Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

LM: Remis z Valencią na zakończenie fazy grupowej

» 7 grudnia 2010, 22:38 - Autor: Bart - źródło: DevilPage.pl
Manchester United zremisował 1:1 z Valencią w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów pomimo gry bardzo mocnym składem. Pełne spotkanie w barwach Diabłów rozegrał we wtorek Ben Amos.
LM: Remis z Valencią na zakończenie fazy grupowej
» Manchester United zremisował 1:1 z Valencią w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów pomimo gry bardzo mocnym składem. Pełne spotkanie w barwach Diabłów rozegrał we wtorek Ben Amos.
Manchester United spotkanie z Valencią zaczął w bardzo silnym składzie. Było to wynikiem odwołanego meczu z Blackpool na weekendzie oraz tym, że oba zespoły nadal walczą o 1 miejsce w grupie, które zagwarantuje im teoretycznie słabszego rywala w dalszej fazie rozgrywek Ligi Mistrzów. Jedynie Ben Amos w bramce Diabłów mógł budzić trochę kontrowersji.

Już w 4. minucie mocnym strzałem po ziemi zza pola karnego popisał się Nani. Portugalczyk chybił o kilkanaście centymetrów, jednak zmusił Guaita do interwencji. W odpowiedzi z kontratakiem ruszyli goście. Banega wpadł w pole karne, lecz w ostatniej chwili Rafael pewnym wślizgiem odebrał mu futbolówkę.

15. minuta to idealna okazja Andersona na objęcia prowadzenia. Brazylijczyk rozpoczął akcję podając do Rooneya, ten z pierwszej piłki odegrał z powrotem do Andersona. Pomocnik podciągnął akcję pod pole karne, miał sporo miejsca. Niestety jego strzał był zbyt słaby, żeby pokonać bramkarza Valencii.

Chwilę później Dominguez o mało co nie zaskoczył Amosa. Napastnik Hiszpanów uderzył podkręconą piłkę z narożnika pola karnego. Ben był nieco odsunięty od linii bramkowej, stąd decyzja o strzale Domingueza. Młody bramkarz na szczęście naprawił swój błąd i pewnie chwycił piłkę tuż przy słupku.

21. minuta to idealne zagranie w tempo Andersona do wybiegającego Berbatowa. Bułgar znalazł się w sytuacji sam na sam. Zamiast strzelać próbował minąć Guaita, co skoczyło się bardzo ładną interwencją bramkarza Valencii.

Nie bardzo widoczny do tej pory Park Ji-Sung dał o sobie znać w 31. minucie. Akcja rozpoczęła się od zwodu i ataku lewym skrzydłem Rooneya. Wayne następnie mocno dośrodkował w pole karne do Berbatowa. Ten jednak minął się z piłką, która trafiła do Parka. Koreańczyk uderzył mocno z woleja, jednak trafił prosto w bramkarza.

Dwie minuty później fatalny błąd popełnił Michael Carrick, pakując piłkę pod nogi Domingueza na własnej połowie. Ten podciągnął akcję, odegrał na prawo do Albeldy, który był niepilnowany i bezbłędnie wpakował piłkę do siatki. Amos nie miał zbyt wiele do powiedzenia.

36. minuta to fantastyczne uderzenie lobem Wayne’a Rooneya. Anglik trafił niestety w poprzeczkę. Piłkę próbował jeszcze Nani, lecz Portugalczyk również nie trafił do siatki rywali. Do końca pierwszej połowy gracze United nie zdołali zagrozić już bramce Guaita. W końcówce połowy Anderson otrzymał jeszcze żółty kartonik po bezmyślnym faulu w środkowej strefie boiska na Ramosie Jordi Alba.

Drugą część spotkania Manchester United zaczął od mocnego uderzenia. Wayne Rooney dwukrotnie bardzo groźnie dośrodkowywał w pole karne. Najpierw w wyniku zamieszania nie udało się oddać czystego strzału. Po drugiej wrzutce i strzale głową Berbatowa piłką minęła słupek o kilka centymetrów po zewnętrznej stronie.

W 57. minucie bramkę po zamieszaniu w polu karnym zdobył Dymitar Berbatowa. Trafienie nie mogło jednak zostać uznane, gdyż Bułgar tuż przed uderzeniem znalazł się na spalonym. Minutę później piłka była już zagrywana z narożnika boiska po stronie bramki United. Po mocnym podaniu po ziemi strzał oddał Aritz Aduriz. Na szczęście trafił prosto w Amosa.

60. minuta to akcja Parka, który po zejściu ze skrzydła w pole karne, minął trzech rywali i oddał piłkę Rooneyowi. Wazza następnie obrócił się na pięcie i uderzył technicznie. Piłka zakręciła się w powietrzu jednak nie wpadła do siatki. Chwilę później Rooney ponownie znalazł się w groźnej odległości do bramki Valencii. Wazza uderzył z całej siły, ale Guaita wypiąstkował.

Ataki Manchesteru United zwiastowały nadchodzącą bramkę. Park ponownie bardzo ładnie zszedł ze skrzydła i uderzył bardzo mocno w światło bramki. Bramkarz gości zdołał efektownie obronić strzał Koreańczyka. W dobrym miejscu znalazł się jednak Anderson, który dobił futbolówkę i doprowadził do remisu.

Valencia szybko chciała odpowiedzieć. W 65. minucie Hernandez ponownie zagroził bramce Amosa z odległości około 5. metra. Wszystko skończyło się po myśli United. Kilkadziesiąt sekund później Wayne wrzucał już piłkę na głowę Berbatowa. Bułgar strzelał z bliskiej odległości, niestety za słabo i w bramkarza.

Oblężenie bramki Valencii trwało. Rooney genialnie odegrał piłkę piętką do Berbatowa, co w połączeniu z błędem stopera Hiszpanów otworzyło drogę do bramki Berby. Dymitar tym razem przymierzył, strzelił mocno przy słupku, lecz i tym razem Guaita był górą genialnie broniąc ten strzał. Dobijać próbował jeszcze Nani. Piłka jednak poleciała w stronę kibiców na Stretford End.

Inicjatywę po długich atakach Manchesteru United przejęli gracze Valencii. Najgroźniej zrobiło się w 78. Minucie po błędzie w defensywie Chrisa Smallinga. Juan Mata przejął futbolówkę i strzelił prosto w bramkę United. Amos był dobrze ustawiony i wychwycił piłkę.

Przez ostatnie 10 minut oba zespoły grały tak, jakby pogodziły się już z rezultatem i wywalczoną lokatę w tabeli. Gra była wolna, zachowawcza i bez polotu. Na boisku pojawili się jeszcze Darren Fletcher oraz Ryan Giggs, którzy mieli wprowadzić trochę spokoju na murawę, co z resztą im się udało. Arbiter główny po raz ostatni sięgnął po gwizdek i przypieczętował remis na Old Trafford dając awans Diabłom do fazy pucharowej z pierwszej lokaty.

Manchester United 1:1 Valencia CF


Man Utd: Amos - Rafael, Ferdinand (Smalling 50'), Vidić, Fabio - Nani (Giggs 81'), Anderson (Fletcher 90'), Carrick, Park - Rooney, Berbatow

Valencia: Guaita - Miguel, R. Costa, Dealbert, Mathieu - Hernandez (Feghouli 81'), Banega, Albelda, Alba (Mata 67') - Dominguez (Isco 54'), Aduriz


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Premier League coraz lepsza
Następny news »
Ferguson: Damy radę każdemu

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (241)


slowak: zal amos stal ;/ a anderson mail akcje sam na sam ktorej nie strzelili tylko streli 1 brame
» 10 grudnia 2010, 21:48 #207
Czarny95: Panowie, wnoszę o sta gotowości do banowania niewyżytych kibców czelsi!! Te niedorobione dzieciaki urządziły sobie zabawę we wpisywanie obraźliwych komentarzy o naszym kochanym klubie.
» 9 grudnia 2010, 12:16 #206
fixxblog: fix na jutro kurs około 3.00 fixxblog.blogspot.com
» 9 grudnia 2010, 08:07 #205
Joninho7: Manchester United - Arsenal....
Czyli jak od niedawna mężczyźni kontra chłopcy!

Arsenal miał problemy ze zdominowaniem meczu ze słabym Partizanem, z ManU nie dadzą rady. Chyba że znów Nasri im wygra mecz;)
Tyle odnośnie tego meczu:P
» 9 grudnia 2010, 00:34 #204
ziomboy777: ciekawe na kogo trafimy... dziwnie mi się po głowie kłębi myśl , że trafimy na OMarsylie. Zobaczymy... chociaż ze sportowego punktu widzenia nie ukrywam , że bardzo bym chciał żebyśmy wylosowali Inter a Barca żeby wpadła na Arsenal ... ale to nie lista życzeń więc jak narazie cel nr 1 - najbliższy Poniedziałek a ja już kombinuje co by tu zrobic żeby w Poniedziałek mieć wolne i od początku oglądać nasze diabły w akcji.Pozdro@ll!
» 8 grudnia 2010, 23:56 #203
m4ci3k: Losowanie jest 17 grudnia.
» 8 grudnia 2010, 22:51 #202
Zgred: Tymczasem nasz najbliższy rywal właśnie wygrał 3-1 z Partizanem. Ogólnie niezły mecz w wykonaniu Arsenalu. Szczególnie w poniedziałek Czerwone Diabły muszą uważać na Nasriego - widać, że chłopak jest w świetnej formie. Również Van Persie widać, że po dłuższej przerwie jest głodny gry. Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie dwóch najlepszych obecnie zespołów w Anglii.
» 8 grudnia 2010, 22:50 #201
piokrop: Dobry mecz Arsenalu? Jak dla mnie grali słabiutko, jedynie po stracie bramki zaczęli grać. Ale takie mecze jak Man Utd- Arsenal rządzą się swoimi prawami i w poniedziałek obie drużyny będą grały na maxa
» 8 grudnia 2010, 23:17 #200
Zgred: Napisałem niezły, a nie dobry. Arenal może nie jest w szczytowej formie, ale swoje gra - w przeciwieństwie do Chelsea :) Obecnie ten zespół ciągnie Samir Nasri - jeśli jego uda się powstrzymać, to na pewno wygramy. Ale fakt faktem - takie mecze rządzą się swoimi prawami i z pewnością Kanonierzy nie oddadzą łatwo punktów.
» 8 grudnia 2010, 23:27 #199
kymani: T0 zespoły na jakie możemy trafić w 1/8 LM:
- Inter
- AC Milan
- AS Roma
- Lyon
- Marseille
- FC Copenhagen
» 8 grudnia 2010, 22:47 #198
Cleverley: kiedy losowanie?
» 8 grudnia 2010, 22:49 #197
kckMU: Dawać mi tu Inter!
Nie ważne gdzie, byleby zawsze dokopać Benitezowi.
» 8 grudnia 2010, 23:18 #196
kymani: 17.grudnia godzina 12:00
» 8 grudnia 2010, 23:19 #195
Bovver: NO czy to był bardzo mocny skład to bym polemizował. Szkoda akcji zmarnowanych szczególnie tych dwóch Berby no ale cóż zdarza sie oby to tylko wypadek przy pracy ale mecz oglądało się z wielką przyjemnosćią
» 8 grudnia 2010, 20:26 #194
bLinQ: OT: anglia.goal.pl/index.php?dzial=artykuly&artykul=183923
» 8 grudnia 2010, 20:16 #193
Arothq: to już dawno powiedział identyczne słowa
» 8 grudnia 2010, 23:13 #192
m4ci3k: Dobrze,że zakończyliśmy grupę na 1 miejscu.Cieszy dobra gra Rooneya,lecz z Arsenalem musimy zagrać dużo lepiej i celniej podawać.
» 8 grudnia 2010, 19:38 #191
bartas930811: Witam, wiecie może czy zawodnik kupiony w styczniu może grać w lidze mistrzów?
Gdzieś czytałem, że nawet jakby MU kupiło kogoś to niemógłby grać w tegorocznej LM.
» 8 grudnia 2010, 19:22 #190
Werker999: Jeśli zagrałby jakiś mecz w CL to nie mógl by zagrać. Gryby nie zagrał to by mógl grac w CL od stycznia.
» 8 grudnia 2010, 19:26 #189
HKS: alezy czy zawodnik zgloszony do pucharow. ale jak to jest w styczniu to nie wiem, bo pozniej przed wznowieniem fazy pucharowej chyba jeszcze raz sie zawodnikow zglasza.
» 8 grudnia 2010, 19:29 #188
luki198: cieszy gol Andersona,ponieważ bardzo żadko strzela bramki
» 8 grudnia 2010, 18:59 #187
fifi971: Gdyby kilka nieudanych akcji ManUtd bysmy wygrali
» 8 grudnia 2010, 17:32 #186
ronald: zapomniałem wczoraj dodac komenta więc dzisaj tak uzcynie. Dobry mecz, dynamizcny, mnóstwo akcji tylko .... skutezcność zerowa. Nie możemy tak marnować z Arsenalem. Taki zespół wykorzysta każdą okazje. Bardzo cieszy mnie forma Ando i Parka - dwaj najlepsi gracze meczu. Berba , no cóż .. jetem przyzwyczajony do jego huśtawki. nie mam nic przeciwko jego grze w United póki jet dobrze.
» 8 grudnia 2010, 17:24 #185
Mariushek1993: W koncu Anderson cos pokazal , oby to nie byl jednorazowy wystep w takim wykonaniu , swietnie zagral .
» 8 grudnia 2010, 17:11 #184
Tennant: Mimo tego że to tylko remis u siebie ,to jednak daje nam 1 miejsce w grupie :)
Glory Glory MU
» 8 grudnia 2010, 16:56 #183
DevilUnited: Martwi mnie to , że Hernandez ostatnio bez szans . Szkoda tych setek Berby , i wyniku . Dobrze ze przelamal sie Anderson , Roo zaczął dobrze pykaćl.
» 8 grudnia 2010, 16:17 #182
LovellyUnited: Oj ludzie nie błaznujcie!
Według mnie świetne widowisko na Old Trafford.Szkoda,że Berbatov nie wykorzystał tych wszystkich sytuacji,ale taka jest piłka.Raz idzie lepiej,a raz gorzej.Martwiły mnie trochę błędy w defensywie.Często traciliśmy piłkę co mogło się przełożyć na gola dla rywali-na szczęście tak się nie stało.Okropny błąd Carricka-takie rzeczy nie powinny się zdarzać w zespole,no ale cóż.Jemu też idzie raz lepiej,raz gorzej. Świetny mecz przede wszystkim Andersona.Według mnie powinien grać w podstawowych 11.Kreatywny w ofensywie, w defensywie rozbijał ataki rywali.Zasłużył stu procentowo na gola-biorąc pod uwagę również mecz z WHU.Dobry występ też Amosa mimo puszczonej bramki.Ale co się dziwić,piłka leciała 98 km/h więc miał mało czasu na reakcję.To on powinien być następcą Edwina.Doświadczenie Giggs'a wchodzi w United.Uspokaja on grę w polu i swoim doświadczeniem poraża innych.Smalling często popełniał błędy blisko własnej bramki co też powinno być przełożone na gola.Świetne podania Rooney'a,cofał się bardzo daleko do tyłu. Według mnie dobry mecz United. Jednak na mecz z Arsenalem chciałabym jako bramkarza Edwina Van Der Sara. I miejcie szacunek do Berbatov'a.Bo jak strzelił 5 bramek to wy najwięksi fani,a teraz nie wykorzystał okazji to najeżdżacie.Przemyślcie to sobie. Wczoraj podczas meczu miałam nadzieję,że zobaczę na boisku Chicharito lecz tak się nie stało,szkoda.

