Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

LM: Wymęczone zwycięstwo z Otelulem Galati

» 2 listopada 2011, 22:40 - Autor: Bart - źródło: DevilPage.pl
Spotkanie rewanżowe z mistrzem Rumunii na Old Trafford od pierwszych minut było rozgrywane na wysokich obrotach. Na pierwszego gola gracze United kazali nam czekać zaledwie 8 minut. Po kontrze Diabłów, piłkę na prawym skrzydle otrzymał Berbatow. Bułgar natychmiast odegrał do wybiegającego Jonesa. Anglik zagrał piłkę na piąty metr a tam Valencia dopełnił formalności strzelając gola na pustą bramkę.
LM: Wymęczone zwycięstwo z Otelulem Galati
» Manchester United był wyraźnie lepszy od rywali z Rumunii, jednak nie potrafił wykorzystać swojej przewagi. Spotkanie zakończyło się wygraną 2:0 po golu Valencii oraz samobójczym trafieniu Sarghiego.
Zawodnik meczu z Otelulem to:
Po zdobyciu gola gracze sir Alexa Fergusona wyraźnie dali sobie na wstrzymanie, bardzo długo wymieniając podania i nie spiesząc się z konstruowaniem kolejnych ataków. Z boiska musiał zejść również Michael Owen, który doznał jakiegoś urazu. Jego miejsce zajął Hernandez.

W 24. minucie Czerwone Diabły ponownie zaatakowały. Po dziesiątkach podań, Nani zagrał do Rooneya. Ten przytomnie odegrał na prawą flankę do atakującego Jonesa. Phil zdołał ograć jednego rywala i lekkim podcięciem dośrodkować w pole karne. Tam jednak był czujny Grahovac, który złapał piłkę i zakończył akcję.

Kilka minut później fantastycznym, indywidualnym rajdem popisał się Fabio Da Silva. Brazylijczyk przebiegł dobre 50 metrów z piłką, wyprzedzając przy tym trzech rywali. Wydawało się, że przy linii końcowej obrońca zdoła zagrać do niepilnowanego Berbatowa i będzie 2:0. Niestety w ostatniej chwili Fabio został zablokowany.

Kolejna akcja to popis drugiego bocznego obrońcy w tym meczu - Jonesa. Anglik do spółki z Valencią ograł gracza Otelul, następnego zmylił prostym zwodem i uderzył piłkę lewą nogą. Ta zmierzała prosto w okienko, jednak głową na rzut rożny zdołał ją wybić Rapa.

Pierwszy groźny strzał na bramkę Davida De Gei padł w 40. minucie spotkania. Swoich sił z dystansu w starciu z młodym Hiszpanem spróbował Costin. Bramkarz United bez problemu wyłapał niezbyt silne uderzenie kapitana Otelul.

Minutę później Rooney zagrał świetną, prostopadłą piłkę do Hernandeza. Groszek za mocno wypuścił ją sobie przy pierwszym kontakcie i pięknym, czystym wślizgiem popisał się wspomniany przed chwilą Costin. Otelul niedługo potem wykorzystał błąd defensywy United, piłkę przejął Salageanu i uderzył lewą nogą. Piłkę po rykoszecie od nogi Ferdinanda w świetnym stylu wybronił De Gea.

Skromne prowadzenie chyba nie zadowalało sir Alexa Fergusona, gdyż po przerwie Czerwone Diabły ostro ruszyły do ataku. Już w 47. minucie Hernandez świetnie wypatrzył w polu karnym Berbatowa i zagrał do niego prostopadłą piłkę. Bułgar był już blisko linii końcowej i zdecydował się na zagranie do atakującego Andersona. Podanie napastnika jednak zostało zablokowane. Cała akcja wyglądała jednak bardzo groźnie i niewiele brakło, żeby ją wykończyć.

W 58. minucie Anderson mógł podwyższyć wynik na 2:0. Berbatow ciekawie odegrał do Andersona za plecy obrońców, Brazylijczyk uderzył na bramkę, ale piłka odbiła się od rywala i straciła swój impet. Mimo to futbolówka zmierzała do pustej bramki. Tuż przed linią wślizgiem wybił ją aktywny w tym starciu Costin.

Berbatow swoją najlepsza okazję zmarnował w 75. minucie. Bułgar wykorzystał niedokładne podanie Neagu do bramkarza Otelul, przejął futbolówkę i ruszył do ataku. Dymitar zdecydował się na strzał zewnętrzną częścią stopy z ostrego kąta i trafił tylko w siatkę boczną.

Znaczna część drugiej połowy w wykonaniu Manchesteru United wyglądała bardzo podobnie. Szybka wymiana podań, ruszenie do ataku i koniec akcji wraz z natrafieniem na linię obrony Otelul. Diabłom brakowało dokładności podań, pomysłów na rozegranie akcji i chyba przede wszystkim - pewności siebie.

Braki United wynagrodził pech gości. W 87. minucie uwagę pięciu zawodników Galati ściągnął na siebie Park, po czym odegrał do Rooneya, który miał sporo miejsca. Wazza przymierzył z dystansu i oddał mocny strzał. Piłka odbiła się od Sarghiego, zmieniła swój tor lotu i wpadła spokojnie do siatki.

W doliczonym czasie gry z dystansu ładnie uderzał jeszcze Paraschiv, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. Piłka nie trafiła w światło bramki i niedługo potem sędzia zakończył spotkanie.

Manchester United 2:0 (1:0) Otelul Galati

Bramki: Valencia 8', Cristian Sarghi 87' (gol samobójczy)

Man Utd: De Gea - Jones, Ferdinand, Evans (Fryers 89'), Fabio - Nani, Anderson (Park 79'), Valencia - Owen (Hernandez 10'), Rooney, Berbatow

Otelul: Grahovac - Rapa, Antal (Iorga 61'), Illie (Frunza 53'), Sarghi - Costin, Salageanu, Filip, Neagu - Giurgiu (Paraschiv 81'), Pena


TAGI


« Poprzedni news
Hernandez: Fergie wciąż głodny sukcesów
Następny news »
Rooney zadowolony z roli pomocnika

