W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Harry Redknapp narzekał na sędziego Marka Clattenburga po przegranym przez Tottenham Hotspur 0:2 meczu z Manchesterem United na Old Trafford.
» Harry Redknapp nie mógł uwierzyć, że sędzia Mark Clattenburg uznał gola Naniego
Szkoleniowca „Kogutów” zirytowała sytuacja z 84. minuty, kiedy piłkę do bramki skierował Nani, choć Huelerho Gomes był przekonany, że wykonuje rzut wolny.
– To jakaś farsa, aby zakończyć ten mecz w taki sposób. Nani zagrał piłkę ręką, zrobił to celowo i powinien zostać ukarany – grzmiał po spotkaniu Redknapp.
– Każdy widział co zrobił, więc myśleliśmy, że był rzut wolny. Sędzia tego natomiast nie widział.
– Nie można leżeć na murawie i odpychać piłki ręką, bo nie został przyznany rzut karny. To była skandaliczna decyzja – dodał angielski szkoleniowiec.
Polipek32: Dla mnie bramka prawidłowa. Gomes ustawił piłkę przed Nani chociaż nie było gwizdka. Fakt Nani zrobił rękę, ale sędzia tego nie odgwizdał więc gra toczyła się dalej.
b90:Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.10.2010 14:17
Tobie polecam obejrzeć jeszcze raz bo piszesz bzdury, sędzia nie przerwał gry kiedy Nani był faulowany w polu karnym ani kiedy dotknął piłki ręką. Gomes wziął piłkę w ręce i poleciał z 12 metrów! do przodu. Skoro myślał że była ręka to mógł położyć piłkę obok bramki gdzie była ręka a nie lecieć z nią kilka metrów do przodu.
HKS: Faulu na Nanim nie było, ręka była, gwizdka nie było, a sedzia liniowy podniusl choragiewke....
prze jaja. decyzja sedziego o zdobyciu gola byla dobra(bo nie pzrerwal gry), ale prawda jest taka ze zachowal sie bardzo huowo ,
jak by to bylo w druga strone to bym grzmial na sedziego!! :)
Giggsy: Gol słuszny bo jak by nie patrzeć wtedy gdy Nani się przewrócił powinien być rzut karny. A tak wgl to sędzia nie zagwizdał więc to był zdecydowany błąd Gomesa.
devil987: Widziałeś chociaż jak on się przewrócił? Czy z relacji live mi tu piszesz? Bo coś mi się wydaje, że tak. Żadnego FAULU nie było, była to po prostu walka bark w bark.
b90: normalny faul, Nani był łapany za koszulkę i kopnięty w nogi przez co stracił równowagę ale zbyt późno się położył, jak już rywal się od niego odczepił.
Sędzia nie gwizdnął tylko dlatego że Nani jest symulantem o czym wszyscy dobrze wiemy i nie chciał popełnić błędu dyktując karnego jak nie był pewny tego co widział.
Nani dodał trochę od siebie, za bardzo starał się ustać na nogach i się w końcu położył.
Kingus661: Jejku ale się rzuca...
I tak byśmy wygrali czy by zaliczyli czy nie....
Zresztą Nani zapytał arbitra czy może zacząć grę zgodził się więc w czym problem?
LTMek: Nani przytrzymał piłkę ręką.
Powinien być rzut wolny dla T'hamu.
Jednak sędzia nakazał grać dalej, więc bramka została zdobyta prawidłowo.
Niby niesmak pozostaje,ale zwycięstwo w pełni zasłużone, więc nie powinien płakać.
Cleverley: trzeba było Gomes rozejrzeć się gdzie jest Nani, i potem złapać w ręce i czekać aż Nani pobiegnie z pola karnego, lub mógł stać przy piłce ; /; d
Langan124: Gol został uznany i nic tego nie zmieni. Sędzia może popełnił błąd ale to od sędziego zależy czy podyktuje rzut wolny czy nie. W takich sytuacjach najlepiej winę zwalić na sędziego że tego zajścia nie widział, ale przecież sędzia nie może wszystkiego widzieć w końcu też jest człowiekiem tak jak my.
matdevil: Kurcze, moze wolny powinien byc podyktowany,ale nie zostal tottenaham mial pilke i jedyna osoba do ktorej Rendkap moze miec zarzuty to Gomes :)
Zgred: Ręka Naniego była ewidentna, jednakże Rednapp pretensje powinien mieć przede wszystkim do Gomesa. Raz że niepotrzebnie wypuścił sobie piłke kilka metrów przed siebie, a dwa że Naniego kompletnie zignorował. No sorry, skoro był święcie przekonany, że jest rzut wolny, to trzeba było piłkę od razu wybijać. Tymczasem Nani podchodzi sobie do futbolówki na pół metra, odwraca się plecami do Gomesa, trzy razy pyta się sędziego co ma robić, a bramkarz Kogutów w tym czasie stoi jak kołek. Równie dobrze mógł, jak w Fabiański w meczu z Porto, odwrócić się na pięcie i wrócić do bramki.
