Keane po meczu z Valarengą: To było dziwne

devious: Keane zagrał z przymusu na boku bo nie było kogo innego tam dać (miał grać Evra ale nagle wyjechał) - ale też np. taki Ivanović radzi sobie ekstra i na środku i na boku :) zależy od piłkarza... Jones i Smalling przy zdrowym Vidiciu i Ferdinandzie dużo na środku nie pograją więc SAF ich ogrywał na boku - czasem wychodziło to słabo, czasem nieźle - szczególnie w defensywie... Evans jakoś rok temu grał na lewej obronie i też dawał radę :) więc różnie z tym bywa...


a co do tej listy z końca -trochę mieszasz chyba - Beckham zaczynał karierę jako środkowy pomocnik i dopiero później SAF rzucił go na prawe skrzydło bo środek miał mocno obsadzony (Keane, Scholes i Butt, potem jeszcze m.in. Veron) - ale Becks nigdy nie był skrzydłowym, nie miał dynamiki i dryblingu - był zawsze bocznym pomocnikiem o predyspozycjach do gry na środku - gdyby nie było Scholesa pewnie spokojnie grałby całą karierę na środku pomocy... zresztą potem w Realu często grał na środku (w LA Galaxy też) i wychodziło mu to mega - w zeszłym sezonie liczyłem, że to on wróci do MU i pogra na środku, na szczęście zamiast niego wrócił Scholes :)

co do O'Shea - pamiętam mecz FA Cup z Arsenalem gdzie grając w pomocy był najlepszy na boisku... zresztą miał dobrych meczów w pomocy więcej :)

Rooney? on grał wtedy z musu dziwnie ustawiony bo harował pod Ronaldo - i to zdawało egzamin bo MU wygrywało :) Rooney może grać wszędzie i wszędzie sobie radzi choć zgadzam się, że na skrzydle akurat słabiej niż na innych pozycjach...

Smith - miał przebłyski w Leeds, potem sodówka mu uderzyła do głowy i w MU już nic nie pokazał ani w ataku ani w pomocy - potem w Newcastle też... słaby piłkarz gdzie by nie grał to będzie dalej słaby :)

InTheKing: Ci którzy nie rozumieją wystawiania Samllinga i Jonesa na prawej obronie muszą kompletnie nie znać się na taktyce.

Przecież to jasne że byli tam by pomóc nam w stałych fragmentach, grze głową które w tamtym sezonie nie należały do naszych atutów.

Smith był przeciętniakiem, rozwalił sobie ryj i odrazu kibice jaki to on nie świetny..

erictheking87: @InTheKing

No to chyba chłopczyku od niedawna się piłką interesujesz i nie widziałeś jak młody Alan Smith grał w Leeds, że takie pierdoły wygadujesz.

