powąchałbyś nawet trawy ! Trzeba docenić taką szanse !
DO PRZODU DIABŁY ! Co by nie było i tak będę z Was dumny
Muuuuuuuuuuu: Co by nie było i z kim byśmy nie grali łyse jajo zawsze może liczyć na kilka minut na boisku.
Jedno trzeba mu przyznać, ma gość niesamowitą siłę przekonywania. Skoro wyników jego gry nie ma żadnych a trener ciągle na niego stawia to Young musi mieć to coś. Może butelka starej, szkockiej whiskey po każdym treningu a może po prostu Moyes lubi zawodników o aerodynamicznej budowie głowy.
klikas: kiedys to byl jakis pozytek z Younga, zawsze bylo mozna liczyc ze sie wywali w polu karnym :P na mecz minimum pare prob :/ a teraz to nawet niedobiega do 16,i prob juz niema :D a dlaej mozemy liczyc na potezny wykop do przodu albo w trybuny :D
Muuuuuuuuuuu: I to chyba najgorsza decyzja Moyesa. Powinien mu kazać tam siedzieć tak długo aż ktoś się zbliży do niego na metr i nur. Zwłaszcza w pucharach wielu sędziów pewnie by się nabrało.
klikas: haha Realy ? :D przeciez Davidek zabronil dla younga symulek :D czyli jego najwiekszego atutu, dotego stawia na niego jakby mial nadzieje ze on sie przelamie :D chyba oplatkiem :D
Muuuuuuuuuuu: Może Moyes naoglądał się Pucharu 6 Narodów i liczy na jakieś przyłożenie Younga po linii. Z jego techniką nurkowania trudno byłoby powstrzymać.:)
jaratkow: Young cieszy się z wyniku osiągniętego przez drużynę. Szkoda, że nie można być zadowolonym z jego występu. Moyes powinien posadzić go na ławie.
woj92: Lepiej jednak by było żeby możliwości gry Younga w rewanżu były ograniczone, wczoraj "jednonogi" Valencia, biegający już 70 minut robił więcej wiatru niż Anglik.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.04.2014 20:28
Co wy z ta niezaliczona bramka Welbecka? Przeciez ten gol padl juz go gwizdku sedziego. Nie wiem do czego przyczepil sie sedzia, czy do wysoko podniesionej nogi Dannego, czy do reki, ciezko powiedziec, wazne ze sedzia przerwal mecz, on rzadzi na boisku, on podejmuje decyzje... Zreszta nawet ani Neuer, ani obroncy Bayernu nie reagowali na ten strzal, nie dziwne? Gdyby Anglik zdobyl bramke, a boczny sedzia pokazalby spalonego, ktorego nie bylo, wtedy mozna by bylo powiedziec, o niezaliczonym prawidlowo zdobytym golu.
DiscoEvil: Chodzilo mi o trafienie do siatki(strzal welbecka) a nie co zrobil sedzia bo young twierdzi ze dzieki kontratakom trafilismy do siatki a gol padl po roznym :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Arsenal. 37. kolejka Premier League
Manchester United vs Arsenal. Zapowiedź 37. kolejki Premier League
Manchester United – Arsenal 0:1. Czerwone Diabły nie pokrzyżowały planów Kanonierów
Ten Hag: Właściciele kierują się zdrowym rozsądkiem