A co najbardziej cieszy? 1 miejsce w fazie grupowej.
Teraz niech piłkarze odpoczywają i trenuję na mecz z Arsenalem.

Na tyle,dzięki za uwagę.
» 8 grudnia 2010, 15:51 #181
Kajdan: Niestety taki juz jest ten nasz Berba i to sie chyba nie zmieni :) Ma mecze w ktorych tylko on jest na boisku i pokazuje absolutna klase ale sa tez mecze w ktorych nie istnieje...Szkoda ,ze nie ma rownej formy ale po tym co pokazal w tym sezonie zmienilem do niego nastawienie. Jesli Bulgar ma swoj mecz jest niesamowity, lepiej chyba jednak miec takiego gracza u siebie. Oby wreszcie ustabilizowal swoja forme i wtedy bedzie filarem zespolu. Co do Rooneya to nic tylko bic brawo. Gra kapitalnie, walczy i zapier*** aż miło. Ma niezlego pecha w 2 ostatnich meczach lm 2 poprzeczki ale z taka gra pokazuje, ze jest fenomenalny. Anderson zlapal forme i od meczu z Blackburn pokazuje, ze jest wartosciowym graczem, oby tak dalej ! Szkoda ze nie zagral Tomek, widac ze SAF nie widzi w nim dobrego bramkarza. Kuszczak wg mnie tez nie nadaje sie na nr 1 w United ale jak juz nie ma Edwina to wlasnie on powinien dostac szanse.
» 8 grudnia 2010, 15:27 #180
bober89: Nani potrafił zagrać 10 spotkań z rzędu na bardzo wysokim poziomie.
Ronney no cóż... jedyne co można powiedzieć, że od kiedy się wyleczył jego forma rośnie, od bardzo niskiej do niezłej.
» 8 grudnia 2010, 16:48 #179
przemekol12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.12.2010 17:30

Co masz na myśli pisząc "bezowy" , bo raczej nikt nie wie o co Ci chodzi.

Berba napewno lepiej nie zagrał! Przez te statystyki na MEN Berba guruje ale to tylko dlatego, że miał 2 mecze na 10 co wyraźnie poprawia jego średnią!
» 8 grudnia 2010, 17:29 #178
przemekol12: Przecież z Villą to On dograł do Vidicia ! Kto by Ci taką piłkę zagrał? W przeciwieństwie do Ronaldo Nani potrafi uratować spotkanie (chodzi mi o dobre dogranie, z którego jest brama- Bolton, Villa) a cris co ??! 2-0 w kilka minut z Barceloną i Ronaldo nie istniał ! A my co z Villa 2-0 i uratowaliśmy. No wiem! Już nie pisz, że Barcelona to nie Villa - ja podałem tylko przykład.
» 8 grudnia 2010, 17:35 #177
przemekol12: A to dlatego, że zagrał kilka spotkań mniej niż Nani. A po za tym co się będę z Tobą kłócił. W [cenzura] byłeś, [cenzura] widziałeś!
» 8 grudnia 2010, 18:23 #176
haribo99: Endo przestan sie podpierac suchymi statystykami! To jest zalosne! Wg statystyk srednia krajowa w Polsce to cos kolo 2500 na reke, a ta srednia robi Pan Dyrektor z pensja 100 000 i 100 ludzi z pensja 1000!
Statystyki sa ciekawostka, dla poszerzenia wiedzy i przyblizenia profilu pilkarza, a nie jego umiejetnosci gry. DB jest w najlepszym wieku dla snajpera, a gra na poziomie 19-20 latka, ktory sie dopiero uczy. Wolalbym, zeby SAF dawal wiecej szans Chicharito, ktory gra podobnie jak nasze drewno z bulgarii (ale pierwszy sort, na eksport :)). Tylko, ze Javier sie rozwija, uczy, nabiera doswiadczenia, a DB powinien byc w szczytowej formie, miec juz odpowiednie cechy ktorym brakuje mlodym. Niestety nadal gra jak chlopiec wpuszczany na koncowki. Uda sie to strzeli, nie dadza mu szanse nastepnym razem.
MU potrzebuje napastnika, a nie goscia, ktory gra takie dno. Sorry, ale wole patrzec na Naniego czy Roo, ktorzy sa bez formy, niz na Berbe w jej szczycie. Oni we dwoch chociaz przyjemnie dla oka kopia pilke, widac chec, wole walki itp itd. A nasz bulgar? Stanie i placze, ze sedzia mu choragiewke podniosl albo ze nie wykorzystal sam na sam. ZERO ZAANGAZOWANIA! Uwierz mi, ze nie krytykowalbym go za gre gdyby nie jego ospale, ociezale i leniwe podejscie do gry...
Zobacz moj koment nizej. Nie opitolilem Carricka za strate (zdarza sie) tylko za leniwy powrot po stracie!
» 8 grudnia 2010, 19:05 #175
przemekol12: A co mnie obchodzi ile widziłeś na żywo ?? To nie ma znaczenia.
» 8 grudnia 2010, 22:47 #174
przemekol12: Dobra, mniejsza z tym.


Mam nadzieję, że Nani wróci do formy i to już na Arsenal. Wtedy będziemy mieli obstawione skrzydła. Atak - coraz lepiej Roo no i jak Nani w formie to napewno Berba też będzie grał dobrze. Środek pola to Anderson no i myślę, że zagra Fletcher. Defensywa najpewniejsza w całym zespole. Na bramie oczywiście Van der Sar.
Jak już pisałem Nani w formie to Berba w formie i na odwrót.
Musisz przyznać, że jak Nani jest w formie to stwarza duże zagrożenie.
» 9 grudnia 2010, 16:35 #173
Danieldanek: arsenal nie ma z nami szans, ten żałosny londyński klubik, kto tam taki gra, same pokraki, bez fabregasa to nic nie grają, żenada totalna, dostają baty od jakichś ogórów west bromwich czy newcastle. Stawiam 5:0 dla nas i to całkiem poważnie, zmasakrujemy zespół pedofila i będzie git.
Nani, Rooney i Berba w murawę wkręcą dennych obrońców analusów. Taka prawda, nie mają z nami szans. Jeżeli chodzi o strzelców, to już mogę postawić:
Rooney x3
Berba x1
Nani x1 ewentualnie Park.

Zresztą możemy liczyć na tego ciotę w bramce fabiana. Coś czuję, że sprezentuje nam gole hehe.

GLORY GLORY UNITED!