Locker: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.08.2012 11:30

InTheKing
Widac po kilku sekundach, ze krotko interesujesz sie Manchesterem United i udajesz, ze jestes wielkim fanem. O taktyce tez wiesz tyle, co to jest formacja 4-4-2 i jak nazywaja sie poszczegolne pozycje. Ja tez wiem niewiele ale potrafie analizowac, logicznie myslec. I tak wg.mnie Small i Jones zagrali na prawej obronie z koniecznosci i braku alternatywy. Rafael byl albo kontuzjowany, albo bez formy, a jezeli byl bez formy, nie gral, poniewaz SAF nie zaryzykowalby slabych spotkan i krytyki dla tak rozwijajacego sie zawodnika z takim talentem. Jesli natomiast jest w gazie to gra i to gra dobrze i wielu rozsadnych upatruje go jako zawodnika pierwszej 11. Mam nadzieje, ze juz w tym sezonie sie ustabilizuje i pogra sporo wiecej, zapuszczajac korzenie na swojej pozycji prawego obroncy, pierwszej 11 Manchesteru United. Mlodzi srodkowi grali tam dlatego, ze nie bylo nikogo innego sensownego. Starsi srodkowi sa nie do ruszenia z kilku powodow, chociazby wiek ( brak tej szybkosci i zwinnosci, ktora maja mlodsi - a na skrzydle jest to bardziej potrzebne ), czy tez ryzyko jakie by powstalo w srodku obrony bez ich doswiadczenia. Mlodzi natomiast okazali sie dobra alternatywa, ktora zdala egzamin w kliku spotkaniach. I tyle co do ich gry. Watpie zeby Sir Alex Ferguson ukladal mecz pod stale fragmenty.
Co do Smitha to sie nawet nie wypowiadaj ( obrazasz postac Smitha i mnie nazywajac go przecietniekiem), bo nic nie wiesz o tym zawodniku zapewne. Smith byl wielkim talentem, przeszedl do nas w mlodym wieku i upatrywany byl na gwiazde angielskiej pilki. Gral swietna pilke. Byl tez, (co jest bardzo wazna sprawa, i coraz rzadziej spotykane w dzisiejszej pilce )wielka osobowoscia. Byl bardzo lubiany w klubie, nie tylko przez kolegow ale tez caly sztab. Byl uczciwy i niesamowicie oddany klubowi. Na boisku zawsze zaiwanial ile Bozia dala. Strzelil wiele swietnych i waznych bramek. Kontuzja jaka odniosl w meczy z L'poolem zatrzymala jego kariere. Nie dal rady wrocic na 100% i grac na odopowiednim poziomie. Mial jeszcze przeblyski ale to za malo na napastnika Manchesteru United. Swoja determinacja i checia gry zgodzil sie na zmiane pozycji na defensywnego pomocnika. Zwroc uwage jak oddal sie tej zmianie?! Chlopak z napastnika zamienil sie w swietnego defensywnego pomocnika. Jego walka, odbiory i pewnosc siebie wzbudzila jeszcze wieksza sympatie do tego chlopaka na Old Trafford. Dlatego teraz juz wiesz, ze nie jest on lubiany za glubie rozciecie na glowie, a za rozciecie na glowie, ktorego nabawil sie grajac calym sercem dla swojego klubu nie odstawiajac, nie mowiac juz nogi ale i glowy. Teraz juz wiesz czym roznia sie dwa rozciecia, k ktorych mowimy.
Nie wypowiadaj sie wiecej na temat zawodnikow, o ktorych nie wiesz nic. Obrazasz swietnego zawodnika, ktory moze nie zostal legenda ( pewnie dlatego tak malo wiesz ), ale zapewne ikona klubu z Old Trafford.

P.S
Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze nawet tego nie doczytasz albo , w ogole nie zaczniesz a zapewne mnie poobrazasz, dlatego mowie Ci - BEZ ODBIORU JESTEM NA CIEBIE OBRAZONY! Tzw. Foszek

Gibkikuba: Mamy następcę Fergusona! Nie pomyślałeś o tym, że daje nowemu szansę? Jakby czarnemu pozwolił zagrać, zaraz chciałby w następnym, i tak dalej, aż by się zamienił psychicznie w Pogbę, Morrisona.

chicharito111: że hę ? Chłopak nie grał na tej pozycji więc testowanie go tam jest zbędne . Blackett zaprezentował się solidnie więc przy braku laku drugiego obrońcy lewego mógł dostać szansę a twoje porówanie do Pogby jest bezsensowne

Draciel: A przepraszam bardzo, na jakiej podstawie twierdzisz, że to żałosne? Za równie żałosną można uznać Twoją wypowiedź, ślepy optymizm jest tak samo beznadziejny jak krytyka (bądź co bądź uzasadniona- mówienie dobrze w momencie kiedy jest źle, jest chyba nie halo?). Piszemy co uważamy za stosowne, skoro jest jedna trafna wersja to po co te komentarze?! Ludzie...

InTheKing: Uważam tak ponieważ eliminowanie zawodnika po jednym meczu jest głupie. Ilu było takich co słabo zagrali w debiucie a potem grali okej. Bo czy możesz ocenić jego umiejętności na podstawie tego meczu? Hazard w sparingach gra przeciętnie czy kibice Chelsea go eliminują?

Ja oglądałem chłopaka w rezerwach, znam jego możliwości. To jest środkowy obrońca nie lewy.

kalek87: Draciel eliminowanie chłopaka po 1-szym meczu jest żałosne, zwłaszcza że to nie jest jego nominalna pozycja. Młodemu i nie doświadczonemu piłkarzowi raczej trudno się przestawić na inna pozycje tak od razu.