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (122)


danio14kw: 2:0 dla MU ;)
» 4 listopada 2011, 21:02 #121
zbyszek7: W sobote pewne 1-0
a jak komus sie gra nie podoba to niech tylko sprawdza wynki po meczu :)
» 4 listopada 2011, 04:02 #120
Martin: To ja zaryzykuje i postawie na 3:0. W końcu chłopcy muszą się odbić od dna :)
» 4 listopada 2011, 07:53 #119
krzych419: To ja pojadę po bandzie i postawię 3:1 :-) tylko ode mnie nie ściągać ;)
dzięki za przypomnienie o typerze.
» 4 listopada 2011, 14:26 #118
Martin: Ja też myślałem te 3:1 na początku, ale jakoś mi to wizualnie nie pasowało :)
» 5 listopada 2011, 05:51 #117
axel52: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2011 22:53

Krzych w brutalny sposób wyraża niestety prawdę o naszym klubie.
popieram go w 90% choć wolałbym nie.
Nagromadzenie średniej klasy piłkarzy jest niebywałe jak na taki klub jak United.
I nie ma co wyzywać krytykujących kibiców od sezonowców.
Ja wiem , że prawda boli ale trzeba o niej mówić a nie zaklinać rzeczywistość , że jest dobrze.
nie będzie wzmocnień , nie będzie sukcesów.
Mamy za dużo średniaków i w pomocy i w obronie i z nimi w składzie niestety ale puchar ligi to może być maks w tym sezonie.
Prawda jest taka że nawet Rio gra jak cienki bolek .
Do tego wszystkiego mieszanie składem robi swoje.
Teraźniejsza rzeczywistość pokazuje nam , że minęły czasy kiedy z dużą ilością sredniaków w składzie można zdobywać trofea.
Jak pisałem dawno temu że Young to tylko uzupełnienie składu to fanboje wyzywali mnie.
a co gra Ashley teraz ? miał ze 3 dobre mecze i co dalej ?
przecież to taki świetny gracz więc dlaczego mu nie idzie ?
» 3 listopada 2011, 22:50 #116
krzych419: Dobrze mówisz ! Tylko dlaczego uważasz że w 'brutalny sposób' ? Tego się po prostu inaczej nie da opisać...
» 4 listopada 2011, 14:27 #115
axel52: dla wielu fanbojów takie pisanie to wiesz jak wygląda ?
to minimaliści którzy się cieszą ,że United ledwo remisuje z Basel u siebie lub równie ledwo wygrywa z rumunami co zajmują 6,7 miejsce w tabeli.
A wyniki te osiągane są w żenującym stylu , ale dla nich liczy się wynik a zespół może grać w stylu WBA lub innego średniaka
» 4 listopada 2011, 14:47 #114
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.11.2011 05:57

Sam Young meczu nie wygra, a jak już bierzesz się za krytykowanie skrzydłowych, to zacznij od Naniego, który gra dokładnie to samo co rok temu. On na 38 kolejek w lidze rozegra pewnie mniej więcej 19 spotkań na poziomie i 19 razy poniżej poziomu, tak nie może być. Nie można by winić za coś takiego Parka, bo było nie było jest to zawodnik rezerwowy, ale od Naniego, jednej z naszych czołowych postaci, jako fan wymagam przede wszystkim stabilizacji formy. Później można się przyczepić do Younga czy Antosia ;)
» 5 listopada 2011, 05:56 #113
KawkaManUtd: Czasami bardziej się liczą 3pkt niż obraz gry

licze na przebudzenie w meczu z Sunderlandem

GLORY GLORY MAN UNITED FOREVER :)
» 3 listopada 2011, 21:41 #112
grandes: Mam pytanie: czy uważacie iż taki Cleverley (nawet w wysokiej formie) na dzień dzisiejszy jest w stanie na równi grać przeciwko Xaviemu czy Iniescie ??
» 3 listopada 2011, 20:00 #111
hitman90: Odpowiedz jest prosta, NIE. Ale po 1. chyba nikt w srodku pola nie moze sie dzisiaj z nimi rownac, po 2. porownywanie Cleverleya do Iniesty/Xaviego, jest jak przyrowanie Hernandeza do Van Nistelrooy'a :] Predzej Cleverleya z Thiago Alcantara bym zestawial, a i tutaj chyba slabiej by wypadl. Ale ja licze, ze bedzie z niego na prawde kasowy pomocnik!
» 3 listopada 2011, 20:10 #110
krzych419: Buhehehe, te pytanie to jawna prowokacja, lub całkowita niewiedza. Clev, Xaviemu i Iniescie nie jest godny podawać ręczników po treningu :) Wiem, wiem 'świetnie rozgrywa', co z tego, skoro nic nie podaje do napastników !? To tak samo jakby być świetnym kierowcą i nie przekraczać 20 na godzinę ;)
» 4 listopada 2011, 14:15 #109
manutdfan92: Że tak sparafrazuje piosenkę Kabaretu Tey: "Coś się z United dzieje... niedobrego, nie ma za grosz pomocnika... środkowego".
A tak na poważnie to uważam, że pozycja na jakiej grał Rooney w tym meczu pokazuje, że nawet Fergie zdaje sobie sprawę, że mamy braki w środku pola tylko o tym głośno nie mówi. Tempo rozgrywania naszych akcji wygląda ostatnimi czasy żałośnie, więc Rooney miał je trochę ożywić. Mam nadzieje, że to tylko chwilowa obniżka lotów, wynikająca z lekko przetrzebionego składu, a przez to z braku stabilności. Dopóki Fergie nie dokonał znacznej roszady w wyjściowym garniturze (a więc do meczu z Benficą) graliśmy składnie i dość efektownie (przynajmniej w ofensywie), dlatego liczę, że jeśli uporamy się z kontuzjami i wyklarujemy optymalną jedenastkę, wtedy wrócimy na dobre tory i dojedziemy nimi do trofeów. Narazie nie siejmy paniki póki liczymy się na każdym w froncie.
» 3 listopada 2011, 19:06 #108
manutdfan92: I jeszcze w warto zauważyć jedną pozytywną rzecz - po porażce z City i ostatniej obniżce formy na tej stronie zrobiło się jakby luźniej(znacznie mniej komentarzy się pojawia). Czyżby w końcu sezonowcy od nas odbili?
» 3 listopada 2011, 19:10 #107
redmati: Czy tylko ja mam takie wrażenie, że od zeszłego sezonu non stop jakaś plaga kontuzji nas się trzyma ?
» 3 listopada 2011, 19:13 #106
adrimag: A ja nadal czekam aż Ferguson obudzi się ze swojego snu i sprowadzi kogoś do środka. Rooney nominalny napastnik zagral 10 razy lepiej niż ta banda super środkowych - carrick, anderson, gibson. Czas powiedzieć niektórym piłkarzom do widzenia.
» 3 listopada 2011, 19:02 #105
piotro91: Anderson moim zdaniem jest dobry ale gibson i carrick mogli by poszukać nowego klubu,nie mam na myśli że są słabi,ale na united im coś brakuje.
» 3 listopada 2011, 19:12 #104
Martin: A ja myślę, że Ando mimo wszystko jest przeciętniakiem, albo inaczej.. do Rudego wiele mu brakuje. Oczywiście mam nadzieję, że jego talent jeszcze gdzieś tam wystrzeli, ale nadzieja matką głupich jak to mówią. Podobnie jak Nani, Brazylijczyk potrafi zagrać jedno fenomenalne spotkanie na 9+/10, a dwa-trzy kolejne na 6/10.
» 4 listopada 2011, 07:51 #103
magda111: pierwsi, bo mamy lepszy stosunek bramek od Benfiki
» 3 listopada 2011, 18:06 #102
lehu: Który jesteśmy w grupie po zwycięstwie??
» 3 listopada 2011, 17:34 #101
OnlyRedDevils: Aktualnie na 5 w strefie spadkowej do pucharu Polski.
» 3 listopada 2011, 18:07 #100
krzych419: Cieszę się że nie oglądałem tej żenady ! Skróty na polsacie mnie w tym utwierdziły, tyle meczów takich samych że po minutowym skrócie czuję się jakbym obejrzał cały mecz - minuta to odpowiedni czas, jaki można poświęcić na oglądanie tak żałosnej gry :) Natomiast City miażdży w LM, na nic zdadzą się nadzieje że odpadną po fazie grupowej, rozpędzili się :/

