Makaveli88: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2010 18:04Cztery bardzo fatalne fakty.
1. Dla ludzi, którzy kupili bilety i chcieli pójść na mecz... Jeśli F.A. wymyśli sobie jakiś termin rozgrywania meczu w środku tygodnia, to najprawdopodobniej wielu kibiców nie będzie mogło przyjść (np. praca), czyli stracone pieniądze.
2. Mamy teraz dwutygodniową przerwę w rozgrywkach, co w ogóle nie jest pozytywne, gdyż wiecie jak bardzo zapchany jest terminarz angielskich zespołów. Dochodzi do tego Liga Mistrzów i F.A. Cup. Czy będziemy musieli rozgerać trzy mecze w tygodniu? Pewnie nie, ale będzie coś takiego, że będziemy musieli rozegrać cztery mecze w ciągu dwóch tygodni, a to jest karygodne.
3. Nawiązując do faktu drugiego, a jeżeli przytrafi się kontuzja jakiemuś zawodnikowi na bardzo znaczącym etapie walki o tytuł? Co wtedy zrobimy?
4. Teraz będziemy na straconej pozycji w tabeli. Będziemy musieli znowu gonić, a tak jak być powinno, żebyśmy to my byli gonieni.
Birmingham wydało niedawno 300.000 funtów na instalacje podgrzewania gruntu pod murawą. Czy to są takie wielkie pieniądze? Właśnie przeczytałem, że na samym awansie z Championship do Premiership klub zarabia około 30 MILIONÓW FUNTÓW.
Zasady są po to, by je przestrzegać, zatem co stało się z wymogiem dotyczącym posiadania podgrzewanej murawy dla zespołów Premiership?
Przypomina mi to bardzo naszą sytuacje w Polsce, a przecież jest mowa o całkiem innym świecie (żeby być szczerym).
Żenada.