Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mecz Blackpool - Man Utd zagrożony?

» 2 grudnia 2010, 13:13 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Decyzja o rozegraniu sobotniego meczu Blackpool – Manchester United zapadnie w ostatniej chwili. Wszystko przez to, że na Bloomfield Road nie ma podgrzewanej murawy.
Mecz Blackpool - Man Utd zagrożony?
» Mecz Blackpool - Manchester United w sobotę o godzinie 18.30
Według prognoz temperatura w porze rozgrywania meczu będzie oscylować w okolicach jednego stopnia Celsjusza.

Wszystkie bilety na ten mecz „Mandarynek” zostały wyprzedane. Blackpool zagra u siebie z Manchesterem United po raz pierwszy od 35 lat.

Po raz ostatni obie drużyny spotkały się na Bloomfield Road w sezonie 1974/1975. Wówczas „Czerwone Diabły” wygrały 3:0.


TAGI


« Poprzedni news
Phelan zawiedziony postawą młodzieży
Następny news »
Holloway: Ferguson to żywa legenda

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (41)


ikermikipawel: powiniem być dla united walkower
» 5 grudnia 2010, 10:51 #38
slowak: łoł od 35 lat calkeime duzo
» 3 grudnia 2010, 15:30 #37
DR47: bo to przecież beniaminek i mają słabszy stadion a mecz musi być przecież Lech grał na lodowisku
» 3 grudnia 2010, 00:49 #36
dominoza93: Lech grał na lodowisku nie dlatego, że nie mają podgrzewanej murawy, a dlatego, bo śnieg padał zbyt obficie.
» 3 grudnia 2010, 16:46 #35
Klimaa: Mam nadzieję że mecz się odbędzie. Trzeba odreagować ostatnią porażkę.
» 2 grudnia 2010, 23:55 #34
sssexton90: Musimy zagrać spokojnie, konsekwentnie taktycznie. Trzeba zagrać na 0 z tyłu i przejąć kontrolę nad grą. Najlepiej żebyśmy wyszli naszym optymalnym ustawieniem w obronie: Evra, Vidić, Rio, Rafael ,

w pomocy dałbym Parka z prawej strony, w środku Andersona, Fletchera i z lewej Naniego. W ataku dałbym pograć duetowi Rooney i Hernandez.


Ważne żeby ten mecz wygrać, nie ważne ile.
» 2 grudnia 2010, 23:52 #33
Griever: Rooney i Chicharito razem to chyba sredni pomysl
» 3 grudnia 2010, 00:43 #32
zbyszek7: FA doskonale wie ze Blackpool nie ma podgrzeanej murawy i widzi jakie sa warunki za oknem. Wiec zastanawie mnie dlaczego ten mecz nie jest rozgrywany o 12 w poludnie (gdy teoretycznie jest najcieplej podczas dnia) tylko poznym wieczorem ??

...pewnie chodzi o kase i prawa do transmisji, ale jak sie mecz nie odbedzie to jaka to transmisja?
» 2 grudnia 2010, 23:47 #31
bejbi: ciekawy jestem czy świetna forma andersona to tylko chwila ;) czy może coś ala nani ;] luis eksplodował niecały rok temu więc może teraz kolej na andiego ;] chciałbym bardzo .. odnośnie meczu to wiadomo , że zdrowie zawodników jest najważniejsze . w meczu z blackpool liczą sie tylko 3 pkt. !

glory glory man united !
» 2 grudnia 2010, 22:30 #30
stanley11: chcialem zaapelowac przed waszymi wynikami iles do zera dla nas. Taka sama sytuacja miale miejsce przed przegranym meczem z west hamem.

