W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 5 kwietnia 2013, 20:30 - Autor: aruna12 - źródło: The Sun
Napastnik Manchesteru United porównał obecnych napastników lidera Premier League, do legendarnego kwartetu predatorów z 1999 roku.
» Wayne Rooney uważa, że on i jego partnerzy z ataku są lepsi od wielkich poprzedników
Snajperzy grający wówczas w ekipie Czerwonych Diabłów, są często uważani za najlepsze zestawienie snajperów w historii klubu. Chodzi oczywiście o Andy’ego Cole’a, posiadającego niemal telepatyczne z nim porozumienie Dwighta Yorke’a oraz wyśmienitych zmienników: Teddy’ego Sheringhama i Ole Gunnara Solskjæra, którzy zostali bohaterami finału Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium.
Obecnie sytuacja kadrowa w United jest bardzo podobna. Zdecydowanie najlepsi napastnicy to Wayne Rooney i Robin van Persie, natomiast jokerami w talii sir Aleksa Fergusona są Javier Hernandez i Danny Welbeck.
Jeden z gwiazdorów United, a konkretnie Wayne Rooney, wyznał jednak, iż jego zdaniem, napastnicy grający aktualnie na Old Trafford są lepsi od swoich wielkich poprzedników. Nie omieszkał też porównać siebie ze swym „odpowiednikiem”.
– Jestem lepszy niż Yorke – stwierdził zdecydowanie Wazza.
Choć w tym sezonie, United nie nawiąże już do sukcesów zespołu z 1999 roku i nie zdobędzie potrójnej korony, to przed derbami Manchesteru jest na jak najlepszej drodze do zdobycia 20 tytułu mistrza Anglii.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (22)
Olo: Aaaa, dajcie spokój - Roo jest zbyt miłym gościem, żeby coś takiego powiedzieć :)
Podejrzewam że to miało być w żartach, albo to była odpowiedź na pytanie "Kto jest lepszy?" "Oczywiście że ja " :)
Nie spinajcie.
vip14: Ja osobiście twierdzę, że atakujący co teraz są i ci atakujący co byli w 1999 r. są na równi. Nie da się ich ocenić, ponieważ obie te drużyny predatorów są/były doskonałe.
Dogg: Nie wierze i na 100% to nie sa slowa Rooneya.
Nawet jesliby cokolwiek takiego zasugerowal, to wyjasnilby swoja opinie i na pewno nie wypowiedzialby sie w tak, hmm, agresywny sposob. To po prostu nie ten typ czlowieka.
welllone: http:// www .youtube.com/watch?v=gFgqhm-_6iU
Tutaj macie idealną współpracę. Roo jest lepszy jako zawodnik, ale nie jako partner.
Ile razy w tym sezonie oglądałem samolubne strzały jego i RvP mimo iż partner był lepiej ustawiony.
Tak powinni się szukać jak na tym filmiku jeden do drugiego i nie patrzeć na staty tylko dobro drużyny.
pablomu: Dokładnie. Ostatnia akcja na tym filmiku oddaje współpracę z tamtych lat. Yorke i Cole. Wyobrażacie sobie Roo robiącego kółka nad piłką? Oj mogło by to się skończyć kontuzją. Także mimo wszystko nie zgodzę się z Tobą, że Roo jest lepszy od Yorka
Satler4: pablomu co masz na myśli mówiąc o tych kółkach? Nie widziałem meczy z udziałem Yorka ale myślę, ze Wayne z 2010 roku był lepszy od niego ale jak wszyscy wiemy teraz Rooney nie jest już aż tak dobry niestety...
jajko22: Roo i RvP to dwaj geniusze ,kontuzje i niewystarczające zgranie między nimi powodują to że w tym sezonie nie ma pucharu FA i LM.Są niepowównanie lepsi od Yorka i Cola ale Hernandez i Welbeck(ten zdecydowanie !!) są mniej skuteczni od Solskiera i Sheringhama. Taka jest prawda .Poza tym ta drużyna nie ma młodego Scholesa. A Carrick to każdy wie że może jest lepszy w destrukcji ale w ofensywie to Scholes był jednym z najlepszych na świecie pomocników.
Rooni126: nie wierze w to ze Rooney to powiedzial ...kto jak kto ale on to wszystkim slodzi ( nawet tym ktorym nie powinien ).Jeszcze jak widze zrodlo to wszystko jest oczywiste
Satler4: Oj żeby się z tego jakaś spina nie zrobiła między Roo a Dwightem ;). Roo to teraz raczej playmaker niż napastnik. Takie przynajmniej moje zdanie.
erni93x: Hmmm ja Welbecka traktuje jako skrzydłowego,bo napastnika z niego nie będzie.Za rok mam nadzieje ze w skladzie będzie grał Henriquez,a Welbeck do pierwszej 11 na skrzydłowego.Wtedy będzie można dobrze porównać.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.