Kupmy jeszcze ze trzech malutkich meksykańskich groszków, wyrzućmy Berbatova, Ferdinanda i Naniego to pewnie za rok w meczu z City będzie nie 1:6, tylko 0:16... Ta drużyna nie ma przed sobą przyszłości, niestety :/
» 3 listopada 2011, 16:49 #99
MDuch7: tia , City może coś pokazać
» 3 listopada 2011, 17:20 #98
Arothq: kolejny niezwykle błyskotliwy i genialny post krzycha ;D od wczoraj na niego czekaliśmy i w końcu się pojawił ;)
» 3 listopada 2011, 17:22 #97
lukas0970: Nikt mu nie może zabronić wyrażania własnej opinii :D
» 3 listopada 2011, 17:28 #96
redmati: A ja nie do końca skreślał bym ten post krzycha, bo pomimo tego, że do żenady trochę nam wczoraj brakowało, to cudów nie ma i wszyscy to doskonale widzimy.
Na początku sezonu zwycięstwa pokazały, że jesteśmy zajebi*ci, a potem coś się rozregulowało niestety.
Sezon brutalnie zweryfikował kadrowe problemy np. występy Evansa, totalny brak środka(zarówno dobrego defensywnego jak i ofensywnego zawodnika), skrzydła aktualnie trochę bez formy - Nani, Valencia ? Atak jest ok, ale zmiennicy nie są wystarczający - Diouf ? Macheda, który gdzieś zniknął ? Owen, który zaraz będzie na wózku ? Berbatov, który nic nie gra ?
Może to brzmi komicznie, ale z tą przyszłością wcale nie jest tak kolorowo. Wydaje mi się, że SAF i spółka powinni zacząć coś z tym robić, bo sam fakt, ze Rooney gra w środku pola jest delikatnie mówiąc pomyłką. Co prawda sezon jeszcze nie jest nawet w połowie, ale ostatnie kilka spotkań zagraliśmy na naprawdę średnim poziomie i albo musimy liczyć na to, że jest to chwilowy kryzys i liczyć na jakieś cudowne przebudzenie, albo trzeba zrobić ostry porządek w United. Ja, pomimo tego, że na początku uważałem to za chwilowy kryzys, zaczynam bardziej skłaniać się do drugiej opcji i zauważać więcej stron tego problemu.
» 3 listopada 2011, 17:55 #95
Arothq: to że nie ma szału widzi każdy. Posty krzycha natomiast we wszystkim szukają dziury. Gdyby kibicował FCB to by jeździł po Messim, że za mało strzela. United zawsze łapie formę pod koniec sezonu do tego na razie wychodzimy obronną ręką w meczach. Długo tak możemy nie pociągnąć, więc jeśli ando się nie ogarnie i razem z clevsem nie będą grali jak na początku to bez transferu może być ciężko.
» 3 listopada 2011, 23:00 #94
Martin: W ostatnich meczach to nie tylko środek zawodził, ale przede wszystkim skrzydła. Nani i Valencia bez formy i niech mi tylko nikt nie wmawia, że Antoś złapał formę, bo trafił z metra do pustej bramki. Younga ostatnio widziałem w derbach więc nie wypowiem się jak jest z jego formą teraz. Ogółem ostatnio wszyscy zawodzą nie licząc kilku wyjątków z Jones'em na czele. Transfer Anglika był strzałem w dziesiątkę!
» 4 listopada 2011, 07:45 #93
krzych419: Martin a jak Meksyk strzela z metra do pustej to się zachwycasz ! Oczywiste jest że Valencia i Young są za słabi na grę w United, natomiast Park, Giggs, Ando, Carrick, Gibson, Flether i Evans są za słabi na grę gdziekolwiek !
» 4 listopada 2011, 14:17 #92
Martin: Krzychu, ale "Meksyk" jest tym samym typem zawodnika co "Super Pippo" tylko mniej doświadczonym, a Ty oczekujesz od niego rajdów w stylu Messiego czy Aguero, to nie jest jego rola i Fergie doskonale o tym wie. Ja bardzo lubię Chico, co nie oznacza, że uważam go za gracza niezastąpionego w United, bo dla mnie zawodnik nigdy nie będzie większy od klubu. Widocznie SAF widzi go w swojej 11stce i nic na to nie poradzimy, ani Ty, ani ja, ani nikt inny, dlatego cieszę się, gdy trafia do tej pustej bramy z metra, bo wtedy wykonuje On swoje zadanie. Od Valencii zaś oczekuję formy, która prezentował w sezonie 2009/2010, kiedy to z Rooneyem byli niczym Becks i RvN w sezonie 2002/2003. Jeden wrzucał, drugi strzelał.
» 5 listopada 2011, 06:04 #91
Veon: Teraz tak pomyślałem że te wszystkie plotki o transferach jakiegoś napastnika mogą być prawdą. Bo co jak SAF zrobi z Rooneya playmakera ?
» 3 listopada 2011, 16:06 #90
MarcinoxManU: Pokazali co umieją szczególnie Jones zagrał jeden z najlepszych meczy w swojej karierze
GLORY GLORY MAN UNITED
LIGA MISTRZÓW NASZA
» 3 listopada 2011, 15:57 #89
SzYnA: oglądałes Ty w ogóle mecz?? MU zagrał kaszane u siebie z średnią obecnie drużyną w lidze rumuńskiej :/ Liga mistrzów nasza? Porto by nas rozjechało z taką grą, nie mówiąc o Realu, Chelsea czy chociażby Ajaxie...
» 3 listopada 2011, 16:00 #88
ironia: Nawet City ;)
» 3 listopada 2011, 16:54 #87
SzYnA: nawet sziti ;)
» 3 listopada 2011, 21:17 #86
fat1xd: Pora poszukać napastnika albo przejść do formacji 4-5-1... Rooney powinien zostać na pozycji playmakera już na stałe! Zagrał wczoraj genialnie, obok Jones'a i Fabio najlepszy na boisku.
» 3 listopada 2011, 15:51 #85
sebox111: szkoda pisac... Stary Valencia powraca..
GGMU
» 3 listopada 2011, 15:44 #84
romario11: to co grał ZNOWU ten mega genialny technik EVANS na obronie to po prostu PATOLOGIA. Tak dalej a zajedziemy daleko z tym panem do którego nic nie miałem dopóki wystepował sporadycznie. Teraz się wyróżnia w każdym megu na minus...
» 3 listopada 2011, 15:29 #83
dzaa: Rany ale wy sapiecie :) Pomyślcie logicznie, przytrafiły nam się dwie istotne wpadki - z Man City i FC Basel. TYLKO DWIE. Fakt, mieliśmy imponujący wstęp w sezon ale to nie tylko mozna tłumaczyć naszą super dyspozycją ale faktem że inne drużyny mogły słabo zacząć...a Arsenal jak sami wiemy ale nie przyznajemy był wtedy w ogromnym dołku. Reszta okej, raz słabiej raz lepiej ale ważne, że do przodu! Troche optymizmu ludzie :) Nasze diabełki jeszcze im pokażą!
» 3 listopada 2011, 13:18 #82
Reno: Nie widziałem całego meczu tylko skrót, który jest tutaj do ściągnięcia. Akcji nie było tak mało, widziałem gorsze mecze w wykonaniu Utd. Boli mnie jednak brak skuteczności, takich szans zmarnowanych dawno nie widziałem. Kurde Jones, podoba mi się coraz bardziej, czasami mam wrażenie, że on jest, obok Rooneya, najlepszym zawodnikiem drużyny. Chłopak świetnie sobie radzi na wszystkich pozycjach, tutaj gdyby nie ten cholerny fartowny obrońca, byłaby piękna bramka. Widać, że SAF ma talent do wybierania młodych talentów, bo Jones, DeGea i Young to bezbłędni zawodnicy. Aż strach pomyśleć co by było gdyby oni zasilili szeregi Chelsea albo City. Jones pasowałby do obu drużyn idealnie. Może fajnie byłoby jego zobaczyć na pozycji rozgrywającego.
» 3 listopada 2011, 12:49 #81
Fabio: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2011 11:12

