W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Chris Smalling uważa, że piłkarze Manchesteru United powinni myśleć pozytywnie przed zbliżającymi się meczami z Fulham i Arsenalem.
» Chris Smalling ma nadzieję, że piłkarze Manchesteru United zaczną w końcu regularnie wygrywać
Czerwone Diabły nie mogą pozwolić sobie na kolejne wpadki, jeśli myślą o zajęciu miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów. Po porażce ze Stoke City (1:2) margines błędu znacząco zmalał.
– Każdy zgubiony punkt utrudnia naszą sytuację – mówi Smalling.
– Możemy tylko myśleć o najbliższym meczu. Inne drużyny będą gubić punkty, ale to my przede wszystkim musimy przestać to robić. Musimy wywrzeć presję na innych zespołach.
– Teraz gramy z Fulham, a później z Arsenalem, więc czekają nas naprawdę ważne mecze. Za tydzień gramy na Old Trafford i miejmy nadzieję, że fani staną za nami murem.
– W szatni nie mówimy o Lidze Mistrzów, ale wiemy, że to minimum które musimy osiągnąć. Chcemy odnotować dobrą serię. Straciliśmy w sobotę kilku zawodników, lecz teraz mamy tydzień przerwy do kolejnego meczu, więc liczymy na to, że uda ich się poskładać przed Fulham – dodaje angielski obrońca.
oldHero: Trzeba zejść na ziemię i spojrzeć prawdzie prosto w odbyt nie ma LM w następnym sezonie. Do looserpoolu brakuje nam 7 pkt. i raczej nie będą gubić punktów co nam się zdarza co drugi mecz. Taki nastał okres i trzeba to przyjąć do wiadomości. Ja wierzę że będzie coraz lepiej że w wakacje zaczną się porządne zakupy i pozbędziemy się szrotu którym musimy grac do końca obecnego sezonu. Jak dobrze pójdzie to i może wygramy nawet LM w tym sezonie bo wydaje się że to będzie łatwiejsze od zajęcia 4 miejsca w pl. tak czy siak trzeba być zawsze z klubem na dobre i na złe
dev13: To trzeba walczyć a nie sie opier.....ć a potem lamenty jak baby na targu że punkty uciekły a jak nie potraficie to odejdzcie a nie siedzicie tam tylko dla dobrej tygodniówki ;)
Kopec91: To by była zaskakująca niespodzianka. Ale patrząc na formę Bayernu, City czy Atletico Madryt, to nie podzielam tego optymizmu. Jedyna szansa na LM to 4 miejsce.
devious: ja miałem nadzieje, że jakimś fartem będziemy przechodzić kolejne rundy np. po karnych ale w dwumeczu z Sunderandem nawet karne nasi partolili i straciłem już nadzieję na choćby półfinał LM...
nie oszukujmy się - wygranie LM z takim taktykiem jak Moyes (który na Stoke wymyślił granie na wrzutki w pole karne - tzn. nie wymyślił bo on tak z każdym gra) to byłby cud po prostu.. większy niż wygrana LFC w 2005 i wygrana CFC w 2012...
PaToManU: LM to na ten sezon maximum ,nie ma juz nawet szans na wiecej...
Mamy za dziurawa obrone ,ale wierze ze po powrocie Vidicia i zgraniu ataku zaczniemy wygrywac.
Ciekawe czy jak nie awansujemy do LM to Moyes zostanie ?
Devil1878: do ostatniego meczu ze Stoke wierzylem jeszcze w Top4, ale teraz juz nie wierze. nawet taki Tottenham, ktory ma komiczny poprostu bilans bramkowy jest 4 punkty nad nami. a do samego Liverpoolu mamy 7 punktow straty. do tego jeszcze mecz na Emirates z Arsenalem. nie podoba mi sie to...
profesor999: Krótka piłka . Najbliższe 3 mecze - 3 wygrane . To jest wykonywalne ale z Cleverleyem w środku to już co innego . Jeżeli stracimy punkty , gorzej przegramy którykolwiek mecz a Liverpool odskoczy to będziemy oglądać LM w TV.
Arbruz: Ehh... Nie wiem co o tym myśleć, zawsze co mecz mówie sobie że następnym razem będzie lepiej niestety nic się nie zmienia. Miejmy nadzieję że w Niedzielę rozgromimy Fulham i z optymizmem popatrzymy na mecz z Arsenalem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Burnley. 35. kolejka Premier League
Manchester United – Burnley 1:1. Wynik, który nie urządził nikogo...
Juventus ostrzy zęby na Greenwooda. „Jakościowy transfer za dobrą cenę”
Ten Hag: Potrzebujemy dobrego okienka, aby rzucić wyzwanie rywalom
