W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 3 grudnia 2010, 12:11 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Manchester United w ostatniej kolejce awansował na fotel lidera Premier League i jak zapewnia Patrice Evra nie zamierza go oddawać do końca rozgrywek. W sobotę „Czerwone Diabły” zagrają na wyjeździe z Blackpool.
» Manchester United w ostatniej kolejce awansował na fotel lidera Premier League i jak zapewnia Patrice Evra nie zamierza go oddawać do końca rozgrywek. W sobotę „Czerwone Diabły” zagrają na wyjeździe z Blackpool.
Dobrych humorów w zespole sir Aleksa Fergusona nie popsuła nawet przegrana w ćwierćfinale Pucharu Ligi z West Hamem United (0:4), która oznaczała koniec serii 29 meczów bez porażki.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi z pierwszego miejsca, ale za bardzo koncentrujemy się na przyszłości – mówi Evra.
– Najtrudniejsze dopiero przed nami. Jedziemy do Blackpool, gdzie musimy wywalczyć trzy punkty, aby pozostać na pierwszym miejscu.
– To pozycja dla Manchesteru United. Powinniśmy tam być i mam nadzieję, że pozostaniemy na pozycji lidera do samego końca – dodaje francuski obrońca.
patrykbor: Wydaje mi sie ze bedzie to naprawde ciezki mecz, obawiam sie ze Manchester moze sobie zlekcewazyc tego przeciwnika majac w glowach ostatnia wysoka wygrana z Blackburn. Jutro odbedzie sie bardzo wazny test, jezeli uda nam sie go zaliczyc i wygramy tez rozkladajac rywala na lopatki to bedzie znaczylo ze odnalezlismy swoja dawna forme :> Mam ogromna nadzieje ze uda nam sie utrzymac fotel lidera :)
oldtrafford: Najważniejsze jest to by nie gubić w głupi sposób punktów. Przed Manchesterem zbliża się ciężki rywal czyli Arsenal. Drużyna United nie może pozwolić sobie na jakikolwiek błąd liczę na wysoką wygraną z the Gunners i na dobrego przeciwnika w dalszych rozgrywkach ligi mistrzów .
Master123: Mecz z Blackpool moim zdaniem paradoksalnie powie nam naprawdę dużo na temat formy zespoły jak i jego szans na wygranie czegokolwiek w tym sezonie . Chciał bym przypomnieć że mecz z Blackburn zamazał skutecznie obraz dotychczasowej formy zespołu, a jednocześnie nie dał możliwości do wyciągnięcia jakichkolwiek daleko idących wniosków. W dalszym ciągu nie mamy za dużo zwycięstw wyjazdowych z ekipami EPL (poza fartownym z Stoke były jakieś ?), co za tym idzie jeśli ta statystyka się nie poprawi o mistrzostwie nie ma co nawet myśleć . Druga sprawa że EPL nie wygrywa się w meczach z chel$ea (w tych spotkaniach ostatnio wyniki ustawiają sędziowie) a właśnie z takimi ekipami jak Blackpool.
piokrop: Dokładnie. Wszyscy popadli w huraoptymizm po meczu z Blackburn. A czy na prawdę jesteśmy w dobrej formie, tego nie wiadomo. Mecz z Blackpool odpowie na to pytanie i zobaczymy czy to był tylko jednorazowy wyskok czy powrót do wysokiej formy. Mam nadzieje, że to drugie.
Adam11: Bardzo dobry komentarz. Widzę to dokładnie tak samo jak Ty. Bardzo obawiam się tego spotkania. To wielki egzamin, który musmy zdać na 5 jeśli myslimy o mistrzostwie.
Ja to widzę tak, jesli wygramy to wyjazdowe spotkanie to pokonamy również Arsenal i Chelsea! To oczywiście tylko moje przeczucie, ale kto wie, może sie sprawdzi...
Oby nie było wtopy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Burnley. 35. kolejka Premier League
Manchester United – Burnley 1:1. Wynik, który nie urządził nikogo...
Juventus ostrzy zęby na Greenwooda. „Jakościowy transfer za dobrą cenę”
Ten Hag apeluje do kibiców o cierpliwość po remisie z Burnley