Ja przyznam się szczerze ,że obejrzałem tylko 1 połowę ,by byłem zmęczony po pracy i 2 browary " rozłożyły Mnie na łopatki " ( ale kiszka:P ) ,ale na szczęście widzę ,że jeszcze jeden raz piłka wpadła do siatki Otelul'u ,więc pewnie zainkasowane 3 pkt. ,które cieszą;) w temacie awansu do fazy play-off
» 3 listopada 2011, 11:10 #80
Fabio: " Nasz Krzychu " gdzie jesteś ?!
Czekamy na Twój komentarz do meczu !!
» 3 listopada 2011, 11:06 #79
UNCHARTED: Ważne 3 pkt do awansu i tak dalej po kolejne zwycięstwa.
» 3 listopada 2011, 10:28 #78
Damian10081992: Liczyłem na lepszą gre ale ważne 3 punkty :d
» 3 listopada 2011, 09:11 #77
satan23: Co raz więcej drużyn nie boi się z nami grać... Cholera potrzebna jest mobilizacja !! Ja się pytam co tam nie gra ?!?!
» 3 listopada 2011, 08:31 #76
jacaKONA: te same odczucia... wczoraj powinno być z 4 , 5 do zera. a tu musielismy się bronić okresami! szajse.
» 3 listopada 2011, 09:07 #75
klitschko: Najpowazniejszym kandydatem do wygrania LM oprocz oczywiscie Barcelony jest na te chwile Real oraz Bayern, ktory jesli ustabilizuje forme na wysokim pozomie i wroci do sklady Robben to moze byc nawet minimalnym faworytem ewentualnego finalu z Realem w Monachium. Realne ale juz mniejsze szanse na koncowy sukcec ma jeszcze City oraz w mniejszym stopniu MU i Chelsea. Jedna z tych szeciu druzyn powinna wygrac LM, a przynajmniej 3 z tych szesciu druzyn powinny sie znalezc w polfinale, patrzac na obecny rozklad sil.

Kto wygra LM, obecne notowania bukmacherow:

FC Barcelona 2.90
Real Madryt 4.60
FC Bayern Monachium 5.50
Manchester City 9.00
Manchester United 11.00
Chelsea FC 13.00
Arsenal FC 29.00
AC Milan 29.00
Inter Mediolan 34.00
Borussia Dortmund 81.00
Valencia CF 101.00
Benfica 101.00
SSC Napoli 151.00
FC Zenit St. Petersburg 151.00
FC Porto 151.00
Bayer Leverkusen 201.00
» 3 listopada 2011, 08:24 #74
Amarylis: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2011 14:46

A ja Cię znam ze strony Realu, ale nie wiem czyś biały, czyś diabłem i tylko odwiedzasz po sąsiedzku którąś ze stron.
Nie wiem czemu Napoli jest niżej oceniane niż Dortmund, ale może się zdziwię po meczy Bayernu z BVB.
» 3 listopada 2011, 14:46 #73
sharon18: Liczyłam na trochę pewniejsze zwycięstwo, tym bardziej że graliśmy na Old Trafford. Ale dobre chociaż to 2:0 - w końcu najważniejsze jest zwyciestwo!