FUCK ARSENAL!
» 8 grudnia 2010, 15:03 #172
BroneK1878: trochę szacunku do innych klubów. a z tego co wiem to Fabregas wróci na mecz z United.
» 8 grudnia 2010, 16:55 #171
Werker999: Bronek1878 jak tu okazywać szacunek do innych klubów, popatrz kilka postów wyżej na post Kanoniera888. Oni nie okazują szacunku. Ale z drugiej strony fani United mają więcej ilorazu inteligencji we łbie niż kibice Arsenalu... Widać to po naszych postach odnośnie Arsenalu i ich postach odnoście United.
» 8 grudnia 2010, 19:24 #170
Arothq: Werker999 , to że jeden idiota wszedł i beszta tutaj to nie znaczy, że każdy kibic jest taki. Różnica jest tylko taka, że ich los połączył z arsenalem nas z united i żaden kibiców nie jest gorszy.
» 8 grudnia 2010, 20:15 #169
donniedarko: Ochłoń chłopcze. Lepiej nic nie pisać, niźli tworzyć głupoty.
» 8 grudnia 2010, 14:30 #168
UnMishii: popatrz jak graliśmy wczoraj, ile mieliśmy sytuacji. Ja wolę takie remisy niż zwycięstwa jak np. w pierwszym meczu z Valencią
» 8 grudnia 2010, 14:33 #167
donniedarko: Plan minimum był: zdobyć 1 punkt. Zdobyliśmy?
Ano tak. Jak wiec do tego ma się Twoje stwierdzenie "za grę się punktów nie dostaje"?
» 8 grudnia 2010, 14:37 #166
dkwart123: wróć do przedszkola tam może znajdziesz osoby o podobnej inteligencji co ty heh heh takie wyliczanki to żal
» 8 grudnia 2010, 14:57 #165
Czarny95: Patrz ile my mieliśmy sytuacji podbramkowych w tym meczu, a ile Valencia. Teraz porównaj te statystyki do statystyk z ich meczu z Realem. Robi wrażenie co? Wtedy Valencia miała około 4 razy więcej okazji do strzelenia bramki. Dodam też, że wtedy Valencia grała w dziesięciu od 65 minuty.
» 8 grudnia 2010, 15:34 #164
kris9: Gra się wczoraj kleiła. Nie dziwię się zadowoleniu Fergusona, bo miał ku temu powody. Bolączką była wczoraj fatalna skuteczność, ale buduje to, że mogliśmy Valencii wczoraj wkopać bardzo mocno. Szkoda tego koszmarnego błędu Carricka, ale plan został wykonany, mamy pierwsze miejsce w grupie, co daje nam możliwość uniknięcia na początek najgroźniejszych rywali. Zastanawiam się na kogo trafimy, jeśli sytuacja w grupach po dzisiejszych meczach nie zmieni się za bardzo, to prawdopodobnie będziemy mieli na tapecie 3 włoskie drużyny: Milan, Inter i Roma, dwie francuskie: Lyon i Marsylia oraz FC Kopenhaga. Jedno jest pewne, z taką grą możemy walczyć o zwycięstwo z każdym zespołem, tyle że musimy koniecznie poprawić skuteczność i oddawać więcej strzałów z dystansu, czego ostatnio bardzo mi brakuje w grze MU.
» 8 grudnia 2010, 13:07 #163
donniedarko: Brawo!
Wreszcie mądra, zgodna z rzeczywistością wypowiedź;)
» 8 grudnia 2010, 14:35 #162
masrzisz: Gratulacje dla Andersona powoli zaczyna nam wyrastac na lidera pomocy :) jest coraz bardziej kreatywny a takiego zawodnika nam potrzeba mam nadzieje ze bedzie gral jeszcze lepiej :) wczoraj zagral pare fajnych pilek no i bramka ;) ekstra wystep jednym slowem :) szkoda ze Runy od poprzeki nie trafil ale bylaby brama ale widac ze chlop sie stara i zapier **** Berba bez komentarza nie mial chyba pomyslu na wykonczenie akcji :((
» 8 grudnia 2010, 12:58 #161
haribo99: Endo, gdzie jestes? Gdzie Twoj Berbatov? buahahaha! Swiatowej klasy napastnik! Teraz przytocz kilka suchych statystyk, jak to uwielbiasz robic.... :) Bulgar gra tak jak ja mowilem, a nie Ty :) 1 na 5-6 meczy cos tam pokaze, ale ogolnie jest z niego totalnie slaby zawodnik, o czym najlepiej swiadczy jego akcyjka sam na sam... Nie wiem co on tam chcial zrobic... Chyba mu sie nozki poplataly i sie pilka odbila za bardzo... hehe... Mowilem, ze troche lepszy bramkarz lub mniej dogodna sytuacja i DB pokazuje jaki z niego cienias... Jedyne co wczoraj pokazal to bramka z 6 -7 metrow, jakby tego nie trafil to dopiero bym z niego wyl... Szkoda ze spalony byl...
Wkurzyl mnie strasznie Carrick, ale nie strata, bo to sie zdarza, tylko jego powrot za pilka. Widzial, ze jjest tylko dwoch obroncow, a biegl truchcikiem. Powinien zapier... za stracona pilka na pelnym gazie...
Na plus dla mnie Park, Andi, Roo. Nani cos ostatnio sie odnalezc nie moze, ale wierze w niego...
» 8 grudnia 2010, 11:24 #160
Agusssia: Przestańcie w końcu krytykować Berbatova przecież to też piłkarz United też należy mu się szacunek ! A jeśli go dla niego nie macie to znaczy że kiepscy z was kibice..
Najłatwiej to pojechać po wszystkich bo mieli gorszy dzień... każdemu się zdarza, ale to nie powód do takich wywodów..
Każdy jedzie po Berbatovie, ale Rooneya usprawiedliwia się zawsze brakiem szczęścia coś jest nie tak...
» 8 grudnia 2010, 11:30 #159
axel52: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.12.2010 11:52

@haribo99, Berbatov zagra coś raz na 11-12 meczy ,a nie na 5-6.Przyznasz że umiejętności unikania spalonego też brakuje temu grajkowi.Metr spalonego a on się krzywi do sędziego.@Agusssia twierdzisz że bułgarowi zdarza się słabszy dzień??jasne tylko że za często zdecydowanie.Należałoby napisać że zdarza mu się dobry dzień czasem
» 8 grudnia 2010, 11:48 #158
Wielbicielka: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.12.2010 12:01

Agusssia szkoda Twoich słów. Sama próbowałam to nic nie da. Niektórzy poprostu nie wiedzą co to szacunek do ukochanej drużyny. Berba zagrał słabo ale niektóre komentarze tu są poniżej czegokolwiek. Szczerze mi wstyd za Was.

haribo99...napisałeś ostatnio że Berba jest zerem...czy tak dla Ciebie wygląda zero?? Nie wiem...pomyśl trochę, ochłoń po meczu a potem pisz. Dzizas jak można w ogóle napisać coś takiego o zawodniku ukochanej drużyny. Chyba czegoś tu nie rozumiem.
» 8 grudnia 2010, 11:56 #157
alprazolam89: nie potrafi strzelać dobrym bramkarzom i przy asyście obrońców lub z trudnej pozycji?! czy Ty ogladasz tylko mecze LM ? Zgadzam się z Tobą w 100% że nie jest światowej klasy napastnikiem i moim zdaniem idealnie by było gdyby grał za parą rooney chicharito ale przesada jest nazywanie go drewnem czy cieniasem. Przypomnij sobie bramki z liverpoolem szczególnie druga i trzecią , majstersztyki , trudne pozycje , świety bramkarz! A to nie tylko z liverpoolem zdarzały sie takie przypadki że strzelał z trudnej pozycji. Ja osobiscie odnosze wrazenie ze on prędzej jest w stanie strzelić własnie z bardzo trudnej pozycji niz z przysłowiowego "metra do pustej"
» 8 grudnia 2010, 12:30 #156
bober89: @haribo99 najpierw czytaj i myśl, później pisz. Endo przyznał, że Berba z Nanim byli najsłabszymi zawodnikami wczoraj więc się od niego odwal.

Dziewczyny! to, że ktoś jest zawodnikiem United nie koniecznie znaczy, że nim być powinien i każdy ma prawo swoje zdanie wypowiadać (choć przydała by się odrobina kultury w tym wszystkim). nie twierdzę, że Berba się nie nadaje do United, zostawmy tę kwestię, ale jeśli ktoś tak uważa, może to powiedzieć.
» 8 grudnia 2010, 13:09 #155
Agusssia: bober89--> Jasna sprawa, wolny kraj w końcu, każdy ma prawo do własnych opinii, ale po prostu nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy wiecznie jadą po Berbatovie nie tylko po meczach takich jak wczorajszy...

A oglądając mecze m.in z Liverpoolem czy ostatnio z Blackburn chwalą wniebogłosy Bułgara może Ci fanatycy coś napiszą na ten temat ??
» 8 grudnia 2010, 13:46 #154
axel52: a dlaczego nie chwalić kogoś jak zagra dobrze??ja mam bardzo negatywne zdanie o Berbatovie,ale jak zagra dobrze to widzę to i przynajmniej się nie odzywam,ale nie moją winą jest to ,że on gra dobrze tak rzadko i po dobrym meczu ma 10 następnych żałosnych jak wczorajszy
» 8 grudnia 2010, 14:04 #153
GrungeKamm: O co Wam wszystkim chodzi z tym Berbatovem? Nie grał wcale jakoś katastrofalnie. Owszem, nie ma imponującej szybkości, no ale ludzie... Nie wracał ze spalonego, zmarnował okazje, no i? Jeśli gra się w takim klubie jak Manchester i zasługuje na występy to nie można NIE BYĆ zawodnikiem klasy światowej. Tylko są napastników różne typy. Berba gra coraz lepiej i jeszcze nie raz będzie z niego pożytek. Są oczywiście mecze, w których gra przeciętnie.. Nie lubiłam go osobiście, ale próbuję dać mu szansę... co do meczu: Na błędach, choćby Carrica ;), się uczymy, trudno. Cieszyć ma nas to, w jaki sposób wczoraj akcje były budowane. To, że coś się działo. To, że z trudnym przeciwnikiem gramy dobrze. Zabrakło skuteczności? Znajdziemy ją i wtedy będziemy nie do pokonania! Trochę optymizmu ludzie! ;)
» 8 grudnia 2010, 15:23 #152
haribo99: Bober89 -> nie wpierniczaj sie jak nie wiesz o co chodzi. Polemike na temat berby zaczelismy z endo juz dawno, nie w tym temacie... Teraz poprostu chcialem udowodnic moja wczesniejsza teze, ze ta sierota co kilka meczy gra gra na poziomie odpowiednim dla MU!

Wielbicielka -> Mnie wala zawodnicy pokroju Owen H., Berbatova czy O'Shea. Co z tego ze sa zawodnikami MU? Zaplaca im wiecej gdzie indziej to odejda... Problem polega na tym, ze nikt ich nie chce :( Kibicuje klubowi, a nie zawodnikom, ktorzy nie dosc ze sa slabi to jak ktos im zaoferuje wieksza kase to spiernicza... To juz nie te czasy, gdy pilkarz gral w klubie cala kariere i mimo, ze go zachecali wieksza forsa nie odszedl (Giggs czy Neville)...

Krzych418 -> sorry, ale nie porownuj Roo do DB, bo to jest kiepskie porownanie. Umiejetnosci, styl gry, zaangazowanie itp itp... Wszystko przemawia za Roo... Poza tym ile mozna zganiac na "slabszy dzien"? DB ma slabszy dzien przez 6-7 meczy, potem pstryknie 3-5 bramek i znowu to samo. Jeszcze zeby koles nie mial okazji do strzelania bym zrozumial, ale bulgar marnuje jedna po drugiej...

Ten dziad jest zalosny poprostu. Juz kiedys sie w tym temacie wypowiedzialem, ale Endo zasypal mnie papierkowymi statystykami. Mowilem, ze koles jest smieszny i po meczu z Blackbrn znowu przyjdzie czekac na jego bramke... Sorry, ale dla mnie gosciu gra DNO!! Przy tylu pilkach co on dostaje powinien cos wykorzystac...
» 8 grudnia 2010, 18:47 #151
Wielbicielka: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.12.2010 08:43

haribo99 powiem Ci tylko tyle, że dziwną masz definicję kibicowania. MU to nie tylko Giggs i Scholes(których bardzo szanuję). Piłkarzy jest o wiele więcej i naucz się w końcu ich szanować.

A skoro SAF kupił Berbę i do tej pory go nie sprzedał to chyba znaczy że jednak nie jest takim zerem jak Tobie się wydaje. A co jak co, do SAFa w kwestii zawdoników mam największe zaufanie i Ty tez powinieneś mu w końcu zaufać.
» 9 grudnia 2010, 08:41 #150
axel52: SAf może i kupił Berbatova ,ale pojął dawno temu że przesadził tylko w życiu nie przyzna się do tego i nie sprzeda go za 10 czy 12 baniek bo nikt więcej nie da
» 9 grudnia 2010, 14:44 #149
ziomboy777: "mogli to wygrac jak by sie Rooney angazował a nie stał za apastnikami bez sensu"...Lehu dales czadu z tym komentarzem ...
» 8 grudnia 2010, 11:08 #148
ziomboy777: do sheepa dołaczyl jeszcze axel52 jeżeli chodzi o moją pamięc ;)...nie chce mi sie juz szukac ale ciekaw jestem co mowiliscie o Berbie po meczu z Liverpoolem i Blackburn ... jezeli wtedy nawet nic nie pisaliscie na tej stronie na jego temat to sami przed sobą odpowiedźcie sobie na pytanie czy wtedy rece same nie skladaly wam sie do oklaskow widzac jego gre! moge sie zalozyc o stówe , ze tak bylo
» 8 grudnia 2010, 11:03 #147
axel52: a co można było pisać po spotkaniach z w.w zespołami jeżeli chodzi o Berbatova??tylko że to wyjątki potwierdzające regułę mistrzu hehe.Zrozum facet że miał wtedy niepowtarzalne 2 dni.Mecz z Valencją dalej nie otworzył ci oczu??przykro mi.Najgorszy obok Carricka na boisku,no ale @endo twierdzi teraz,nie mogąc się podeprzeć statystykami że najgorszy to Nani hehe
» 8 grudnia 2010, 11:44 #146
Ave88: axel52
Kto strzela z napastników u nas jak nie Berba? Fakt przyznaje ze Hernandez i Macheda dostają mało szans ale to nie są zawodnicy którzy powinni grać od 1 minuty to znakomici zmiennicy i najwiecej bramek strzelili wchodząc z ławki. Przyznaje Berba wczoraj zagrał słabo i powinien zejsc okolo 70 minuty żeby dacć szanse młodszym. Miał wiele sytuacji ale jak to napisałem już wczoraj nie myślał przy wykończeniu co mu sie rzadko zdarza bo to bardzo inteligenty piłkarz i co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Rooney potrzebuje paru bramek żeby się odblokować wczoraj zagrał znakomicie i to każdy przyzna ale nadal najwięcej bramek strzela z napastników Berba:). Glooory:)
» 8 grudnia 2010, 12:03 #145
axel52: piszesz że bułgar strzela najwięcej goli z napastników.Tylko w ilu meczach to strzelił te 11 goli w PL?Było 15 mecZów,o ile się nie mylę to trafiał w 5,a gdzie 10 pozostałych?a wczoraj to powinien zejść po 20 min a nie 70.Przez niego Hernandez nie pogra za wiele,przynajmniej dopóki sir Alex ma w pamięci 5 goli z BLACKBURN i znając podejscie bossa to musi kilka meczów zagrać piach żeby młody dostał szansę,ale nie po 15-20 min tylko cały mecz
» 8 grudnia 2010, 17:24 #144
Kubson97: Mogli to wygrać>>ale lepsze to niż porażka ;)
» 8 grudnia 2010, 10:47 #143
lehu: mogli to wygrac jak by sie Rooney angazował a nie stał za apastnikami bez sensu
» 8 grudnia 2010, 10:56 #142
axel52: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.12.2010 10:28

