gori: Do usera który widzi tu Jose.
Człowieku, byłeś kiedyś w szatni w przerwie, po meczu, na treningu kiedy to trener zabiera głos?
Nie wystarczy, że rozrysuje im zajebistą taktykę czy też wymieni słabe punkty rywala. On potrzebuje charyzmy, spokoju, opanowania. To on daje przykład i podnosi drużynę kiedy jest źle. To on motywuje ich do dalszej gry.
Jak ma zrobić to Jose? Wsadzić palec do oka, nosa czy może buzi np. Wengerowi, kiedy to będziemy z nimi przegrywać do połowy? A może ma kazać Rooney'owi uderzyć rywala, aby odpauzować kartki na następnym meczu ze słabym przeciwnikiem? Nie widzisz tego, że gdy Realowi nie idzie, to podobnie jak jest tam z Ronaldo, Jose nie daje im nic poza agresją? Wszystko wina sędziego. Co w szatni mają myśleć Ci ludzie gdy widzą trenera, który się przepycha, nie mówi do nich lecz do sędziów, obraża rywala?
To ma być wgł. Ciebie następna Sir Alexa?
Nakłaniam do refleksji i nie wypisywania takich bzdur wzorując się na tych statystykach, które poza FM'em są nic nie warte.
Pozdrawiam.