Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Evans: Mecze wyjazdowe zawsze są trudne

» 15 września 2011, 14:37 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Po meczu z Benfiką Lizbona (1:1) wielu kibiców Manchesteru United odczuwało niedosyt. Z opiniami malkontentów nie zgadza się Jonny Evans, który podkreśla jak ciężkie są wyjazdowe mecze w Lidze Mistrzów.
Evans: Mecze wyjazdowe zawsze są trudne
» Jonny Evans jest zadowolony ze swojej postawy w meczu z Benfiką Lizbona
– To był trudny mecz, szczególnie, że przegrywaliśmy. Odrobiliśmy starty, a gol Ryana Giggsa był wspaniały – przyznał Evans w rozmowie z ManUtd.com, oficjalną stroną mistrzów Anglii.

– Benfica wywierała na nas pressing i powstrzymywała przed wyprowadzaniem ataków z własnej połowy. Zmuszali nas do częstych podań do bramkarza. W pierwszej części meczu powinniśmy zagrać lepiej, ale w drugiej było już lepiej.

– Wielu piłkarzy nie miało okazji jeszcze zagrać, więc menadżer dokonał zmian w składzie. Można powiedzieć, że remis to dobry wynik, bo prawdopodobnie to nasz najtrudniejszy mecz wyjazdowy w fazie grupowej. Ludzie wciąż nie doceniają skali trudności spotkań wyjazdowych w Lidze Mistrzów.

– Jestem zadowolony z dotychczasowego przebiegu sezonu w moim wykonaniu. Mam nadzieję, że będę mógł grać często jak to tylko możliwe. Co do meczu z Benfiką, to powinienem lepiej zachować się przy bramce, ale generalnie jestem zadowolony z występu – dodał Evans.


TAGI


« Poprzedni news
Evra: Giggs najlepszy na świecie!
Następny news »
Drugie zwycięstwo rezerw w MSC

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (18)


Klimaa: Za nami zdecydowanie najtrudniejszy mecz w fazie grupowej, do tego dochodzą zawodnicy którzy dopiero wkręcają się w sezon po kontuzjach. Więc rezultat jest naprawdę dobry. Nie ma co narzekać.
A Evans rzeczywiście póki co wiele spotkań już rozegrał, ale na gołe oko widać że jest gorszy od Smallinga i Jonesa.
» 15 września 2011, 23:33 #17
monnie: mam ochotę cofnąć się w rozwoju i napisać w komentarzu "KOCHAM EVANSA" pięćdziesiąt razy, ale wtedy zostałby on usunięty. powoli zaczynam oswajać się z tym, że odczuwam sympatię do najbardziej nielubianych zawodników United, i chce mi się już teraz śmiać, jak czytam, że "Park/Berbatov/Evans to drewno". Każdy się kiedyś uczył. Gracze to też ludzie. Jak wasz 'ulofciany' Chicharito coś schrzani, to siedzicie cicho, mimo że, o ile dobrze pamiętam, gra w MU krócej od Evansa. . Ale nie, zarobi rzut karny dla przeciwnej drużyny i już do sprzedania!
Jonny będzie kiedyś co najmniej świetnym zawodnikiem. A jak nie, to i tak KOCHAM EVANSA.
» 15 września 2011, 23:22 #16
krzych419: Kochaj sobie kogo chcesz, ale jego gra wydatnie szkodzi klubowi... Carricka też lubisz ? Chicharito jest idolem dzieci, ale nic poza tym ! Przy dobrej grze Welbecka jest nam absolutnie nie potrzebny !
» 16 września 2011, 15:42 #15
maly91: A ja powiem w ten sposob
Dajcie mu szanse chłopak sie stara a jak dojdzie do zajebistej formy to
kazdy bedzie drżał o to zeby podpisał kontrakt

tak jak to było z berbatovem i andersonem
zal z niektorych bo jak widza ze nasz piłkarz nie ma formy to od razu wypad z baru jak w Realu co z was za ludzie żal oczywiscie nie wszyscy tak uważają ale jakby np Vidic zrobił by cos takiego to by było cos w stylu a zdarza sie najlepszym

ogarnijcie się!!
» 15 września 2011, 19:15 #14
gambit: Ostatni sezon - strasznie
Obecny sezon - nie za ciekawie. Zawinił przy kilku sytuacjach, podarował karny arsenalowi itp.
Ale 2 sezony temu błyszczał co oznacza, że ma niesamowity potencjał. I fakt, nie cieszy mnie jego widok w podstawowej jedenastce ale zasługuję na szansę
» 15 września 2011, 18:51 #13
AJEP: obecny sezon nie za ciekawie ?? to ironia czy ty sobie w cos lecisz ?? On dla mnie w tym sezonie jest pewniakiem oczywiscie poki nie wroci Vidic i Rio ale on daje spokoj w obronie... A karny z Arsenalem trocha go posmyral i nawet nie wiem czy sie karny nalezal...
» 15 września 2011, 18:57 #12
Lokator23: ja osobiscie nie mam zaufania do niego dla mnie to drewniak ktory moze grac dobrze ale nie wiesz kiedy mu sie przytrafi blad czy zagra dziwnie brutalnie i wyleci z boiska. Nie ufam mu i nie widze go w Man Utd.
» 16 września 2011, 12:10 #11
ManUtd1993: Bez przesady , bez przesady.

