Lescott przestrzega United

W zeszłą sobotę obrońca mógł świętować wyeliminowanie Manchesteru United z FA Cup. W półfinałowym meczu jego drużyna wygrała na Wembley 1-0, zapewniając sobie awans do finału rozgrywek, gdzie w maju zmierzy się ze Stoke City.

Choć Czerwone Diabły pewnie zmierzają po 19. w historii klubu tytuł mistrzowski, Lescott twierdzi, że City jest już bliskie osiągnięcia tego samego poziomu, jaki prezentują zawodnicy z Old Trafford.

– Zdaję sobie sprawę, że to Manchester United jest na czele i prawdopodobnie sięgnie po tytuł. Uważam jednak, że ostatnio coraz częściej oglądają się za siebie, mając na uwadze czynione przez nas postępy – stwierdził reprezentant Anglii.

– W przyszłości będziemy grać w półfinałach i finałach znacznie częściej, dlatego też możemy się spodziewać jeszcze częstszych derbów Manchesteru.

Choć Manchester City nie zdobył żadnego trofeum od 1976, kiedy to sięgnął po Puchar Ligi, Lescott bagatelizuje presję zwycięstwa nad Stoke 14 maja

– Wspaniale byłoby zdobyć jakiś puchar, ale nie ma żadnego ostatecznego terminu, w którym musimy to zrobić. Nikt nie stawia nam tego typu warunków.

– Oczywiście cieszylibyśmy się z każdego trofeum, jednakże Puchar Anglii to inna bajka. Zdobycie go i przerwanie trwającej 35 lat posuchy byłoby czymś fantastycznym. Szczególny nacisk kładzie na to Roberto Mancini, który uważa, że stoimy przed szansą na osiągnięcie czegoś wyjątkowego – zakończył Lescott.