Ryuu4: Draciel, sorry, ale brzmisz, jakbyś był fanem... Brrr... MC... "Jakiś 19-letni chłopak zagrał jeden kiepski mecz nie ustawiony na swojej nominalnej pozycji? Sprzedać go! Przecież możemy sobie kupić świetnego obrońcę za górę kasy i może wpasuje się do zespołu albo i nie"... Michael (wg. mnie) może stać się świetnym zmiennikiem (tak jak w poprzednim sezonie Evans zastąpił Vidicia), więc do cholery nie skreślaj chłopaka po jednym meczu, który zalicza debiut w seniorskiej piłce zastępując jednego z najlepszych lewych obrońców na świecie, grając u boku najlepszego duetu środkowych obrońców na świecie i do tego nie na swojej pozycji... Jestem ciekaw, co ty byś pokazał na jego miejscu...

Draciel: Ludzie, nie skreślam chłopaka. Uważam tylko, że na lewą obronę się nie nadaje, a poziom jaki zaprezentował we wczorajszym meczu był niewystarczający. Evra dozna kontuzji i co? Niech sobie gra, ale na nominalnej pozycji.

@Ryuu4 Rozumiem- posiadanie odmiennej opinii= przyrównywanie do kibica City. Brawo. Nie wyjeżdżaj jednak proszę ze stwierdzeniem "co byś Ty pokazał". Nie jestem piłkarzem, czym innym w życiu się zajmuje. Równie dobrze można zadać to pytani w drugą stronę- "jak on poradziłby sobie w moim życiu". Bez sensu.

Ryuu4: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.08.2012 09:16

A gdzie ja napisałem, że porównałem Cię do kibica MC, ponieważ masz inne zdanie ode mnie? Porównałem Cię do kibica MC, bo skreślasz chłopaka po jednym występie... To trochę wygląda: 1. Argument, dlaczego się mylisz 2. Odpowiedź: Uważasz, że jestem kibicem MC, bo mam inne zdanie od Ciebie, brak kontrargumentu... Brawo... Odpowiedź na poziomie... Starasz się wytykać mi błędy, a nawet nie przeczytałeś ze zrozumieniem mojego komentarza... A co do tego "jak ty byś poradził sobie na jego miejscu" to sorry, trochę przesadziłem, ale szlag mnie już bierze, jak widzę komentarze, że ktoś jest za słaby "bo tak", nie podając żadnych argumentów.. Tak samo było z Davidem de Geą, Jonnym Evansem, a nawet z Cristiano Ronaldo...

Ryuu4: Wątpie, że "Keane pokazał dzisiaj, że się nie nadaje"="nie skreślam chłopaka"...

Draciel: To Ty naucz się czytać, a właściwie patrzeć- na samym początku komentarzy pod tym newsem napisałem dlaczego Keane się nie nadaje na lewą stronę i czym mi podpadł. Jeżeli nie czytałeś, to polecam się z tym zapoznać. Potem kogoś oskarżać o "argumenty w stylu "bo tak"".

Draciel: I nie pisz proszę, że "Tak samo było z Davidem de Geą, Jonnym Evansem, a nawet z Cristiano Ronaldo...", bo z mojej strony na pewno tak nie było. Jestem wielkim zwolennik wprowadzania młodych graczy do składu, ale jeżeli ktoś występuje na nieswojej pozycji i robi tak dziecinne błędy z zespołem powiedzmy delikatnie "przeciętnym", to chyba znaczy, że się na tę pozycję nie nadaje i trzeba przerzucić go na nominalną.