Chłopak się stara i to widać na boisku , lecz jego problemem jest chyba brak porządnej koncentracji przez co popełnia właśnie kuriozalne błędy .
Jego usprawiedliwieniem są niestety/stety przebłyski , których nie powstydziłby się sam Vidic.
Rok temu grał koszmarnie . Wszystko wskazywało , że Ferguson spisał go na straty , lecz jak czas pokazał ALEX dał mu jeszcze szansę , a skoro On widzi w tym chłopaku potencjał to musi być w nim coś nadzwyczajnego .
Nie obserwujemy codziennych zmagań treningowych , więc kto jak kto , ale nie mamy prawa go krytykować.

Co do bunio3219 - szanuje i doceniam to , że nie jesteś kibicem sukcesu i 9 lat wspólnie z Manchesterem idziesz przez świat , ale zapamiętaj jedno!
NIGDY NIE PISZE SIĘ "MANU"

dlaczego?
Słowo "manure" (czytamy manju:r) znaczy ni mniej, ni więcej: gnój bądź obornik. A przywodzi na myśl właśnie drużynę United członem Man U. Całość można przetłumaczyć jako: Duncan Edwards to gnój gnijący w grobie. Człowieku, jesteś zwykłym gnojem i gnijesz w grobie" Niezbyt wyszukane, prawda? Szczególnie, że słowo manure oraz grave nabrały upiornego wrażenia (bo były pisane, by je wywołać) po monachijskiej katastrofie 6 lutego 1958 r., która pochłonęła życie ośmiu piłkarzy MU, w tym samego Duncana Edwardsa. Fanów WBA spotkała za to zasłużona kara. Po meczu w sezonie 1964-65 doszło do bitwy między fanami obu drużyn. Na Scoreboard End kibice WBA musieli salwować się ucieczką. Ale upiorna piosenka dopiero rozpoczynała swoją karierę...
» 15 września 2011, 16:32 #10
ironia: Co do akapitu o manu. Nie wychylaj się tak koleś. Słowo manu się przyjęło w dzisiejszym świecie i nie jest traktowane jako obraza.. boże.
» 15 września 2011, 19:47 #9
ManUtd1993: Nie ma takiego czegoś jak ""ManU" i nie będę używał i jest to nadal zakazane .
Nadal uważa się to za obrazę. Wycofane? wobec czego? wobec braku szacunku ? poczytaj trochę więcej o tym , a może zrozumiesz sęk .
» 15 września 2011, 20:59 #8
sssexton90: On gra na razie bo nie ma kto grać za niego. Vidić jest kontuzjowany a wiadomo, ze Rio i Jones też musi czasem odpocząć. Mam nadzieję, że po tym sezonie jego miejsce zajmie De Leat bo jest zdecydowanie lepszy.

Evans popełnia praktycznie w każdym meczu jakiś błąd, a do tego dużo fauluje, zbiera kartki. Jest przeciętnym młodym obrońcą w PL i w przyszłości raczej będzie za słaby na potrzeby takiego klubu jak United.
» 15 września 2011, 16:11 #7
bunio3219: Powiem tyle nie lubię tego kolesia, chociaż kocham ManU i kibicuje im 9 rok . Widzę że Evans nie potrafi grać w naszym zespole, pamiętacie ostatni sezon jak załatwił piłkarza Boltonu i Red'a dostał . Ale teraz asystował przy bramce Benfiki , zastawiając piłkarza plecami, : ( No szkoda. Myślę że on nie zasługuje na Pierwszą 11 .
» 15 września 2011, 15:41 #6
ironia: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.09.2011 19:31

hahahaahahhaha, uśmiałam się do łez, Ty i 9 lata haahahahh chłopie. Jesteś tak żałosny, że aż nie wiem co napisać. Z moich obliczeń wynika, iż miałeś 5 lat jak zaczynałeś przygodę z United. Fajnie, bo ja w tym wieku nie rozróżniałam piłkarzy. Kit na maksa.

"Widzę że Evans nie potrafi grać w naszym zespole" - tak, a bo co? Bo ma słabszy sezon? Jak jesteś takim wspaniałym kibicem od 9 lat to byś pamiętał co wyprawiał 2-3 sezony temu.

", pamiętacie ostatni sezon jak załatwił piłkarza Boltonu i Red'a dostał " - co z tego? Przeprosił, taki jest sport, brutalny. Do tego to jest angielska liga, a nie hiszpańska. Nie usprawiedliwiam Evansa z tego zachowania, ale taka jest piłka. Davies też połamał nogę Cleverleyowi.

"Myślę że on nie zasługuje na Pierwszą 11 . " - obecnie, no może nie obecnie bo w słabej formie, ale pod nie obecność Vidy i Ferdka to jest nasz najpewniejszy obrońca.

Co za dzieciak.
» 15 września 2011, 19:26 #5
Klich: Nie osmieszaj sie ...
» 15 września 2011, 19:32 #4
ironia: klich do kogo to było?
» 15 września 2011, 19:45 #3
ByczekMU: bunio3219 przeczytaj dokładnie to co napisała ironia bo ma zupełną racje. Mnie też zaczyna już denerwować to jak tacy jak ty krytykują Evansa. Zamiast człowieku trzymać za chłopaka kciuki i dopingować go żeby z meczu na mecz grał coraz lepiej to ty już w tym sezonie po kilku meczach zaczynasz go krytykować. A co z ciebie za kibic Manchesteru United skoro nie lubisz Evansa który z dumą biega z diabełkiem na piersi. Na drugi raz zastanów się zanim coś napiszesz.
» 15 września 2011, 21:22 #2
monnie: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.09.2011 23:26

chlip, chlip, dostał reda, to takie straszne, no bo przecież np Vidic nigdy nie dostał czerwonej kartki, prawda? bo każdy obrońca powinien być istną ikoną fair play. jakby w ogóle wtedy nie interweniował, to byłby... ach, no tak, drewnem.
» 15 września 2011, 23:25 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.