Bardzo się cieszę że okazję do zagrania w tym meczu miał Fryers. Jestem wielką zwolenniczką jego talentu, więc cieszę się że SAF dał mu okazje zagrać w Lidze Mistrzów. Mam nadzieję że jemu oraz Morrisonowi i Pogbie Ferguson będzie dawał coraz więcej okazji do gry, nie tylko w Pucharach, ale również w premier League :)
» 3 listopada 2011, 08:08 #72
Bede1991: to że nie mamy pomysłu na grę widać gołym okiem, to wszystko jest chaotyczne i wogóle, ale bywało tak jużi na pewno minue. Jednak teksty wielkich kibiców : nie pasuje - idz kibicowac innej drużynie są żenujące... Po to jest forum, żeby napisać co wg nas jest nie tak, jestem z United na dobre i na złe, ale fajnie by było jakby zaczęli grać w takim stylu jak na początku sezonu - z koncepcją i pomysłem. Nie zwycięstwa 8-2, nie zabójcze tempo - ale z pomysłem.Bo zauważyłem poprostu, że coraz więcej drużyn nie boi się już meczów z Nami tak jak dawniej...Pozdrawiam ludzi którzy akceptują konstruktywną krytykę :)
» 3 listopada 2011, 06:48 #71
naniLuis: Może i w słabym stylu ale zwycięstwo się liczy !
Glory Glory MAN United !
» 3 listopada 2011, 06:08 #70
kubaproq: Uważam że to całe gadanie o transferach jest trochę przesadzone, nie możemy zapominać o naszych przyszlych gwiazdach z akademii, mówię tu konkretnie o Morrisonie i Pogbie. Po co wydawać 40 baniek na Sneijdera/ Hazarda/ Goetze skoro mamy nieoszlifowany diament czyli Morrisona. Myśle ze jeśli Fergie zacznie sukcesywnie wprowadzać go do składu to jego talent eksploduje podobnie jak Wilshera, Goetze itd. Myśle ze powinnismy zmienić taktykę na 4-2-3-1 i wyglądało by to mniej wiecej tak
De Gea
Rafael- Vidić/Rio- Jones/Smoła- Evra/Fabio
Pogba/Fletcher- Cleverley/Carrick
Nani/Valencia- Morrison/Ando- Young/Park
Rooney/Chicarito/Welbeck
Przy takim składzie trzeba sie liczyć ze chłopakom zajmie około 2-3 sezonów na zgranie sie ale tak samo było z tak często przywoływaną tu Barceloną gdzie ktoś odważył sie postawić na wychowanków przesilonych ich wizja gry i teraz widać tego efekty. Robiąc podobnie prawdopodobnie przez jakiś czas będzie szło nam kiepsko ale pózniej będziemy wymiatac i pokażemy światu ze świat futbolu to nie tylko sztucznie nadmuchane forsa szejkow kluby jak PSG, Man City, ze liczą sie także tradycje! Pomyślcie, jeśli teraz nie postawimy na Pogbe i Morrisona to kiedy? Chyba nie chcemy aby odeszli od nas i zbierali laury gdzie indziej?! A i jeszcze jedno: strasznie irytuje mnie to obrazanie młodszych kibiców np. W moim wieku( 3 gimnazjum) musicie wiedzieć ze my tez potrafimy kibicować nie słabiej niż stare wygi. W końcu wszyscy jesteśmy jedna rodzina kibiców United! Glory Glory Manchester United!!
» 3 listopada 2011, 00:31 #69
Martin: Słusznie. Nie oceniajmy siebie po wieku czy też stażu, ale po zapale z jakim kibicujemy naszym Diabłom.
» 3 listopada 2011, 02:21 #68
JabolMU: Aha czyli te 2 czy 3 sezony mamy grac tymi ogórkami ze środka pola których mamy i sie męczyć??
» 3 listopada 2011, 17:59 #67
kubaproq: Tak! W tym czasie zgraja sie i będziemy mieli (oby) nareszcie dobry środek pola, nikt nie powiedział ze co rok musimy wygrywać ligę i ligę mistrzow na koszt przyszłych sukcesów :)
» 3 listopada 2011, 20:14 #66
Adamczik: Naiwni Ci, którzy uważają, że City wytrzyma walkę na czterech frontach i z każdego wyjdzie z tarczą. Na razie są w gazie, jak ładnie się zrymowało. Ale na wiosnę dopadnie ich taki kryzys, że mogą nie tylko nie wygrać PL, ale i nie odegrać większej roli w LM i odpaść w pucharach krajowych. City nie ma doświadczenia walki na wszystkich frontach na pełnym gazie. W przeciwieństwie do MU. City nie wie jeszcze jak rozkładać siły, aby wystarczyło ich do czerwca. Póki co Niebiescy grają na maksa w każdym meczu i niedługo zaczną być widoczne oznaki zmęczenia. Wtedy my uderzymy.
» 3 listopada 2011, 00:30 #65
Javierfan: Witam!

Niektórym fanom wydaje się (w moim odczuciu), że jeśli spuściliśmy z tonu tzn. nie wygrywamy po 8-2 tak jak to było wcześniej to już mamy kryzys i potrzebę natychmiastowych zmian.

Tymczasem możemy być zadowoleni z poczynań naszego klubu. Faza grupowa i mecze z rumuńskimi klubami to nie jest moim zdaniem wyznacznik naszej formy. Kluczowa jest Premier League- goniąc City musimy pamiętać by nasza forma była jak najstabilniejsza. To prawda, że MU dostało lekkiej zadyszki- potrzeba więc czasu by wrócić do pełnej dyspozycji co przy kalendarzu w Anglii proste nie jest.

Liczę jednak, że kibice zamiast gdybać "co by było gdybyśmy" zajmą się świętowaniem zwycięskiego meczu- bądź co bądź zwycięstwa nawet mniej okazałe są solą kibicowania i dają nam wiele radości.

Cieszy mnie szczególnie gol Rooneya!

