Giggs będzie tęsknił za meczami na Anfield

Doświadczony pomocnik czuje większe wsparcie fanów na wyjazdach niż to zwykle bywało i może to zrobić różnicę w sobotnim meczu w Pucharze Anglii. Dokładnie tak, jak na Etihad Stadium w ostatnim spotkaniu z Manchesterem City.

- To jest gra w pucharach, więc będziemy mieć więcej kibiców niż w lidze. Doświadczyliśmy to w meczu z City, atmosfera była wspaniała – powiedział w wywiadzie dla MUTV.

Ryan zagrał w 43 meczach między dwoma odwiecznymi rywalami i cieszy się z nadchodzącego, 44. spotkania.

- Zawsze chcesz grać w wielkich meczach, bo wszystko się może zdarzyć. Dużo lepiej się wtedy czujesz, jednak jeśli przegrasz, czujesz się upokorzony. Wiesz jaka jest stawka i nie możesz się tego doczekać. Będą faule, będzie wielka rywalizacja. To są spotkania, za którymi będziesz tęsknił, gdy skończysz karierę - komentuje Giggs.

Walijczyk jest w jutrzejszym składzie wraz z innym doświadczonym piłkarzem i ma nadzieję, że Scholes, bo o nim mowa, doda sił Diabłom w sobotę na Anfield.

- Świetnie jest go mieć z powrotem, dobrze się z nim gra i dobrze go mieć przy sobie. Widzisz go na treningu robiącego rzeczy, których nikt inny nie potrafi – dodaje.

Manchester United zagrał 3 spotkania ze Scholes’em i wygrał wszystkie. Ryan chwali sobie takie rezultaty:

- W tym okresie w sezonie, musisz być w dobrej formie i czuję, że takową mamy – zakończył Giggs.