Ryuu4: Chodzi mi o to, że w jednym komentarzu napisałeś, że "To Manchester United, gramy na kilku frontach, zmiennik musi chociaż w jakiejś część zastępować zawodnika pierwszego składu. Keane pokazał dzisiaj, że się nie nadaje", a później "nie skreślam chłopaka. Uważam tylko, że na lewą obronę się nie nadaje", ale to nie zmienia faktu, że wykluczasz jakąś możliwość po jednym meczu.. Też uważam, że lepiej spisuje się na swojej nominalnej pozycji, ale to oczywiste, że pierwszy występ "na nieswojej pozycji (...) z zespołem powiedzmy delikatnie "przeciętnym"" i tak będzie zawierał "dziecinne błędy" i niech nominalnie gra na środku, ale kto wie czy z biegiem czasu nie będzie mógł zastąpić lewego obrońcy... Nie mówię, żeby tam grał cały czas, niech zostanie na środku, ale w wyjątkowych sytuacjach będzie mógł wystąpić po lewej stronie boiska..Kiedyś podobną rolę "zapchaj dziury" pełnił John O'Shea, który mógł grać w obronie na bokach i środku, na żadnej z tych pozycji nie był idealny, też robił masę błędów, ale jego uniwersalność była jego ogromną zaletą.. Nie pisz, że Keane już nigdy nie powinien zagrać na lewej stronie, bo teraz trzeba poczekać... Młodzian albo wyciągnie wnioski ze swoich błędów, albo dopiero wtedy będziemy mogli pisać, czy jest odpowiednią osobą na to miejsce.. Fabio poszedł na wypożyczenie, które tylko polepszy jego sytuację, a Evra nie gra już na odpowiednim poziomie w każdym meczu.. Nie wiadomo, czy SAF kupi jakiegoś lewego obrońcę w tym okienku transferowym, dlatego znalezienie odpowiedniego zmiennika wśród rezerw i młodzików wymaga sprawdzenia nie tylko ich umiejętności na danej pozycji, ale też nauki na własnych błędach... Nie potrzebny nam świetny, młody lewy obrońca, bo mamy Fabio, który po powrocie coraz częściej będzie wypierał Evrę z podstawowej jedenastki, a Francuz też ma swoje lata i w przyszłości będziemy potrzebowali zmiennika dla Fabio.. O wiele prościej jest znaleźć kogoś wśród swoich zawodników niż dokonywać transferów i płacić kilka milionów za rezerwowego... I znowu: w którym miejscu napisałem, że ty dodawałeś takie komentarze? Nie prowadzę żadnego spisu komentarzy, nie pamiętam nicków osób zamieszczających je, napisałem, że "szlag mnie już bierze, jak widzę komentarze, że ktoś jest za słaby "bo tak", nie podając żadnych argumentów.. Tak samo było z Davidem de Geą, Jonnym Evansem, a nawet z Cristiano Ronaldo...". Widzisz gdzieś tu jakąś wzmiankę, że to ty pisałeś te komentarze? Napisałem ogólnie o ludziach, którzy coś takiego piszą...

Draciel: Skoro podczas rozmowy ze mną (można nawet powiedzieć, że delikatnej sprzeczki) wspominasz o tym, to logicznym było dla mnie, że wysuwasz wobec mnie pewne podejrzenia, a nawet zarzuty! Myślę, że mamy odmienne podejście do roli zmiennika i ciężko będzie nam się dogadać. Ty masz trochę racji, ja też mam zapewne kilka kropli rozsądku w tym co piszę. Łączy nas dobro klubu i przy tym pozostańmy. Czekajmy na ruch Alexa, myślę, że on wie najlepiej jak to rozwiązać!

Ryuu4: W pełni się z Tobą zgadzam, myślę, że po prostu zaczęliśmy za bardzo żarliwie prowadzić tą dyskusje, gdybyśmy trochę przystopowali wyszła by z tego ciekawa rozmowa. Sorry, że zacząłem tak najeżdżać, ale mam już dość ludzi, którzy twierdzą (jak to ktoś ładnie ujął), że "trawa po drugiej stronie jest bardziej zielona"... Jeżeli Keane nie sprawdzi się i zostanie sprzedany to obiecuję, że odrazu po potwierdzeniu transferu przyznam Ci rację :P narazie ufajmy Fergusonowi, bo on w większości piłkarzy wie co robi

blejd7: to nie była siatka tylko przepuszczenie piłki obok. Parę razy zagrał niepewnie w obronie ale miał też kilka dobrych interwencji. Pierwszy mecz z pierwszym zespołem wyszedł mu przeciętnie. Chłopak jest młody i jeszcze sporo czasu ma aby obyć się z profesjonalną piłką. Pamiętamy jakie rzeczy Evans potrafił wyrabiać mimo dużo większej ilości występów w pierwszym składzie. Póki co za słaby na zastępcę Evry ale wygląda na to że jeśli SAF nie kupi bocznego obrońcy to Evans bądź Rafael będą mogli grać na lewej a na prawej może grać Rafael, Jones albo nawet Valencia od czasu do czasu. Fabio ma potencjał na świetnego obrońcę i regularna gra może mu pomóc w zastąpieniu na stałe Evry