Cierpliwości, optymizmu i dobrej Nocy życzę :D

GLORY GLORY MAN UNITED! WE BELIEVE!
» 3 listopada 2011, 00:12 #64
dagoberto: Czyli twoim zdaniem wszystko gra ? gdyby wszystko gralo to nasz najlepszy napastnik nie gralby jako defensywny pomocnik, doskonale wiem ze wszystkich meczy sie nie wygra po 8-2 6-0 5-0, nie o to chodzi, problem w tym ze stracilismy forme. Wiem ze prawie zawsze forme lapiemy w okresie swiat ale mamy 5 punktow straty, oczywiscie 5 pkt da sie odrobic ale jak tak dalej bedziemy grac to do grudnia bedziemy tracic do city wiecej niz 5 pkt, a wtedy bedzie juz naprawde bardzo cieszko. A co do tego meczu byl fatalny dawniej Man Utd czy z forma czy bez ogrywalo takie ekipy bez problemu, a teraz ? mam jednak nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i wygramy co sie da GLORY GLORY MAN UTD
» 3 listopada 2011, 00:25 #63
Javierfan: Nie powiedziałem, że wszystko gra- chwilowe osłabienie formy to niepodważalny fakt. Martwi mnie tylko ta niechęć kibiców do wspierania drużyny w tych GORSZYCH momentach. O to, że będziemy jeszcze królować w PL jestem pewien, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, kolejne mecze pokażą czy rzeczywiście jest aż tak źle jak to wygląda...

Gdybym ja ustalał skład to zmiany personalne oczywiście by nastąpiły, ale mamy bądź co bądź najlepszego trenera pod Słońcem i o jego decyzje jestem spokojny.

Pozdrawiam
» 3 listopada 2011, 00:32 #62
dagoberto: Ja tych kolesi co nie wspieraja druzyny w trudnych momentach nie uznaje jako kibicow . I oby nie bylo tak zle jak to wyglada, pozdro
» 3 listopada 2011, 00:58 #61
pustelnik1: Kolejny sredni mecz Diabłów cos nie idzie im porazka 6:1 z City mocno podcieła morale Diabełkom :)
» 3 listopada 2011, 00:05 #60
koniu211: "Diabełkom" to mnie troche obraza jako kibica Manchesteru United
» 3 listopada 2011, 00:56 #59
pustelnik1: Synek byłem długo przed Toba kibicem MU i byłem na paru meczykach więc kto jak to ale to co ty mowisz mam gdzies ....
» 3 listopada 2011, 20:21 #58
Ta3k: Jacy "FANI" są ostatnio na tej stronie. Drużyna złapała spadek formy, po świetnym początku sezonu, a tutaj już sami czarnowidze. Faktycznie byłoby genialnie mieć formę teraz, a stracić ją później grając faktycznie liczące się mecze. Poza tym nie można zawsze i ciągle wygrywać po 5-0! Czasami gra nie idzie. Zamknijcie więc swoje paszcze, jeżeli nie macie nic budującego do powiedzenia. Kibice sukcesu? Zobaczcie, gdzie się znajdujemy w każdej tabeli. Gdyby przed początkiem sezonu proponowaliby nam taki układ wzięlibyśmy go w ciemno - drugie miejsce w lidze, pierwsze w lm, pniemy się w pucharach. Nie mówię, że gramy kosmos, ani nawet dobrze, ale forma przyjdzie na tą ważniejszą część sezonu.
» 2 listopada 2011, 23:50 #57
Klimaa: Graliśmy na pół gwizdka, jednak cenne 3 pkt zostają u nas.
Bardziej zawiodłem się na kibicach, kibice na OT są beznadziejni ;-(
» 2 listopada 2011, 23:48 #56
cypek23: nom też to zauważyłem . Jak można na OT słyszeć kibiców przeciwnej drużyny . Żadnych gwizdów ani nic ... słabiutko z tymi kibicami Angli ;/
» 3 listopada 2011, 07:23 #55
Taurus: Mam nadzieję że wrócą na właściwy tor...niby wygrana ale w kiepskim stylu, niema co się oszukiwać.
» 2 listopada 2011, 23:42 #54
zbyszek7: teraz to mnie juz rozbroiles: "wroca na wlasciwy tor" ??
3 zwyciestwa z rzedu, 6-0 w bramkach, "powort" na fotel lidera w LM
jaki wlasciwy tor?? wtf?
» 2 listopada 2011, 23:48 #53
koniu211: spokojnie Zbysiu, jak Taurus skonczy 15 lat moze zacznie pisać z sensem i bardziej rozumiale
» 3 listopada 2011, 00:58 #52
kujawa: to wy dwaj jestes dzieciakami, niektorym nie zalezy tylko na wyniku lecz takze na grze swojej druzyny.
» 3 listopada 2011, 10:23 #51
Arothq: dokładnie. Przyjdzie ktoś mocniejszy i będą jaja z taką grą jak wczoraj....
» 3 listopada 2011, 17:23 #50
michalk86: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.11.2011 23:41

Ostatnio gramy bardzo slabo, ewidentnie cos nie trybi. Poczatek sezonu mielismy bardzo mocny, a przede wszystkim gralismy ladnie dla oka, teraz jest straszna bida.
» 2 listopada 2011, 23:40 #49
Bartez95: Slabizna panowie, ale 3 pkt sa
» 2 listopada 2011, 23:40 #48
zbyszek7: Mam jedna dobra rade do tych wszystkich ktorzy krytykuja gre, podania, pilkarzy, trenera i co tam jeszcze sie da.

Idzicie kibicowac komus innemu kto kazdy mecz gra pieknie i wygrywa po 4-0 wtedy bedziecie miec lepsze zycie :)
» 2 listopada 2011, 23:39 #47
DaniooO: zal...
» 2 listopada 2011, 23:55 #46
parada: Gdyby ten mecz zakończył się remisem nie mogli byśmy winić nikogo innego tylko siebie...
» 2 listopada 2011, 23:38 #45
vip14: Bardzo dobrze. Nie ma się co czepiać :D
» 2 listopada 2011, 23:21 #44
wrobel1992: Mecz był tak męczący dla mnie, że usypiałem. Dramat to co się działo na boisku. Mimo przewagi jakość gry była słabiutka! Zero stylu! Oni nie grali w piłkę tylko ją kopali! Jeśli tak to będzie wyglądać dalej to sezon skończy się wielkim dnem!
» 2 listopada 2011, 23:20 #43
Sigo: Eh Nasz Manchester United powinien niszczyć takie drużyny a tu się męczyli
powinni cały czas prowadzić grę, Barcelona czy Real takie mecze wygrywa po 5 : 0 i to najmniejszy wymiar kary ich posiadanie piłki to ~~ 75%.
Słaby mecz, nasi słabo grali tak jak by im się biegać nie chciało.