@endo kolego,zobacz nawet nie trzeba czekać do meczu z Arsenalem,gdyż twój BÓG już dziś gra piach jak prawie zawsze zresztą.A to co wyczyniał między 17 a 23 min. woła o pomstę do nieba.Niech zejdzie w przerwie i nie wraca już nigdy do składu,razem z Carrickiem zresztą.Ty wymagasz szacunku dla niego??sorry ,ale ten grajek nawet się nie wraca,no chyba że Valencia gra w srodku z minutę to zdąży przyjść. - Jednak zagrał cały mecz Berbatov,Szkoda tylko Hernandeza,gdyż wiele na razie nie pogra dopóki przynajmniej świeże jest 5 bramek pana B.Ogólnie niezły mecz,ale to jeszcze nie to
» 8 grudnia 2010, 10:27 #141
Sapphir: Naprawde warto bylo obejzec ten mecz ^^ pokaz swietnej gry Parka i Andersona, ktorzy sa napedem w lini pomocy nie mowiac o Nanim :P na poczatku z 20 podan 10 dotarlo do ludzi z valencji co mnie przytlacza ale gra z czasem byla coraz dokladniejsza. Rooney znowu nie mial na tyle szczescia zeby trafic do brami ale widac w nim chec i rzadze gry ;D Berba jak to on, widzielismy go w kilku akcjach kiedy lepiej bym to skonczyl podajac lub lepiej drublujac niestety konczylo sie na szczesliwych rzutach roznych badz stratach =( Fabio, nie do konca doswiadczony i widac ze starszy brat sobie lepiej radzi wrecz nie da sie go przejsc ;D Carrick pogubiony jakis moze go zona zdradza kto wie ale lepiej niech sie prezentuje jak w meczu z BB ^^ Anderson najwyzsza nota Glory United!!
» 8 grudnia 2010, 09:06 #140
BroneK1878: Ol.Marsylia, Basel/Roma, Inter , Milan, Kopenhaga , Ol.Lyon i Arsenal/Braga
możemy trafić na nich, oczywiście Lyon jest już zarezerwowany dla Realu ;) a Arsenal jest z naszej federacji,więc i z nimi zagrać nie możemy.
Ja najbardziej chciałbym trafić na Rome albo Marsylie.
» 8 grudnia 2010, 09:01 #139
kocio10: Ja na Rome bym wolal a najbardziej bym chcial ominac Inter
» 8 grudnia 2010, 14:43 #138
kempek: Mialem wrazenie ze graja od niechcenia, aby do 90minuty.. moze dlatego tyle nie wykorzystanych sytuacji ? Berbatov znow pokazal ze umie zagrac co piąty mecz dobrze a reszte partoli, w tym meczu byl za badzo pewny siebie. Rooney mnie pozytywnie znow zaskoczyl, a o Andersonie nie wspomne, kolejny zajebisty mecz, wygladal na prawdziwego playmakera, wychodzil do pilek, zagrywal bardzo dokladnie pily. Odkad przyszedl do United jestem jego fanem, wiedzialem ze sie kiedys rozkreci !! ojj oby nie zapeszyc, ale wierze w niego !
» 8 grudnia 2010, 08:32 #137
Sheep: Mam nadzieje ze teraz SAF przejrzy na oczy i sprzeda bułgara bo to co on wyprawia tego nie da sie opisac..... tyle sytuacji co on mial.Berba jest dobrzy oczywscie ale z takimi druzynami jak Blackburn z lepszymi mozna powiedziedz ze zamienia sie w "Drewniatova"
» 8 grudnia 2010, 08:27 #136
michaaaaas: fakt zagrał słabo ale w porównaniu z nanim wypadł nieźle.... ale o tym ani słowa
jak zwykle.....
» 8 grudnia 2010, 09:23 #135
aveiro123: Teraz możemy trafić na
Inter Mediolan
Lyon Olipmpique
Kopenhaga
» 8 grudnia 2010, 08:11 #134
przemekk28: Oby była to Kopenhaga :)
» 8 grudnia 2010, 08:51 #133
DjBosiL: oby na inter. gra ostatnio dno a i zobaczyć minę Beniteza po porażce z United bezcenne :D
» 8 grudnia 2010, 11:52 #132
wrooney: Nie możemy popełniać tyle błędów !! Chwilami to ręce opadały patrząc na to co wyrabiali niektórzy obrońcy. Dobra dyspozycja Rooney'a, za to fatalna Berby. To co robił Bułgar ... nie będę komentował. Jak można marnować tyle okazji i dać się złapać na spalonym tyle razy?
» 8 grudnia 2010, 07:44 #131
kenyy: Wszyscy tu chwalą Andersona, ale setkę piękną zmarnował - takie sytuacje muszą kończyć się golem, a on w moim odczuciu uderzył od niechcenia.
Berbatov też, mial kilka okazji i lipa :/
» 8 grudnia 2010, 07:44 #130
chudy1948: Ja odniosłem wrażenie że oni wgl na początku grali od niechcenia i chcieli te spotkanie odbębnić ;/. Dopiero po stracie bramki ruszyli z impetem. Dobra gra Rooneya i Parka gorzej z dyspozycją Berby ale można było się domyśleć że nie będzie błyszczał formą we wszystkich meczach. Fajnie że wpakował 5 goli Blackburn ale nie wiem czy nie lepiej jak by strzelał po jednej w pięciu meczach;/. Berba zmarnował też dobrą sytuację bo mógł podawać do Naniego. Ale ogólnie pomimo remisu to można być zadowolonym z tego że po stracie bramki ruszyli do przodu przyciskając rywali. Mam tylko nadzieje że nie będą takich błędów robić z Arsenalem i Chelsea w PL oraz w następnych fazach LM.

GGMU
» 8 grudnia 2010, 08:01 #129
Romcio17: Inter , Kopenhaga , Ol.Lyon , Ol.Marsylia , Milan , Roma/Basel , i Arsenal/Braga
ale jak wiadomo na Kanonierów nie możemy trafić
» 8 grudnia 2010, 07:36 #128
kroOolik: co chcesz od Amosa? Wg mnie swoje zrobił i zagrał dość poprawnie, za bramkę bym go nie winił.
Co do Andersona kolejny dobry mecz.. ale ta sytuacja z 1 połowy powinna zakończyć się bramką.
» 8 grudnia 2010, 07:52 #127
RedDevill: Fatalna decyzja z wpuszczeniem Amosa... To miał być mocny skład? Przecież bramkarz też jest bardzo ważny! Ogólnie to dobry mecz Rooneya.
» 8 grudnia 2010, 06:49 #126
IceBox: Anderson bardzo dobry mecz zagrał zaczyna się rozkręcać ten zawodnik i dobrze bo jest dobrym zawodnikiem ;D
» 8 grudnia 2010, 02:24 #125
orion: Anderson sie zaczyna rozkrecac Moze wreszcie sie skoncz problemy ze srodkiem

Kurde niewiem co SAF chce udowodnic Kuszczakowi ??To ma byc jakas nauczka poniżenie czy cos w tym rodzaju ??
Ferguson był wielkim fanem Kuszczaka a nie chce dac mu nawet szansy na udowodnienie swojej wartosci
A szkoda bo Kuszczak ma predyspozycje na nr 1
» 8 grudnia 2010, 01:04 #124
sensi: Myśle że doszło do jakiejś sprzeczki pomiedzy Kuszczakiem a Fergusonem która nie ujrzała światła dziennego dlatego Kuszczak został skreślony...
» 8 grudnia 2010, 01:08 #123
iamarctic: Anderson w końcu gra na miarę swoich możliwości, wiedziałem, że kiedyś przełamie się.
Co do Kuszczaka to Tomek po prostu jest już na wylocie, tym bardziej, że, tak jak wspomniał sensi, zapewne posprzeczał się z Fergusonem. Poza tym, to bramkarz Manchesteru United jeśli chce występować w podstawowej jedenastce musi czuć się i być uważanym z nr 1, a nie mieć predyspozycje, to musi być pewniak! Dlatego najlepiej dla klubu jak i Kuszczaka będzie, jak jeszcze zimą opuści Old Trafford.
» 8 grudnia 2010, 08:04 #122
sensi: Tak właśnie Kuszczak kończy przygode z Manchesterem, przynajmniej siedział koło tych najlepszych:)
» 8 grudnia 2010, 00:51 #121
FredTheRed: wynik może niekoniecznie, ale gra napawa optymizmem. powrót formy Andersona i w końcu bramka z gry. co prawda dopiero druga jeśli dobrze kojarzę, ale przecież ten chłopak nie od tego jest. no i Roo, powraca stary, dobry Roo. tylko co Amos w bramce robił to ja nie wiem..
tak czy inaczej - grupa wygrana. jest nieźle.
» 8 grudnia 2010, 00:39 #120
grobla95: Cieszę się ,że Anderson w końcu trafia do siatki ;)
» 7 grudnia 2010, 23:50 #119
ManUtdFun: Szkoda tej straconej bramki ;/

Wydaje mi się, że na pewno nie trafimy na Real i Barcę ;]
» 7 grudnia 2010, 23:41 #118
BroneK1878: nie możemy na nich trafić. oni zajeli 1 miejsca tak samo jak i my. 1 miejsca graja z drugimi
» 7 grudnia 2010, 23:43 #117
FredTheRed: myśl - to nie boli.
» 8 grudnia 2010, 00:35 #116
lolzi: ja mam nadzieje że trafimy na inter zeby w dupsko dostal :P
» 8 grudnia 2010, 06:38 #115
Wielbicielka: Emocjonujący mecz. Valencja grała naprawdę dobrze. My również. Generalnie mieliśmy o wiele więcej okazji do zdobycia bramki. Świetny mecz: Parka, Andersona i Roo. Słabo wypadł dzisiaj Smalling, no i Nani który zazwyczaj gra duużo lepiej. Po raz kolejny wielki szacunek dla Rafaela..ten Chłopak jest niesamowity.
» 7 grudnia 2010, 23:17 #114
Ave88: Smalling potrzebuje jeszcze troche ogrania w rezerwach Anderson rewelacja tylko trzeba pamiętać że to młodzian i oby mu sodówka do głowy nie uderzyła. Park to dla mnie NAJBARDZIEJ NIEDOCENIANY PIŁKARZ DIABEŁKÓW. Co mecz daje z siebie wszystko nie zawsze wychodzi ale jak ma dzień gra rewelacyjnie. Nani po kontuzji nie może złapać wysokiego pułapu który sobie postawił jeszcze przez urazem. Ale treningi zrobią swoje:). Gloryy:)
» 7 grudnia 2010, 23:22 #113
przemekol12: Zgadzam się ! Nani poprostu musi trochę potrenować! W poprzednim sezonie raz grał, raz nie, dlatego myślę, że teraz ta regularna gra przeniesie się na formę! Oby tak było! W końcu najlepiej gramy zimą :)
» 8 grudnia 2010, 17:14 #112
fresKO: wszystko zgodnie z planem;)) brawo... Glory Glory Man United
» 7 grudnia 2010, 23:14 #111
sk8bob: A wiec moim zdaniem :

Anderson--> Dobra gra w srodku pola, rozegrania piłki do napastników również . Bardzo mnie cieszy jego powrót i dobra gra poniewaz stawiam na niego jezeli chodzi o rozgrywanie i zaczynanie akcji
Roo-> Dwoił sie i troił co przynosiło pozytywne rezultaty . Był wszędzie... W obronie w pomocy i w ataku . Strzelał , podawał , zaczynał akcje . Dobry występ , szkoda ze brak gola .
Berba-> Tak jak komentatorzy mowili to jest egzekutor... dostaje piłke i konczy golem :) Nie umie prowadzic piłki i kreowac akcji , szybko ja traci i szkoda poniewaz mial 3 dobre okazje na dogranie. Dzisiaj bez pomyslu .

