Reste: Jakie błyskotliwe porówniania. Rooney-RvP to rzeczywiście atak na top 4. To idealnie ten sam poziom co Eto-Torres, czy Giroud-Sanogo. Porównywanie DdG do Szczęsnego, czy Harta jest po prostu niesmaczne...
Porównuj najgorszych zawodników w jednym zespole do najlepszych zawodników w trzech innych. Obrony oczywiście, że nie porównasz, bo mamy indywidualnie dalej znacznie lepszą od każdego zespołu poza City. Nie wspomnisz o fakcie, że Mata to najlepszy zawodnik Chelsea z poprzedniego sezonu, Fellaini był w jedenastce sezonu, a Carrick był najlepszym środkowym pomocnikiem w lidze w poprzednim sezonie. Ale skoro dwóch pierwszych już jest u nas, to możesz ich gnoić i dalej jęczeć o wzmocnienia, bo skład jest beznadziejny...
Na szczęście Liverpool ma czystą klasę w postaci Hendersona, Allena, Flanagana, Johnsona, Aggera, czy Skrtela. Arsenal w pierwszym składzie gra Gibbsem, Artetą, Oxem, Giroud, czy Flaminim. Chelsea Azpilicuetą, Ivanovicem, Cahillem, Mikelem, Eto, czy Willianem. City Hartem, Clichym, Demichelisem, czy Dzeko. Ale oni nie grają u nas, więc to automatycznie klasowi zawodnicy...