PS. Tak, kibicuje United, wierze w ich zwyciestwo nad kazdym przeciwnikiem ale irytuja mnie komentarze typu "na 100% bedzie 5:0". Wysilcie sie troche i skomentujcie np forme zespolu czy danego zawodnika czy cokolwiek chcecie ale z wynikami to do bukmahera zapraszam.
zminusujcie mnie teraz, prosz bardzo, cala przyjemnosc po mojej stronie.
» 2 grudnia 2010, 21:31 #29
suuchy: o co chodzi z tym minusowaniem czemo ty sie obawiasz? caly czas ludzie pisza o tym minusowaniu a ja ich nie rozumiem
» 2 grudnia 2010, 23:26 #28
stanley11: z minusowaniem chodzi o to, ze zamiast jakiejs konkretnej odpowiedz duzo osob klika na 'Słaby' i koniec. Ja mam to generalnie gdzies wiec tak napisalem na wkur*ie
» 3 grudnia 2010, 18:36 #27
plexide69: mnie zadowoli wynik 2:0
dla manchesteru ;p
» 2 grudnia 2010, 20:51 #26
joachim: jestem pewny że mecz się odbędzie
wynik 4-0 dla MU hattrik Roo
» 2 grudnia 2010, 20:42 #25
GrungeKamm: w co Ty wierzysz? ;) wynik być może, ale hat-trick Roo? Dla mnie będzie dobrze jak on jedną bramkę strzeli, bo to nie jest ten sam Rooney co przed tym wszystkim.. Mimo wszystko życzę mu tych 3 trafień ;)
Co do meczu... odbędzie się, czy się nie odbedzie... Jeśli tak to trzeba zacisnąć zęby i wygrać ten pojedynek. Jeśli nie to przyłożyć się mocniej do 3 kolejnych spotkań, które jednak, mimo wszystko, będą ciężkie.
GGMU!
» 3 grudnia 2010, 11:38 #24
truecrime: Nie ma co ryzykować. Kolejkę można przełożyć lecz kontuzję (tfu !) to już raczej nie. Naprawdę bardzo ciężko by się grało naszym ulubieńcom w takiej temperaturze. I przełożenia tego meczu będzie taki plus, że będą mogli się bardziej skupić na trzech ważnych meczach, które przed nami- Arsenal-Valencia-Chelsea.
Glory Glory Man United
» 2 grudnia 2010, 19:20 #23
hazar: Oj już nie przesadzaj, na wuefie tak się gra. Wczoraj Lech grał przy -13 i jakoś nie poumierali.
» 2 grudnia 2010, 19:58 #22
sl4v: ale juventusowi podwinela sie noga... tez wolalbym zeby go jednak nie bylo
» 2 grudnia 2010, 20:03 #21
piaskun223: hazar -> grałeś kiedyś w takich warunkach ? Grasz w ogóle w piłkę ? Wnioskuje z Twojej wypowiedzi, że tylko w PESa pocinasz a z praktyki zero :/ "Wuefie" co to za zwrot xD Wczoraj Lech grał, i co, fakt nie poumierali ale to była katastrofa nie boisko, a pogoda masakra.. Teraz nie jeden kaszle bo gardło boli i nie daj Boże jakieś zapalenie płuc czy coś.. Zastanów się czasem co piszesz. pozdro
» 2 grudnia 2010, 20:55 #20
hazar: Pytasz mnie co to za zwrot a sam stawiasz te dziecięce "xD". Nie wiesz co to Wuef? Nie martw się, nie gram w PES'a. W piłkę w takich warunkach nie grałem, Ty zapewne też nie, więc nie gadaj. Ale jeśli Leszek dał radę przy TAKIEJ temperaturze, to raczej ManUtd da rade przy 1 stopniu? Nie przesadzajmy.
» 2 grudnia 2010, 21:19 #19
Mikez: Wy nie rozumiecie, że tu nie chodzi o to czy piłkarze zmarzną czy nie zmarzną, tylko o mały, widać dla Was nic nieznaczący fakt, że Blackpool nie ma podgrzewanej murawy, więc przy tak niskiej temperaturze będzie ona po prostu zbyt twarda i niebezpieczna dla zawodników?
» 2 grudnia 2010, 23:11 #18
Tennant: Z Blackpool potrzebujemy 3 pt
Glory Glory MU
» 2 grudnia 2010, 18:11 #17
slowak: no jak z blackpool nie wygramy to dopiero bedzie ;/ przecierz trzeba wyg=rac bo niedlugo mecze z chelsea i arsenbalem
» 2 grudnia 2010, 17:55 #16
daniodaniodanio: mam nadzieje że mecz zostanie rozegrany man utd są teraz w dobrej formie po tym jak wygrali z blackburn 7 do 1 a tak wogóle to myśle że z blakpool pójdzie jeszcze łatwiej :)
» 2 grudnia 2010, 17:39 #15
wiselka: to nie jest strona lecha
» 2 grudnia 2010, 17:09 #14
Bovver: lech grał przy ponad -15 i nic się nie stało jak trochę zmarzną to nic im sie nie stanie
» 2 grudnia 2010, 16:40 #13
devil987: E tam, Lech dał radę to my też :P
» 2 grudnia 2010, 15:23 #12
mikrofalowka: jak pogoda będzie powyżej to ja nie widzę żadnego powodu by przesuwać meczu. Co prawda Lech grał przy -15 ale to co wczoraj było to nie można tego nazwać piłką nożna.
» 2 grudnia 2010, 15:03 #11
mervel: widzę pierwsi koledzy z dołu mają pojęcie... ;]
nie będę tu mądrości pisał bo już mnie ktoś uprzedził...ale swoją drogą, jak to jest że klub z premiership nie ma boiska podgrzewanego ??
» 2 grudnia 2010, 14:40 #10
AFCAMUFC: ta ale wczesniej kilka klas nizej grali i może nie było ich stać na taki luksus
» 2 grudnia 2010, 14:42 #9
mervel: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.12.2010 15:34