Pomoc dobra, bliźniacy wymiatali gorzej smalling ale ogra sie chłopak

Moim zdaniem mecz pozytywny :) Cieszy 1miejsce w grupie i sam fakt ze nie trafimy na Barcelone albo Real ;p Moze w finale albo pół finale
» 7 grudnia 2010, 23:13 #110
PanDuzeA: To niech się zdecydują. Ja właśnie słyszałem od fanów Berbatova, że on ma świetną technikę, wspaniałe podania i przegląd pola - nie jest typowym snajperem.
» 7 grudnia 2010, 23:20 #109
Marasisonlyone1: PanDudea no to dobrze slyszales co widac po grze jego to co gadali komentatorzy a tu ktos zacytowal to sa totalne bzdury
» 7 grudnia 2010, 23:53 #108
75th: co nie zmienia faktu, że dzisiaj ani nie strzelał (a miał najlepsze chyba okazje) ani nie podawał dobrze. generalnie z dużej chmury mały deszcz.
» 8 grudnia 2010, 00:05 #107
dkwart123: krótko mówiąc:
nie ma co obwińąc Amosa gdyż bramka padła przez bład caricka a amos w całym meczu bronił dobrze tylko mu wybicia nie wychodziły

Najbardziej mnie ucieszyła bramka Andersona lobie tego chłopaka od samego początku jego kariery.

A teraz cos gorszego czyli powrót Berbatowa jakiego znamy z większości meczów tyle sytuacji co on dzisiaj zwalił to żal. pewnie teraz po strzeleniu 5 bramek bedzie miał przerwę w strzelaniu tak gdzieś do lutego podobnie jak to miało miejsce po meczu z Liverpoolem

Rooney ładny mecz znowu poprzeczka gdyby to Rooney był tym wysuniętym a Berbatow cofnietym napastnikiem pewnie wynik był by inny.
nie wiem czemu tak bardzo się cofa roo pod własne pole karne

zawodnik meczu: Anderson
» 7 grudnia 2010, 23:10 #106
Sorata: Za te "tylko wybicia mu nie wychodziły" Tomek był jechany nonstop..., w meczu z WHU pokazał, że popracował porządnie nad tym aspektem, i pracę nogami ma lepszą. A Amos?
» 8 grudnia 2010, 12:00 #105
AFCAMUFC: zbyt dużo błędnych podań. a mianowicie Carrick. jego wina przy golu na 0-1
» 7 grudnia 2010, 23:09 #104
kalek: racja to nie był jego dzień. Słaby występ ogólnie.
» 8 grudnia 2010, 07:29 #103
Durandir: Gratuluję Andiemu gola. Rzadko strzela, bo też to nie jego rola, ale każdy lubi zdobywać bramki. Szkoda bramki straconej, ale ogólnie dobry mecz i najważniejsze - I miejsce. Z niecierpliwością czekam na losowanie 1/8.
» 7 grudnia 2010, 23:07 #102
ziomboy777: sheep...i jeszcze paru "kibiców" naszej drużyny ,którzy tak jada teraz po Berbatovie...zapamiętam Was i zobaczymy jak będziecie się wypowiadać po tym jak Berbatov zagra swoje spotkanie! ja nie jestem fanem Berbatova ale uznaje jedna regule... kogo SAF uznaje za zawodnika godnego grac w barwach biało-czarno-czerwonych i komu ufa,tego ja tez uznaje i mu ufam!i pracujcie trochę nad swoja "polska" natura i zacznijcie w końcu widzieć pozytywy gry naszych poszczególnych zawodników a nie same negatywy bo jest to żałosne! pozdro@ll! (chcialem dodac , że ten komentarz tyczy sie też kibiców którzy ktytykują Carricka-ilu z Was go tak chwalilo po ostatnich dwóch meczach liczac od meczu z Blackbourn)...wstydzcie sie! go wno a nie kibice z Was! pamietajcie , że pilkarze to TEŻ LUDZIE i mogą popelniac bledy... nie badźcie hipoktrytami i nie zmieniajcie swojego zdania odnośnie poszczególnych zawodników co mecz.
» 7 grudnia 2010, 23:05 #101
Ave88: Brawo takie komenty są tu mile widziane podpisuje się pod tym:). A dzieci zanim pójdą spać zasypią nas teraz lawiną minusów ^^
» 7 grudnia 2010, 23:09 #100
Durandir: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.12.2010 23:12

Chyba czerwono-biało-czarne barwy, ale ogólnie masz rację. Kibic ma prawo krytykować, ale powinien wierzyć i ufać. Powinien też dostrzegać dobre strony nie tylko wtedy gdy wygrywa się 7-1.
» 7 grudnia 2010, 23:11 #99
lukaszzasko: Mądrze prawi, polać mu. Szkoda tylko dlaczego wszyscy krytykują Bułgara, a o Nanim się nie wypowiedzą bo grał padakę wg mnie
» 7 grudnia 2010, 23:16 #98
Daro13: nigdy nie bylem ani fanem Berbatova ani Carricka, zawsze powtarzalem ze Tevez jest lepszy od Bulgara i dalej tak twierdze wieksze zaangazowanie wkladal w gre i czesciej gral calym soba nie tylko czekal na podanie i to na spalonym... pozytywow bylo dzisiaj bardoz duzo wiec lepiej wypisac negatywy ktrorych jest o wiele mniejbo tycza sie tylko 3 pilkarzy. pozdro
» 7 grudnia 2010, 23:23 #97
AFCAMUFC: polać temu panu.
» 8 grudnia 2010, 00:46 #96
Gjorgiewicz: Daro13 twoja opinia o Tevezie przyznam trochę mnie irytuje. Jeden: Tevez to zdrajca i śmieć - co nie podlega dyskusji, zasrany gaucho z pampy. Dwa: Grał całym sobą? To nie teatr, sram na to czy gra całym sobą czy tylko okolicą lewego biodra, liczą się rezultaty gry, a te wcale nie przemawiały za Argentyńczykiem. Trzy: starczy już walczaków. To pięknie, że się wkłada serce w grę, ale ja jestem pragmatykiem i myślę, że waleczności w Manchesterze nie brakuj, teraz pora na odrobinę techniki, którą Berba wnosi jak orzeźwiający powiew wiatru.
Cztery: zweryfikuj swoją opinią, bo śmierdzi tandetą, śmierdzi City.
» 8 grudnia 2010, 18:34 #95
Bart: Ostrzezenia sa dawane w obu przypadkach. Nie da sie jednak ogarnac wszystkich komentarzy, czytac kazdego jednego. To co wpada w oko przy przegladaniu podlega moderacji, a nie ukrywam ze w oczy rzucaja sie jakie wykrzykniki, przeklenstwa, zaminusowane komentarze czy tez takie z duza iloscia odpowiedzi.

Reszta powinna lezec tez w Waszym interesie - macie opcje do zglaszania komentarzy. Zamiast wyklinac takiego usera, ktory wyzywa graczy, lepiej go zglosic do nas. Tyle w tym temacie. Pzdr
» 7 grudnia 2010, 23:50 #94
Sajbuch: Ludzie Wy jesteście nie poważni! Tyle razy pisaliście o słabej grze Kuszczaka nogami, a po tym meczu piszecie, że Amos dobry występ?? Wybicia katastrofalne i ogólnie bardzo niepewnie. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę brak doświadczenia, ale pomimo tego występ bardzo, ale to bardzo przeciętny. Myślę, że każdy prawdziwy kibic United dobrze wie, że miejsce między słupkami w tym meczu powinien zająć ktoś inny i tu bardzo nielojalne i nieeleganckie zachowanie SAFa. Ogólnie mecz dobry, chociaż to jeszcze nie to na co nas stać.
» 7 grudnia 2010, 23:03 #93
Gemit23: No cóż... był to Bardzo emocjonujący mecz, z wieloma sytuacjami podbramkowymi. Gra od pierwszej do ostatniej minuty była na najwyższym poziomie, żaden kibic który zawitał na Old Trafford wtem wieczór nie mógł się nudzić, bo emocji nie brakowało. Najważniejsze jest to że to my wychodzimy z pierwszego miejsca w grupie i w 1/8 finale zagramy z potencjalnie słabszym rywalem. Myślę że to od samego początku, było celem numer jeden, nie przegrać by awansować z pierwszej lokaty.

Mecz był rozgrywany bardzo szybko, dużo było takich sytuacji, gdzie piłka przechodziła z jednego pola karnego na drugie, goli w tym spotkaniu mogło, a nawet powinno być więcej ! Remis hmm... myślę jednak że niezasłużony, ponieważ to my mieliśmy więcej okazji 100 % które niestety nie potrafiliśmy wykorzystać. Szkoda ! Ale też mieliśmy wielkiego pecha w niektórych sytuacjach, gdzie piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do siatki.

W tym spotkaniu praktycznie nie istniał środek pola. Piłka od razu przechodziła od obrony, do ataku i tak w kółko. Czasem ino było parę jakiś infidualnych akcji na skrzydle, które najczęściej kończyły się stratom piłki. W negatywny sposób zaskoczył mnie dzisiaj Carrick. Szczególnie za ten fatalny błąd po którym niestety straciliśmy gola. Na szczęście w jego ślady nie poszedł za to Anderson, który dzisiaj moim zdaniem był najlepszym piłkarzem meczu. Od samego początku miał dużo chęci do gry, był bardzo aktywny w rozgrywaniu piłki, ogólnie rzecz biorąc podobała mi się jego gra i CO najwazniejsze strzelił gola który zapewnił nam 3 pkt. ale mógł więcej niż raz pokonać bramkarza rywali.
Mam mieszane uczucia, co do występu Naniego. Portugalczyk dziś był aktywny, szarpał tam pod bramką gości, kilka razy groźnie uderzał, ale wciąż od jego gry oczekuje się więcej. Przede wszystkim dokładniejsze powinny być wrzutki w pole karne z rzutów rożnych w jego wykonaniu. Ten element gry po raz kolejny, niestety wdał się nam we znaki, Portugalski skrzydłowy także w tym spotkaniu nie grzeszył dokładnością, często też tracił piłkę.

Po znakomitym spotkaniu z Blackburn, na pewno każdy więcej oczekiwał od Berbatova. Bułgar zagrał dziś po prostu słabo, co udowodnił licznymi stratami i nie wykorzystanymi sytuacjami. Do tego często nie rozumiał się z kolegami, występ w jego wykonaniu zdecydowanie na minus. Kompletna odwrotność Rooneya który dziś zagrał bardzo dobrze.

