W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Podczas sobotniego starcia Manchesteru United z Newcastle w składzie mistrzów Anglii najprawdopodobniej znów zabraknie Wayne'a Rooneya, który wciąż nie odzyskał pełnej sprawności po ostatnim urazie.
» Roo najprawdopodobniej mecz z Newcastle obejrzy z trybun
Angielski napastnik opuścił wtorkowy mecz Ligi Mistrzów z Benficą Lizbona (2:2) z powodu problemów z biodrem, jakich nabawił się podczas jednego ze starć z bramkarzem Swansea City w sobotnim spotkaniu Premier League.
Zdaniem brytyjskiej prasy powrót Rooneya na pojedynek z Newcastle jest mało prawdopodobny, gdyż nawet pomimo intensywnej kuracji, Anglikowi wciąż sporo brakuje do pełnej sprawności.
Według jednego ze źródeł, które powołuje się na sztab medyczny Manchesteru United na chwilę obecną Wayne ma mniej niż 50 procent szans na powrót, ze względu na stopień jego urazu.
Sir Alex Ferguson decyzję o wystawieniu swojej gwiazdy w starciu ze Srokami zamierza wprawdzie podjąć tuż przed samym spotkaniem, lecz bardzo wiele zależy od tego, czy Anglik zdoła przepracować całą piątkową sesję treningową.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (24)
Stefaninio: Pytanie do znawcow tematu> jak to jest ze taki messi jak i cala bułgariana jakos kontuzjami sie nie przejmuja a u nas (czyt.Man UTD) staja sie one powoli regularna plaga, ktora spowoduje ze taki Rooney przez ciagle kontuzje niczego wiecej nie osiagnie niz do tej pory?
vip14: Szkoda : /. Manchester United bez Rooneya jest osłabiony, ale z drugiej strony Manchester United to nie tylko sam Wayne Rooney xD. Glory, Glory Manchester United :-).
ZuczekUnited:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2011 20:00
Szkoda, bez niego ostatnimi czasy strasznie topornie nam idzie, powinien wyjsc najmocniejszy sklad taki jaki wychodzil dotad, a w miejsce Roo Berbatowa wstawić i jakoś to pójdzie
mandragora: Bardzo ważny mecz nas czeka i trzeba go rozegrać bez lidera. Miejmy nadzieję, że chłopaki bez Rooneya poradzą sobie i zdobędą 3 punkty. Nie oszukujmy się - teraz oni muszą zdobywać komplet punktów w każdym meczu, bo jak City ucieknie teraz na kilkanascie punktów to później ich nie dogonimy. A jest szansa już w ten weekend zmniejszyć stratę, bo Liverpool może urwać punkty City.
Marti24: Niestety. Nawet bez Rooney'a trzeba z Newcastle wygrać, najlepiej jak najwyżej. Tottenham depcze nam po piętach, City mogą stracić punkty z Liverpoolem no i damy pstryczka w nos Newcastle. Zdenerwowało mnie to co się wydarzyło w środę - pierwszy w miarę dobry mecz, a tu remis. Niestety czeka nas drugie miejsce (w Bazylei będzie remis) i niestety gra z kimś mocnym. W tym roku liga angielska daje du*y: Chelsea i City także mają problemy w LM. Pomijając cholerne braki kadrowe, mam wrażenie, iż liga angielska tak się wyrównała, iż kosztuje zbyt dużo sił.
Cielii: Zgadzam sie ale co do ligi mistrzow pamietaj ze przewaznie tym co nie idzie potem laduja wysoko w LM przewznie ci co fuxem przechodza dochodza do finalow lub pol finalow wiec ja i tak wiem ze zdobedziemy mistrzostwo w PL i LM
salforduk: Czyli w ataku znowu zobaczymy Berbę i pewnie Groszka.GG MU!!
Ktoś chętny obejrzeć Czerwone Diabły na żywo w meczu z Wigan 26.12.2011 pisać lub dzwonić +447849170258
wrobel1992:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2011 11:54
Ja mam pytanko czy jeśli pojadę na OT (nie wiem czy dam rade w dzień meczu) jest szansa wejść na stadion? A Carrington jest przy stadionie, bo może na jakiś otwarty trening bym się chodź załapał?? :)
Gwyn: Stadion można zwiedzać od poniedziałku do piątku chyba. Ośrodek w Carrington, jak sama nazwa wskazuje jest w Carrington. Trochę drogi jest od Old Trafford, pieszo raczej nie polecam.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.