whoracle: "Rooney faktycznie ma 9 asyst, ale w epl juz tylko 4 i o 1000 minut rozegranych wiecej"
to nie wina Roo, że Berbatov asystował tylko i wyłącznie w BPL, a Ty akurat przywołujesz "skuteczność" Bułgara w lidze. :/
"żeś się uczepił tego BPL... Berbatov asystował tylko w BPL?" - odpowiesz, czy nie?
"Berbatov zagral w epl 24 spotkania od poczatku, bodajze 4 w innych rozgrywkach , 90% z tych spotkan zagralismy 4-4-2."
cyt. "Endo - Berbatov w lidze 2123 minuty,a ogołem 2654"
Tych spotkań w innych rozgrywkach musiało być więcej niż 4 (2654-2123 = 531/90 = 5,9), a trzeba pamiętać o tym, że już w styczniu odpadliśmy z FA Cup (0:1 z Leeds, Berbatov zaliczył występ w tym spotkaniu), a w kwietniu nie sprostaliśmy Bayernowi i pożegnaliśmy się z CL (Berbatov zagrał w meczach z - Besiktasem; Wolfsburgiem; CSKA; Milanem; 2x z Bayernem). To chyba sporo występów? a przypomnij mi ile bramek zdobył? ile razy asystował?
Także, to po części tłumaczy dlaczego tych minut w innych rozgrywkach było TYLKO 531. Szybko odpadaliśmy. W meczach o Puchar Ligi Angielskiej (CC) Berbatov zagrał z Tott'hamem i w finale z The Villans. Tutaj również nie popisał się skutecznością. :/
"Do tego bywaly spotkania z atakiem owen-roo, przewijal sie tez macheda i wellbeck"
Bułgar leczył kontuzję albo zawodził - każdy szukałby alternatywy w ataku.
"Nie chce mi sie teraz liczyc,a le wydaje mi sie ze 65% spotkan zagralismy systemem 4-4-2"
Nie che Ci się liczyć, ale wyszło Ci, że to akurat 65%... Szacunek.
"W koncowce gralismy z przymusu 4-5-1 bo kontuzje miał Rooney"
WTF?! z tego, co pamiętam... a oglądałem spotkania United, to graliśmy 4-5-1, kiedy Roo był zdrowy - dopiero w marcu po przeklętej końcówce w Monachium i kontuzji Wazzy Z PRZYMUSU zaczęliśmy grać 4-4-2, bo 4-5-1 z Berbatovem na szpicy... heh, jak sam zauważyłeś "Że Berbatov sie nie sprawdza na szpicy to wiem i ja" - nie dało się grać.
"Z chelsea gralismy 4-5-1 . Berba z Owenem w tym sezonie razem sobie pograli. A do Machedy nie jetem specjalnie przekonany."
Z Chelsea graliśmy 4-5-1 z Berbatovem na szpicy... Cały mecz piaszczył na potęgę - dopiero, kiedy na murawie zameldował się Kiko, COŚ SIĘ ZACZĘŁO DZIAĆ Z PRZODU - przypominam Ci, że to Kiko uratował nam honor w tamtym spotkaniu i mecz zakończył się 1-2 (już pomijając kwestię bramki zdobytej ze spalonego by Drogba).
"Berba z Owenem w tym sezonie razem sobie pograli"
Rooney obu biję na głowę dlatego nic dziwnego, że to właśnie do Roo, sAF dobierał jednego z nich. Pamiętaj także, o licznych urazach Majkela.
"Mamy niezła obrone i wprowadzanie do tego 3 srodkowych pomocnikow w wiekszosci o usposobieniu obronnym uwazam za błąd. Mecz z bayernem dobitnie to pokazał. Wyjazdowe spotkania z big4 dobitnie to pokazuja."
Mecz z Bayernem dobitnie pokazał, że pod nieobecność Roo i Owena - NIE ISTNIELIŚMY Z PRZODU, a ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie Nani i Gibson :/(Roo w pierwszym meczu swoje zrobił, bramę sieknął) - GDZIE BYŁ BERBATOV? przecież grał W OBU SPOTKANIACH...
"Musimy grac 4-4-2 koniec . kropka" - to już 2x kropka.
Zgadzam się, ale nie z Berbatovem jako drugim napastnikiem.