Ogólnie rzecz biorąc sądzę iż zagraliśmy dobry futbol. Było kilka ciekawych i podobnych akcji jak w meczu z Blackburn, widać że nasi piłkarze mieli wiele pomysłu na grę. Graliśmy inteligentnie, staraliśmy się grać klepką i to w pewnym sensie nam wychodziło. Były momenty w których Valencia przeważała, ale zdecydowanie to "Czerwone Diabły" zagrały po prostu lepiej. Trochę żałuję, że Ferguson nie zdecydował się wcześniej wprowadzić na plac gry Javiera Hernandeza. Trochę poirytował mnie fakt, że po strzeleniu wyrównującej bramki, "nietoperze" po prostu na nas siedli, a my cofnęliśmy się do defensywy... :P

No i mecze grupowe w Lidze Mistrzów zakończone. Na pewno możemy być zadowoleni z naszych "Czerwonych Diabłów" za wolę walki i zwycięstwo w grupie.
Teraz czas na spotkania w lidze. Najpierw Arsenal a potem, czelsi. Trzeba się na 100 % przygotować to tych meczy, by potem, nie żałować głupio straconych punktów.

Na koniec oceny dla poszczególnych formacji:

Bramka - 6
Obrona - 6
Pomoc:
Carrick - 4
Anderson - 7.5
Skrzydłowi - dobrze
Atak:
Berbatov - 4
Rooney - 7

Postawa drużyny - 6.5

Glory Glory Man Utd
» 7 grudnia 2010, 23:02 #92
Adam11: "W tym spotkaniu praktycznie nie istniał środek pola." --> rozwaliłeś mnie tym tekstem tym bardziej, że najlepiej oceniany przez Ciebie zawodnik pokazał dziś co to znaczy solidny środek pola!

Notabene ja bym dał Andersonowi nawet 8,5 za dzisiejszy mecz!
» 7 grudnia 2010, 23:07 #91
rafalski: Tylu głupot naraz dawno nie czytałem. Wytłumacz mi kolego od kiedy za remis przyznawane są 3pkty? Bramka Andersona była za 3?
Pamiętaj nie ilość się liczy ale jakość. (Pisząc komentarze oczywiście!)
» 8 grudnia 2010, 00:30 #90
przemekol12: No a Endo oczywiście szybko zauważył chwilową, słabszą formę Naniego i teraz musi się na nim wyrzyć - co robi zresztą cały czas. Jak Berbatov zagra słabsze spotkanie to odrazu jedziesz, że Nani grał jeszcze gorzej (choć nie musiało tak być
). Napisałeś, że portugalczyk zmarnował "setkę" z zerowego kąta ! pfff źle trafił w piłkę i tyle ale przecież to była "setka" !! I nie porównuj od razu Berby do Naniego bo to bezsensu ! Nani nawet jakby zagrał dobrze to i tak Ty tego nie docenisz! I czasem się tutaj nie kłóć bo taka prawda!!
» 8 grudnia 2010, 17:27 #89
UNITEDFUN: Ktoś kto zna się na piłce ale nie zna takiej postaci jak Rooney pomyślałby że to pomocnik. Gdy zobaczyłem Amosa na bramce to zacząłem się obawiać jak się spisze nie zwiódł przy bramce nie on zawinił. Anderson to może być przyszła podpora pomocy United.

Może po ocenie dla każdego:
(nie jestem exspertem i trochę mi się przycinał mecz ale ja to tak widziałem)
Ben Amos: 7
Rafael: 8
Ferdinand: 6
Vidić: 6
Fabio: 7
Nani: 5
Carrick: 5
Anderson: 8,5
Park: 8
Berbatow: 6
Rooney: 8,5

Rezerwowi:
Smalling: 5
Giggs: 6
Fletcher: (za krótko)

Tak ja to widze. Mecz ogółem na 7 jeśli chodzi o grę United.
» 7 grudnia 2010, 23:01 #88
NaniDevil17: Giggsowi sie chyba 6 nie nalezy ;) Nani chyba tez na 5 nie zasluzyl, praktycznie nic w przeciagu calego meczu nie zdzialał..
» 7 grudnia 2010, 23:36 #87
karol90098: Blizniacy bardzo ladnie zagrali. Chociaz im blizej konca meczu tym wiecej bledow robili. Ale i tak wedlug mie dobrze sie spisali. Fajnie miec w druzynie dwoch blizniakow na przeciwleglych skrzydlach:)
» 7 grudnia 2010, 23:00 #86
patrykbor: Gdzie sie podziala ta forma z meczu z Blackburn??
» 7 grudnia 2010, 22:57 #85
grg: United grało podobnie jak w meczu z Blackburn (no może oprócz Berby i Naniego..) tylko bramkarz Valencii wyprawiał cuda (jeśli on jest trzecim bramkarzem, to gratuluję Valencii takich bramkarzy ;-) )
» 7 grudnia 2010, 23:00 #84
patrykbor: Zgadzam sie, sposob gry byl podobny, ale duuuzo brakow i bardzo niedokladna ta gra co spowodowalo mala skutcznosc.
» 7 grudnia 2010, 23:10 #83
Klimaa: Zawodnicy nie grali na 100%, nie ma co się narzekać. Widać że Ferguson chciał wygrać mecz najmniejszymi nakładami sił. Remis nie jest zły, mamy 1 miejsce w grupie. Teraz czas na losowanie!
» 7 grudnia 2010, 22:57 #82
Mati865: Dobry mecz! Najlepszy był Park.

Glory Glory ManUnited
» 7 grudnia 2010, 22:55 #81
Szaman0: chyba raczej Rooney ..
» 7 grudnia 2010, 23:01 #80
Daro13: Jak mozna Carricka ocenia pozytywnie jak on jest pomocnikiem i nie widzialem z jego stronych 3 dokładnych podan ogolnie nic nie wprowadzil do druzyny i 80% pilek, ktore dostał podawal do tylu...
» 7 grudnia 2010, 22:59 #79
witek: Wypowiedziałem się już ale napiszę jeszcze raz.

Carrick do momentu błędu prezentował się solidnie, miał kilka dobrych przerzutów. Później głupia strata piłki i się trochę chłopak posypał. Też jestem rozczarowany tym co robił dzisiaj przez większą część czasu gry, ale taka jest piłka.

Ps. Poza tym Carrick to defensywny pomocnik, więc Bóg wie jakiego kreowania od niego nie wymagajmy.
» 7 grudnia 2010, 23:05 #78
Daro13: Bardizej defensywnym pomocnikiem jest Haregraves czy Fletcher niz on. poza tym an tym poziomie rozgrywek kazdy pomocnik powinien rozgrywac pilki niezaleznie na jakiej pozycji gra. Carrick zawiodl i ot kolejny raz dzis gral koszmarnie poruszal sie tak jakos drewniacko chociaz w ostatnich meczach sie spisywal. widac ze zawodzi z rownym poziomem prezentowanej ry;/
» 7 grudnia 2010, 23:11 #77
bober89: Berbatov zagrał katastrofalnie! absolutna żenada! tylko teraz pytanie co było wypadkiem przy pracy, Valencja czy Blackburn?
» 7 grudnia 2010, 22:54 #76
Daro13: zagral dobrze, byl tam gdzie powinien rozdawal wystawial sie tylko z wykorzystywaniem sytuacji... w skali 1-10 dal bym mu 5
» 7 grudnia 2010, 22:55 #75
bober89: kilka razy tragicznie spalił, niewykorzystane chyba 3 setki + 3 razy sam na sam to jest dobra gra? oczywiście fantastycznie przyjmował, świetnie utrzymywał się na nogach, ale nie zagrał dobrego meczu.
» 7 grudnia 2010, 22:59 #74
witek: Brak mi słów. Szkoda że jeszcze Bułgara nie zacząłeś obrażać. Dobrze że w Anglii mieszkają bardziej "obyci" ludzie, bo na pewno żenadą tego występu Dimiego był nie nazwał. Słaba skuteczność? Ok, ale to nie powód by od razu mieszać z błotem.
» 7 grudnia 2010, 22:59 #73
bober89: Nani również zagrał fatalnie - tak źle, że wymazałem go z tego meczu, czekałem tylko aż SAF go ściągnia
» 7 grudnia 2010, 23:00 #72
bober89: nigdy obrażanie Berby nie kręciło mnie, ale jak zagrał tragicznie to chyba można o tym powiedzieć? czy to jest niepoprawne politycznie?
» 7 grudnia 2010, 23:02 #71
Daro13: Nani mial trudna sytuacje do strzelenia brami po odbiciu jej od poprzeczki. gral srednio nie gral ani wysmienicie ani beznadziejnie sredni mecz w jego wykonaniu. i nie "patalach" bo jak zagra dobrze bedziesz go wychwalal...
» 7 grudnia 2010, 23:03 #70
bober89: Endo robisz to, za co tak czepiasz się innych - obrażasz Naniego.

chyba, że przez krycie rozumiesz obecność obrońcy w promieniu 2-3 metrów od krytego.
idę oglądać skróty - podobno inter się skompromitował:D
» 7 grudnia 2010, 23:05 #69
witek: Berbatov zagrałby tragicznie gdyby nie trafił z metra na bramkę, strzelił samobója i jeszcze dostał czerwoną kartkę. Dobrze rozumiał się z Rooneyem, kilka razy ciekawie podał, wracał się wielokrotnie po piłkę. Nie wykorzystał sytuacji, tyle. Czy to jest powód żeby od razu pisać że jest żałosny i zagrał jak to napisałeś "katastrofalnie"?

Ok, idę spać :)
» 7 grudnia 2010, 23:07 #68
bober89: vitteck - kłania się czytanie ze zrozumieniem, napisałem "żenada" jako komentarz a nie określenie Berbatowa.
» 7 grudnia 2010, 23:11 #67
Daro13: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.12.2010 23:15

vitteck nie przesadzaj z tym ze sie rozumial z rooneyem... czulem jak by on 1 raz gral w naszej druzynie i nie znal angielskiego! najbardziej nienawidze w nim tego ze nie walczy o kazda pilke tylko odpuszcza presingu w jego wykonaniu tylko ta wielka "gracja" ktora nie wiem z czego sie zrodzila. czy sadzi ze jest taki dobry czy jest taki leniwy?
» 7 grudnia 2010, 23:13 #66
gruby3001: A ja się tak zapytam... Co jeszcze w Manchesterze robi Carrick??
Jak można tak grać ? Tyle strat, a ta przy bramce dla Valencii to już całkiem żenada... Nic nie potrafi wykreować... (No nie, przepraszam, jedno dobre podanie w tempo do Berby, który niestety nie popisał się i zamiast zejść do środka poszedł dalej i wiadomo co było dalej...). Z drugie jstrony po co wszedł Fletcher? Chyba tylko dla zabicia czasu... Tak samo jak Carrick nic porządnego nie wymyśli, a tylko straci.... Zastanawiam się czemu nie wszedł Javier? Zawsze jak wchodzi to jest ożywienie w drużynie... Zawsze się coś dzieje w polu karnym przeciwnika... No nic... Ja sobie mogę pisać, trener jest tylko jeden...
Pozdro
» 7 grudnia 2010, 22:54 #65
witek: Carrick ostatnimi czasy gra naprawdę świetnie. Dzisiaj przydarzył mu się błąd... no i chyba dobrze że właśnie dzisiaj, w meczu praktycznie o nic.

