W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson szybko zaprzeczył informacjom jakie pojawiły się dzisiaj w prasie - Antonio Valencia nie potrzebuje żadnej operacji kostki.
» Sir Alex Ferguson szybko zaprzeczył informacjom jakie pojawiły się dzisiaj w prasie: - Antonio Valencia nie potrzebuje żadnej operacji kostki. Nie wiem skąd wzięła się ta historia.
W piątkowej prasie pojawiły się doniesienia, że Ekwadorczyk będzie musiał przejść zabieg usunięcia metalowej płytki, jaka znajduje się w jego stopie od czasu ciężkiej kontuzji z 2010 roku.
Okazuje się jednak, że żaden zabieg nie jest potrzebny. Zaprzeczył temu sam sir Alex Ferguson.
- Nie wiem skąd wzięła się ta historia o jego kostce - powiedział Szkot. - Ta operacja nigdy nie wchodziła w grę, nawet o niej nie dyskutowaliśmy. W jego nodze jest metalowa płytka i póki co tam zostanie.
- Forma Antonio jest niewiarygodna. Gdy twoi zawodnicy są w najwyższej dyspozycji w tej części sezonu, jest to wielkim bonusem - zakończył Ferguson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (30)
Dubi: W sumie jak wszystko gra ,to nie ma co grzebać ,bo można tylko pogorszyć sprawę,a dziennikarze w przerwie pomiędzy meczami rzeczywiście nie mają o czym pisać :)
tonymontana83: Dlaczego w typerze nie moge wytypowac 32 kolejki gdzie gramy z QPR. U mnie jak wchodze na typera jest juz 33 kolejka i nasz mecz z Wigan. O co chodzi ?
oti: Bo 32 kolejka zaczęła się wczoraj meczem Swansea z Newcastle, a jak odbył się choćby jeden mecz kolejki, to nie ma już możliwości jej wytypowania.
DR47: to dzięki tej metalowej płytcę antonio ma +5 do prędkości i mocy strzału haha ;d tak pół żartem lepiej niech jej nie usuwa bo z nia lepiej gra xzd
Zawias: Do Vaacov pisze: Anton strzelił wtedy samobója na 2-2 w doliczonym, bodajże jakiś rykoszet od strzału Evry, Foster wtedy chyba ciała dał przy obu bramkach :P
Vaacov: Valencia jest nam teraz potrzebny jak tlen. Teraz wróci Nani więc konkurencja na skrzydłach znów będzie wysoka. Co do meczu z QPR jestem pozytywnie nastawiony. Piłkarze dobrze wiedząÂ czego od nich wymaga Ferg, liczy się tylko zwycięstwo. Może Anton znów nam pomoże... Kiedyś z tego co pamiętam jego samobójczy gol zaważył nad naszym zwycięstwem z Sunderlandem.
Pinezkaa:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.04.2012 16:05
ziomboy ty też byłeś sezonowcem więc z innych się nie śmiej :>
noi co z tego że sezonowiec ,? nie może już kibicować united bo pierwszy sezon kibicuje?? chłopie widać że myślenie boli ciebie :]]
ziomboy777:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.04.2012 21:21
Pinezzka---> w ciagu pierwszego sezonu , kiedy zaczalem kibicować United zbierałem wiedze na temat tego klubu i w ciagu roku wiedzialem wiecej niz nie jeden kibic z wieloletnim stazem. Poza tym zaczalem kibicowac temu klubowi kiedy nie byl jeszcze na tak wielkiej fali... teraz natomiast ludzie zaczynaja kibicowac Realowi , Barcelonie czy United bo są to najwieksze marki.. i sa to sezonowcy dla mnie. Czy sie to tobie podoba czy nie.
Harry123: Więc idąc Twoim tokiem rozumowania, jestem kibicem United od roku, ale będąc ich kibicem nawet za 40 lat będę sezonowcem, bo zacząłem kibicować na fali wznoszącej?
Po za tym jak zaczynałem kibicować nie wiedziałem nawet o co chodzi w wszystkich rozgrywkach, jak są rozgrywane, nawet na czym polega spalony, więc skąd miałem wiedzieć, że United dobrze idzie? Zostałem kibicem oglądając mecz z zeszłego roku na SB przegranego 2:1.
damiosa: Kibicuje United od 4 lat, tak poważnie zacząłem dopiero od dwóch i ostatnio o tym że rękawiczki Rooneya to jego symbol, dowiedziałem się miesiąc temu, czy jestem sezonowcem? To że nie znam jednego faktu, ciekawostki, świadczy o mnie że jestem sezonowcem, jeśli jestem z drużyną na dobre i na złe to też jestem sezonowcem?
W meczu z City 6:1 oglądałem mecz do końca, nie jestem sezonowcem tylko dlatego bo jakiś **** powie tak o mnie, przez niewiedze o jakichś głupich rękawiczkach...
mieciu: Ja United kibicuje odkąd pamiętam, zawsze całym sercem, duszą i rozumem byłem za tym klubem. Zacząłem kibicować "na fali wznoszącej" bo United w tym sezonie zdobył potrójną korone - było to w ubiegłym tysiącleciu (!). I tak minęło 13 lat. Mimo to, właśnie z komentarzy dowiedziałem się że rękawiczki Rooney'owi przynoszą szczęście, czy to czyni mnie 13-to jednosezonowcem?!
A ty "ziomboy777" od ilu lat kibicujesz United? Moim zdaniem po jednosezonowcach "jeżdżą" wyłącznie jednosezonowcy lub kilkunastoletnie dzieci bez szacunku dla pozostałych kibiców!
Voldren: widze ze rzucanie w ludzi haslami typu 'sezonowiec' stal sie jakims chorym trendem na tej stronie... sam jestem sympatykiem tego klubu juz od ladnych paru lat a nie wiedzialem o takiej pierdółce z tymi rekawiczkami rooneya (a nie sadze zeby byl to jakis arcywazny fakt zwiazany z klubem a jedynie drobna ciekawostka)
to ze ziomboy777 wiedziales wszystko po pierwszym roku kibicowania czyni cie po prostu pasjonatem, a czy chcsesz czy nie niektorzy moga dosc luzno sympatyzowac z danym klubem powoli zbierajac wiedze na jego temat wciaz bedac takimi samymi kibicami jak i ty
Akwinata: To jak nie znam jakiegoś szczegółu albo plotki dotyczącej klubu, to nie mogę się nazwać jego kibicem? Śmieszna teoria. Ja znam tylko podstawy z historii Manchesteru United, lubię ich grę, charakter, cieszę się z wygranych, wkurzam przegranymi, ale nadal ich oglądam, bo po prostu mają od lat moją sympatię. No ale ja nie jestem prawdziwym kibicem, bo nie wiem, że w 1996 trzeci trener rezerw założył zieloną skarpetkę z dziurą, co miało przynieść szczęście. Masakra :D
Crim: Tej płytki w ogóle nie czuć i w niczym nie przeszkadza bynajmniej mi nie przeszkadzała także może tam zostać. Będzie miał tylko małe problemy na loitnisku :D.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.