Jedyny który mi się podobał to Phil Jones.

/Sigo
» 2 listopada 2011, 23:14 #42
Martin: Czekam na komenty Krzycha, przynajmniej będzie ciekawie ;)
» 2 listopada 2011, 23:05 #41
Amarylis: Ja też, bo meczu nie było dane mi oglądać. Widzę dwie bramki, 3 pkt. są, a jak gra?
» 2 listopada 2011, 23:13 #40
Arothq: o nasz krzychu widze sławny się stał. Może zróbmy mu blog ;p będzie zalewka przynajmniej a dochody z reklam niesamowite przy takiej popularności tego pana wśród fanów futbolu ;p
» 2 listopada 2011, 23:26 #39
Martin: Gra warta komentarzu Krzycha ;) bez urazy, bo akurat ja nic do niego nie mam :)

Egipcjanie mieli plagi, My mamy Krzycha!
» 3 listopada 2011, 02:18 #38
Wielbicielka: Skoro go nie ma to jestem pewna, że na siłowni pakuje:p
» 3 listopada 2011, 08:17 #37
axel52: zapomnijmy o tej kolejnej żenadzie.po raz kolejny kibice wychodzili przed końcem.
i nie piszcie że to słabi kibice , oni po prostu widzą nędzny poziom drużyny od kilku meczów.
Może ten widok uświadomi wszystkowiedzącego lepiej SAF-a że jest źle
» 2 listopada 2011, 23:00 #36
dagoberto: Napisze to juz chyba 3 raz, Roo to napastnik i tam jest jego miejsce a nie granie na pozycji defensywnego pomocnika, napisze jeszcze raz ze Roo ma dobry przeglad pola, ale jest wielka roznica grac w ataku i cofac sie kiedy sie chce do pomocy, a grac prawdziwego pomocnika. Mnie osobiscie az serce boli gdy widze ze Roo na 10 akcji w ataku uczestniczy w maks 2-3 mam nadzieje ze SAF przestanie kombinowac i blaznowac, bo dla mnie to jest glupota wystawiac jednego z najlepszych napastnikow na swiecie na pozycji defensywnego pomocnika, zwlaszcza ze w tej pomocy nie gra fajerwerkow a bez niego w ataku tracimy z 50 procent sily, takie moje zdanie
» 2 listopada 2011, 22:54 #35
Martin: Dokładnie, Rooney powinien siedzieć na szpicy i to nie istotne u czyjego boku. Jego miejsce jest w ataku.
» 2 listopada 2011, 23:06 #34
dagoberto: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.11.2011 23:17

Dokladnie trzeba miec nadzieje ze nasz boss da znowu Roo na atak
» 2 listopada 2011, 23:16 #33
SaiyaJiN: ehh wy tylko patrzycie na wynik i tylko to się dla was liczy ;/
ale właśnie przez taką grę zostaliśmy zmiażdżeni w derbach...

graliśmy mocnym składem pierwsza połowa 70% posiadania
z czego przez 30min wymieniali piłkę pod bramką własną bramką..