LUDZIE DOCENIAJCIE WSZYSTKICH ZAWODNIKÓW! Futbol to nie tylko dryblingi, piętki i strzały w okienko. To przede wszystkim praca, zespół i zaangażowanie! Czasami wychodzi lepiej czasami gorzej. Dzisiaj wcale nie było tak tragicznie...
» 7 grudnia 2010, 23:01 #64
Daro13: "LUDZIE DOCENIAJCIE WSZYSTKICH ZAWODNIKÓW! Futbol to nie tylko dryblingi, piętki i strzały w okienko. To przede wszystkim praca, zespół i zaangażowanie!" w Carricku dzisiaj brakowalo wlasnie wszystkiego co wymieniles.
» 7 grudnia 2010, 23:18 #63
ziomboy777: sheep...i jeszcze paru "kibiców" naszej drużyny ,którzy tak jada teraz po Berbatovie...zapamiętam Was i zobaczymy jak będziecie się wypowiadać po tym jak Berbatov zagra swoje spotkanie! ja nie jestem fanem Berbatova ale uznaje jedna regule... kogo SAF uznaje za zawodnika godnego grac w barwach biało-czarno-czerwonych i komu ufa,tego ja tez uznaje i mu ufam!i pracujcie trochę nad swoja "polska" natura i zacznijcie w końcu widzieć pozytywy gry naszych poszczególnych zawodników a nie same negatywy bo jest to żałosne! pozdro@ll!
» 7 grudnia 2010, 22:54 #62
Daro13: Berbatov zawiodl i po tym meczu nie ma co go bronic. oczekiwania co do jego osoby byly wielki i znowu nie spisal sie.
» 7 grudnia 2010, 22:57 #61
H2O1994: W tamtym roku robiliśmy z kumplem losowanie, zgadzało się tylko Arsenal-Porto. W tym roku też zrobimy.
» 7 grudnia 2010, 22:54 #60
wickedmarq: Miala byc silna kadra na valencje.Po co ryzykoac kontuzja graczy z 1-ego garnituru skoro w bramce pozwala sie grac mlokosowi.druzyna zagrala przecietnie,widac ze nie zalezalo im na zwyciestwie tak bardzo,jak zwykle.obrona slabiutko,pomoc niezle(poza carrickiem)atak slabo ale to chyba glownie wina berby-brak koncentracji bo chyba nie brak wiary po meczu z blackburn.najbardziej poirytowaly mnie zmiany-o ile wejscie smallinga moglo byc spowodowane urazem rio to wejscie fletcha i giggsa bezsensowne.spodziewalem sie,ze berba opusci boisko ok 75 min bo ewidentnie mu nie szlo.cieszy 1 miesce w grupie,dziesiejszy styl gry juz nie.
» 7 grudnia 2010, 22:53 #59
michalk86: Dlaczego SAF nie wpuscil Hernandeza/Machedy za Berbatowa?:F
Widac, ze bulgarowi nie szlo dzisiaj totalnie, na tyle sytuacji co mial, nawet P.Brozek wykorzystalby jedna.
Cieszy wyjscie z 1 miejsca, szkoda tej straconej bramki @ Carrick, no i niewykrozystanych sytuacji @ Berba.
» 7 grudnia 2010, 22:53 #58
mila2406: Właśnie, od 75 minuty miałem nadzieje, że wpuści Hernandeza... Meksykański JOKER na pewno zrobił by zamieszanie....
» 7 grudnia 2010, 23:03 #57
Deluxe: Powiem tak - tragedii nie było, ale jak na United to wciąż za mało i wszyscy o tym doskonale wiemy. Najlepiej dziś grał Rooney i Anderson, gdzieś tam między nimi plasuje się też Park, ale reszta bez rewelacji. Amos? Pozytywne zaskoczenie. Za dużo to jak na razie w United nie grał, więc jak na początki i oswajanie się z prawdziwym futbolem, to wcale nie było tak źle. Nani nie mógł się coś ogarnąć dzisiaj, strzały, jakie oddał, było krótko mówiąc kiepskie i nijak nie pokazywały jego realnych umiejętności. Brakowało mi w tym meczu Evry. On nie raz udowodnił, że umie popchnąć drużynę do gry i zachęcić zawodników do walki. Zabrakło dziś właśnie kogoś takiego. Rooney robił wszystko na boisku. Jego forma powróciła - a w każdym razie powraca. Berbatov miał sytuacji całkiem pokaźną ilość, ale a to był na spalonym, a to coś innego... Ech. Sergiusz Ryczel bodajże świetnie skwitował kolejną sytuację, w której Dymek był na spalonym i podniósł ręce w geście przeproszenia drużyny. ,,Przepraszam, przepraszam... zaspałem''. Tak czy siak może w następnym meczu pokaże coś więcej. Chociaż naprawdę dzisiaj jego gra nie podobała mi się i nie rozumiem, czemu SAF tak go rozpieszcza, podczas gdy młode talenty - Chicharito i Macheda - tak długo czekają na szansę gry i klops. Trzeba wreszcie dać im szansę. A chwila odpoczynku prawdopodobnie dobrze Berbie zrobi.
Glory Glory Man United! ;)
» 7 grudnia 2010, 22:52 #56
b90: a więc możemy trafić na Inter, Lyon, Kopenhage, Rome?, Marsylię lub Milan :)

Chciałbym Milan, jest w wielkiej formie :) Nie będę też zły jak będzie papciaty Inter ...
» 7 grudnia 2010, 22:51 #55
H2O1994: Chyba z przed 4 sezonów, a powtórka z rozrywki z Romą jak najbardziej. I żeby Evra strzelił, ten charakterystyczny szczegół najbardziej zapamiętałem z tamtego meczu.
» 7 grudnia 2010, 22:55 #54
mila2406: ja w zeszłym roku założyłem się z kumplem, że trafimy ny AC Milan... no udało się:DDD teraz typuję, że będzie to Roma... jeżeli trafię to ktoś stawia piwo ;P
» 7 grudnia 2010, 23:01 #53
jacomanufan: mila2406
jak nie trafisz to Ty wszystkim:D:D:D
» 8 grudnia 2010, 08:12 #52
mila2406: pomyślimy ;D
» 8 grudnia 2010, 16:17 #51
witek: Taka sobie gra w wykonaniu United. W obronie rzekłbym zła, bo tylu błędów w jednym meczu raczej nie popełniamy.

Amos dostał szansę, starał się nie panikować i w sumie w niczym istotnym nie zawinił. Kilka razy zachował się jednak nie pewnie.

Denerwowały mnie czasami wejścia bocznych obrońców, Fabio i Rafaela. Oni prują do przodu i w ogóle ich nie obchodzi co się stanie po stracie piłki. Valencia w ataku spisuje się świetnie, więc w takich meczach nasi Braziliana powinni się tego wystrzegać.

W środku pola dwóch zawodników. Jeden który zagrał kapitalne spotkanie i wraz z pewnym panem z przedniej formacji był najlepszy w naszych szeregach - Anderson. No i drugi, który do momentu popełnienia fatalnego w skutkach błędu całkiem dobrze radził sobie na boisku. Później całkowicie się rozsypał i był jednym z najsłabszych - Carrick. Coś więcej o Andersonie? Był wszędzie, kapitalnie podawał, odbierał, no i strzelił bramkę. Na tą chwilę Andy ze Scholesym powinni grać w podstawie. Tylko co się z Rudym dzieje?

Skrzydła poprawnie. Na szczególną pochwałę zasługuje po raz kolejny Park który na prawdę ostro wziął się za siebie i widać nawet progres w jego grze. Nani czasami mógł się lepiej zachować, ale nie zagrał jakoś tragicznie.

W ataku świetny, powracający do formy Rooney, który taką grą ( no może jeszcze bramkami ) szybko zyska ponowne zaufanie tych zranionych kibiców. Walka na całego tak jak to było za jego początków w Manchesterze. Berbatov... występ dobry bo potrafił znaleźć się w klarownych sytuacjach. Niestety zachowanie Bułgara w polu karnym nie było dzisiaj na takim poziomie jak w meczu z Blackburn. Gdyby on wykorzystywał choćby 1/3 swoich szans to mógłby bić rekordy strzeleckie. Miejmy nadzieje że bramkowa posucha Dimitara z meczu z Valencią po raz kolejny pójdzie w niepamięć już w najbliższym ligowym meczu.
» 7 grudnia 2010, 22:51 #50
Trafford: Moje oceny:
Najlepszy zawodnik: Rooney/ Park
Najgorszy zawodnik: Carrick/ Smalling
Zaskoczenie: Amos
Nieskonczona nieskutecznosc: Berbatov
» 7 grudnia 2010, 22:50 #49
UKShetman: Do najlepszego zawodnika dorzuciłbym jeszcze Andiego, reszta ok
» 7 grudnia 2010, 22:53 #48
jacomanufan: jestem zadowolony. Rooney zagrał przyzwoicie, Nani też, Anderson miażdżył reszta poprawnie. Było ok.
» 7 grudnia 2010, 22:50 #47
manutdfan92: Jest niedosyt bo powinniśmy wygrać, ale cieszy naprawdę niezła gra United. Widać duży wpływ Rooneya na grę i to że jest w dobrej dyspozycji. Berbie dzisiaj nic nie wychodziło - mam nadzieje że to nie jest początek jakiegoś przestoju. Obawiałem się Amosa ale jak się okazało stać go na solidny występ. Szkoda tego błędu i niewykorzystanych szans, ale jeśli do dzisiejszej gry dołożymy trochę skupienia to myślę że po meczu z Chelsea i Arsenalem będziemy uśmiechnięci od ucha do ucha.
» 7 grudnia 2010, 22:49 #46
martinwii7: Nie było najgorzej ;)
mecz trzymał mnie w napięciu... Berbatov co prawda nie strzelił ale gral dobrze.. stwarzal ciekawe sytuacje i oby tak dalej. Roo wchodzi na obroty :D
Carrick dal troche ciała.. no ale taka jest piłka, raz sie gra lepiej a raz gorzej.

Ps. moim marzeniem jest pojechac na OT. juz gadalem kiedys z jakims kolesiem na ten temat. byl moze ktos z was juz tam?
Z gory dzięki ;)
» 7 grudnia 2010, 22:49 #45
Cielii: a zagramy jak co roku z milanem :]
» 7 grudnia 2010, 22:49 #44
H2O1994: Też tak uważam tylko nie wiem z którym, chciałbym bardziej z Interem.
» 7 grudnia 2010, 22:50 #43
martinwii7: tez wolałbym Inter. cos ostatnio cienko graja i mozna by bylo to wykorzystac :D
» 7 grudnia 2010, 22:52 #42
H2O1994: Do dziś wspominam 2:0 na OT, Vidic z główki zaraz na początku i Ronaldo pod koniec pierwszej połowy.
» 7 grudnia 2010, 22:53 #41
mario8: i jak co roku miejmy nadzieje wygramy:DD
» 7 grudnia 2010, 22:54 #40
RobvanKlu5i: Krótko o meczu :

Niezły futbol, nareszcie sporo zagrań z klepy, ale skuteczność katastrofalna!
Bardzo słabe prowadzenie piłki przez niektórych zawodników, sporo głupich strat, i - jak zauważyłem jak iś czas temu - bardzo niestabilna forma wielu zawodników (przeplatania dobrych meczy ze słabymi)

Najlepsi na boisku w szeregach MU moim zdaniem: Rooney, Anderson

Panie Berbatov - troszke wiecej zaangazowania a nie bedzie to tak zle wygladalo :)

Wniosek : Brakuje "motoru napędowego" w drużynie który by dał przykład i ruszył co niektorych zawodnikow...a wtedy zacznie sie wszystko ładnie kleić na boisku :)
» 7 grudnia 2010, 22:49 #39
UnMishii: Ja bym Berbie raczej skuteczności życzył a nie zaangażowania, bo miał z dwie sytuacje sam na sam ;S i parę innych
» 7 grudnia 2010, 22:52 #38
witek: Podzielam uwagi dotyczące niestabilnej formy i prowadzenia piłki. To może czasami irytować.

Co do Berbatova. Zauważ że dzisiaj kilkakrotnie odzyskiwał piłkę i wracał się po stracie. To chyba dobrze rokuje? Poza tym jedynie co to do Bułgara można się dzisiaj czepiać o skuteczność, bo gdyby trafił hat-trick nikt by się chyba specjalnie nie zdziwił.

Aha, no i jeszcze co do motoru napędowego. A Anderson takim dzisiaj nie był? Ciągnął do przodu każdą akcję, dobry procent celnych podań. Rooney też zagrał świetny mecz pod tym względem.

Pozdrawiam!
» 7 grudnia 2010, 22:55 #37
RobvanKlu5i: Tak Anderson był takim motorem napędowym dlatego wg mnie Anderson i Rooney najlepsi na boisku. Tylko boje sie ze Anderson w kolejnych meczach zgubi forme czego bym bardzo nie chciał bo lubie tego zawodnika!
» 8 grudnia 2010, 10:32 #36
Leon: dobry mecz ;d , szkoda niewykorzystanych sytuacji ;/ , ale ogolnie bravo dla calej druzyny i dla Andersona za brameczke :)
» 7 grudnia 2010, 22:47 #35
H2O1994: Z jednej strony w 1/8 chciałbym trafić na Inter, ponieważ ostatnio graliśmy z nimi 2 lata temu. A z drugiej strony chciałbym zacząć fazę pucharową spokojnie, np. Fc Kopenhaga.
» 7 grudnia 2010, 22:47 #34
parada: Jedyne co zawiodło to skuteczność bo powinniśmy to wygrać minimum 3-1
Ben Amos sprostał wyzwaniu czym moim zdaniem wręczył bilet wyjazdowy Kuszczakowi z OT.