Elvis1990: co tu dużo mówić najłatwiej porażke zwalić na sędziego ale to ze przegrywali i mieli sytuacje których nie wykorzystali to świadczy o tym ze są najlepsi przecież tylko przyszedł brzydki sędzia i ich skrzywdził o jejku to jest okropne ;)
BroneK1878: gdybyśmy my taką bramke stracili to byś prawdopodobnie miał wielkie pretensje do sędziego, SAF prawie zawsze zwala wine za porażki na sędziów.
Redknapp ma racje, sędzia ich skrzywdził, to był gol na 2-0 więc po meczu, ale przy 1-0 oni dalej by walczyli bo wiedzą że w tym sezonie łatwo tracimy bramki pod koniec.
Elvis1990: gol był prawidłowy to po raz po dwa jeśli nie to nie szukałbym reki ale karnego a gdybyśmy to przegrali to co na pewno nie płakałbym jak większość bo to jest żenada każdy wielki klub ma wzloty i upadki to normalne to jest właśnie piękno które kochamy to jest football
BroneK1878: wiem że gol był prawidłowy ale dziwny, i w takim momencie ustawił wynik meczu. powinien mieć pretensje do Gomesa który jest doświadczonym bramkarzem a zachował się jak amator.
Gemit23: W 83 minucie sędzia powinien podyktować rzut karny po faulu na Nanim. Oczywiście trochę teatru w tej sytuacji było, ale na powtórkach jest pokazane że Portugalczyk był trzymany za koszulkę.
Potem jakaś ręka ... nie wiem co to było. Sędzia dał przywilej korzyści Gomes'owi, a ten albo się nie spodziewał że Nani jest za plecami, albo po prostu nie widział że arbiter dał te całe przywilej korzyści. Sędzia liniowy trochę przestraszony tą całą sytuacją i nerwami graczy Tottenhamu zinterpretował że gol nie uznany. Wtedy do akcji wkroczył Rio Ferdinand i sędzia główny i gol został uznany.
Wniosek: Błąd Gomesa, który nie potrafił dobrze ocenić tej sytuacji i zamiast wybić piłkę nie wiem na co czekał. Po prostu Brazylijczyk nie zorientował się w terenie.
juicy1987: " Każdy widział co zrobił, więc myśleliśmy, że był rzut wolny". ale najwazniejszy jest sedzia i jego decyzja czy popełnił pomyłke czy nie ;) bramka zaliczona 2-0 dziekuje ;D!!
LKvtz:Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.10.2010 01:25
Dzieciaki , myslicie ze wasze teksciki dać chusteczkę są tutaj na miejscu?
Kuriozalna bramka i do tego Redknapp ma rację , a co byłoby gdybyśmy to my tak stracili bramkę na 1:1? Jeden z drugim by pisał i płakał dlaczego to taki a nie inny sędzia , a SAF znów by przed TV użalał.
PITI: Harry ma racje. Ten gol nie powinien zostać uznany, ale jak to powiedział komentator z C+: "Graj, nie sędziuj". Ale fakt faktem kuriozalna pomyłka arbitra.
Sanitarium: Ma racje co do błędu sędziego - powinien odgwizdać rękę sędzie... ale tego nie zrobił...
Jednak sam gol padł przepisowo - sędzia nie zatrzymał gry więc, piłka była w grze po położeniu jej na murawie przez bramkarza, w tym wypadku oni sami sobie chcieli ten wolny wyegzekwować i byc "mądrzejsi" od sędziego - no to mają...
A jeśli już chcieli rękę (koguty) to ręka była znacznie bliżej linii końcowej a nie tak jak bramkarz piłke ustawił na 6-7 metrze :-) takie kombinowanie im się zemściło
Xartula: Jak nie ? Gomez zapamieta do końca życia ze gra sie na gwizdek a on sobie połozył piłke i dał swojej drużynie rzut wolny, a sędzie nawet wolnego nie odgwizdał, Gomez połozył piłeczke Nani podbiegł i strzelił bo caly czas piłka była w grze
FiFlaK: @ Xartula - Święta prawda. Czeka się na gwizdek sędziego, a nie samemu przyznaje rzuty wolne. Mają nauczkę. Wina leży po stronie Gomeza, a nie sędziego. To on popełnił błąd kładąc piłkę na ziemi.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.