sorry stary, ale jak chcesz awansować do rozgrywek wyżej to musisz liczyć się z inwestycjami infrastrukturalnymi...
jak zespół Wygwizdajewo Górne zacznie od B klasy rok w rok awansować a stadion będą mieli za stodołą to nie nakłada to na nich obowiązku przebudowy?
już nawet w polskiej lidze są pewne wymogi bez których nie dostaje się licencji...
» 2 grudnia 2010, 15:33 #8
Grzybu: blackpool to kopciuszek, oni w sezonie 2006-07 grali w league one(3cia w hierarchij) i awansowali w play offach do chamionship, oni na poczatku sezonu 2007-08 mieli 2 wybudowane trybuny i jedna ktora byla dla przyjezdnych i miescila 200 ludzi bez zadaszenia, tamten sezon skonczyli na 16miejscu(chyba), potem w nastepnym sezonie za kase jaka dostali za utrzymanie wybudowali klolejna trybune, w tym samym sezonie awansowali do playoffow po ciezkim sezonie, ktore wygrali, musieli wybudowac kolejna trybune, zajelo to im wakacje + poltora miesiaca w sezonie, przez co rozegrali w tym czasie tylko jeden mecz z fulham, ktory zremisowali 2:2 i dodatkowo kupic/wykupic/przedluzyc kontrakty z pilkarzami, ale i tak mniej wiecej sklad wyglada podobnie(adams, CJ its) wiec co jak co ale maja rozgrzesznie dlaczego nie maja podgrzewanej plyty boiskowej
» 2 grudnia 2010, 21:32 #7
lukasz103000: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.12.2010 14:33

Nie wiem jakie Wy macie podejście do tego sportu, ale mnie wczorajszy mecz (choć obejrzałem tylko końcówkę) uświadomił, że decydowanie się na granie meczy w takich warunkach profanuje piękno piłki. Jeśli się bierzemy za mecze tych rozmiarów i wiem, że prognoza pogody jest jaka jest, to rzecz jasna stwarzamy takie warunki do gry, żeby całość nie wyglądała jak rozgrywki C-klasy. Dla mnie to co było wczoraj, to skraj zaburzeń psychicznych ludzi, którzy dopuścili do spotkania w takich warunkach. Na szczęście z polską piłką mam tyle wspólnego, co Giewont z Sopotem, więc ogólnie puszczam koło nosa takie cyrki. Ich problem. Nie widzę go na szczęście w Anglii, gdzie jeśli będzie widniało 20% warunków z wczorajszego meczu, to rozegranie spotkanie stanie pod wielkim znakiem zapytania.

Nie można sobie pozwalać na narażenie kogokolwiek na kontuzje, której można najzupełniej w świecie unikać. Wychodzenie na boisko tylko po to, bo ktoś tu uważa, że naje_bało mu prądu w kitę, z odpowiedzialnością za grę drużyny i dalsze wyniki klubu nie ma nic wspólnego. Pozostaje się cieszyć, że są jednak gdzieś jeszcze logicznie myślący ludzie (czyt. zarząd F.A.), którzy dają pod wątpliwość grę w warunkach, w których istnieje uzasadnione zagrożenie złapania poważnych kontuzji.
» 2 grudnia 2010, 14:29 #6
Mikez: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.12.2010 14:13

Ale w Poznaniu mają podgrzewaną murawę, więc sypało, było diabelnie zimno, ale nie grali na betonie. Jak Blackpool nie ma podgrzewanej murawy a będzie mróz, to równie dobrze mogliby kazać obu jedenastkom grać na ulicy na asfalcie. Tylko ciekawe ilu zawodników wyjdzie z takiego meczu bez kontuzji, tuż przed meczami z Arsenalem i Chelsea.
» 2 grudnia 2010, 14:13 #5
Cleverley: dokładnie, w Poznaniu było biało i jakoś grali ;)
» 2 grudnia 2010, 13:56 #4
AFCAMUFC: tu jest Polska a taki angol to trzesie sie przy -1
» 2 grudnia 2010, 14:41 #3
bieniu12: pff lech z juve w gorszych warunkach grali wiec luz ;d
» 2 grudnia 2010, 13:37 #2
v93: a tam, wczoraj było z -20 i nikt się nie przejmował :D
» 2 grudnia 2010, 13:22 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.