Kolejnym plusem jest gra Rooneya naprawde w 2 połowie widać było Roo z kwietnia-maja tego roku:)))
» 7 grudnia 2010, 22:47 #33
UKShetman: A pan Michael?!
» 7 grudnia 2010, 22:54 #32
egalm: Zgodziłbym się z RioGrande. Zdziwiło mnie dlaczego po strzelonej bramce Manczester cofnął się i pozwolił Valencii na bardzo wysoki pressing. Czekam na rozwój Fabio. Dziś nie zagrał źle, ale na tle brata wypadł dość mizernie (zwłaszcza głupimi stratami). Nie wiem jak reszta, ale odniosłem wrażenie że dziś Rooney za wszelką cenę chciał zostać najaktywniejszym asystentem, zamiast przebojowo wpadać w pole karne dogrywał za wszelką cenę. Dodatkowo uważam że aktywny Berba opadł z sił pod koniec i powinien zostać zmieniony na Hernandeza. Do tego cofnięcie Roo na skrzydło i przejście na 4-5-1 trochę nastawione na remis.
» 7 grudnia 2010, 22:47 #31
mleko1988: Manchester rozegral w miare dobry mecz pisze w miare bo po bramce dla ManUtd troszke zwolnilismy gre.dobry mecz Roo i andersona, nani i berbatov troche mnie zniesmacznili a oglnie obry mecz zagralismy i rafael mi sie bardzo podoba na boisku.Najwaznijsze jednak ze mamy pierwsze miejsce w grupie i nadal niepokonani w LM oby tak do konca rozgrywek
» 7 grudnia 2010, 22:46 #30
Powell: Do czasu strzelenia gola przez Andersona czułem się tak jak ktoś mający ochotę na coś słodkiego i stoi przed wystawą cukierni. Za szybą stoi smaczne ciastko, ale nie możemy go zjeść i tylko wzrasta w nas chęć i zaczynamy się denerwować. Tak czułem się ja kiedy brakowało tylko szczęścia do bramek ;) Berbatov jak na tą klasę zawodnika dał dzisiaj ciała. Jego próby strzału przypominały niektóre z pucharu polski... Miłym zaskoczeniem był Rooney. Tu dla niego brawa. Jak zwykle tragiczny w skutkach błąd popełnia Carrick... Dziwiłem się, że grał do końca. Autor gola też dzisiaj dobrze się spisywał. Ogólnie mecz mógł zakończyć się zwycięstwem jednak błędy Berbatova i brak odrobiny szczęścia doprowadziły to remisu. Do boju United !
» 7 grudnia 2010, 22:46 #29
PatrykSNK: Dobry i remis przynajmnije unikniemy gry z barcelona nie chciałbym zeby Manchester zbyt wczesnie odpadł z tych rozgrywek a tak zagramy z nimi moze w pozniejszym etapie i wygramy a moze bedzie tak ze powini eim sie noga i te duzyny nie spotkaja sie wcale. Pisze tak o Barcelonie poniewaz według mnie jest to na chwile obecna druzyna grajaca futbol nie z tej ziemi i sie troche jej obawiam no ale najpierw musimy poczekac na losowanie nastepnej rundy Pozdro
» 7 grudnia 2010, 22:45 #28
paker9513: B.ładny mecz w wykonaniu United tylko ,że w bramce za Amos powinien stać kto inny a pomoc była trochę źle dobrana.ja tam bym widział Fletchera z Andersonem na środku a po skrzydłach Nani i Park.Berbatov dzisiaj nie mógł się odnaleźć za co Rooney pokazał wysoką formę.Lecz wszystkim w tym meczu zabrakło skuteczności a bramkarz Valenci uratował ich bo mogli by przegrywać nawet 4-5:1 z United.
» 7 grudnia 2010, 22:45 #27
Powell: A moim zdaniem Amos ładnie się spisał, więc o co Co chodzi ? Strata bramki nie była absolutnie jego błędem tylko Pana Carricka, który nie potrafi podać piłki.
» 7 grudnia 2010, 22:48 #26
patrykbor: Powiem szczerze, ze zawiodlem sie na postawie naszej druzyny :( Nie bylo wogole walecznosci z ktorej tak slyniemy, bardzo chaotyczna gra bardzo duzo niedokladnych zagran przyjec podan dosrodkowan. Podobala mi sie jedynie gra Rooneya Andersona i Parka. Obrona grala strasznie :( bez wyjatkow. Berbatov znajdowal sie w odpowiednich miejscach, ale okropnie niedokladny i ospaly. Szczerze to bardzo obawiam sie meczu z Arsenalem.
» 7 grudnia 2010, 22:44 #25
Lumpy94: brak skuteczności.. niestety..
Rooneyowi tylko bramki brakuje bo gra już bardzo dobrze.
Za Carricka powinien Fletch grać od początku no ale kto mógł przewidzieć że Carrick tak zagra..

P.S. oni w halówkach grali czy co bo się ślizgali niemiłosiernie :D
» 7 grudnia 2010, 22:44 #24
Sorata: Szczególnie Bliźniaki się mocno ślizgali i nasz Koreańczyk :D. Jak tak oglądałem to głównie Fabio/Rafael co robili obrót to na ziemię xD
» 8 grudnia 2010, 11:37 #23
mario8: Carrick nawet statystą nie potrafi być już wiem kto dostanie złoty bidon:DD
Brak mi słów jak można grać tak chaotycznie?? myślę że to wina Carricka który dzisiaj nie grał a sam Anderson nie może prowadzić środka pola nie było komu zagrać w środku bo wystarczyło pokryć Andersona i problem z głowy. Berbatov już wiem w czym tkwi jego problem on żeby dobrze grać musi najpierw trafić do siatki jednak to dzisiaj nie było mu pisane:/ Powiem szczerze i pewnie niektórych zdenerwuje ale nie zasługujemy na 1 miejsce w grupie!
» 7 grudnia 2010, 22:44 #22
Cooyava: Cieszy pierwsze miejsce, liczba stworzonych sytuacji i gra niektórych zawodników. Na plus Rooney i Anderson oraz Park za drugą połówkę choć w końcówce zepsuł chyba 2 piłki które otworzyłyby drogę do bramki. Młodzi obrońcy muszą się jeszcze ogrywać. Cieszę się z występu braci da Silva. Dobry mecz
» 7 grudnia 2010, 22:44 #21
DjBosiL: Inter przegrał ah:D widać ręke Beniteza :D
» 7 grudnia 2010, 22:42 #20
Camrall: Nie ma się z czego cieszyc bo możemy na nich trafic ..
» 7 grudnia 2010, 22:43 #19
Lumpy94: jak na nich trafimy to wygramy jeszcze wyżej niż Werder :P
» 7 grudnia 2010, 22:45 #18
DjBosiL: ja tam właśnie na nich bym chciał i utrzeć nosa Benitezowi :D
» 7 grudnia 2010, 22:45 #17
matdevil: Camrall to jest lm trzeba grac z trudnymi przeciwnikami..
» 7 grudnia 2010, 22:46 #16
sqrwsn7: Zdecydowanie wolę trafić na Inter niż na Tottenham :)
» 7 grudnia 2010, 22:47 #15
Camrall: wiadomo też że powinniśmy dojsc jak najdalej jak najmniejszym nakładem sił .. biorąc pod uwagę napięty terminarz lepiej trafic na słabsze drużyny .. nie zapominajmy że Inter to wciąż obrónca trofeum
» 7 grudnia 2010, 22:48 #14
DjBosiL: no wiadomo że dobra drużyna z interu ale grają raz dobrze raz źle wg mnie po tym sezonie Benitez szuka nowego klubu dla Sb;]
» 7 grudnia 2010, 22:49 #13
dalow: Berba zagrał anty mecz do blackburn za to Amos pozytywnie zaskoczył! Wraca stary roo! ;)
» 7 grudnia 2010, 22:42 #12
bejbi: jestem bardzo ciekawy co jest z rio , niewątpliwie było by to ogromne osłabienie i to na arsenal ;/ co do meczu to do 70 minuty graliśmy bardzo dobrze ,anderson może zrobi nam taki prezent jak nani rok temu , widać , że potrafi pociągnąć grę do przodu i odnaleźć się w polu karnym , co do carricka to grałnaprawdę dobrze , ale ten jeden błąd podziałał na jego psychikę ... mam nadzieję , że zagra z arsenalem od pierwszych minut i będzie grał to co przez ostatni miesiąc .
» 7 grudnia 2010, 22:41 #11
Camrall: Przyjemnie się oglądało to spotkanie :) United grało bardzo fajnie tylko szkoda tych nie wykorzystanych okazji.. podobała mi się gra Andka naprawdę się chłopak wziął .. pod kilku meczy gra świetnie .. wydaje mi się że skład na Arsenal już się wykrystalizował .. obrona wiadomo jaka a pomoc to Nani z Parkiem na skrzydłach i Anderson z Fletcherem w środku .. Carrick gra w kratkę a Scholes może wejśc jak nie będzie szło
» 7 grudnia 2010, 22:41 #10
kckMU: Mówi się trudno gra się dalej.
Graliśmy dobry mecz ale to co robił niedawny pogromca Blackburn to katastrofa.
Dajcie info jak coś co z Ferdinandem, czy to tylko zwykła zmiana?
» 7 grudnia 2010, 22:40 #9
MasterZiom: oświeci mnie ktoś i napisze na kogo możemy tera trafić?;p
» 7 grudnia 2010, 22:40 #8
grandes: faza grupowa jeszcze trwa ...
» 7 grudnia 2010, 22:41 #7
OnlyRedDevils: Jak narazie z tych lepszych możemy trafić na Ac Milan i Inter Mediolan
» 7 grudnia 2010, 22:45 #6
sl4v: Póki co to Inter, Kopenhaga, Lyon i chyba AC Milan...
» 7 grudnia 2010, 22:45 #5
piaskun223: Najlepsza była mysz w doliczonym czasie gry. Haha :D
» 7 grudnia 2010, 22:40 #4
aveiro123: Powinniśmy wygrać ...

ale ofensywa słabo a szczególnie berbatov...
» 7 grudnia 2010, 22:40 #3
DjBosiL: wraca stary Rooney! :D
» 7 grudnia 2010, 22:40 #2
RioGrande: Byliśmy dziś świadkami bardzo emocjonującego spotkania. Z pewnością możemy być zadowoleni z ilości sytuacji stworzonych przez graczy United, a było ich doprawdy sporo. Zdecydowanie na plus należy zaliczyć występ niewyraźnego ostatnio Andersona, nie tylko za strzeloną bramkę ale także za brak kretyńskich strat w środku pola, których było mnóstwo. Zgadzam się z Michałem Probierzem, który w studiu "N" trafnie zauważył, że jest głęboko zdziwiony tak dużą liczbą strat własnych na tym poziomie rozgrywek. Idiotyczne zachowanie Carrcicka przy bramce jest właściwie tylko "wisienką na torcie" kiepskiej gry w środkowej strefie. Nani potwierdził, że jego forma to wielka sinusoida, dobre występy przeplata takimi, jak dzisiejszy. Berba- nie wiem co powiedzieć o jego grze, niby latał jak wściekły, niby był bardzo aktywny ale jednak mam odczucie, że nie można Bułgara całkowicie rozgrzeszyć, bowiem dziś widzieliśmy starego Berbatova, który nie potrafił wykorzystać żadnej z bodaj pięciu sytuacji bramkowych. Nie wiem, co w bramce robił Amos ale trzeba sobie powiedzieć, że nie zawiódł. Defensywa zwyczajowo niepewnie, choć prawdą jest, że część winy za błędy można zrzucić na karb młodego wieku 4/5 całego bloku. Co do rywala, Valencia ma ciekawą kadrę, szczególnie formacja ofensywna rokuje bardzo dobrze, jednak trzeba wiedzieć, że to nie jest drużyna o klasie równej najlepszym drużynom Europy, a takich rywali na własnym boisku United powinni odsyłać z kwitkiem.
» 7 grudnia 2010, 22:40 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.