zastanawiam się dlaczego forma united tak spadła to nie ta sama
drużyna która weszła w początek sezonu ;/
dobrze że gramy ze średniakami przy takiej formie i jeszcze udaje
nam się wygrywać, mam nadzieję że na elitę wróci forma, nie chciałbym
oglądać meczów z bayernem, realem, city czy barcą dostając miazgę
po 5, 6-0 a z barcą to już wogole messi sam by nam naklupał te 6 bramek
przy jego obecnej formie, wierzę w United dlatego mam nadzieję że się
pozbierają GLORY GLORY MAN UTD!!
» 2 listopada 2011, 22:53 #32
hitman90: Kolejny slaby mecz w ostatnim okresie (a w Lidze Mistrzow od poczatku). Niby sa 3 pkt, ale z taka gra ciezko bedzie o 1 miejsce.
» 2 listopada 2011, 22:51 #31
ManUtdFun: Kolejne zwycięstwo w LM, nareszcie jesteśmy liderami w swojej grupie, choć nic jeszcze nie jest jasne, możemy wyjść z 1 miejsca, możemy również w ogóle nie wyjść, ale to raczej niemożliwe :D
Szkoda, że tylko 2:0 tym bardziej, że graliśmy z najsłabszą drużyną w grupie i to jeszcze na własnym stadionie. Choć w sumie nie ma co narzekać, są 3pkt. i to jest najważniejsze.
Dzisiaj graliśmy ładną piłkę(przynajmniej w drugiej połowie, bo pierwszej nie byłem w stanie obejrzeć). Piłeczka chodziła między Diabełkami, ale brakowało tego „ostatniego podania”, a czasami po prostu szczęścia. Tworzyliśmy sytuacje, ale te nasze strzały nie były najlepsze, stąd tylko dwie zdobyte bramki. Gdy zobaczyłem skład bardzo się zdziwiłem, jeden środkowy pomocnik i aż trzech napastników? Jednak to co dziś robił Wazza w środku pola…bajka. Ten człowiek jest.. wspaniały. Gdybyśmy mieli w drużynie takich dwóch Wayne`ów. Jeden na napad a drugi na rozgrywanie. Dziś rządził w środku. Ta piła do Berby …palce lizać. Błędy? Ja się jednego dopatrzyłem. I taki zawodnik jest nam potrzebny w środku pola! Ale nie chce tam Roniego, bo on musi iść na atak, bo tam krucho trochę. Jestem naprawdę zaskoczony aż tak dobrym występem Wazzy. W nagrodę zdobył brameczkę :P Jones znów potwierdza, że jest super zawodnikiem, a co najważniejsze uniwersalnym. Może grać w środku i na boku. Wazza i Jones dwaj najlepsi zawodnicy dziś na boisku. Jones w pełni zasługuje na tą nagrodę (na którą wczoraj głosowaliśmy :D). Anderson krucho dziś w tym środku, sporo miał chłopak strat. Obrony nie ma co oceniać, nie straciliśmy bramki, więc nie powinniśmy się ich czepiać. W ataku już mówiłem – czegoś brakowało, tego podania.
Niestety, nie gramy jeszcze tego co taki Real, Barca czy inne europejskie potęgi. Mam nadzieję, że to z czasem się zmieni, bo jak taki poziom będziemy utrzymywać dalej, to daleko nie dojdziemy. Taka jest prawda, nie ma się co oszukiwać. Wystarczy popatrzeć na wyniki innych zespołów, na ich grę , a na nasze osiągnięcia. Ja jednak jestem optymistą i liczę, że z czasem będzie coraz lepiej. Musi być!!
Wygraliśmy, są 3pkt. i cieszmy się z tego :) powolutku wracamy na tą dobrą, drogę zwycięzców 0:)
Glory Man United!!
» 2 listopada 2011, 22:50 #30
dagoberto: Ja sie z toba nie zgodze ze Roo zagral znakomicie w tym meczu, dla mnie wiele razy wygladal na zagubionego, i pare niebespiecznych strat tez zanotowal, fakt zagral pare pieknych pilek ale gdy gra w ataku gra takich pilek zdedzydowanie wiecej.
» 2 listopada 2011, 22:59 #29
ManUtdFun: może ja odniosłem takie wrażenie (że Wayne zagrał dobbrze), bo rzadko widzę w United super rozgrywającego i może już nie wiem jak gra dobry środkowy. Dlaczego tak jest? Cleverley ostatnio nie grał, więc o nim nie pisze. Carrick czy Fletcherto nie typowi ofensywni środkowi, a Anderson nie gra niestety nic wielkiego.
Tez chcę, aby Wazza wrócił do ataku, ale... zobaczymy jak to będzie :)
Glory United!
» 2 listopada 2011, 23:07 #28
dagoberto: Dokladnie oby Roo wrocil na swoja pozycje
» 2 listopada 2011, 23:19 #27
SzYnA: ja popieram ManUtdFun , też się dopatrzyłem jednej straty rooneya bodajże w drugiej połowie a reszta to miód szczególnie podania ;]
» 3 listopada 2011, 15:58 #26
dagoberto: szyna Jakie podania ? 85 procent podan gral do tylu wiec cieszko o blad, ale spoko kazdy ma prawo do swojej opini.
» 3 listopada 2011, 16:13 #25
SzYnA: nie widzialeś jego długich podań ?? do Valencii naniego czy z fałsza do berbatova hymm... ale nawet jak gra tylko do tyłu to już carricka możemy sprzedac ;P
» 3 listopada 2011, 21:18 #24
Guutek: cieszy potkniecie i strata punktow Benfici, martwi trud z jakim przychodza punkty diabłom...
» 2 listopada 2011, 22:50 #23
manik1999: oby następny mecz wygrać :P
» 2 listopada 2011, 22:50 #22
jack1066: Klasowe drużyny poznaje się po tym,że nawet jak grają słabo to wygrywają.Tyle w temacie dzisiejszego meczu.
» 2 listopada 2011, 22:49 #21
JRI: Prawda ;>
» 2 listopada 2011, 22:50 #20
Metal: Jak dla mnie Roo zawodnikiem meczu. Dobrze rozgrywał piłkę, kilka razy przebił się do przodu oddał strzał, który dał nam bramkę. Szkoda że nie SAF nie wystawił Gibsona bo chciałem zobaczyć jak się zaprezentuje :)
» 2 listopada 2011, 22:49 #19
koko672: liczą się tylko 3 pkt . 1 miejsce
» 2 listopada 2011, 22:48 #18
18Lukasz78: Ważne że zwycięstwo ;)
» 2 listopada 2011, 22:48 #17
kujawa: co sie dzieje zeby Manchester musial sie tak meczyc z takimi rywalami..
» 2 listopada 2011, 22:46 #16
TraN: Męczyć? No bez przesady, Galati miało kilka akcji, ale to wg mnie mieliśmy sporą przewagę.
» 2 listopada 2011, 22:49 #15
woonski: Jasne, że męczyć. Bramki przypadkowe, brak pomysłu na rozegranie akcji. Oglądając skróty dochodzę do wniosku, że mamy szczęście losując taką grupę.
» 2 listopada 2011, 23:06 #14
TraN: Ważne, że wróciliśmy na swoje miejsce w grupie :)
» 2 listopada 2011, 22:45 #13
JRI: Najważniejsze są 3 punkty, teraz tylko wygrać z resztą ;)!
» 2 listopada 2011, 22:44 #12
zenek: Norma wykonana!!
» 2 listopada 2011, 22:44 #11
PatrykSNK: Spokojnie zwyciestwo to zwyciestwo nie ma sensu zawsze wygrywac po 5-0 i co by to nam dało gybysmy tyle własnie wygrali? niesmak po wysokiej porazce z city i tak pozostaje ale jeszcze wszytko moze sie odwrócic do góry nogami takze spokojnie liczy si etylko jeden klub! GLORY MAN UNITED!!
» 2 listopada 2011, 22:44 #10
grzesiek86: Zeczywiscie wymeczone ... chlopaki bez formy trzeba przetrzymac ciezki okres...
glory.....
» 2 listopada 2011, 22:43 #9
kocio10: "Zeczywiście" idz po słownik.
» 2 listopada 2011, 22:51 #8
Maciu59: Mnie też nie pokoi obecna gra Manchesteru United, ale w statystykach patrzy się na wyniki :)
2-0
8'Valencia
87'Rooney

GLORY GLORY MAN UTD!!
» 2 listopada 2011, 22:43 #7
OnlyRedDevils: Teraz tylko wygrać u siebie z Benficą i awans z 1 miejsca.
» 2 listopada 2011, 22:42 #6
BeNyUnited: Wg mnie najlepszy Rooney , mimo iż grał na środku pomocy , grał sto razy lepiej od Andersona co powinno dawać do myślenia.Także Chicha był aktywny i groźny , niestety bramki nie zdobył.
» 2 listopada 2011, 22:42 #5
Srut2212: Jak tak dalej będą grac to wyjdzie z tego wielki h.u.j.
» 2 listopada 2011, 22:42 #4
awake123: Taa... to Berbatov udowodnił jak bardzo zależy mu na wyjściowej jedenastce .
» 2 listopada 2011, 22:41 #3
Aro1989: Według mnie jedyny, no może obok Jones'a i Roo piłkarz United, który ma pomysł na grę i potrafi dokładnie zagrać z klepki;) a poza tym widać, że mało gra;/
» 2 listopada 2011, 22:52 #2
Martin: Hernandez kilka ładnych klepek zagrał ;p
» 3 listopada 2011, 02:22 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.